SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

te diety tak mi pogmetwały w głowie... że sama już nie wiem co robić ze sobą.... co wybrac itd....

no wiesz chyba kupie ta ksiazke zobacze co tam pisza teraz jeszcze patrzylam na topik i sporo tych tracacych kilogramy

no sporo...

przyszła ci już ławeczka? bomi pas jeszcze nie

przyszla :( wlasnie czekam na druga jutro chyba bedzie bo tej zlozyc nie mozna

jak to ? jak to nie można złożyć? kurcze przysłali c z brakującymi częściami ?

jem druga kostke sera - i powiem ci że cos mi wychodzi bokiem..... :( rozbabrałam ją a wogóle mi jakoś nie smakuje.... ech ... a jak u ciebie? zaczełaś od sera? czy jednak nie zaczynasz?

robilam obiad bo maz zawsze wpada po 14 nie wytrzymalam zrobilam surowke z mlodej kapusty i najadlam sie jej z kurczakiem widzisz co sie dzieje :(:(a co do laweczki to jedna czesc jest krzywa i nie mozna jej zlozyc ale pani napisala ze dzisiaj kurierem wysylaja druga a to mam oddac

witam w ten deszczowy dzien :( kobiece jak dalas rade na tym serku :)?jak samopoczucie

hej akna :) szczeże- nie dałam rady /.... zjadłam w domu obiad.... i nei dietetyczny... nnie mogłam wytrzymać i miałam straszną ochote na zimniaki i zjadłam z jajkiem sadzonym :( ale dziś lece dalej z tą diteą i pije własnie kefirek.... Bo pomnio obiadu i kolacji oraz loda i tak wstałam lżesza o 0,5kg i widac to na wadze :) nie wiem jak to się stało... ale daLEJ walcze, choc srednio skutecznie ale tak sie wczoraj zraziłam do tego sera że chyba teraz przez następne 0,5 roku nie wezme do ust... dziś pojade napewno na samych jogo i kefirach bo lubie :) a zreszta wczoraj gadałam z chłopem i zgodził sie na diete atkinsa wraz ze mną robić.... więc może bedzie mi łatwiej.. ale narazie jeszcze próbuje wytrwać na tj 7 dniowej może troche zmodyfikowoanej ale dziś tez bede sie strać nic innego do buzi nie wziąść.

:):):) nie martw sie to nie proste na samym serze zeby jeszcze byl w nim szczypior i smietanka ;) wlasnie dotarla mi druga laweczka ktora dala sie zlozyc i i sprawdzilam ja brzuch napina sie jak diabli a i rece cwicza bo dzwigaja caly ciezar wiec chyba jest spoko jak juz bede miala brzuch jak kaloryfer to dam znac :):):)

hahahha :) dobre :0 a cięzko sie cwiczy ? chce się? trudno ? napisz cos :)

narazie zrobilam 30 troszke ciezko rece bola wieczorem bede chciala jeszcze z 60 zrobic brzuch faktycznie pracuje ale kregoslup nie boli jak przy zwyklych brzuszkach zobaczymy jaki bedzie efekt po tygodniu codziennego cwiczenia

a po ile ta ławeczka?

akna napweno beda efekty jak dziennie bedziesz robić 100 to przecież dużo :)

174 zl z przesylka bo sama laweczka 149 ale jestem zadowolona :)

zapraszam cie do siebie jak chcesz wyprobowac

witam i pytam czy mogłabym przyłączyć się do Was? Od jakiegoś czasu błąkam się po forum ale część z tu przebywających nie jest w moim przedziale wagowym (są to wysokie kobitki co chcą ważyć po 40-50 kg). A ja nie jestem tą szczęściarą i wyglądam nieco inaczej. Znajdzie się tu dla mnie miejsce?

witamy serdecznie ja napisze cos wiecej bo wlasnie wychodze bede po 14 i pogadamy :)

hej wpadaj - pisz , czuj sie u nas dobrze :) napisz coś wiecej o sobie.. stosujesz jakąs dietkę?

heh :) miło mi akna że zaparszasz mnie do siebie :) hehe :) ale chyba mam troche daleko :) todobrze że jestes zadowolona :) oto własnie chodzi ... ja jak kupiłam se orbiterka to tez byłam bardzo zadowolona.. ale jakoś nie moge ostatnio na niego wleść... len ze mnie straszny :)

no ja już po kerdirku i po jednj aktivi z siemiem lnianym .... i po 1,5l czerwonej herbaty jeszcze przedemna 1,5l zielonej herbaty wogóle zauwazyłam pozytywne efekty mojej cey włosów itd... to chyba własnie od tej zilonej herbaty :)

Moja dieta polega na tym zeby nie przekroczyc 800 kcal + ćwiczenia. Wczoraj poszłam na długi spacer (jakies 4 km), a wieczorkiem 20 min biegania + 10 min hula hop. Ponoc dobra jest również skakanka ale jej jeszcze nie posiadam. A przed snem balsam ujędrniający. Jak myślicie może być?

kochana - zmało kcal.. efekt jojo zmien to chociaz do 1000 kcal ... a wógóle to powinno byc najmniej 1200 kcal... powoli ale skutecznie :) a co jesz? a co do ćwiczeń to SUUUPPERRR :)

np dzisiaj śniadanie: 2 garści płatków kukurydzianych + garść musli zalane szklanką mleka herbata + 1 łyżeczka cukru kawa + 2 łyżeczki cukru 2 kromki macy razowej kisiel słodka chwila (to mnie \"zamula\" jak jestem głodna) i to na obecną chwile wszystko. Nie umiem pić wody niegazowanej :( I co o tym myślicie

no wiesz - ekspertem niby nie jestem no ale naczytałam sie o tych dietach śniadanie ok... węglowe... mleko 0,5tłuszczu później do 12.00 wegle? czyli maca a teraz powinnaś zjeść mięso z warzywami - jKO OBIAD :) a na koniec białko czyli ryba, jaja - warzywa ... i bedzie super a cukier zastąp fruktozą... smakuje jak cukier lub słodzikiem :) nie martw sie ja tez nie umiałam pic wody niegazowanej.. a teraz tylko taka mam :)

szybciej bedzies ztrawić jak nie bedzie produktów mącznych typu kisiel :) a kawa jest świetna z cynamonem - nie wierzyłam ale sama teraz taka p0ije a cynamon poprawia przemianę materii i jest strasznie słodka taka kawa :) dasz radę :) już masz 2,5 kgmniej :) gratuluje :) a skąd jestes?

grunt to nie uszukiwac samej siebie.... i w tedy kilogramy lecą w dół.... hehehh e :)

mieszkam prawie w warszawie (stety lub nie) postaram sie zastosować do porad bo tak bardzo bym chciała wreszcie schudnąć! Zapowiadają upalne lato ;) Co do wody to nie wiem czy nie zacznę dodawać do niej soku z cytryny. Ja nie mam aż takich oporów do niej. Poprostu ciężko mi wstać i wziąść szklanke wody. Chyba przerzuce się na butelki

taaa świetny pomysł.... :) z butelki owiele łatwiej niz ze szklanki... koło mnie w pracy stoi zawsze 1,5l i se ja popijam... a wszczególności w tedy jak sobie przypomne że trzeba pic 3l wody dzinnie :) no i pije... na siłe :) koło wawy tzn. pod wawą? bo ja jestem z wawy i szukam kogos kto by pochodził ze mna na basen itp. uda ci sie.. tylko musisz wierzyc w siebie :) ja zaczełam walkę od diety atkinsa... i zaczeło sie powoli powoli udawać... ale jak zapominam o diecie to odrazu tyje :( dlatego wiecznie stosuje jakies diety a to fakt że lato bedzie upalne... też marzy mi sie nie wstydzić sie sowjego własnego brzuszka... a oponka jest spora :(