POTRZEBUJE WSPARCIA-MUSZE SCHUDNĄĆ

Hej jestem chyba tylko ja

mam ma la chwilkę

mąż kopie w swoim garażu ,kolacja zjedzona i normalny luzik

poćwiczę sobie calanetics,kiedyś bardzo to lubiłam,potem nie miałam czasu a teraz od czasu do czasu ćwiczę ale to moja słaba strona

JESTEM ja tez po kolacji

a ja odgrzałam sobie ryż i koniec nie zostawiłam nic na jutro. rodzina jadła tosty..... teraz zapijam się czerwoną herbatką zrobiłam w dzbanku. po co mam latać i parzyć nową

Ja ćwiczyłam rano rowerki obżarłam sięjogurtem z otrębami i owocami . teraz myśle co zabrac jutro do pracy . jeteś

na którą do tej pracy?

jak pracujesz w ciagu dnia to powinno się zjeść coś treściwszego jak będziesz zuła to jest ok.

dobrze że mi przypomniałaś o herbacie .masz moze jakis pomysl na to co moge zabrac do pracy?

od7 do 19 w domu będe o20

mieso odpada nie dam rady zrobićw pracy

serek wiejski np. możesz przygotować dzień wcześniej jakąś sałatkę i zabrać w pudełeczku ze sobą pie czywo ciemne albo chrupkie jabłko,

coś jesteśmy tu samiutkie! ładne wsparcie gdze tekobitki, dzieki ze Ty mnie nie opuszczasz

dobry pomysł serek wiejski mam rzotkiewka szczypiorek

a chlebuś dokupie.Czy wchodzisz na inne strony?

ja lubię taką śmieszną sałatkę z zupek chińskich wyjmij makaron z tej folii pokrusz na drobno i do miseczki pokrój pomidor ogórek zielony na drobniutko i paprykę czerwoną wszystko wymieszaj wrzuć przyprawy,które są w tym opakowaniy i dodaj albo łyżeczkę majonezu albo oliwy z oliwek {przy żuciu majonez nie zaszkodzi} super my lubimy

ten makaron zalac wodą

majonez pycha!!!!

wchodzę na inne strony ale tak jakoś dziwnie ,właściwie nie często jestem na forach. kiedyś na jednym chciałam się zaczepić ale nie specjalnie mi to się podobało

makaronu nie zalewaj wodą on sam naciągnie od soku z pomidorów i ogórka i majonezu

:)dzieki

potem odstaw na godzinę do lodówki

moje pociechy są głodene i niestety nikt niechce mnie wyręczyć moj mąz tezzaginol w garazu

pomyśl tak na zdrowy rozum przecież odchudzanie to nie tylko przymus zgubienia wagi to sposób życia . nikt normalnie przez całe zycie nie stosuje głodówki więc jemy w miarę wszystko ale powolutku!!!!!!!!!!!

mój zaraz mnie z tąd pogoni malca kładę zaraz spać ,poćwiczę i trochę poczytam no to do jutra hej

ja mam taki sposob. zadne diety nie zrobia z nas szczuplakow. napewno wrocimy do starych nawykow. moim sposobem okazalo sie ... jesc :) oczywiscie odpowiednio. fakt stercze pol godziny w sklepie i patrze na etykietki, im mnbiej weglowodanow tym lepiej. (generalnie to rybki w puszcze w oleju sa najlepsze) makarony i chleby i ryze sio . jem duuuuuzo owocow (no najwiecej to tak z 5-6 dziennie), zero slodyczy a jestem lasuchem na slodycze na maxa !! znalazlem sposob na to : naturalne orzechy i owoce suszone , rewelacja. tylko tez nie mozna przesadzac , wszytko trzeba robic z glowa :) i najwazniejsze !!! ruszyc sie z domu !! najlepiej biegac po schodac(super maga spalacz kalorii) jak cos to pisz Marek

pa do jutra ale dopiero po 20. Jak ci sie uda to zajrzyj .Pozdrowienia dla męża.ide poćwiczyć bo mnie dopingujesz potem prysznic i lulu

MARKU na dziś już skonczyłyśmy ale jutro zapraszamy do naszej stajni hej trzymajcie się

no to hej miłej nocki...do jutra mam nadziej:)trzymaj kciuki za mnie bo w pracy duzo pokus