Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

DLACZEGO pisze sie razem ALKOHOL przez samo h jak chcesz miec knajpę to powinnas o tym wiedziec, pozdrawiam

niestety jestem dysss:)

Pomarancze wynocha!!!:P;)

Cześć dziewczynki,widzę że jakiś rapcapcap się tu wtrącił-ale cap;)nie wiem czemu ludzie mają takie cechy,żeby komuś dokopać,wytknąć...to tak jak sąsiad który jak tylko może, to czeka żeby się dopieprzyć albo zwrócić uwagę;)jakby było mało innych problemów. Rapcapcap zajrzyj sobie na stronę \"dogomania\" i tam się czep a jak nie to może czep się tramwaja?;) Jak ja nie lubię takich ludzi brr..:( Ja mam też jedne \"natręctwo\":)nie cierpię szurania krzesłem,fotelem,czymkolwiek i trzaskania drzwiami,tak jakby ktoś otwierał drzwi bez naciskania klamki..od razu dostaję nerwicy i pouczam jak się naciska klamkę,przyciąga lekko drzwi i ładnie cichutko się otwierają:)a krzesło też można podnieść,prawda?No właśnie...same widzicie..to jest moja mania;)Biedny jest przy tym mój synuś,bo oczywiście najwięcej to on szura itd.wydaje mi się ,że to przez niego mam to dziwactwo:) Dzisiaj wyjeżdża mój mężuś,więc będe miała więcej czasu dla forum,pozdrawiam was przyjaciółki z tej samej linii frontu,hi,hi

Co do sytuacji rodzinnej, to powiem Wam że ja cały czas o tym myślę. Naprawdę dużo jestem w stanie zrobić dla mamy, żeby ją z tego wyrwać! Problem w tym że ona nie chce :( Dużo z nią o tym rozmawiałam i niejedną noc przepłakałam. Wiem że to jest toksyczny związek, że jest od ojca uzależniona. Teraz nie zostaje z nim ze względu na mnie, zresztą wie że ojciec mnie niszczył, mój brat też jest już dorosły i za chwilę może wyfrunąć z gniazda. Ona chyba nie umie żyć poza rolką ofiary, jest z nim dla tych dni kiedy on nie pije i jest dobrze. W ogóle z moim ojcem jest tak że on nie pije codziennie. Potrafi cały tydzień nie pić nic, ale jak się napiję to 3-4 dni jest w tzw. \"ciągu\". Chciałabym bardzo mamę od niego uwolnić, ale dopóki ona się na to nie zdecyduje, nic na siłę nie zrobię przecież. Więc na razie mogę tylko dawać jej tak dużo wsparcia i uczucia, ile potrafię i tłumaczyć, tłumaczyć.. Długo by pisać, ale też nie chcę tu takiego tematu na stałe wprowadzać, bo po co. Skupmy się na pięknej świetlanej przyszłości i nas w rolach mamuś :) Chociaż przyznam że przez swoje dzieciństwo teraz się boję że nie będę umiała swojemu dziecku okazać miłości - mam jej w sobie bardzo dużo, ale z okazywaniem czasem mam problemy - nikt mi nie dał przykładu jak to robić, wręcz przeciwnie, uczyli mnie że uczuć należy się wstydzić i chować je głęboko, płakać też nie wolno bo to słabość i za to należy się lanie, itd.. Dobrze że poznałam swojego męża, to od niego uczę się na nowo :)

Dziewczyny,kupcie sobie najswiezszy \"Twoj Styl\".Jest swietny artykul o parach,ktore nie moga miec dzieci...POLECAM naprawde swietny,az do bolu...

Gramatik hmmmm. Wiesz co? Tak na prawde niektorym ludziom nie jestesmy w stanie sami pomoc. ale umow sie psychologiem i zaprowadz tam mame. mysle ze to moze przyniesc spodziewany efekt. powiedz ze jej niezdecydowanie bardzo wplynelo na twoje zycie i ze dalej krzywdzi brata. tylko jeszcze jedno pytanie, mysle ze decydujace w tej sytuacji. czy mama jest od ojca uzalezniona jakkolwiek(np. finansowo)? I nikt nie chce zostawac w roli ofiary. Tylko jest tak dobity zenie potrafi sam wstac. a najgorsze ze nie widzi jaka krzywda sie dzieje przez to jemu i jego najblizszym. Gramatik przepraszam cie ze ciagne tak ten temat(moze sama powinnam isc na leczenie) ale mam obsesje na tym punkcie i.. chce ratowac swiat. a przynajmniej wyrywac z lap takich potworow tyle kobiet ile sie da...

Cześć dziewczynki,ja jestem już wolna,tzn.mężuś wyjechał a ja mogę oddać się analizowaniu i wyliczaniu następnych staranek:)Najgorsze jest ,że w tym cyklu owu wychodzi mi w środku tygodnia jak go nie będzie,nie wiem co wykombinować.Nie mogę tak po prostu powiedzieć,że jadę z nim ,zostawiam syna ,psy itd,bo mam owulację;)Kurczę,może jakieś zakupy wymyślę czy coś takiego... U mnie teraz 4dc,więc jeszcze trochę czasu Nikkita,byłaś na tej prolaktynie?jakie masz wyniki?Kiedy masz owu tzn.w którym dniu cyklu?ja mam dopiero ok.18-20dc,to ty będziesz pewnie wcześniej miała staranka;) Rudzia,Bibuleczka,Gramatik,jesteście?

Czesc dziewczynki:).Ale mialam dzis pracowity dzien...wprawdzie w pracy nie bylam ale caly dzien mi zlecial tak szybko ze nawet nie wiem kiedy.Najpierw biegalam z czteroletnim siostrzencem po lekarzach a pozniej sprzatanko w domu - dzis wstawiali mi szafe w ganku i troszke sie nabrudzilo wiec przy okazji posprzatalam caly domek:) Wanileczka robilam dzis ta prolaktyne a wyniki maja byc jutro z tym ze odbiore je dopiero w piatek bo to labolatorium znajduje sie w miejscowosci obok i otwarte jest tylko przez dwie godz. dziennie i nie zawsze mi pasuje.Ale jak tylko bede znala wynik to dam Ci znac.Dzwonilam dzis tez do mojego gin umowic sie na przyszly poniedzialek na sprawdzanie owulacji - wedlug moich obliczen powinna wystapic ok22-23 lutego (ok 15-16 dzien cyklu).Zobaczymy czy sie potwierdzi.

Dziewczynki a jak Wasze nastroje przed Walentynkami?? Powiem Wam szczerze ze dopiero przed chwilka uswiadomilam sobie ze to juz w srode..narazie nic w planach nie mam ale moze jakas romantyczna kolacyjka z mezusiem..:)

ja w walentynki nakupie sobie słodkości i wypożyczę jakiś super melodramacik albo komedię romantyczną,bo i tak będę sama:(albo kolejny raz obejrzę Upiora w Operze i zaryczę się na śmierć;)

Wanileczka w weekend sobie odbijecie z mezem te Walentynki hi hi;)

no,chyba tak zrobię;)zwłaszcza ,że my jesteśmy świeżo po ślubie(26.12) :)to powinniśmy się jeszcze migdalić ze sobą,hi hi

a my 14lutego obchodzimy 5rocznice slubu:)

Ho ho -Rudziaa to Ty swietujesz podwojnie:).Fajna date sobie wybraliscie:).Ja bralam slub w dniu 22 urodzin mojego meza - przynajmniej nie zapomni nigdy o rocznicy;)

polecam wam dziewczyny forum na e-mama tam jest wszystko o ciazy i dla tych ktore sie staraja tez jest miejsce

Czesc Kobietki! Cały czas jestem z Wami! ale jakoś nie mam czasu zabrać się do pisania. Wibaczcie!

Cześć dziewczyny.Może Wy mi pomożecie co robić. Od ponad dwóch lat staram się o dzidziusia.Miałam laparoskopie, wyszła endometrioza a wcześniej niedrożne jajowody.Później danazol, udrażnianie jajowodów i clostilbegyt.I najgorsze est że wciąż nic, zero efekty a ja powoli się załamuje...

Czesc Dziewczyny,te Nowe;) i te Znane! Walentynki....Niestety pracowite u nas beda w tym roku:( ,ale mysle,ze dobry film,butelka wina i pizza poprawi nam wieczorkiem nastroj:) Rudzia! Piekna data jak na slub!!!:D My jestesmy sierpniowym malzenstwem.. Chcialam znowu nawiazc do gazety \"Twoj Styl\" ,bo jest tam artykul o kwasie foliowym:) Pisze,ze powinno sie go tez dawac lykac naszym mezczyzna :),bo on powoduje wieksza ruchliwosc plemnikow a co 3 pan ma tez niedobory.Zreszta juz niejednokrotnie kolezanki mi o tym mowily,ze malzonek tez dostaje rano 1 tableteczke... MARILYNKO!!! Musisz nie tracic nigdy nadziei,moze sprobuj z kwasem foliowym u meza? Moze to cos od jego strony nie wychodzi? Z tego co wiem Dziewczyny z endo tez zachodza w ciaze! Mam takie pytanko.Czy udraznianie jajowodow jest bardzo bolesne? pytam,bo lekarz napomknal mi o tym,ze jak nie wyjdzie kilka cykli bede musiala to przejsc.Czy taki zabieg trzeba robic prywatnie? Zmieniam temat na przyjemniejszy:D! Pojutrze....TLUSTY CZWARTEK!!!! (ze 3 sztuki spalaszuje napewno!;)) Pozdrawiam wtorkowo!

Witam witam!!Ja juz jestem po pracy i pierwsze co zrobilam to przybieglam to komputerka zeby sie z Wami wszystkimi przywitac:).Dzis 13 ale jakos narazie nic nadzwyczaj nieprzyjemnego ani pechowego mi sie nie przydazylo.A jak u Was? Bibbuleczka z tym kwasem foliowym dla facetow to prawda - moj lekarz tez zalecil dawac mezowi.Jesli chodzi o paczki to hmmmm oczami zjadlabym 10 ale zazwyczaj po pierwszym odpadam :P

Cześć dziewczynki:) a ja nawet nie wiedziałam,że jest tłusty czwartek i wczoraj coś mnie napadło i kupiłam w sklepie całą tackę pączków,jak ja dam radę w czwartek? :( Co do tego kwasu,to od razu go zaaplikuję mężowi,tylko jak na odległość mam tego pilnować?on sam nie będzie pilnował. A wogóle to coś mnie kłuje pod żebrem tak wysoko po lewej stronie,jakby pod sercem,nie wiecie co to może być? Męczy mnie już od 16.00 ale nie cały czas,tylko napadami skurczu,okropne:(

Czesc dziewczynki. Waileczka pewnie kolke dostalas. ja tak nieraz caly dzien mam. tylko ze ja mam arytmie=]

ja też często mam arytmię,zwłaszcza jak wypiję za dużo kawy,możliwe,że to kolka,tylko czego kolka?serca?coraz bardziej mi to doskwiera:(

Hej dziewczyny witam was .no i jestem po 1 probie ,nie wiem czy zaszalam ale jak tak czytam wszytkich innych to mysle ze chyba nici beda,objawow nie mam jeszcze zadnych bo za wczesnie mysle ale sutki mnie ciagna jakos tak ale to sila sugestii moze

Barabara cudna,trzymam kciuki,mam nadzieję że będą owoce,a objawami się nie przejmuj,bo one wcale dają gwarancji.Bez objawów też się jest w ciąży;)Ja miałam wszystkie objawy włącznie z mdłościami a w ciąży nie jestem:)To jest siła sugestii...teraz wyluzuj się i nie szukaj żadnych objawów a fasolka sama przyjdzie:)powodzenia:)

Do Bibuleczki - Mój mężuś robił badania i wyszło że wszystko est luksio.To ja estem feler.Udrażnianie jajowodów est na tej same zasadzie co badanie a drożność (hsg), tylko zamiast kontrastu wpuszczają antybiotyk.Można robić raz na miesiąc tylko.a robiłam w szpitalu.Nie słyszałam żeby gdzieś robili to prywatie.Mało przyjemne i nigdy nie wiadomo za którym razem się uda.Endmetrioze wyleczyłam danazolem więc mam nadziee żśe to nie to.

czesc dziewczyny ja juz rok staram sie o dzidzie i nie moge zajsc w ukochana ciaze. juz sama nie wiem czy ze mna jest cos nie tak czy z mojim chlopakiem jak bylam u ginekologa to pytalam o badania na plodnosc ale ona mowi ze takie badania zaleca sie po roku regularnego starania sie o dzidzie to co ja mam caly rok codziennie sie kochac to nie ludzkie!!nie wiem co mam myslec wiec wy mi moze pomozecie pozdrawiam i czekam na odpis

na pewno nie codziennie:) bo oslabiasz plemniczki;p ale co 2 dzien tak;) a dla tego rok kazali czekac bo nawet zupelnie zdrowe pary nie moga zajsc przez dluzej niz rok:)

Jeszcze do BIBULECZKI apropo hsg i udrażniania. Hsg robią prywatnie w Lodzi kosztuje ok 300 zł a Warszawie w Novum już 800 zł. Ale lepiej to robić w szpitalu .Przed badaniem powinni zrobić OB by nie zrobić czy krzywdy gdybyś miała stan zapalny.No i powinni Cie znieczulić bo bez tego ciężko :-( Nie słyszałam nigdy żeby udrażniali prywatnie.Bo albo przepłukują, albo robią laparoskopie albo w ostateczności operacje.Mi w laparoskopii nie udrożnili dopiero po przepłukiwaniach.

Zainspirowana ogladanym dzis filmem:) http://www.purescore.com/