Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bibuleczka

Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Polecane posty

Nudze sie.... az zawitalam na 28dni.pl. fajna stronka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grrrrr. pies zjadl mi ukochanego kapciowego krolika.... przynajmniej jej nie jest nudno:) a z krolika.... zostaly kłaczki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki:) ja kurczę nie mam jak w dzień siąść na kompa,bo mój mężulek przyjechał wcześniej (normalnie zjeżdża na weekendy) i wiecie jak to jest;).Ja miałam rano spadek tempki,no i oczywiście zaczęłam plamić:( ,niestety nie dane mi było w tym mc:(Z drugiej strony to dobrze ,bo w ostatnim cyklu trafiliśmy w samo owu a ja strasznie chcę dziewczynke;).Ja nie pracuję,siedzę w domu,więc od pon będę znowu bardziej aktywna:)Kto zaczyna też nowe starania..?:) Lorelai ja w pierwszej ciąży miałam kota z którym spalam i wszystko było ok.Wydaje mi się,że jak ktoś od lat przebywa ze zwierzętami to jest uodporniony:)Ale z pomysłu spania w stronę północy,to skorzystam.mogę nawet spać pod łóżkiem,byleby zafasolkować;)Cieszę się,że miałaś takie szczęście i gratuluję:) Nikkita mój synuś ma 182 wzrostu ale to jeszcze mój syneczek;)moje maleństwo...teraz marzy mi się dziewczynka...ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!Od rana sobie troszeczke popracowalam a teraz siedze juz w domku i sobie odpoczywam:).Wanileczka Twoj syn ma tyle wzrostu co moj mąż hi hi.Do mnie wczoraj przyszla @ wiec zaczynam nowy cykl razem z Toba. Troszke dalo mi popalic bo brzuch wczoraj mnie tak bolal ze bez tabletek sie nie obylo...W poniedzialek lece do labolatorium badac prolaktyne nio a pozniej czeka mnie kolejny monitoring owulacji - mam nadzeje ze wszystko okaze sie ok. Rudziaa lece glosowac na Twoja karteczke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewcynki. ale zauwazylam ze jak ktos ma wiecej niz 3 od razu dostaje 1 od przeciwnika:) trzeba uzbierac na lazienke:) mezus poszedl spac a ja cierpie na bezsennosc wiec zaraz wam tu opisze swoj zyciorys dokladnie zebyscie wiedzialy z kim piszecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra:) Pewnie i tak nikogo to nie obchodzi ale wam opowiem bo spac nie moge:) wiec tak. urodzilam sie 11 lipca 1985roku w Krakowie - Nowej Hucie i mieszkalam tam do 3 klasy szkoly podstawowej po ktorej na rok(z powodu remontu nowego-starego domu w Brnowicach) przeprowadzilam sie wraz z mama i o 2,5 roku mlodszym bratem do babci na dzielnice Dąbie. W nowym domu mieszkałam przez 6 lat (w tym 2lata rozwodu rodzicow) Postanowilismy wyprowadzic sie od ojca alkocholika. Zamieszkalismy w mieszkaniu wujka ktore stalo wolne poniewaz wyprowadzil sie do gdanska:) Tam mieszkalam z mama jeszcze przez rok. ona poznala nowego faceta. Majac 17 lat mialam tak silna potrzebe stworzenia rodziny ze zamieszkalam ze swoim chlopakiem. Rok pozniej wzielismy slub (jestesmy malzenstwem prawie 5 lat;) ) Skonczylam liceum i zdalam mature z przecietnym wynikiem. Ojciec tak wytargal nas po sadach ze popadlam w gleboka depresje. Nie moglam isc na swoje wymarzone studia psychologiczne. Ich rozwod z resszta trwa do tej pory... to juz jakies 8 lat... Sprawa->wyrok->apelacja->sprawa->wyrok->apelacja i tak w kolko... zastanawiam sie za ktorym wyrokiem nie mozna juz wnosic apelacji;) Ale nie o nich mialam pisac. Wyszlam z tego. od sierpnia staramy sie o dziecko. (rodzice meza tez sa po rozwodzie) Chcemy miec normalna i szczesliwa rodzine. moim marzeniem jest licencja rajdowca i taka moja mala wlasna knajpka. chce prowadzic swoj interes. nidy wiecej nie byc od nikogo zalezna:) kiedys was do niej zaprosze;) no:) to tyle;p jutro kolejny dzien mierzenia tempki:) Molus bibuleczka nikkita wanileczka caluje was bardzo mocno:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!!!! Padl mi komputer i nie moglam ani Was czytac ani do Was pisac... Cos o mnie:): Jestem juz dobrych 7 lat mezatka,jestem druga zona mojego meza,ma z pierwsza corke,jest mi z tymciezko,bo zawsze spor o alimenty,kase...Ale meza kocham i jestesmy ze soba szczesliwi:) Dobija mnie tylko to,ze nie udaje nam sie miec dziecka.Zaluje,ze wczesniej nie zaczelismy sie starac,ale tak wyszlo i przeszlosci nie cofne.. Milego weekendu!!!Potem ´zajrze i poczytam co naskrobalyscie ;) tutaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała mi*
ja tez chce dziecko ......dziewczyny moze wy mi cos poradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cie. Dziewczyny goraco wam polecam 28dni.pl. na prawde fajna stronka przez 28 dni darmowa a potem jakies niewielkie oplaty. na prawde bardzo pomaga. i najlepszy do mierzenia tempki jest termometr rteciowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudziaa --> ciężko masz w życiu. Mój ojciec też jest alkocholikiem, niestety moja mam nie potrafi od niego odejść. Ja już mieszkam osobno, z mężem więc niby mnie to już nie dotyczy, ale mimo wszystko myślę o mamie i bracie (jest ode mnie młodszy, ma dopiero 18 lat). Ojciec jak wypije, to jest agresywny więc rózne rzeczy się dzieją, szkoda gadać, ale wiem jak to jest, więc współczuję Ci bardzo. Co do mnie i ojca, punktem kulminacyjnym było jak mnie wyrzucił z domu, teraz utrzymujemy tzw \"poprawne\" stosunki, z mojej strony tylko po to żebym mogła spokojnie odwiedzić mamę i brata. Mniejsza z tym.. Wczoraj byłam u gina i od tego cyklu zaczynam brać Duphaston, bo mam problem z progesteronem. I tak przez 3 m-ce. Jak w tym czasie nie uda się zajść w ciążę, to potem jeszcze spróbujemy metody brania przez 2 cykle tabletek anty i starań od razu po odstawieniu. Czyli przede mną w sumie 5 miesięcy starań, a potem zaczynamy jazdę z badaniami.. Martwi mnie jeszcze mój wyrostek - miałam wycięty w wieku 4 lat, ale w ostatniej chwili - już się rozlewał i podobno mam z tego powodu trochę zrostów z tej strony i mój prawy jajnik może nie działać jak trzeba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gramatik powiem ci cos. masz szczescie ze juz z nim nie mieszkasz. ale na twoim miejscu stanelabym na glowie zeby wyciagnac stamtad mame i brata. ja bym tak zrobila. to nie jest zycie. powiedz jej ze jeszcze moze byc szczesliwa. moze nawet znajdzie \"milosc swojego zycia\" tak jak moja mama:) od czasu jak go zostawilismy wyladniala, zrobila kurs tech-inf poszla do pracy, zaczela wychodzic tanczyc i bawic sie. wreszcie zyje. to ze odeszla od niego bylo tak na prawde moja decyzja. jak mialam jeszcze 4 lata mama zapytala mnie czy ma zostawic ojca. powiedzialam nie... bo kocham tatusia... zapytala mnie o to te kilka lat pozniej. mysle ze gdybym powiedziala nie tez by zostala... nawet nie wiemy ile zalezy od nas. walcz o szczescie rodziny. bo mysle ze nie do konca sama mozesz byc szczesliwa kiedy wisi nad toba mysl ze moze im sie cos wlasnie dzieje... az sie poplakalam:) duuzo wspomnien. wiesz ze jako chodzaca do przedszkola trzylatka jak mama mnie odprowadzala prosilam ja zeby nie wracala do domu? zeby poszla na spacer... aaale sie rozgadalam. tak w sumie procz wsadach oczywiscie nikomu o tym nie mowilam... dzieki dziewczyny:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:).Mialam dzisiaj ciezki dzien ale dzieki Bogu dotarlam juz do domku i odrazu wpadlam poczytac co tu u Was slychac:). Rudziaa, Gramatik - silne z Was kobitki i bardzo Was podziwiam ze po tylu przjsciach wierzycie w mozliwosc stworzenia prawdziwej i szczesliwej rodziny..Moje zycie w porownaniu z Waszym jak do tej pory jest uslane rozami i jak sobie pomysle ze mimo tego czasami potrafilam narzekac....idiotka ze mnie.Wierze ze terz bedziecie mialy juz tylko lepiej czego z calego serca am zycze:) Rudziaa stronke 28dni odwiedzilam odrazu jak tylko o niej wspomnialas i oczywiscie odrazu zaczelam opisywac i badac swoj cykl. Gramatik - ja mialam zabieg wyciecia wyrostka 10 lat temu i lekarz tez mi powiedzial ze moglo to spowodowac zrosty i dlatego pewnie niebawem czeka mnie badanie HSG zeby to sprawdzic.Oby tylko sie nie potwierdzilo. Wszystkie z Was serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikkita podaj mi swoj login. bedziemy obserwowac wykresiki:) mj jest takijak tu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudziaa moj tez jest taki sam.Swojego wykresu jeszcze nie udostepnilam ale zaraz to zrobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudziaa widze po Twoim wykresiku ze zbliza sie czas staranek hi hi. U mnie dopiero 3dc wiec musze jeszcze troszke poczekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki,udało mi się wpaść na moment,bo mąż z synem pojechali na bilard i mam wolne hi hi:)Ciężko mi,bez możliwości śledzenia waszych wypowiedzi ale cóż,mąż jest tylko na weekendzik i potem będe już szaleć;)Ja dalej mam tą cholerną @,jutro chyba kończę.Nikkita cieszę się,że razem zaczynamy cykl,będę miała komu biadolić:)Powiedz dlaczego idziesz w pon na prolaktynę,to trzeba od razu po @ ?Trzeba mieć skierowanie ?może ja też zrobię. Rudzia ,czekam z niecierpliwością na zaproszenie do knajpki!!napewno będę;). Bibuleczka ja też jestem drugą żoną męża z tym że on był wdowcem(i też ma córkę z którą były też różne przeboje;) )Więc wiem co to jest chcieć mieć wspólne dziecko z kochanym mężczyzną. Gramatik -Rudzia ma rację,ja chciałam się rozwieść z pierwszym mężem dawno, dawno temu.Nie zrobiłam tego przez tyle lat(narażając dziecko na różne przykrości z jego strony,nie był alkoholikiem tylko wykańczaczem i dołowaczem psychicznym)tylko dlatego,że dziecko nie chciało i nie umiało tego zrozumieć.Postanowiłam poczekać aż dorośnie i sam zobaczy.Na szczęście wszystko dobrze się skończyło,ale niska saoocena,brak poczucie wartości,i krytyczna postawa wobec siebie ciągnie się za moim synem do dzisiaj.Jest powodem niepowodzeń w szkole,pomimo,że jest bardzo zdolny oraz brakiem jakichkolwiek przyjaźni czy koleżeństwa wśród rówieśników.Po prostu siedzi w domu :(.Najgorsze że jak już zrozumiał,to spytał dlaczego tak długo to ciągnęłam?.....Takie jest nasze życie,drogie panie..to od nas wszystko zależy ale też my za wszystko dostaniemy w d...ę.Zrób wszystko ,żeby mama wyszła z tego toksycznego związku,to dla ciebie pewnie chciała utrzymywać pozory rodziny. Ale się smutno zrobiło w naszym dziale;)Kobitki my to jednak jesteśmy kafarki:)wszystko na klatę i dalej do przodu...dlatego napewno uda nam się zafasolkować,wierzę..:) Co do strony 28 dni to ja nie mogę na nią wejść,bo od razu mi wyłącza internet,nie wiem o co chodzi:( Trzymajcie się wszystkie mocno- \"jedna za wszystkie...wszystkie za ...\"ale mnie poniosło hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wanileczka!!Widze ze Ty tez swoje przeszlaś...nio ale teraz moze byc juz tylko lepiej wiec glowa do gory! Sluchaj , z ta prolaktyna to lekarz kazal mi ja zbadac miedzy 3 a 8 dniem cyklu - dal mi skierowanie ale i tak robie prywatnie bo nie wiem gdzie u mnie w okolicy robia takie badania za darmo. W kazdym badz razie za zbadanie jednego hormonu place 25 zl wiec da sie przezyc.Sciskam Cie mocno i mam nadzieje ze w tygodniu bedziesz nas czesciej odwiedzala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie:) ja jak się budzę to już myślę jak i kiedy wejść na necik;)ale do jutra jeszcze jakoś wytrzymam.Z tą prolaktyną to w pon podzwonie i się dowiem gdzie u nas robią.Warto zrobić,bo lekarz na pewno też mnie skieruje ,a tak to będzie szybciej coś wiedział;) Jak będziesz miała wyniki to podaj,to porównamy,pewnie ty już będziesz umiała zdiagnozować moje:)Pa,pa.życzę wszystkim przyjemnej nocki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) mysle ze lepiej ze wiecej o sobie wiemy:) przynajmniej wiemy ze nie tylko z tymi cholernymi @ jestesmy same:):):) ja sie biore za porzadki (chociaz w mieszkaniu wczoraj blyszczalo) bo wczoraj byla siostra meza. grrrrr. nie znosze dzieciaka:( dom mi fruuwa... zaslony pozdzierane wszystko poprzewracane jeeej.... wiecie ze ona do naszych 2och psow przywiozla kota? i znowu pod nasza nieobecnosc go wypuscila z pokoju:( ale mniejsza o to:) dzisiaj tempka taka jak wczoraj. 36,25. jezeli cykl sie nie przedluzy (w co szczerze watpie bo 31 to najkrotszy jaki mialam do tej pory) to zacznemy niedlugo staranka, chociaz teraz zzadzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki napiszcie jakie jest wasze najwieksze zboczenie;) bo ja na przylkad jestem nerwowo chora jak mam chociaz jeden okruszek na lozku:) normalnie spac nie moge i trzepie przescieradlo dopoki nie bedzie git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭:O TRAGEDIA!!! kurcze,az mi serce zamarlo...jestem strasznie wrazliwa,czasem wiecej na krzywde u zwierzat niz ludzi,bo tlumacze sobie,ze one sa nilkomu nie winne....:O :(:(:(:( Ja mam \"bzika\" na punkcie (uwAGA NIE SMIAC SIE!!!) jak jest malo w domu np.plynu do nazyn,papieru toaletowego itp-potrafie to gromadzic i magazynowac jak chomik;) :O To taki moj swir...;) I poczucie,ze te srodki sie koncza nie daje mi spokoju.A tak naprawde to wiecie o tym tylko WY (no i mezus) Milej niedzielki! Ja juz po obiedzie ,zaraz idziemy na spacerek..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smialam sie:) wiesz dla czego moze tak jest?bo krzywda psa jest taka jak malego dziecka. nie rozumie dla czego boli. dla czego ktos bije. taki psiak jest bezradny i bezbronny. a najgorsze ze nie rozumie \"czemu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kolezanki! Kurcze ale u mnie dzis paskudna pogoda..Wiecie, dowiedzialam sie dzisiaj, ze synek mojego kuzyna ma sepse - jak sie slyszy o czyms takim to sie ma wrazenie ze nas to nie dotyczy a jednak moze spotkac kazdego.Dzieciak lezy w szpitalu i zobaczymy co dalej bedzie. Dziewczyny jesli juz piszecie o tych swoich \"zboczeniach\" to i ja chyba o moim jednym tez wspomne. Mam straszna faze na punkcie kupowania kosmetykow nawet takich ktorych wogole nie potrzebuje i nie uzywam.Nie wiem czemu to robie - poprostu chyba lubie je miec, chociaz tez nie do konca bo pozniej je rozdaje:).A najbardzirdziej lubie pomadki i blyszczyki - w mojej torebce mialam ich ostatnio 6. Moj mezus to juz nawet nie komentuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×