Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bibuleczka

Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Polecane posty

Gość straciłam nadzieję
aaa tam szkoda gadać leczyłam się najpierw u lekarza w swoim miasteczku potem stwierdziłam ,że pewnie nie zna się i wpadłam po uszy do cholernego łapuwkarza (ale nie za długo na szczescie u niego byłam :) hihi a teraz lecze sie w novum w warszawce miaam laparoskopie ale nie przyniosła efektu ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straciłam nadzieję
nie ale tutaj chodzi o to ze nie pekaja pecherzyki aby mogla byc owulacja musze brac diane bo inaczej nie mam :) jak laparosk. nie przyniosła efektu to leczenie farmakol+ zastrzyki'no i niby sie ruszylo troszku' ale potem musialam przerwac leczenie z pewnych wzgledów no i jakby nie patrzec z tyłu d... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbara cudna
Witam i o zdrowie pytam:dNo u mnie powoli dom wraca do normy ,jest jaśniutko,remont mnie wykończył jestem taka zmęczona -jednak jak patrze jak jest milo i przytulnieostatnoi sprawdzalismy w praktyce jak jest przytulnie:p to mi wracają sily.Dziewczynki jak wy znosicie te zmiany pogody ?PAPA pozdrawiam moje wszystkie wirtualne psiapsiólki,oraz nowe kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no Izoldko nie ma cudów. To nie to... Miałam iść w poniedziałek do gina ale chyba jednak nie ide. Z mężem mi się nie układa i w ogóle jakoś same problemy. Jeszcze pracuje teraz w Ośrodku Pomocy Społecznej i jak się napatrze na te nastolatki co mają po kilka, oddają do domu dziecka, albo wydają obcym ludziom własne dzieci to aż się odechciewa. Człowiek by wszystko dał i zadbał a tu takie niesprawiedliwości na tym świecie. Jakoś nie umię się z tym pogodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moje Kochane!!! oraz witam nowe dziewczynki. Ja coś przez ostatnie dwa dni jakiś dołek miałam,cały czas marudziłam mężowi dlaczego to takie niesprawiedliwe że inne mają dzieci a my nie,że akurat to ja zachorowałam itp. No a mężuś tylko mnie pociesza i mówi że będzie dobrze,że doczekamy sie dzidzi ale ja jakoś nie mam tyle nadzieji... Dziś biore trzeci dzień clo,za tydzień na usg,cały czas łykam wiesiołka 2x2tab,ciekawe czy choć troche będzie tego śluzu... Marylinko szkoda że nie idziesz jednak do gin- bo przecież cały czas pragnie sie dzidzi a czas leci.Mam nadzieje że sprawy wkoncu ci sie troche lepiej poukladają i będzie dobrze.Caluski dla Ciebie Izoldko życze wam aby badania męża wyszły bardzo dobrze i szanse na dzidzi wzrosną.Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszyskim!! Ja dalej czekam na @. dziś ide po duphaston do apteki bo szkoda mi czasu aż ona sama łaskawie sie raczy pojawić. bo dziś już 34 d.c. dziwi mnie tylko to, że biust juz mnie boli prawie 2 tygodnie a zawsze bolał mnie tylko tydzień przed @. teraz to już chyba wszystko mi sie pokićkało. Trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Pogoda taka piękna,a mnie i tak przykro znowu.Bratowa była wczoraj u mnie i pytania o dziecko....Boże jak mi sie nie chce słuchać tego gadania już...wiem że inni nie wiedzą konkretnie że mam problemy z zajściem w ciąze ale po co te pytania,jeśli byśmy mogli to byśmy mieli--------Wkońcu powiedziałam że mam troche problemy ze zdrowiem i musze sie podleczyć ale kokretnie nie powiedziałam że w tej chwili nie moge zajść;nie wiem jak mam dalej funkcjonować.Niedługo przyjedzie w odwiedziny moja siostra która jest w ciąży i zaraz rodzinka będzie gadała;że teraz na nas kolej i wogóle.....nie wiem jak sie zachować w takim momencie bo w sercu pragnę dziecka a tu wiem że nie moge! Przepraszam że teraz ja biadole... Dorciu a u ciebie ciąża wykluczona???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki Klauduniu nie przejmuj się gadaniem innych, wiem, że to jest bolesne, ja też nienawidzę takich pytań i głupich tekstów, mów poprostu, że jak przyjdzie pora to będzie dzidziuś, a jak ktoś jest zabardzo nahalny, to go opierniczam i mam spokój. Ludzie, którzy nie mieli takiego problemu, nie rozumieją co to znaczy i czasami są naprawdę okrutni. Nie zdają sobie sprawy jak bardzo nas ranią. Robią to nieświadomie i dlatego trzeba im dać do zrozumienia, że nie mamy ochoty się tłumaczyć i że to jest tylko nasza sprawa. Trzymajmy się, dziewczyny i nie traćmy wiary w to, że będziemy tulić swoje maleństwa ❤️ Mausik - co z tobą, bo jestem ciekawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asika32
ja staram sie od roku i nic .mam juz syna 9latka a teraz ciagle nic bralam dwa cykle clo nie pomoglo .dodam ze przez 7 lat stosowalam harmonet .dobija mnie to czekanie ,i jeszcze te nieregularne @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś mnie tu pamięta??? Pisałam na początku a potem jakoś zaniedbałam. Wyleczyłam sie z torbieli pijąc ziółka :D Byłam teraz u super pani gin w Poznaniu. Nie ma torbieli, jest endo :( i ogólnie sytuacja jest trudna. Ale będzie leczenie i może w koncu sie uda mieć dzidzie! Grunt to dobry lekarz, pozytywne myslenie i wiara, że prędzej czy później się uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asika32
mnie moj gin wkurza bo na wizyte trzeba czekac co naimniej 2 tygodnie a czasem nie da sie okreslic kiedy bedzie potrzebna wizyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja umiera ostatnia
ja staram się od września i nic 😭. choruję na niedoczynność tarczycy spowodowaną hashimoto. starałam się nie wiedząc o tarczycy. teraz się leczę i jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja umiera ostatnia
a ginekolodzy w moim mieście okropni. Jak pokazałam moje wyniki tarczycy gin to zamiast interweniować i doradzić co i jak to mnie prawie za drzwi wyrzuciła,że jak jestem taka mądra (badania robiłam na własną rękę bo ona dała tylko podst) to powinnam wiedzieć w któtym dniu cyklu robi sie tarczyce i moje wyniki ma w d....bo są niewiarygodne!!!!! Normę hormonów tarczycowych miałam przekroczoną 2.5 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asika32
ja mam zamiar zmienic gina moze inny inaczej podejdzie do sprawy .postanowilam tez ze nie bede o dziecku myslec intensywnie i nakrecac sie bo to gorzej szkodzi a nie pomaga na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asika32
jest tu ktoras?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do gina jeżdze 120 km. Prywatnie wizyta 150 zł al;e babka zna sie na rzeczy i jestem pełna nadzieji choc sytuacje mam trudna. A ginekolodzy ktorzy przyjmują \"na kase\" sa do bani! nawet na badania nie chcca skierowania dac! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asika32
czy ktoras z was miala clo?ja po przyjmowaniu nie dostalam @ tylko jakies dziwne plamienie trudno to nazwac @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asika32- ja po CLO tez zauważyłam \"dziwny okres\" tzn. zawsze mam 5-dniowy, a ten był 4-dniowy (można powiedzieć ze nawet 3-dniowy) no a w tych 3-ech dniach to było takie krwawienie zaliczane do słabych...dodam ze zawsze mam 2 dni silnego okresu potem kolejne 3 dni słabsze...a po CLO cały czas słaby a w 4 dniu leciutkie plamienie jeśli chodzi o mnie to też zauważyłam słabszy @ po tym leku.... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asika32
najgorsze jest to ze to nawet trudno nazwac plamieniem ,wyglada to bardziej jak sluz z nitkami krwi{sory za dokladnosc}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
mogę się dołączyć, staram się 6 miesięcy, nie robiłam żadnych badań, powiedzcie mi jakie badania powinnam zrobić na poczatek? Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie staraczki. Byłam wczoraj u ginka i niestety same złe wieści. Prolaktyna wysoka, a bromergonu nie moge brać bo po nim wymiotuje i słabne. Będe brać coś dopochwowo. Progesteron wskazuje na to, że w ogóle nie ma owulacji. W dodatku na prawym jajniku mam 5 cm torbiel i czuje aż ją jak boli. Jutro do szpitala, w piątek laparoskopia. Jeśli i tym razem nie da się usunąć wszystkich zrostów, torbielki i udrożnić jajowdów to od razu otworzy brzuch i zrobi operacje. Już oczywiście jestem przerażona i boje się. Ale już chyba nie mam takiej nadzieji, jak wcześniej. Zawsze myślałam, że to już teraz, że już po tym zabiegu to na pewno się uda. Dlatego teraz na nic się nie nastawiam. Wiem, że jeżeli to się nie uda to już nic więcej nie moge zrobić poza zbieraniem pieniążków na in vitro. Ale jeśli się uda... Okaże się. W dodatku byłam u szwagierki (w ciąży) i koleżanka była (też w ciąży...) i jakoś ciężko mi że tylko ja chyba w koło nie moge. Ale dzięki Bogu mam Was i Wy mnie rozumiecie. Jak tylko wróce to się odezwe i napisze co i jak. Matko Dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki-pliska. Do zobaczonka... :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś ja też mam endo ale zaleczyłam ją Danazolem. W laparo wyjdzie czy jeszcze mi coś atakuje czy na razie ucichło. Oby chociaż to ok, bo brania Danazolu to już nie przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja nie wiem czym bede leczona. Ide w maju do szpitala, porobią badania to się okaże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochaniutkie!!! Mnie coś ostatnio ciężko,naokoło wszystkie z dziećmi chodzą tylko ja nie! Dlaczego my dziewczynki musimy tak cierpieć i czekać....czemu nam nie może odrazu sie udać,akurat my mamy pecha! Ale dzięki temu poznałam was-które też macie problemy,tylko wy naprawde rozumiecie co to znaczy niemóc zajść w ciąże.... Marylinko będę trzymać za ciebie kciuki bardzo bardzo mocno,żeby zabieg sie udał,żeby wszystko było w porządku! Może wkoncu tym razem sie uda!!! Tyle już przeszłaś,ja dopiero na etapie przyjmowania leków,widze że długa droga jeszcze przede mną,bo coś nie wierze że samo leczenie farmakologiczne mi pomoże...boje sie tych wszystkich zabiegów,ale dla dzidzi poświęce sie napewno! Pozdrawiam was wszystkie bardzo gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×