Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bibuleczka

Czy jest tutaj jeszcze jakas kobieta ktora nie moze zajsc w ciaze? Wpiszcie sie.

Polecane posty

czesc dziewczynki... kniec moich staranek. wogole nie spodziewalam sie takiego obrotu sprawy... Mieszkanie w ktorym obecnie mieszkamy zostawila nam moja babcia... zostawila, co prawda nie bylo sprawy spadkowej jeszcze ale w nim mieszkamy. Regularnie placimy czynsze i wszystkie rachunki(od czasu wprowadzenia sie)... a wczoraj odbieram pismo ze spoldzielni... do zaplaty jest 4 tys zl zadluzenia z czasu babci... jezeli nie zostanie uregulowane do srody mieszkanie idzie na licytacje poniewaz\" spoldzielnia kontaktowala sie na telefon komorkowy babci(miala go poniewaz w razie jakby zle sie poczula miala nacisnac przycisk) i na sekretarce tego numeru zostawila wiadomosc\"... jestem zalamana... nie wiem co robc... to pierwszy raz od prawie roku gdzie dziecko zeszlo na dalszy plan... kredytu nam nie dadza... zadnych az tak duzych oszczednosci tez nie ma(ja pracuje za 1100 a maz za 1400)... w sumie nie wiem poco wam to pisze... to topik z innym tematem... ale tak sie chcialam wygadac bo ciezko mi... faaajnie ze was mam:) dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia może jest jakiś sposób żeby to załatwić. Skoro nie było sprawy spadkowej a Wy regularnie płaciliście to jak mogą Wam nagle taką kwotę dać do zapłaty.Jeśli już to powinni dać więcej czasu lub rozłożyć na raty. Nie wiem jak tak można. Ale trzeba posxukać jakiegoś wyścia z sytacji. Nie martw się. My jesteśmy z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia a u mnie taki śnieg i mróz że dzisiaj to byłam ubrana jak na Sybir. Masakra po prostu.A mó piesek tylko czeka żeby wyjść na dwór żeby szaleć w śniegu.Terz otworzyłam jej balkon i tam masakruje ten śnieg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pędziłam dziś po prostu z pracy bo myslałam że krew mnie zaleje...w dosłownym tego słowa znaczeniu!Masakra. Barbarko trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudziaa W tej sytuacji ratuje Was chyba tylko dogadanie się ze spółdzielnią. Teoretycznie powinni Wam pójść na rękę, czyli rozłożyć na raty. Jakbyś miała jakieś wątpliwości co do przepisów i rozwiązań prawnych, to napisz. Mój mąż jest prawnikiem z wykształcenia więc może coś pomoże radą chociażby. Ja nie siedzę całymi dniami na forum, ale co jakiś czas tu zaglądam, więc jakby co to wiesz gdzie mnie szukać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gramatik dzieki:) na razie napiszemy pismo i zlozymy w poniedzialek. jak to nic nie da napadniemy na pocztonosza:) a jak to ie nie uda bede pytac o rade twojego mezusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Rudziaa kurcze jakaś dziwna sprawa z tym Twoim mieszkaniem. Myślę że jeśli napiszecie pismo wyjaśniające całą sprawę to spółdzielnia pójdzie Wam na rękę i znajdzie jakieś rozwiązanie, które będzie dobre dla obu stron, więc narazie się nie martw za bardzo. U mnie wczoraj była mała imprezka i się zasiedzieliśmy ze znajomymi do 5 rano a dziś cały dzień chodzę niewyspana. Mężuś poleciał na basen a ja siedzę i czytam o naskrobałyście od wczoraj:).Poza tym zaczyna się pracowity weekend bo owulacja tuż tuż więc od jutra intensywne staranka zgodnie z tym jak zalecił lekarz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga290
Powodzenia Nikkita!Zeby wreszcie któraś z nas miała bejbika,to dałoby wszystkim nadzieję, że i dla nas los może się uśmiechnąć.Ja 3mam kciuki za staranka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc viola.To dlugo sie staracie,ale czy w tym czasie robilas badania by zobaczyc co jest nie tak?Czy juz wiesz a poprostu leki ci nie pomagaja? ja nie staram sie tak dlugo ale niezaleznie od czau to bardzo boli ze sie nie udaje,wiec rozumiem cie i wogole wszystkie kobietki co sie staraja to wiedza co to znaczy:(Tylko mamy nadzieje ze wkoncu sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje aga - kciuki napewno się przydadzą:). Ciekawe kiedy i która z nas ogłosi jako pierwsza że spodziewa sie dzidzi....już nie mogę się doczekać tej chwili..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patonika
Cześć!Ja pierwszy raz na forum.Jeszcze nie wiem co i jak,ale próbuje.Dziewczyny!Nie chciejcie z bardz,bo to tylko pogarsza sprawe.Wszystko będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Patonika.Pewnie ze masz racje ze nie wolno za bardzo chciec bo moze sie nie uda,ale to sie latwo mowi,skoro sie chce dzidziusia to ciezko nie myslec ze sie nie chce...Zwlaszcza ze kazdy cykl konczy sie @. Jesli ktos ma hormony w porzadku to jest dobrze,bo moze to lezec w psychice,ale jesli chodzi o cos innego to juz gorzej,tak jak np u mnie podejrzewam PCOs(z objawow i wynikow) tylko jeszcze usg dla potwierdzenia to tak czy tak musze myslec zeby sie leczyc zeby miec dzidzie.Mam nadzieje ze Tobie sie wczesniej uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis dziewczynki mocno zajete ze jeszcze nie zajrzaly.Marylinko u nas wczoraj na wieczor juz bardzo mocno przymrozilo i dzis tez bardzo zimno...brrr......! kasia8768 wczoraj pytalas o badania,rzeczywiscie jest ich sporo,z tego co czytalam to u ciebie dochodzilo do zaplodnienia ale nastepowalo poronienie,wiec napewno warto zbadac poziom progesteronu, jego za niski poziom prowadzi do poronienia. Jesli chodzi o mnie to ja badalam rowniez prolaktyne,testosteron a pare dni temu Fsh i Lh noi te ostatnie badanka(Fsh,lh)wyszly zle i wskazuja na -pco-:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga290
W tym miesiacu sie uda,i koniec!!!!!!Nadzieja umiera ostatnia!!!!!Bede tak wlasnie wierzyc! Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wierze że się uda. Tzrymam kciuki za nas wszystkie. Ja czekam na testy owu i od pon mierze temke także zobaczymy co wyjdzie. U mnie dziś już nie pada ale zimno strasznie.Brrr... W pon ide znowu na badania prolaktynki...ciekawe.I jak cos to ide do endokrynologa. A w czwartek do mojego gina , rozmówić się co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko ok ale napisze pozniej:) z tempki wynika ze jutro bede miec owu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie wiem ze i tak sie nie uda w tym miesiacu choc bardzo bym tego chciala,poprostu nie mam owulacji wiec nic z tego! moze dopiero od nastepnego cyklu jesli dostane leki na na owulacje to wtedy bedzie jakas nadzieja. Ale za was bede trzymac kciuki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja wlaśnie byłam u tej mojej znajomej pielęgniarki i dowiedziałam się pare rzeczy.Na przykład tego że testy owulacyne mozna stosować tylko wtedy jeśli się nie stymuluje cykli lekami.Więc ja w tym miesiącu próbuje bez leków i z testami. Powiedziała także że jeśli przez 3 miesiace brałam Clostilbegyt i Luteine to teraz komórka powinna być wzmocniona i sama w sobie powinna być silna i sobie poradzić. Umówiłam się na pon na wszystkie badania i zobaczymy. A w ogóle powiedziała że to niemożliwe że przez 3 cykle stymulowane świeżo po udroznieniu nie zaszłam. Coś jeszcze musi być nie tak. Dostałam namiary na prof Palatyńskiego z Łodzi. Słyszałyście może o nim??Podobno jest dobry w leczeniu niepłodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? to zycie jest smieszne. mam wielka nadzieje ze moj problem z zajsciem w ciaze polega tylko na zlym liczeniu dni plodnych. polegalam na internetowskich kalkulatorach dni plodnych co calkiem mijalo sie z moja owu!!! mam nadzieje ze procz tego nie ma problemu:) pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaaajjj
Rudzia,zycze zeby wlasnie tak "tylko" bylo!!! Zeby byl to jedyny problem... U mnie ZNAKIEM CIAZY BYL PRZED OKRESEM GESTY SLUZ BIALY I BOLESCI JAK NA OKRES KTOREGO NIE DOSTALAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki!!!! Dawno mnie nie było a tu tyle sie działo, własnie skonczyłam was czytac. U mnie jak na razie cisza, czekam cierpliwie czy kolejny miesiąc staran poszedł na marne czy moze sie udało, moja nadzieja przeplata sie z bezsilnośćią i żalem. A jeszcze na dodatek przed chwilą oglądałam wczorajsze wiadomosci i pokazali dzieciątko które jakas suka wyrzuciła do smieci (sory za wyrazenie ale jak inaczej mozna nazwac taką babę) łzy mi stanęły w oczach, dlaczego świat jest taki niesprawiedliwy, to dzieciątko było takie śliczne, ach jak mozna. Pozdrawiam was serdecznie i przesyłam buziaczki 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia jeżeli nie masz żadnych problemów to trzeba dużo działać.Co drugi dzień ale długo żeby nic nie przegapić.Przecież to dla nas powinna być sama przyjemność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia prosze Cie nie martw sie tym pco.Wiem że to trudne ale prosze Cie.Napisz koniecznie co lekarz powiedział na wyniki.Ja w poniedziałek też napisze co mi wyjdzie z krewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izolda to zawsze tak jest.Tak jest poukładany teń świat.Ale musimy walczyć, nie pddawać się i działać. Jest piątkowy wieczór a ja od kilku godzin siedze i czytam testach, owuklacji, któryś raz z kolei, bo może dowiem się czegoś nowego co mi pomoże, da nadzieję, nie wiem. Wiem że nie moge się doczekać owulki.A tu dopiero 3 dzień...:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rano ,niedziela a ja nie spie😴 jestem zla,ze mam znowu ta glupia @....w przyszlym tygodniu bede miala juz wyniki hormonow,moze to jest przyczyna...:O Milej niedzieli zycze!!!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z jednego klopotu w kolejny... i na dodatek musicie to czytac:) AAAAA wiec.... Moj kochany mezus zostal zaproszony przez ojca z ktorym dawno sie nie widzial na flaszeczke. poniewaz ja nie robie takich imprez powiedzialam ze nie ide ale poprosilam zeby wrocil autobusem nocnym o 00.22 poniewaz wczoraj mialam skok tempki i zaczely sie mooje \"plodne\" 3 dni. obiecal ze wroci. czekalam cala noc... zapomnial telefonu a jego siostry nie bylo na gadu... wychodzilam z siebie. myslalam ze zaraz umre(dokladny opis uczucia)... wreszcie doczekalam sie jego siostry(15lat) i zobaczcie co mi powiedziala(chcialabym zebyscie zobaczyly bo juz sama nie wiem czy nie przesadzam) Ja 9:39:58 jest kuba u was? Ja 9:41:29 karolina bo ja tu zaraz swira dostane Fooka 9:41:54 jessst Fooka 9:42:00 zygal Fooka 9:42:02 ;p Ja 9:42:12 zabije go jak wroci!! Ja 9:42:22 i mozesz mu to powiedziec!! Fooka 9:42:22 e tam Fooka 9:42:31 dlaczegO? Fooka 9:42:39 masH go zab!jać ;p Ja 9:42:45 bo mowil ze bedzie o pierwszej Ja 9:42:53 chociaz smsa mogl napisac!! Fooka 9:43:03 ta i o to mu robis z awanture Fooka 9:43:19 zastanow ze sie ile sie z ojcem nie widzial Fooka 9:43:36 a ty jeszcze bedziesz mu awanture robic ze zostal na noc Fooka 9:43:41 bo sie opil Ja 9:43:48 o to ze nie powiedzial ze zostaje Fooka 9:43:50 wyjebal glebe o 22 wieczorem w kuchni Ja 9:44:07 tak bo jak zobaczylam ze o pierwszej go nie ma tak wogole juz nie spalam Fooka 9:44:10 i go pawel z tata zaniesli do pokoju i spi w tej samej pozycjki o na poczatku Ja 9:44:35 i wychodze z siebie czy mu sie nic nie stalo!! Fooka 9:44:44 taaa Fooka 9:44:51 wiuedzialas doskonale gdzie jest Ja 9:45:10 ale mowil ze bedzie jechac do domu o 0.22 Fooka 9:45:20 noi co Ja 9:45:20 skad mialam wiedziec ze zostal Fooka 9:45:35 tochyba masz MOZG i se moglas rozkminic ze sie opil Ja 9:45:35 nie wazne Fooka 9:45:38 bo pojechal pic Ja 9:45:55 mniejsza o to Fooka 9:45:58 bo robisz sztuczną afere Fooka 9:46:00 afere z dupy Ja 9:46:02 musze wyjsc Ja 9:46:06 ;/ Fooka 9:46:22 on bedzie dopiero popoloudniu niecierpie malolaty... i znowu was zadreczam... martwilam sie strasznie(moze nie potrzebnie)... a do tego czuje sie tak jakby nie zalezalo mu na mnie i dziecku... wiedzial ze mam owu... jeju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudzia współczuje ci, ale postaraj sie zrozumiec męża, skoro nie widział sie tyle czasu z ojcem to chcieli to uczcić ;), a co do owulacji, to jesli to początek to jeszcze nic straconego, mozecie działac jeszcze przez parę dni, powodzenia :D zyczę wam, dziewczyny spokojnej niedzieli 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×