Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katsumi

jestem prostututką, odpowiem na wszystkie pytania....

Polecane posty

bywalec1----> Jasne, że skarbowy zawsze stara się dobrać do naszej kasy. Ale ostatnie słowo należy do sądu a nie ma żadnych podstaw do tego, żeby ten zakwestionował takie wyjaśnienie. Wystarczy bu było ono prawdopodobne i nie można go było obalić. Znam taki przypadek (fakt, że sprzed ładnych paru lat): Mąż był marynarzem na statkach handlowych, robił różne interesy (oczywiście lewe) i przywoził dużo kasy. Wybudowali willę. Gdy skarbowy ich ścigał i sprawa trafiła do sądu żona zeznała że pod nieobecność męża zajmowała sie prostytucją i stąd mieli tyle kasy. Nic im nie zrobili. Nie jestem prawnikiem i nie chcę się wypowiadać autorytatywnie ale fakt jest autentyczny. Chyba że ostatnio coś wymyslili żeby jednak dobrać sie do kasy \"panienek\". Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha! Z roztargnienia napisałem sam do siebie :D Poprzedni post był oczywiście do Lary5! Sorry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje bywalec za wyjasnienie masz racje w tym co piszesz Jestem bardzo zainteresowana tym tematem bo tez mam taka sytuacje tak jak ten marynarz ha ha nie pomyslalam wczesniej o tym ze moga ci naliczyc az 75%podatku!!za nie mozliwosc ujawnienia swoich dochodow Juz urzad mnie wzywa skad mam pieniadze i myslalam powiedziec ze stalam na ulicy mialabym kilka swiadkow ale nie mam jak udokumentowac wiem ze jak nalicza mi ten podatek to na pewno sie bede z urzedem skarbowym sadzic!!! bo nic innego mi nie pozostanie pytalam sie prawnikow ale kazdy sie inaczej wypowiadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to, że musisz udowodnić że byłaś czy jesteś \"panienką\" ale o to, żeby nie można było udowodnić, że nie. Sąd może zapytać np gdzie spotykałaś się z klientami. Jeśli mieszkasz sama - nie ma problemu powiesz, że we własnym mieszkaniu. Gorzej gdy z rodziną. Jak powiesz, że w hotelu - będą wzywać personel na świadków itd. Zapytają też jak zdobywałaś klientów, jaki miałaś cenik, czy byłaś pod kontrolą lekarską itp. Na wszytkie pytania musisz mieć przekonuwyjącą opowiedź. W przeciwnym razie sąd może takie wyjaśnienie uznać za niewiarygodne. Więc praktycznie to nie takie proste. Pomijam aspekt moralny zagadnienia bo nie jestem moralistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynki sa piekne
katsumi rozpoczela od imienia pisanego przez k a pozniej juz byla cudowna metamorfoza na catsumi, jakos tak egzotycznie. Jako koorwa osiagnela cel, darmowa psychoterpia pomaga uspokoic sumienie, jako poczatkujaca pisarka porno beznadziejna. Czas najwyzszy i dobrze ze znikla bo byla zalosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bywalec :i z tych wszystkich mozliwosci wybralam ze zarabialam na ulicy ...bo chyba najpewniejsze orientowalam sie jakie sa ceny gdzie sie stoi itp nawet moglabym miec pare swiadkow ale powiem ze to bylo pare lat temu mam juz cale wyliczenia ile na dzien miesiac itp nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bywalec :tez pomijam aspekt moralny...gdy chodzi o strate 75%twoich pieniedzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bywalca :chcialam ci tylko serdecznie podziekowac za rady i wskazowki DZIEKUJE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trabalska
ja tez bylam prostytutka. Tez w katowicach.. moze sie kiedys spotykalysmy:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamip
jest czy nie jest - nie ważne .temat jest temat.osobiście nic do ciebie nie mam, wręcz przeciwnie -porzebna profesja...możesz mnie uważać za swojego przyjaciela.bardzo dobrze, że tli się jeszcze w tobie ufność do ludzi.nie wiem co cię pchnęło do (bardzo mi się niepodoba słowo prostytucja,w końcu dajesz komuś zdowolenie a i sama nieżadko masz z tego satysfakcję- ale niech będzie)-myślę że to nie tylko sama kasa...mam jednak szereg obaw ,czy nowy przyjaciel ,okaże się rzeczywiście przyjacielem?chciałbym żeby Ci się powiodło.świat,w który trafiłaś potrafi niszczyć ludzi.może wycisnąć cię jak cytrynę i wyrzucić na śmietnik. kierowany jest przecież przez ludzi bez skrupułów-mimo że na początku wygląda to bardzo miło.tylko nielicznym się udaje.jeżeli mogę...bardzo uważnie przemyśl każdą propozycję swojego ...,,przyjaciela"......proszę .....nie rzucaj studjów.one naprawdę Ci się przydadzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosta tutka
ja też zarabiam na życie dawaniem dupy facetom. Na początku arabiałam tak na chleb i lekarstwa dla mojego dziecka. A że to w dodatku lubiłam, to inna sprawa, bo seks w ogóle lubię, szczególnie z nieznajomymi facetami, lubię im obciągać penisa również. Nie brzydzę się dotykać ciała innych osób, bo nie jestem obrzydliwa. Może dlatego zostałam prostytutką. teraz już nie mam tylu klientów, bo wiek robi swoje, ale czasami lubię się bzyknąć z jakimś młodym facetem, bo wtedy mi się wydaje że jeszcze jestem piciągająca, ale przecież to raczej tylko złudzenie. Pewnie niedługo przeżycę się na emerytów, bo przynajmniej mają oni stałe dochody, więc i klient też dość stały w upodobaniach. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j j j
"Nie brzydzę się dotykać ciała innych osób, bo nie jestem obrzydliwa." Za to jestes tepa, bo nie znasz znaczenia prostych slow. Ot i twoja wartosc - ciipa i nic poza tym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wamip do catsumi
dawno nas nie odwiedzałaś-mam nadzieję że wszystko u Ciebie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojniak22
dlaczego jestes prostytutką?co faceci rrobia z tobą?i za ile np.za zwykle ruchanko?i np.za loda?pozdrawiam prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdgjm
to była zwykła prowokacja idioci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jak byla to prowokacja, bylo calkiem fajnie chyba najlepszy topik na tym kafe a co do catsumi zycze powodzonka i spelnienia marzen choc juz sie pewnie spelnily:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catsumi, to tytuł japońskiego pornusa, wiem to przez przyadek, bo ściągając drugą cześć Shreka, okazło się, że to Catsumi. Pornus beznadziejny i nudny, jak sama autorka, żałosna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
buehehehehehe no widze bande podjaranych hlyskow dla ktory ch syfiara to jakies bostwo. Na hiva i inne tryple sie przebadaj do tego kup sobie szczote do mycia butelek i szoruj domestosem zasyfialy ogrod i jame smocza. O fuuuuj. A ci ktorzy tak sie zachwycaja to moze tez im prace zalatw, coz nie ma to jak byc worem na czyjes wydzieliny. Urocze i takie podniecajace buehehehehehe A pozniej te wydzieliny spenetrowac z innym , bezcenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tumark
bede w katowicach od 29,01-12,02 chce sie spotkac daj znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankkkkaa17
catsumi mam taka prosbe jak bedziesz mogla odezwij sie od mnie towdy205@wp.pl lub gg 6627841 to wazne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w potrzebie...
mam pytanie mam faceta z ktorym uwielbiam o robic nie jest t moj facet tylko facet z ktorym uprawiam sex bo po zatym malym szcegolem mam meza.. i takie pytanie co najbardziej podieca faceta??? o czym oni skrycie marza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoldka
Cześć, Na początku mojego listu nie chce się przedstawiać…na pewno nie wiesz kim jestem i zapewne Cię to w ogóle nie obchodzi. I masz rację. Na swoim miejscu to pewnie olałbym tego maila i nawet nie chciałabym go czytać dalej…. …no ale po prostu mam nadzieję, że zostanę jednak wysłuchana! Słuchaj…chciałabym poznać Cię bliżej… …szukam dziewczyny, której sytuacja życiowa na początku zmusiła ją do oddawania się mężczyznom za pieniądze, a później stała się jej sposobem na życie, albo odwrotnie zrobiła to jako młoda, nieświadoma takiego życia dziewczyna po prostu ze zwykłej ciekawości, a może z chęci zabicia w sobie nieśmiałości, udowodnienia sobie i innym swojej kobiecości i zaznaczenia w świecie tego, że „oto jestem” – JA…czyli Ewa, Julia, Kinga, Wiktoria, Natalia, Paula…a zdała sobie później sprawę z tego jaką sobie wyrządziła krzywdę… …szukam osoby, która walczy ze sobą, ze swoimi myślami, która powtarza sobie wciąż, że to już przedostatni i ostatni, a potem kolejny i następny…walczy z Ewą, a potem z Julią, ale nie może przestać…bo jest przecież teraz Kingą… …szukam kobiety, która za każdym razem przed zbliżeniem się z kolejnym mężczyzną myśli, że to ten jedyny, jej jedyny rycerz na białym koniu, który wyrwie ją z tego całego zatracania siebie… …szukam dziewczyny, która choć raz podczas kolejnego zbliżenia z kolejnym przypadkowym mężczyzną wybuchła płaczem…płaczem histerycznym… ….po czym w chwilę później pozbierała się i zajęła się swoim klientem należycie tak jak trzeba, tak jak się tego od niej wymaga… …szukam duszy jeszcze nie zatraconej, więc może to właśnie Ciebie szukam …. Mam na imię Iza, studiuję fotografię, chciałabym zrobić coś dla siebie i dla Ciebie… Jeżeli pozwolisz chciałabym zrobić fotoreportaż…Wiem jak to brzmi i co teraz myślisz… - jakaś pieprznięta wariatka chcę wtargnąć swoimi brudnymi buciorami w moje życie i jeszcze może to upublicznić?! Jest to projekt tylko dla mnie i dla mojego wykładowcy, nie jest i nie będzie upubliczniony. Dokładnie jeszcze nie wiem jak chciałabym Cię sfotografować, wiem że chcę zrobić jakieś naturalne proste zdjęcia Twojej osoby, i pokazać to że przecież jesteś normalną dziewczyną tak jak ja ze swoimi smutkami i radościami. Tak naprawdę wszystko zależy od Ciebie. Jeżeli nie chcesz nie będziemy pokazywać Twojej twarzy. Zrobimy takie ujęcia, żeby nie było widać Twojej buzi. Ciężko jest mi teraz o tym pisać, bo Cię jeszcze nie znam, i nie wiem co lubisz i jakie zdjęcia Ci się podobają. Na pewno wszystko powinno być jak najbardziej naturalne i niczym nieskrępowane. Ja na przykład bardzo lubię czarno-białą fotografię, a Ty? Podzielę się też z Tobą moim ulubionym kawałkiem, który uważam będzie idealnie pasował do naszej wspólnej pracy. Wejdź w link poniżej: http://www.youtube.com/watch?v=t1f10d_3-5w Powiem szczerze, że w sumie ciężko zaufać komuś o tak po prostu…zatem proponuje jakieś spotkanie zapoznawcze. Chcę Cię poznać:) Pozdrawiam, Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik198920
Czytając te wszystkie wypowiedzi Cutsumi wydaje mi sie ze to jest wszytsko niezła ściema.Po prostu ktoś si.e nudzi i opowiada niestworzone historie:) Nie sądze by prostytucja byla czyms, z czego mozna byloby byc dumnym i sie tym przed mwszytkimi chwalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziennikarz.dziennikarz
Jestem dziennikarzem dużej polskiej stacji telewizyjnej. Poszukuję bohaterki do reportażu o urokach i wadach prostytucji i sponsoringu. Nie interesują mnie detale seksualne. To, o czym chcę zrobić materiał, to psychiczna strona takiej relacji. Dlaczego dziewczyny decydują się na tego typu pracę (czy tylko dla pieniędzy?). Z jakiego typu obciążeniami psychicznymi wiąże się ta praca? Jak wygląda po tym normalne życie? Jaka jest rola państwa polskiego w zapewnieniu normalnych warunków pracy? Szukam odważnej dziewczyny, bądź członka jej rodziny, którzy mogliby opowiedzieć uczciwie i szczerze o swojej pracy (z lekką zmianą wizerunku, jeśli będzie taka potrzeba, i może być pod pseudonimem). Reportaż telewizyjny, więc chcielibyśmy nagrać przynajmniej część twarzy. Zapłacę za takie spotkanie i co do kwoty na pewno się dogadamy, choć liczę, że nie będzie to jedyna motywacja. proszę o kontakt na dziennikarz.dziennikarz@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karator i cięta riposta
nie dałbym ci ani zlotowki za sex ;) jestes KURW*Ą i nie wiem na ch*uj sie tym chwalisz ? :/ jesteś prawie jak żul tylko ze zul ssa wino a ty kutasy jakby nie bylo za pieniadze ale to nie zula nazywaja potem kurwą ;) pozdrawiam. ci faceci chyba sa tak brzydcy ze żadna ładna im nie da ani nie zrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolargol
"jestem prostututką, odpowiem na wszystkie pytania...." To ja mam takie pytanie, nie obraź się, jeżeli będzie za trudne: 2x2?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ekstra Przystojniak
przyjdż na ulice bazar w makowie maz to sie poruchamy.mam wielka cheć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziennikarzu- nigdy nie zgodziłabym sie wziac udziału w takim programie, bo znam dziewczyne ktora kiedys wystepowała w takim show. Totalny stek kłamstw!!! Nie wiem po co to zrobiła? nie wiem za ile? nie wiem czy tak jej kazano? Niewazne... Zadałes pytanie- jaka jest rola Panstwa w organizowaniu pracy? Hehehee.... zadaj to pytanie panstwu, idz do sejmu, senatu i zapytaj.. popatrz na siebie- jaka była rola Panstwa w tym ,ze dziś jesteś dziennikarzem? Co dalo Ci Panstwo? Wykształcenie? ale chyba kiepskie jak zadajesz takie pytania? To nie jest pytanie do prostytutki. Poza tym poczytaj kkonstytucję.. i wszystko jasne. Psychiczne aspekty .. u prostytutek czynnych i tych juz na emeryturze( ja) nie ma takich. Raczej problemy psychiczne wystepują u obserwatorow , komentatorow.. to oni mają z tym wiekszy problem, niz same dziewczyny. To zdradane żony boli fakt zdrady, to one sa przekonane ,ze prostytucja istnieje a owszem tylko gdzieś bardzo daleko od nich samych..a ich to niedotyczy. Jak wyglada normalne zycie po tym? Normalnie! Praca, dom, przyjaciele, czasmi kino, wyjscie.. Mam kolezanke, ktora skonczyla germanistykę i uczy dzieci w gimnazjum.. Nie ma znanienia na czole.. Jest normalną , miłą, smiejąca sie kobietą.. raczej puknij sie sam, za takie pytanie. Dlaczego sie decydujemy? z roznych powodow, przede wszystkim przytłacza nas zycie, zdarzenia losowe, nicosc, pustka wokól.. wpada sie w taki dołek.. i nic już sie nie chce.. Oczywiscie nie mozna tu ominąć finansow.. To tyle.... Ps. za duzo jest takich programow, moze zrob reportaz o klientach.. o zonach zdradzonych, o aspektach zdrad? czemu faceci zdradzaja? Po co im płatny sex? jaki jeste przedzial wieku panow, ile miesiecznie zostawiają u prostytutki.. A zostaw w spokoju dziewczyny, one jesli juz maja to za soba to chca o tym zapomniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muneeek
Witam mam 17lat czy prostytutka przyjęłaby takiego klienta czy nie,jesli by oczywiście zapłacił? Pytam tylko przez ciekawość,bo interesuje mnie to ze strony prawnej jak to jest? Osobiscie nie poszedłbym nigdy i nie zapłacił za seks , trzeba znalezc dziewczyne i ją kochac to mojze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×