TERAZ MY!!!

Witam. GArnierka, fajne to - kiedyś kolega przyniósł nam taką ksiazkę z takimi testami, było i to, było te takie cwiczenie że za każdym raza\\em na końcu ktoś mylał o zielonym albo czerwonym młotku. A te delfinki kiedyś miałam na szkoleniu z komunikacji. Zaraz wybywam na miasto - do koleżanki i spakować szkło u siebie. Buziaki wielkie.

Mumi, to co Wy z tą wodą robicie???????? U mnie zawsze nadpłata jest, płacimy ryczałt, a raz na pół roku dostajemy rozliczenia wg faktycznego zużycia. No chyba, że bardzo komuś zależy, to dostaje na maila albo administracja przynosi do domu. I zapomniałam, że jeszcze jedziemy z mami kwiatki kupić, zabrałam jej auto, wiec muszę się teraz z nią wozić, bo ja jako pasażer z moją mami nie jeżdżę:P:P:P:P:P zresztą ona tez tak woli;) Więc sobie chyba dokupię werbenę i surfinię na balkon, bo kupiłam tylko pelargonie czerwone wiszące, plectrantusa i sanwitalię. Zresztą mami skasowała mi zima fuksje, wiec teraz niech szuka nowej:P

Yenka, a Ty nie pracujesz?????????;)

Pobudka Papudraki!!!! U mnie zamiecie i zawije i dobrze..bo ja w pracy ;-) Groszek--> akurat ten typ imprez na ktorej bylas nie mogl odbyc sie bez smutku i doła. wiesz tak myslalam ze dobrze ze masz taka prace, ze masz malo czasu na myslenie i dlugie weekendy sa dla Ciebie długie w innym wymiarze.. A fale z falami mi sie akurat bardzo podobaly ;-) ;-) :-P W sobote jak kupowałam ciuchy dla mojego Małego Mezczyzny dostalam wiadomosc ze kolezanka ktora cala ciaze chodzila z Filipem-urodzila corke!!! Nie wiem czy to znak ale niczego nie kupilam w koncu. Jutro jade na wystawe psow i pewnie kazdego jednego wzielabym do szybkiej adopcji. Mam nadzieje ze to jakos przezyje i wroce bez czworonoznego przyjaciela-bo mam Go w planach ale troche pozniej ;-)jak juz dzidzia bedzie chodzaca zeby ogarneła to całe towarzystwo!! Pozdrawiam słonecznie choc słonca niet,pa!

Jo, będziesz miała...... ja marzę o kocie, najlepiej devon rexie..... tylko, ze ja mogę sobie pomarzyć, pomarzyć i jeszcze raz pomarzyć. A sfinksa jakoś nie mam ochoty posiadać, chciałabym futerko, a nie gołą skórkę:(

-> Anouk teraz jest nas czworo, choć mam \"marysię\" (czyt.: zmywara) to ona li jedynie 8 litrów wody bierze, zresztą cór okupuje łazienkę, księciunio czyścioszek, koło mnie muchy też nie lataja :P synio myje się tylko jedym palcem :P dlatego ide się kłócić, a rach jest za 2 miesiące, w DG woda i ścieki najdroższe, zresztą DG w jakimś tam rankingu zajmuje (niechlubne) wysokie miejsce pod wzgl. opłat i jeszcze czeka mnie rozmowa :( miłośc miłością ale... :(

Hejka ;) no widzę, ze nie tylko ja od rana biegam :( :D:D:D:D:D a myślałam, że tylko mnie spotkało to nieszczęście, ze musiałam wstać o 6,30 :P jejku - to jakis koszmar :( jak można o takiej godzinie codziennie wstawać ??? Mnie juz się chce spać :D:D:D:D:D I chyba zaraz znowu zrobię to co lubię najbardziej - tj wskoczę pod kocyk :D:D:D:D:D:D:D:D:D Miłego dnia dziewczyny ;)

Mumi, jak się ma czyścioszka....to wszystko możliwe....mój brat leje wodę hektolitrami....wyprowadziliśmy się z moim mężem od rodziców a zużycie wody ani im drgnęło. Mój brat dwa razy dziennie przez pól godziny \"leje wodę\" pod prysznicem:P:P:P:P Wyrównuje zużycie za nas:P A rodzice płacą, ponadto dwie pralki w domu, każda wykonuje u nich jedno pranie dziennie, ogródek, podlewanie kwiatów w ogrodzie i na balkonach (codziennie!), latem zraszacze trawy, które włączają sie automatycznie, mycie autek (no chyba, że z powodu lenia trzeba jechać na myjnię, ale auta myją zawsze mój mąż i mój brat....wszystkim:P) I to właśnie oni przy takim mało ekologicznym prowadzeniu się płacą rachunki ciut wyższe od Twoich:P Mumi, trzymaj sie, melisę wypij i siadaj do rozmów:)

Mumi ;) ja jak mieszkałam DG - to tez jakies dziwne rachunki płaciłam za wodę :( ale teraz mam jeszcze gorzej :( bo 2 seudo firmy leją wode na nasz koszt i płacimy ok 100zł miesięcznie :( - makabra :O ale juz nie długo - mam nadzieję ;) Buzia :)

Dziewczyny ;) jeszcze jedno ;) kto wczoraj odpadł w tańcu z gwiazdami - bo w połowie poszłam do łazienki , wiecie pilingii , maseczki itp - i jak wyszłam to już Kuba był na wizji przez dobrych kilka chwil :( I ciekawa jestem czy Tusk w końcu odpadła ? :D:D:D:D:D:D:D

-> Anouk dzięki duszko za dobre słowo tylko, ze aby wypic melise musze nalac wody do czajnika :P w gardle mi chyba stanie :P -> celi wysypiaj się ile wlezie, na dworze paskudnie zimno brrr wylansowałam się w klapeczkach do sklepu po fajki, kocyk jest dobry na wszystko :D -> Garni już jest dobrze? dogadaliście się? trzymaj się buźka dla Kubusia -> serduszko masz @ zbieram się dziewczyny, zakupy, wodociągi, biblioteka to się nazywa urlop :(

-> celi piszą na portalu że Tuskówna odpadła sama nie wiem .. dobrze czy nie? wnerwia mnie to lansowanie się na siłę, jak śpiewają, jak tanczą, pewnie co mają w lodówce i takie tam ;) ps. wzdragam, się przed wyjściem z domu, za 2 fajki pójdę :P

O bosheeeee, ja znowu wiszę z prolongatą!!!!!!!!!!!!!!!!! Mumi, dzięki za przypomnienie, dzwonie do nich. Dzięki wielkie ! I napij sie spokojnie, nie [patrząc na rachunek za wodę;)

Mumi ;) wiem , ze zimno jak cholera, bo rano musiałam sie przejsć na badania i szłam w rękawiczkach skórznych :D:D:D:D:D:D:D:D u mnie rano było +3 stopnie :( , teraz jest juz 13 , ale przed siódmą czułam sie jak w środku zimy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ludzie na ulicy w czapkach i rękawiczkach paradowali , a jeszcze 2 dni temu w krótkich rekawkach :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Ani - co z tymi fotkami parowozów?? tzn Ciebie na ich tle??? bo ja w skrzynce mam tylko zdjecia Serduszka, kóra swa urodą przyćmiła całe towarzystwo - no i czekam teraz na Twoje fotki !!!! Buzia ;) ps oczywiście jak kupisz jakies fajne kwiatki na balkon to koniecznie sie pochwal ;) No i gdzie jest Groszek z tortem weselnym ???? ;)

Mumi - dzięki za info :D:D myslę, zę dobrze , ze odpadła, bo ona raczej bardzo odbiegała z umiejętnościami od pozostałych par :( Ale przeciez nie kazdy musi być tancerzem - i lepiej że na siłe z niej baletnicy juz nie będa robić ;) Buzia ;)

-> celi zgadza się serduszko to ładna babeczka :) przyćmiła i to jak :D tak własnie powiny wyglądać młode dziewczyny, naturalnie , świeżo, a nie solar i kilogramy biżuterii...takie moje zdanie :) nadal się wzdragam :P paluchy zgrabiały z zimna..jeszcze 1 fajek :(

poszła zbiorówka do Was..z ostrzeżeniem..smuty straszliwe -> groszku odpowiem jak wrócę

Jestem, jestem :) Tortu nie zabrałam ale kwiatami obdarowywali :P Dostały mi się piękne bukiety :) Welonu na weselu nie złapałam... well, nie jest mi nic pisane najwyraźniej. Trudno. Nie płacze z tego powodu. Od ślubu po stokroć wołałabym faceta, które będzie mnie po prostu kochał nad życie. Dzięki za odpowiedzi na pytanie ze zbiorówki. Na razie jest 2 do zera :P Ychh... sama myśl o tym mnie paraliżuje. Ale trzeba twardym być nie \"miętkim\" ;)

Groszku ;) masz już nastepne @ ;) Mumi też masz zwrotkę ;) Buzia ;) ps kwiatków nie chcię :( i tak nie jem słodyczy :D:D:D:D:D patrzeć na nie nie mogę, więc nie będe rozpaczac brakiem degustacji tortu ;)

A co do złapania welonu - to chyba tylko przesąd :( bo ja w życiu juz kilka złapałam :( a ........................... :P

Dzięki za zwrotki. Sprawa chyba już przesądzona :P Jo, masz maila pod adresem, który zostawiłaś w @.

Ani--> ja to marze o bigielku lub polskim gonczym ;-) Taa a ja zamiast pisac wazne kwestie..to pisze je..ale w mailach ;-)

dziewczyny, odpisałam na zbioróweczki i sama też Wam jedną wysłałam, tym razem optymistyczną ;) Celi jak się czujesz? pozdrawiam wszystkie kajtkowo ;)

dziewczyny dziękuję za odpowiedź, jestem jeszcze w trakcie czytania, cholernie macie rację...wszystkie każda z Was rozpatruje obiektywnie sytuację w jaką sama i świadomie się wpakowałam gdy czytam emilki od Was to łzy mi się cisną, nie ma w nich złudzeń, osąd jest trzeźwy i stanowczy ale tak ma być!!! dziękuję Wam za poświęcony czas oraz rady jakich mi udzieliłyście i....wielka buzia dla Was dziś zrobię zestawienie, dziś rozmowa, jutro Wam odpiszę via e-mail w wodociagach okazało się, ż jednak to jest stan faktyczny ale jeszcze przyjadą fachowcy i stwierdzą co jest grane jak na razie żużycie poszło w góre o 100 % :(

acha -> Jo* futra to moje zwierzaki..prawdziwych karakonów (babcia mawiała tak zamiast ->karakuły ;) ) nie noszę :)

Mumi--> Wiesz ze zartowałam ;-) To miala byc taka dygresja ;-) Wole bys kupowała sobie futra niz..... Groszek--> mylic sie jest rzecza ludzka. Madra dziewczyna z Ciebie,kiedy masz urodziny? Kupie Ci koszulke \"popaprancom mowimy stanowcze NIE\"!!! Damy rade-zobaczysz.

-> Jo* spox :D już z przyzwyczajenia tak się tłumaczę, nie każdy jarzy i wyobraża sobie Bóg wie co :D :D a dygresję pojęłam :D biorę się za rachunki :( fuck

Lekko wkurzające są te wszystkie urzędy..... jestem za półmetkiem;) lecę dalej;)

Ani, jak to wkurzające? A skoro już biegasz po urzędach, to wpadnij do mnie na kawkę :) Jo - 24 listopada.