Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Dość gdybania :P Jest jak jest... po co mam rozdrapywać tę ranę? To i tak niczego nie zmieni. Ale bardzo bym chciała żeby przyszedł taki dzień, żeby móc chociaż usłyszeć od niego, bardzo za Tobą tęsknię. Nie po to żeby zaśmiać mu się wtedy w twarz, ale żeby mieć taką małą satysfakcję, że jednak nie jest mu tak zupełnie bez różnicy, czy jestem czy mnie nie ma :) Gdzies kiedyś przeczytałam świetne słowa: z reguły jest tak, że kiedy mężczyzna zrozumie, kobieta zdąży już zapomnieć. I coś w tym jest... Celi, hanys odpada. Góral... mhhmm czemu nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani , byłam tam, natomiast oprócz okropnego upału , nie trafiłam na jakies wyjątkowe zjawisko atmosferyczne , ani przyrodnicze :( ale ja nigdy w zyciu nie dałabym sie dobrowolnie zawiesić za nogi nad przepasią :P co to , to nie :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku , a wiesz, ze górale dużo degustują trunków :D:D:D:D:D, chociaz sa wyjątki, to ogólnie trochę więcej degustują niż przecietny mieszkaniec tego kraju :D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek, przyjdzie taki dzień, że będziesz czuła sie jak dziewczyna z reklamy Mastercard. Na dodatek z nowa miłością u boku. To dopiero miła chwilka dla próżności;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz, że my z klimatu nadmorskiego w górach przebijamy możliwościami górali? Wiesz jak się patrzyli na mnie faceci na weselu mojej kuzynki, jak piłam równo z nimi... i trzeźwa byłam :P Za to jak góral wpadnie ot mnie to robi się ekonomiczny aż miło... setka i już jęyk mu się plącze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee tam Ani, ja nie jestem próżna. Przeciwnie. Chodzi mi o maleńką satysfakcję, że to w co wierzyłam (czyli jego słowa, o tym jak mnie kocha, jak mu dobrze ze mną, że nie wyobraża sobie życia beze mnie) nie było fikcją ani \"halunem\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani polemizowałabym... nie potrzeba mi satysfakcji samej w sobie. Wolę pewność. Bo co mi satysfakcja wtedy gdy na wszystko będzie już za późno? To byłoby puste uczucie, a takich nie lubię. Uczucia muszą być kolorowe i soczyste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie ,że ja nigdy na Mazurach nie byłam. Jakoś nigdy nie było po drodze a jak był wybór morze czy jeziora to ja zawsze morze wybierałam. Moje tereny sa ok ale to jednak miasto. fakt,że całkiem ładne a ja mieszkam sobie niedaleko lasu co mi bardzo odpowiada a do rynku na piechotkę też niedaleko. Zresztą jeżdzenie samochotem po moim mieście to koszmar. Ale to tak w większości miast teraz jest. U nas dodatkowo 2 duże centra handlowe są w samym centrum. Z tego jedno jeszcze się buduje a już korki są niesamowite. Więc ja wolę spacerek w moim mieście. Groszku.....najważniejsze to patrzeć teraz w przyszłość i nie oglądać się już za siebie. Ty jesteś w porządku to on zachował się zupełnie nieracjonalnie. I to co chcesz usłyszeć teraz od niego to usłyszysz ale od tego , który będzie tym właściwym. Dziewczynki, bardzo Wam dziękuje za mailiki. Podbudowałyście mnie. Już nie czuję się taka jaka napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba funkcjonuję nieco w inny sposób...daje mi to jakiś spokój. Zresztą ciężko siebie w tym zakresie tak precyzyjnie zdiagnozować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ninke nie napisałam i głupio mi z tego powodu, ale jeszcze napiszę - postaram się mądrze zebrac te mysli, które cisnęły mi się w głowie po przeczytaniu. I myśl optymistycznie! Emma, Ty tez się doczekasz. Im więcej czytam o waszych zainteresowaniach to bardziej utwierdzam się w przekonaniu ze wolę bezpieczniejsza rozrywkę. Celi, na Jurę mieliśmy jechać w zeszłym roku - i najpierw położyły nasze plany wydatki remontowe w naszych mieszkaniach - a potem zima - teraz inne plany. Mam nadzieję ze dziś wieczorkiem jak młody pójdzie na trening, a księciunio na zebranie w spółdzielni napiszę zbiorówkę porzadną o tym co ostatnio sie dzieje u mnie, tzn, jest ok,ale czasem mam takie dziwne myśli, jakbym nie potrafiła uwierzyc ze po tylu dołkach i kłopotach, jazdach exii i jego rodziny, teraz wszystko się układa - my szczęsliwi, synio zadowolony z przeprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zmykam. Starczy jak na pierwszy dzień pracy po chorobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam słonecznie 🌼 podczytuję ino, bo mus spaghetti gotowac, nakarmić trzódkę i zamykam kuchnię :) nerwa mam na moje najmłodsze..po wczorajszej wywiadówce jeszcze trzymałam fason, ale dziś znów młoda ze szkoły zwiała a miała na świetlicy czekac, chyba cała ulica słyszała co mam młodej do powiedzenia :( wydaje im się że wszystkie rozumy pozjadały..a gwałcicieli i zboczków rożnych..ehh nawet myśleć nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) macie małe info w poczcie :) Buzia ;) Mumi ;) kochana taka ładna pogoda , a ty się dziecku dziwisz, zę na świetlicy usiedzieć nie może ?? ;) ja na miejscu twojego szkraba, tez bym zwiała na spacer :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> celi tyle, że osiwieję, zanim dziecko me klucze dostanie, gotowa jeszcze balangę urządzić i nas nie zaprosić :P cór mój ma 11 lat, kurde i słuchac musi! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was. Mój na treningu ancymon, też rozumy pozjadał a ma tyle lat co twoja córa Mumi. I dzisna szczęscie został na swietlicy, bo inaczej nie wiem co bym z nim zrobiła. A ksieciunio na zebraniu, więc mam kompa dla siebie. Celi, zaraz siadam do emilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-> celi emila nie dostałam, wiec nie wiem czy mam się ustosunkowac i do czego :D ale spox ;) -> Yeny Ty już mieszkasz ze swoim?? tak naprawdę?? (mam nadzieję, że nie pokićkałam faktów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj zaganiana cały dzień i jeszcze mi Dziecko się obraziło rano, że z niczym nie mogłam ruszyć do południa a potem też ledwo ledwo bo mi pan trawę zaczął kosić pod nosem i łóżeczkiem ze śpiącym Brzdącem...:o ninke postaram się odpisać wieczorkiem, albo jutro, też wieczorkiem Celi a ja nic nie dostałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz się poprawię i wy też dostaniecie , a żeby byc w temacie to musze wam przesłac też emilka z przed 2 dni ;) Buzia ;) Groszku kofany - dzieki ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, poszło @, staram się odpisywać po kolei, nadrobić zaległosci. Groszeczku - słucham Grońcowej, extra jest ta piosnka. Mumi, własciwie mieszkam, jak pisałam juz nie ma przeszkód, dogadał sie z ex, za ok miesiac zakładamy sprawę na nowo, bez orzekania - wiec świadkowie niepotrzebni. Exia wie ze już pomieszkuję, nawet ostatnio pytała ksieciunia czy ja w ciaży jestem (tak słyszała podobno) i jeszcze kazała mnie pozdrowić. Jak pisałam kilka stron wcześniej mam nadzieję ze ta odmiana wiaże się z jakimś wielbicielem i ze bardzo mocno się zakochała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenka, ciesz się:) ale w pełni raduj po uprawomocnieniu wyroku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani ;) banan faktycznie wielki - ale żebyś ty mojego widziała?? :D:D:D:D:D Yennka ;) dzięki :) Buziaczki dla was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ninke cieszę się, że już Ci lepiej :) Jakoś tak przeczytałam was z dzisiejszychwypowiedzi inie mogę, nie potrafię napisać niczegood siebie... Dziwnie pusta dziś jestem na słowa mówione i pisane... Taka cicha... Ale umiejętność uważnego czytania mnie nie opuściła na szczęście... Celi, u mnie też pusta skrzynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×