Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

przewidziałam ,zreszta zawsze dostaje za ciebie lanie:-D

bledy ortograficzne u mgr pedagogiki?:(

prowokacjo, wybacz, ale ta "rozmowa" ogranicza sie do xyzedowych wyliczanek na róznych topikach. Ma chorowitek wigor;) Aż dziw , że jest jedna osobą. Aż dziw, że masz czas na swoja firmę i fuchy na państwowym:P

ide sie powiesic xyzed zrobiłam błąd ortograficzny:-(

lete miło Cię widzieć :) Jak tam Twoje samopoczucie? Ale prowokacjo chętnie po tych cięgach zaoferuje okłady i masaż relaksacyjny ;) no i widzisz zaczęło się :D

taka madra :) i bledzik, a xyzed znow skaka po topikach wigorek ze ho ho ho ale na co ma chlop energie marnowac ;) jak sie nie ma gdzie rozladowac

a moze nie pójdę, w końcu błędy pisze własnie tak a nie bledy:-D

Ale prowokacjo a zauważyłaś jak boziu dokładnie czyta? :D Wyraźnie napisałem,że ani samorządowy stołek,ani państwowy,a ta dalej swoje :D

ok. xyzed! kompleksów nie mam , masaz mozesz zrobic:-D

xyzed nareszcie jesteś. byłam w tej samej strefie czasowej, ale na innej półkuli

to może o zasadch poczytaj w słowniku ortograficznym:)prowokacjo polecam ci zwiazek z xyzed chyba sie wam powiodlo razem:) i byscie innym zycia nie niszczyli:)

xyzed napisz ze jestes szefem od PR od razu bedą wiedziec dlaczego jestes pyskaty:-D

i ta tandentność też zostanie wytłumaczona:P prowokacjo, dobrze xyzedowi radzisz....

jak czekałam na Ciebie to trochę sobie poczytałam. stałeś się bardzo popularny. cokolwiek napiszesz wywołuje to zaraz burzę. ekstra. podoba mi się

rozdaja xyzed?:) moze sie tu wszystkie zalapiemy, w koncu tyle z toba rozmawiamy,ze chyba twoja madrosc nas oswiecila:)

zyx eee no to Ci zazdroszczę :) Ale mnie może też niedługo uda się tam na chwilę zawitać :) Bo ja taki powsinoga jestem i lubię się włóczyć z aparatem w ręce oraz w miłym towarzystwie :) A możesz zdradzić dokładnie gdzie to bywałaś? Mnie to się marzy Peru,Meksyk :)

prowokacjo nie ladnie---ale klepiesz na oślep, ale dobra bij , zmęcz sie bedziesz zdrowsza:-D

joko ono, jak powiadaja górale.... :))))) Dzis mam dobry dzień... bo pada deszcz? Bo inni maja problemów moc ???? nie wiem....

nie chce sie meczyc, bo mi energia potrzebna zeby kochanka poruszyc. chlop po czterdziestce juz nie taki energiczny jest, jak zwawy dwudziestolatek:) ale za jest szefem PR i kase ma :)

Ale prowokacjo a niech mają świeżą pożywkę :D Jestem personalnym w dużej firmie i ponoć niezły skurwysyn ze mnie :) Ale niestety nie toleruję obiboków bo od obijania się to przecież ja jestem :)

Meksyk mnie też, ale to inna strefa czasowa. mam nadzieję, że kiedyś..... teraz byłam w Cape Town. coś pięknego.

no to kto komu zycie niszczy?:-D xyzed---o i własnie tak ma być:-D

A za chwilę do następnej pracy bo wątły i nie 20 latek już ze mnie więc przynajmniej kasa będzie żeby czymś kochankę udobruchać ;) :D

teraz xyzed dobrze myslisz;) kase zarabiaj, to k bedzie sie cieszyc a na przyjemnosc umawiac sie z kims mlodszym:) tak jak ja;)

zyx Kapsztad powiadasz? No na tym kontynencie to chyba tylko na to miejsce bym się skusił :) bo jakoś czarny ląd za bardzo mnie nie pociąga :)

nie pakujcie sie w zwiazki nie pakujcie sie w zwiazki Terina Powiem tak facet co porzuca zone i dziecko dla innej za kazdym razem kobieta powinna sie zastanowic czy z nia tak nie postapi , taka osoba nie jest godna zaufania , co wlasnie w tym przypadku sie potwierdzilo , nie buduje sie wlasnego szczescia na cudzym bulu bo zawsze sie za to placi . zonaci faceci prawie zawsze wracaja do zon , bo kochanki wymagaja a zony z biegiem lat zapominaja o swoich potrzebach !! Terina nie wspolczuje ci ale szkoda mi tych dzieci jednych i drugich na waszym miejscu twojej i bylej zony wykopalabym go z waszego zycia !!!!!!!!!!

o co chodzi? to powyżej. nie rozumiem

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3471322&start=60 byla zona glupka adamarek to jeden wielki cymbal. on nawet pojecia o milosci nie ma. jak slysze o takich pseudo - facetach zygac mi sie chce. tak latwo powiedziec: nie jestes juz ladna i nie kocham cie. mialam dokladnie tak samo. dziewiec miesiecy ciezkiej ciazy, synek byl chorowity i wszystko musialam robic ja. a ten idiota nawet do pomocy najmniejszej sie nie kwapil. a potem uslyszalam ze juz nie jestem taka sama jak kiedys. Bol byl okropny. Tylko ze ja mam taka ceche (dobra albo zla). walcze o cos do upadlego. jak mnie ten idiota chcial potraktowac jak zabawke ktora mozna rzucic bo sie znudzila to sie odwdzieczylam tym samym i z nawiazka (dzieki pomocy przebieglym adwokatom). mialam szczescie a moze to i sprawiedliwosc, ze znalazl sie mezczyzna o niebo lepszy ktory przyjal mnie i moje dziecko uznal za swoje. a jak ex zaczal miac problemy to kochanka szybkoodeszla. teraz moj ex jest sam, bez prawa do dziecka i czasem jesli moja mama ma dobry humor to oglada sobie zdjecia swojego ex synka na zdjeciu ze mna i nowym ojcem. poczytajcie wiecej, link podany

Terina to facet? też tu bywa?

dlaczego krzywdzisz synka?