Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

babka68 ale być w centrum uwagi niekoniecznie znaczy pyskować!!! To chyba coś innego...;)

Bakbo a może to ta zbiorowa próba nawrócenia xyzeda jest dziecinna??? Facet jest dorosły, ma swoje poglądy. Można się z nimi nie zgadzać ale nie koniecznie trza z tego powodu toczyć o nie wirtualną III wojnę światową. Z własnego doswiadczenia wiem, że to i tak nic przecież nie daje. tiagra wyluzuj. Nie pierdzę jak xyzed, a jednak jakoś nie skaczemy sobie do gardła.

Już nic nie mówię ;)

ten koles nie jest wart zainteresowania:) kto chce go nawrocic?? zona tez pewnie kogos ma dlatego nie przeszkadzaja jej jego nieobecnosci, dlatego "jest zimna" :) (zeby nie bylo-to jego okreslenie)

Ka Jakos sobie nie przypominam abym probowała nawracać xyzed-a. Nie pochwalam życia jakie prowadzi, ale to jego życie. Ja co najwyżej wyrażam swoje opinie.

Witam :) Głowa mnie nie boli:) Ja się tylko świetnie bawię :D A co nie wolno? :)

No nie wiem Babko :D Od kilku tygodni czytasm jaki to on jest dla swojej zony i jaki powinien być :D. Kurczę, ile czasu można poświęcić na analizę jednego przypadku???

Ka Żadna z nas nie mówi mu jak ma żyć! Rozmawiamy tylko o tym a on niech robi to, co uważa za słuszne! Zresztą ...ma w stopce napisane mądre słowa!

xyzed Szkoda tylko, że czasami bawisz sie kosztem innych. I nie chodzi mi bynajmniej o Twoja żone, ale o osobe z tego topicu.

a kogo on obchodzi:D niech bedzie jaki chce, zona sama sie tym zajmie jak sie dowie :)

Bardzo dogłębne studium jednego przypadku.

Ka Jakos do tej pory xyzed-owi to nie przeszkadzało. Chetnie na ten temat dyskutował, ba, nawet mówił, że to mu pomaga zrozumiec wiele rzeczy. Więc w czym problem?

o jakiej osobie myślisz ?

Ano w tym Babko, że te dysputy robią się tak jakoś męczące i mało miłe. Nie masz takiego wrażenia???

babka68 a o kogo Ci chodzi z tego topiku? :) Te mądra ,a jak się nie dowie? :p A jeśli ma kogoś to dobrze bo zasługuje kobieta na lepszego byle jego libido nie było zbyt duże bo się nawzajem zawiodą :)

narazie ty sie zawiodles:) a z facetem bywa roznie, moze sie w niej wulkan sexu odezwie:) ty nie badz taki pewny,ze jestes jedyny :)

Owszem, Ale jesli coś robi się mało miłe, to ja wysiadam..... A to, że xyzed lubi się przekomarzać, to już jego sprawa. Zauważ, że to właśnie on ciągnie te mało przyjemne dialogi, on sam je podsyca. A po co? Nie mam zielonego pojęcia. Może jego zapytaj.

żona pewnie czeka aż sobie z kochankiem dom wybudują a bidulek xyzed nawet nie wie, ze się do tego dokłada

No przecież mówię,że się świetnie bawię :) Dobrze wiem ,że nie jestem jedyny co nie znaczy ,że nie jestem też życzliwy :) Wulkan seksu powiadasz? :D No kochanek też coś tam dokłada ;) Ostatecznie będzie co dzielić :P A potrafię się bić o swoje :)

xyzed Wiesz co? Możesz się bawić, a jakże! Ja tylko zapytałam a Ty , mam wrażenie, że i na mnie \"warczysz\"! Ok, w każdym bądź razie nie mam ochoty dołączyć do grona kłócących się, wolałam spokojne rozmowy!

Myśle, że to podsysanie jest wielokierunkowe.

xyzed Pytałes o kogo mi chodzi. Zacytuje Twoje słowa : \"I pilnuj swego tyłka żeby ci następny koło niego nie zrobił \" Nie uważasz, że takie słowa skierowane do zdradzonej żony, są conajmniej niesmaczne? Czy Ciebie naprawde to bawi? Ja rozumiem sprzeczki, przekomarzania bardziej lub mniej kulturalne, ale dla mnie to był cios poniżej pasa, niegodny dorosłego człowieka.

Ka jesli lubisz takich zadufanych w sobie typkow to twoja sprawa:) moj poprzedni partner tez nie umial mnie rozbudzic za to teraz wulkan sexu:) tak,ze uwazaj co mowisz-kobiety sa rozne:)

świetnie owszem, moja. I tylko moja. A poza tym skąd wniosek, że lubię???

Ka Masz ochotę \"zapodać\" jakiś fajny temat? To dawaj, nie krępuj się.

Babko, ja się nie krepuję. A fajnych tematów jest fool.

Poza tym Ka, mam nieodparte wrażenie, że obie \"patrzymy\" na xyzed-a z innej perspektywy. Ty widzisz go z perspektywy kochanki, ja zdradzonej żony. Być może stąd bierze się różnorakość wniosków.

Ka... bo zachowujesz sie tak jakbys go lubila;) a on swoimi wypowiedziamiy krzywdzi innych. Niech zyje jak chce, ale bez krzywdzenia po drodze innych ludzi. To juz nie jest w porzadku, tak zyc nie mozna, a przynajmniej myslacy czlowiek nie powinien.

AGA ale się drażliwa zrobiłaś :o nie zauważyłaś ,że piszę z przymrużeniem oka? babka68 już kiedyś powiedziałem ale powtórzę jeszcze raz : jeśli ktoś atakuje mnie niewybrednie rozładowując na mnie swoją frustrację z powodu zdrady,to ja będę walczył wszelkimi dostępnymi sposobami,nie przebierając w słowach.Nie tylko ona ma swoje uczucia,ja też je mam i nie pozwolę sobie na to żeby ktoś mnie ot tak sobie obrażał bo ma taki kaprys. Jeśli z kimś walczę i nie pojawi się w odpowiednim momencie jakaś refleksja to po prostu zabijam,niszczę,jak zwał tak zwał.

ja go widze jako niekulturalnego czlowieka, a skoro mialo byc kulturalnie-co on tu robi?