Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sun4

Zdradzone kontra kochanki-tylko kulturalnie

Polecane posty

Właśnie, jest coś dziwnego...co się wydarzyło, ze on szukał kochanki? Czemu ona jest obojętna? Dlaczego są pomimo wszystko razem? (pomijając córkę) Nie bardzo rozumiem takiego układu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy jest wiele
Nie wiem czy jest wiele takich kobiet o ktorych pisze aska.Ludzie najczesciej sa razem,bo cos ich laczy-nie tylko przyzwyczajenie, nie tylko dzieci.czasem uczucie moze odzyc w takim obojetnym zwiazku, po czyms takim jak zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez istnieje
taka mozliwosc,ze gdyby nie dziecko-kochanek sc juz nie bylby z nia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę w to aby uczucie mogło odżyć w takim układzie,ludzie są ze sobą bo nie chce im się nic zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
kochanka, to masz prawo tak myslec. Dla mnie rozne uczucia w malzenstwie sie przeplataja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację jestem kochanką ale nie wierzę wjakieś odnawianie miłości,ona albo jest albo nie a gdy znika to wraca już bez wartości.facet gdy zdradzi raz zrobi to znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem tak, znalazłam :D ale kosmos!!! Normalnie słów brakuje...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
moze i zdradzi,nie o to chodzi. Obojetnosc sie moze pojawic, zawsze, a moze szybko zniknac, a moze sie przerodzic w rozpad zwiazku jak ktos sie bedzie w niego wpychal buciorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
zreszta jesli zdradza zone, to jaka pewnosc ma kochanka,ze jej nie bedzie zdradzal, gdy juz bedzie wiodl "szczesliwy" zywot z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż to...ktoś kiedys powiedział, ze facet jest jak kot-wlezie w każdy śmietnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może być i uogólnienie w drugą stronę jeśli kobieta związała sie z żonatym raz i stała się kochanką, zrobi to i raz drugi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
jestes podobno pewna,ze taki zwiazek nie odzyje?a teraz piszesz,ze pewnosci nie ma nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aśka - tak, czasem tak-pozostaje tylko przyzwyczajenie, ale równie często bywa, ze uczucia wcale nie wygasają tylko zapominamy o nich bo tak nas przytlaczają nawarstwiające się problemy dnia codziennego , że niczego poza nimi nie potrafimy juz dostrzegac. I taki dramat jak zdrada sprawia, ze inaczej patrzymy znów na tą osobę. Własciwie to nie zdrada jako taka - bo to ból - ale realna możliwośc straty , zniknięcia z naszego życia osoby, która jest dla nas wciąż bardzo ważna.Nie dlatego, ze trudno byłoby się odzywczaic, tylko dlatego , ze kochamy. To nie chęć posiadania wbrew pozorom. Nie chodzi tu też o udawanie tylko po to , żeby on został. Ło matko, motam coraz bardziej, żony zapewne wiedzą o co mi chodzi , kochanek i tak nie przekonam więc kończę ten zawiły wywód :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, jeszcze odnośnie tego, zę jak raz zdradził to bedzie i jak się wyda to i tak bedzie chodził do kochnanki tylko bedzie się bardziej ukrywał. Może tak , może nie,w każdym razie mężowie niektórych dziewczyn, które tu poznałam a którzy odeszli czy zostali wyrzuceni do swoich kochanek przychodząc do domu dzieci próbują zaciągnąc swoje już ex żony do łożka. Nie udaje im się ale tego chcą i wciąż próbują. Kochankom zapewne mówią , że chodzą tylko do dzieci... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
Kochanki najczesciej sa mlode,zakochane,omotane i uwazaja,ze maja prawo do wszystkiego, ze zona tylko zawadza,ze jest przeszkoda do ich szczescia, a potem- sa po prostu odrzucane,facet wraca do zony,blaga o przebaczenie,a one zostaja same, z poczuciem przegranej i wyrzutami sumienia-ale to najczeciej dopiero za jakis czas. Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
Kochanki najczesciej sa mlode,zakochane,omotane i uwazaja,ze maja prawo do wszystkiego, ze zona tylko zawadza,ze jest przeszkoda do ich szczescia, a potem- sa po prostu odrzucane,facet wraca do zony,blaga o przebaczenie,a one zostaja same, z poczuciem przegranej i wyrzutami sumienia-ale to najczeciej dopiero za jakis czas. Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma pewności że nie zdradzi poraz kolejny o to mi chodziło,a z kochankami jest tak że po raz drugi się w to nie wkręcają chyba że to nałóg.raz się jest kochanką raz zdradzaną to nie znaczy że nie mogą się zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropos linku
My to nie Malezja po drugie mało prawdopodobne do udowodnienia nawet w Malezjii po trzecie, nie było by takich pozwów gdyby te żony zdradzone PRACOWAŁY i oprócz tego że korzystają z kasy męża zaczeły myśleć o własnej niezależności i wkładzie w małżęństwo i ekonomię związku niech się nawet nie odzywają te które urodziły jedno, dwoje dzieci 10 LAT TEMU i tym zasłaniają się BRAKIEM CHĘCI PÓJŚCIA DO PRACY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
Kochanki najczesciej sa mlode,zakochane,omotane i uwazaja,ze maja prawo do wszystkiego, ze zona tylko zawadza,ze jest przeszkoda do ich szczescia, a potem- sa po prostu odrzucane,facet wraca do zony,blaga o przebaczenie,a one zostaja same, z poczuciem przegranej i wyrzutami sumienia-ale to najczeciej dopiero za jakis czas. Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
Kochanki najczesciej sa mlode,zakochane,omotane i uwazaja,ze maja prawo do wszystkiego, ze zona tylko zawadza,ze jest przeszkoda do ich szczescia, a potem- sa po prostu odrzucane,facet wraca do zony,blaga o przebaczenie,a one zostaja same, z poczuciem przegranej i wyrzutami sumienia-ale to najczeciej dopiero za jakis czas. Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli jestes
Kochanki najczesciej sa mlode,zakochane,omotane i uwazaja,ze maja prawo do wszystkiego, ze zona tylko zawadza,ze jest przeszkoda do ich szczescia, a potem- sa po prostu odrzucane,facet wraca do zony,blaga o przebaczenie,a one zostaja same, z poczuciem przegranej i wyrzutami sumienia-ale to najczeciej dopiero za jakis czas. Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apropos linku
My to nie Malezja po drugie mało prawdopodobne do udowodnienia nawet w Malezjii po trzecie, nie było by takich pozwów gdyby te żony zdradzone PRACOWAŁY i oprócz tego że korzystają z kasy męża zaczeły myśleć o własnej niezależności i wkładzie w małżęństwo i ekonomię związku niech się nawet nie odzywają te które urodziły jedno, dwoje dzieci 10 LAT TEMU i tym zasłaniają się BRAKIEM CHĘCI PÓJŚCIA DO PRACY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalallaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalallaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×