Blask Turcji...

dziekuje madzik, oczywiscie masz racje... ja czasami za bardzo sie roztkliwiam i wtedy kwile jak dzidzius, ze mi zle. a przeciez tutaj wszystkie (prawie) mamy takie same problemy i bolaczki. juz bede dzielna. przynajmniej sie postaram ;))) uszy do gory i bedzie dobrze pozdrawiam

hej dziewczynki saurfana to forum jest do roztkliwiania sie..bo kto inny chcialby tego sluchac :) gartuluje Ci odwaznej decyzji, mama nadzieje, ze zdazyliscie sie dobrze poznac i wszystko Wam sie pieknie ulozy, ale przede wszystkim pamietaj o sobie...studia najwazniejsze!! rodzice to nromalka, nie spodziewalas sie chyba, ze beda zachwyceni;) martwia sie jak wszyscy kochajacy rodzice. wlasnie sie zre na gg z moim kolesiem bo mi nawija ze za duzo narzekam huh. w takim razie musze ponarzekac tutaj jak On mi nie pozwala ;) pzdr Was wszystkie!

heh a moj nie moze scierpiec jak mi lezki leca, a o placzu juz nie wspomne :) No ale co ja za to moge, ze ze mnie takie ckliwe stworzenie :) Tak czy owak staram sie byc dzielna, poza tym drogie panie, szkoda czasu na lzy. Szukajmy pozytywow :) Ja sie ciesze , ze ktos darzy mnie uczuciem i zycze kazdemu, zeby przezyl chociaz raz w zyciu cos tak wspanialego, nie liczy sie przeciez kolor skory, tylko ludzie i ich uczucia :)

poprawilam sobie dzisiaj humor :))) mojemu kochanemu zreszta tez. wybralam i zamowilam suknie slubna na to nasze pierwsze, wielkie, tureckie wesele :))) i chociaz mama nie chce ze mna nawet przez telefo rozmawiac, jestem szczesliwa. zreszta pani rodzicielka ma zamiar odwiedzic mnie i hamburg w przyszlym tygodniu, wiec bedzie czas by ja udobruchac ;))) pozdrawiam was kochane serdecznie

no no to sueper z ta sukienka :) A mozesz opisac jaka wybralas??? Mama z pewnoscia da sie udobruchac :) Trzeba tylko spokojnie porozmawiac, bo zapewne chce dla Ciebie jak najlepiej. Mamy tylko czasem zapominaja, ze ich coreczki nie maja juz 5 latek :)

o Boszzz jak ja nie lubie chodzic na zakupy:) jakbym miala sobie kupic sukienke slubna to chyba sobie kupie w internecie heheheheh pochwal sie saurfana! a w ogole to mas znas informowac na biezaco jak to jest z tym slubem, ceremonia, wydatkami kto placi i tak dalej... bo ja jestem bardzo ciekawa jak to wyglada, a nie mam kogo zapytac :) gdzie nasze forumowiczki? meldowac sie tu:) havva, fama,alla, paulina, asik..prensesim, jamilah i tatlim!! mam nadzieje, ze leczenia przebiega galdko i bezbolesnie ..pozdrawaim Was wszystkie wymienione i nie

hej hej :) co tam słychac :) u mnie jakos leci... dzis mam mega stresujac dzien spowodu problemów z pracą... ale jakos daje rade... podjęłam decyzje... Lece do Turcji w czerwcu z czego Tolga jest niesamowicie zadowolony wiec po powrocie ebde miala napewno duzo do opowiedzenia... i bede wiedziala dokąłdnie na czym stoje :) pozdrawiam

Witam przez dluzszy czas nie zagladalam na forum z nadmiaru obowiazkow. widze ze przybylo troche nowych osob - a to cieszy. Saurfana mile slyszec, ze jestes tak wytrwala. Twoi rodzice na pewno z czasem zaakcepruja Twoja decyzje. W moim przypadku (nie jestesmy jeszcze malzenstwem) moi rodzice mieli czas na oswojenie sie z mysla, ze jest to jak najbardziej powazny zwiazek. Poznali mojego partnera rok po naszej znajomosci i od tego czasu (ok.6 lat) utwierdzaja sie chyba w tym, ze jest dobrym czlowiekiem a ja jestem z nim szczesliwa. Wiecej problemow ze strony swoich rodzicow mial moj facet :( Zwlaszcza na poczatku i to ze strony swojej matki. Ojca ma zreszta fantastycznego, matka to typowy przyklad despotki rzadzacej! :) Saurfana rozumiem, ze chcecie zamieszkac w niemczech, czym zajmuje sie Twoj narzeczony? czy ma szanse na znalezienie jakiegos zajecia? No i gdzie i jak planujecie wesele? to bardzo interesujace. Z doswiadczenie wiem, ze calosc wydatkow weselnych pokrywa Pan Mlody- wedlug mnie to troch nie fair :) My planujemy malzenstwo, ale dopiero moze w przyszlym roku, zreszta do tego czasu musimy sie jasno okreslic co do kraju naszego zamieszkania. Na chwile obecna moj partner mieszka w NIemczech (od 3 tyg. sluzbowo w chinach :() a ja jestem wiekszosc czasu Polsce bo tutaj pracuje a w niemczech co tydzien lub dwa, poniewaz koncze studia. Takze totalny chaos ;) ale jakos daje sobie rade- zreszta to umacnia. pozdrawiam was serdecznie

dzieki ze moge cos odpisac

jestescie wszystkia tak puste wierzycie tym turka i wszystkie bedziecie plakalay i ktos jest tak beszczelna ze mnie zablokowal zyjcie wswiecie marzen ale tchwaszych turkow to w 5 minut bym go okrecila...naiwniaczki..pisza z wami na kompie a potem ida do domu i do swoich dzieci

savasa dziekuje ci za twoj komentarz ale jest on zbedny. Poszukaj sobie jednak innego forum gdzie bedziesz mogla znalezc upust swojej agresji.

hallo leute ich habe mal so übersetzen lassen was ihr so da schreibt ich bin auch ein türke und ich möchte euch mal was vorschlagen mit ein türke darf mann erst heiraten in dem mann erst seit 10 jahre mit ihn zusammen ist ich meine es ernst ..... erst dann kann mannn wiessen das er ehrlich war ............ das weiss ich aus mein erfahrungen liebe gruss .............E...

wenn ihr was schreibt dann bitte auf deutsch verstehe kein polnisch DANKE

Colonel, verstehe es bitte nicht falsch, aber anstatt dich an dieser Diskussion zu beteilgen, solltest Du lieber die Zeit, für etwas in deinem Fall viel viel sinvolleres nutzen- und zwar die deutsche Grammatik lernen!

heh savas okrecac, to sobie mozesz, ale nitke wokol szpulki :) Moj facet nie leci na takie pustaki, jak Ty. Poza tym mogloby sie okazac, ze nie masz w jakim jezyku sie z nim prozumiec. Poza tym nie wypowiadaj sie, bo nawet nie potrafisz poprawnie zdania napisac, mam na mysli poprawna polszczyzne, a zakladam, ze jestes polka.Dodam , ze powinnas tez popracowac nad ortografia :) No ale dziekuje, ze \"dobrze\" wszystkim zyczysz. Pozdrowionka dziweczyny/kobiety :) :) :)

mialo byc savasa

ciekawe jak sie tu kogos blokuje...gdybym to wiedziala, to dawno bym tu pare osobek wyeliminowala hehe savasa probuj probuj...wiele blodnyn z atutami na wierzchu juz probowalo i nic z tego :) po niemiecku nie nawijam , ale widze, ze powinnam sie nauczyc, bo to jak wynika z naszego forum jezyk kazdego szanujacego sie Turka:) :) madzik, fama, asik, saurfana pozdrowki!!

Zarowno savasa i colonel powinni popracowac nad gramatyka i ortografia. Savasa powinna wiecej czasu poswiecic polskiej ortografii i gramatyce a colonel niemieckiej.

hej dziewczyny.. :)... opuscilam sie i nie pisze, bo zapominam ostatnio jak sie nazywam.. Jestem w trakcie przeprowadzki i co martwi mnie najbardziej, na nowym miejscu nie ebde miec poki co internetu..:(..Ale ja tak dlugo nie pociagne, wiec bede cos kombinowac:).. Tak, czy tak jestem caly czas na bierzaco, zagladam i czytam nawet jak nie mam czasu, zeby cos napisac... Ale czytam i czytam,,Ciesze sie, ze forum kwitnie i pozdrawiam wszystkich.. Tych starych i nowych :).. Buziaki :)

witam hmmm trafiłam tu poprzez moje ostanie zainteresowanie Turcją postanowiłam się przyłączyć do rozmowy jeśli wolno . Mam na imie Renata . Mieszkam w Polsce obyczaje i kultura Turecka to dla mnie d tej pory czarna magia hmmm postanowiłam ja poznać gdy poznałam co prawda viryualnie ale poznałam chłopaka z Ankary i tak trafiłam na to forum i na inne . Co do pisowni polskiej hmm może być źle u mnie bo jestem dyslektyczką choć rodowitą Polką jestem też , wiedza moja o Turcji też słaba jest , jestem na etapie poznawania , nie mam swego zdania jesczze na ten temat ponieważ ja nie sugeruje sie opiniami innych musze sama dojść do swgo zdania stąd chęć ma do odwiedzania różnych forum. Pozdrawiam i mam nadzieje że będe mogła tu troszke z wami pogadać

Witaj ekk305ro-can305m ohh ale masz trudny nick;) napisz nam cos wiecej o twoich zwiazkach z Turcja, doswiadczeniach, planach..;) bledami sie nie przejmuj, dbamy raczej o ton wypowiedzi:) pzdr:)

hej dziewczyny :))) troszke mialam zaganiane dwa dni, ale juz jestem i szybko postaream sie nadrobic zaleglosci, bo i pytan pare do mnie bylo... po pierwsze sukienka: jak ja opisac? mi sie podoba, taka prawdziwa bajkowa, ze spodnica jak \"wata cukrowa\" (okreslenie mojego kochanego). sam wybor nie byl dla mnie trudny, bo i nie przykladalam to tego az takiej wagi. wiadomo musi dobrze lezec i sie prezentowac, ale to nie naiistotniejsze. tego dnia bedziemy juz tylko dla siebie - to moje marzenie. faktycznie w turcji koszty wesela pokrywa pan mlody (ledwo co wywalczylam, ze sukienka to moja rzecz; sama wybieram i place). nie robie z tego wielkigo problemu. dla mnie prawdziwy slub i wesele odbeda sie w polsce. teraz to formalnosci i to co konieczne, na szczescie moje serducho tez tak to widzi ;))) po slubie chcemy na poczatek mieszkac w niemczech. musi tak byc przez nastepnych pare lat ze wzgledu na moje studia. pozniej chcemy przeniesc sie do danii, tam mieszka rodzenstwo mojego szczescia i on wlasciwie tam zamierza szukac pracy (ktora w zasadzie juz ma). ale czas nam wszystko sam wyklaruje. poki co - intermission no. 1 to slub i zamieszkanie razem. dziekuje wam kochane za cieple slowa, naprawde doladowuje tu swoj akumulatorek calusy

Gratuluje :) suknia slubna napewno jest piękna.... mi do takiego wyboru bardzo daleko :) ale marzeniami coraz bliżej... jestem ciekawa co wyjdzie z mojej historii związanej z Tolga... ale wszystkiego dowiem sie i wy równiz jakos na początku lipca ...Juz nie mogę sie doczekac :)

Mam takie jedno małe pytanie... czy jest coś polskiego co Turcy lubią szczególnie lub co szczególnie im sie podoba :) pomyslałam,ze jadąc tam warto by podarowac cos domownikom :P pozdrawiam

Asik, idac do tureckiego domu zwykle przynosi sie slodycze. bezpiecznym prezentem beda np. pierniki toruńskie albo czekoladki - w Turcji bombonierki sa bardzo drogie.a poza tym co mamy takiego wyjatkowego? chyba niewiele:) niektorzy znajomi mojego faceta zazyczyli sobie polską...wódke oczywiście :)zubrowka im bardzo smakowala, ale musisz byc pewna, ze ten ktos lubi takie \"prezenty\":)

Asik.... podaruj im bigos :D buzka ;)

Matce mojego faceta podarowalam kiedys zestaw malowanych talerzy deserowych z filizanko-kubkami z boleslawca. byla zachwycona. Kiedys przywiezlismy jej tez z Polski zestaw z bursztynow (bransoleta + kolczyki) slodycze tez jak najbardziej nadaja sie na upominek np.praliny wedlowskie (sa ciekawie wygladajace zestawy w metalowych pudelkach ) przede wszystkim jezeli jeszcze nie znasz domownikow. w moim przypadku furore robi regularnie ptasie mleczko ! (we wszystkich mozliwych smakach) a najlepszy kumpel mojego mezczyzny prosi zawsze o kilka opakowan princessy kokosowej !