Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tatlim

Blask Turcji...

Polecane posty

Gość jaaaaasaaaaa
Wiem tylko, że chyba w niej chłopak prosi ukochaną o to żeby się uśmiechneła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
aha, dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaasaaaaa
"Mój" wczoraj wszedł na msn na 10 minut... Nie napisał ani słowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
bardzo dobrze, ze Ty tez sie nie odezwalas pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaasaaaa
Co z tego... Skoro i tak żyć mi się nie chce... Napisał dwa razy sam pierwszy przez miesiąc... JAko kolega.. Nie mam juz siły. Chciałabym czasami umrzeć..Ale nawet tego nie moge zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaasaaaaa
Opisze wam jak wyglądała ostatnia rozmowa...TO JEST SKOPIOWANE Z MSN ... :( (20:14) Anna: but why you have to go so many km for me ?! of course u will not come... u already know it. (20:15) hasAN: why not (20:15) Anna: because sorry... i wouldn't go on your place. (20:15) Anna: why should you go to a girl that only made you problems?! (20:16) hasAN: she never makes problem for me (20:17) Anna: u told me i did. (20:19) Anna: hasan try to understand... when someone tells me something..i believe... u tell me "i can come"...after u will not come... i will feel again bad because it's like this... i will think again someone told me 1 thing only to make me happy. (20:20) hasAN: i cant promise now but i can come there now i dont have problem (20:20) Anna: but tell me..what is the sense of it? (20:21) hasAN: ok ok nevermind if you dont want i will not come (20:26) Anna: only 1 thing i can't forgive you. (20:26) Anna: i didn't want to tell u this... but i can't resist.. (20:27) Anna: u didn't have to lie to me that u love me and take my virginity... really this i am angry for. only this. (20:27) Anna: sorry. (20:28) Anna: i tell u this now so we dont have to talk about it later. (20:31) Anna: u don't know what to say? (20:31) hasAN: my mother called me i have to go sweetheart and i m sorry for everything i didnt want nothing bad (20:31) Anna: but tell me... (20:32) Anna: only 1 thing.. (20:32) Anna: why you told me this? (20:32) Anna: u didn't love me from first day right? (20:32) hasAN: i didnt tell you i didnt love you (20:32) hasAN is now Offline

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
tak, piekna piosenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaasaaaa
OJJ BARDZO !!! Kochane gadałam z jego najlepszym kumplem.. I on coś gadał, że dziewczyny nie może sobie znaleźć.. A ja na to, że ja tez nie mam teraz faceta... A on na to "a hasan..." A pare dni temu wyrąbał, że ja wyjde za hasana... Ja już nic nie rozumiem... Moja matka mówiła, że jak go oleje to będzie błagał... Nie wiem czy ma racje... Szkoda tych dwóch lat i tych planów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
Skarbie, Twoja mama ma racje, a zreszta sama widzsz, ze on nawet kolegom nie powiedzial o tym kryzysie, wiec daj mu odetchnac, przemyslec, badz cierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
a ja..ja sie zaraz chyba poplacze!!! w sobote wracam do domu(teraz jestem w Belgii, mialam tutaj 3miesieczne praktyki)i tutaj wlasnie poznalam moje slonce, z tym ze poznalam go wczesniej, w maju jak bylam na erasmusie, tez tutaj w Belgii, no i my tak razem od tamtej pory, a teraz musze wracac do Polski i wiem ,ze juz nigdy raczej tu nie wroce:( i co ? i wyc mi sie chce!!!i nawet nie mozemy byc teraz razem bo on ma egzaminy i musi ostra zakuwac, jejcius!!!jak ja sie z nim rozstane?prawie kazdy dzien spedzlismy razem:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaasaaaaa
Ojjj rozumiem Cię... Życie jest pełne cierpień :( Za dużo obowiązków... To psuje wszystko :( Odległości, praca, szkoła... Co do mojego... To widocznie serio moja mam ma racje... Niestety to moja wina, że wszystko zbombałam... to nie był jakiś tam podrywacz... On mnie zaprosił do domu, zapoznał z rodziną, zaproponował małżeństwo i wszyscy wiedzieli :( Jesteśmy jednak za młodzi... Ale może się da :( Naprawde go kocham... Jego mama mówiła, że mam jej wysłać kiedyś zdjęcia jak mam w domu... Więc po wigilii wyśle jego siorze video z wigilii... Jakoś ładnie się uczesze i ubiore... Bede udawac szczesliwa... :( Moze jak zobaczy, to cos go ruszy.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trt9
Hello Nie mam takiej komfortowej sytuacji jesteśmy na odległość, ale rozmawiać musimy. Tylko to już inne rozmowy są ... On nie zrobił NIC, żeby to zmienić. To tylko utwierdza w przekonaniu, że decyzja była trafna. Z każdym dniem coraz mniej mnie korci, żeby o tym porozmawiać z nim. Jemu nie zależy w cale. Ma pecha bo ja chyba pierwszy raz postanowiłam byc taka stanowcza :). Nie to nie ... Pozdrawiam wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
no pewnie, ze go ruszy!!!ladny, skromny stroj i makijaz...a przede wszystkim piekny usmiech na twarzy!!!a tak poza tym, to do swiat moze si jeszcze duuuzo wydarzyc, nie sadzisz?i tak, jak juz wspomnialas wczesniej, nie oczekiwac zbyt duzo, nic na sile, ja tez chcialam spedzac ze swoim slncem jak najwiecej czasu i jesli on nie mogl, to poprostu sie denerwowalam i zaczynalam klutnie, no ale porzmawialismy i zrozumialam, ze pomimo tego, ze jestesmy razem, to i tak kazde z nas ma jeszcze swoje zycie. takze powtarzam Ci jeszcze raz- daj mu chwile, a zobaczysz jakie to przyniesie efekty:) oni(faceci) nie lubia czuc, ze chcemy od nich kazda ich minute zycia, a czasmi potrzebuja takiego oderwania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
a tak na marginesie, zauwazylas, ze tylko my tutaj jestesmy? hello dziewczyny!odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaasaaaa
Ja tam błagać nie bede, Ty tez tak nie rob... Nawet jesli kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trt9
Uppss no to długo bez rozmowy z nim nie wytrzymałam, ale gadałam sama do siebie. Niech mi nikt nie mówi, że nie próbowałam! Pierdołami kończe się przejmować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaasaaaaaa
trt przykro mi :( bądź twarda...tak jak ja próbuje. Słońce, ja zrozumiałam niestety za późno... Ale jeśli mnie kochał tak jak to okazywał to wybaczy :( Wkońcu miłość to miłość... I tak, będę miała uśmiech na twarzy ! Chce przyjechać... Nie sądze aby kłamał, bo co ma w tym za interes? Jest w Turcji... Ja tu... Mógłby mnie zablokować... Ale on mówił, że przyjedzie i dwa razy pierwszy napisał... Teraz się nie odzywam... On tez nie... Jest on line raz na pare dni na pare minut. Wiem, że ma egzaminy, bo widziałam jego grafik na ten rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasaaaa
Dziś jego kuzynka na msn spytała mi jak się czuje..To pewnie nic nie znaczy, ale dziwne, że jego znajomi i rodzina nadal tak chętnie do mnie piszą. Co do niego to on nic nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasaaaa
Ehhh ... Ja już nie wiem... Tak niedawno jeszcze niby mnie kochał. Ale dziwnie się czuje. Nie nadąrzam za tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaasaa zycze ci jak najlepiej, ale czasem cos sie konczy, zeby cos innego moglo sie zaczac. Zajmij sie czyms, bo rozkladanie jego slow i zachowania na czynniki pierwsze nic ci nie da, bo tylko on sam wie co nim kierowalo i co nim kieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasaaaa
Wkurzył się i ma mnie za głupią kwoke i tyle :/ Nie wiem czym mam się zająć... Tzn ok..Zajmuje się szkołą i innymi pierdołami. Ale to i tak nic nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasa wyjdz do ludzi, nawet jesli nie masz nastroju na spotkania, bo wyczekiwanie przy msn wcale ci nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samuelllloooo
Wychodze do ludzi..Nic nie daje. Nie czekam na niego na msn, bo go skasowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaasaaaaaaaa
hahaha sorry z nudów nicka zmieniłam...to pisałam ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On- moje Slonce
kochane..:( a ja dzisiaj ostatnia noc spedze z nim!!:( jutro powrot, ja nie chce!!!a jezeli po rozstaniou wszystko sie popsuje?bo przeciez kilometry robia swoje, juz raz cos takiego przerabialam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaasaaaaa
Na mnie mój Hasan czekał 1,5 cierpliwie gdy byliśmy rodzieleni km... Więc zapewne będzie dobrze... Nie martw się kochana...! On jest z Tobą, a ja już swojego...straciłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasaaaa
Właśnie gadalam na msn z jegio siora... Pierwsza mnie zagadała... Wlaczylam jej kamerke. Bylam oczywiscie usmiechnieta itd... Gadala ze mna tak fajnie..Mowila, ze caly czas mnie wspominaja i nie moze sie juz doczekac kiedy znowu sie zobaczymy. Czesto ze mna gada... Mialam opis "Happy birthday Samuel" I pytala mi sie kim jest Samuel itd... hehe... Ciekawe czy czasami Hasan jej nie kazał... To jakies dziwne... Ze weszla po dwoch tygodniach...Gdy w moim opisie bylo meskie imie. Mowila, ze Hasan wlasnie wychodzi z Muharremem na ulice sobie pochodzic... Ehhh... Tak jak zwykle ida poszpanowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×