Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yasminelle

Yasminelle

Polecane posty

Gość anty_myszka
czemu rzucasz?? dzidziuś w planach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie amatorka
Mam pytanie a propos dalekoidacych skutkow ubocznych zazywania hormonow... Mity i fakty 1. Czy to prawda, ze kobiety ktore zazywaja pigulki znacznie czesciej rodza blizniaki i trojaczki niz te ktore nie zazywaly? (czy znacie takie przypadki) 2. Czy to prawda ze tabletki antykoncepcyjne moga powodowac raka? (czy znacie takie przypadki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie amatorka
Druga sprawa Zdaza sie raz na iles tam tysiecy ze tabletka nie zadziala-czy to przez brak dyscypliny przy jej zazywaniu czy stres, czy zbyt niska dawke hormonu (np Harmonet)...teraz...czy ta owulacja (mimo zaywaznia tabletek) tez wystapila 14 dni przed planowanym krwawieniem z odstawienia? Rozumiecie o co mi chodzi? Zaywamy tabletke normalnie ale pech chcial ze owulacj ajednak wystapila...czy miala ona miejsce 14 dni przed krawieniem z odstawienia, czy tez gdy sie bierze tabletke nie da sie juz w ten sposob wyznaczyc mozliwego terminu owulacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie amatorka ------ isntnieje ryzyko ciazy mnogiej w pierwszych miesiacach po odstawieniu tabletek.Wynika to tak jakby z \'nadmiaru jajeczek\',potem sutyacja sie stabilizuje.Tabletki antykoncepcyjne zwiekszaja ryzyko raka piersi. Co do owulacji.Nawet jak nie bierzesz tabletek nie jestes w stanie dokladnie okreslic kiedy owulacja wystapila,a co dopiero w czasie brania tabletek.Musialbys codziennie biegac na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka sobie amatorka ------ isntnieje ryzyko ciazy mnogiej w pierwszych miesiacach po odstawieniu tabletek.Wynika to tak jakby z 'nadmiaru jajeczek',potem sutyacja sie stabilizuje.Tabletki antykoncepcyjne zwiekszaja ryzyko raka piersi. Co do owulacji.Nawet jak nie bierzesz tabletek nie jestes w stanie dokladnie okreslic kiedy owulacja wystapila,a co dopiero w czasie brania tabletek.Musialbys codziennie biegac na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new girl
Młoda Położna mam pytanie do Ciebie... Bo Ty się znasz:) Wiesz może czy Eurespal i Fluimucil mają wpływ na tabletki? to są takie tabletki na kaszel i niewydolność dróg oddechowych... Sprawdzałam ich skład razem z ulotką YASMINELLE i niby nie ma tych składników które mogłyby zaburzyć przyjmowanie tabletek, ale wolę zapytać kogoś kto się zna na tym :) Może akurat wiesz... :) Bo niektóre antybiotyki też tych składników nie mają a jednak wpływają na Yasminelle... dlatego wolałabym się upewnić... czekam na odpowiedź:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssaajjaannkka
młoda położna mam pytanie- we wtorek skończyłam drugie opagowanie yasminelle, w środe zaczął sie mój tydzień przerwy; dzis jest piątek i nadal nie dostałam okresu- czy to możliwe żebym była w ciąży? co powinnam zrobić-pójść już po test do apteki? szczerze mówiąc to zaczęłam sie już troche denerwować. dodam że brałam furaginum na problemy z pęcherzem. no i jeszcze jedno pytanie- czy podczas tygodnia przerwy można uprawiać seks bez ryzyka czy należy sie dodatkowo zabezpieczać przed ciążą? bardzo prosze o odpowiedź na moje pytania- będe wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość new girl
czyli po polsku mówiąc :D nie mają wpływu tak? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ssaaajanka-> okres, co jest w ulotce napisane, powinien nastapic 3-4dnia od odstawienia. Od srody minely dwa dni dopiero poczekaj do niedzieli zobaczysz ze przyjdzie...a jesli wcale to wowczas mozesz sie martwic;) i nie trzeba Ci tu mlodej poloznej bo p[owieCi to samo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssaajjaannkka
dzieki bardzo tralalala:) a moze potrafisz tez mi odpowiedzieć na moje ostatnie pytanie?;> pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indys
ssaajjaannkka ---------------- podczas 7 dniowej przerwy jestes zabezpieczona i mozesz sie kochac -jest tylko jeden warunek, ze po przerwie zaczniesz kolejny blister tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie.. brałam yasminelle regularnie, teraz zrobiłam sobie miesięczną przerwę. Czy jeśli teraz będę chciała zacząć brać tabletki(a wizytę na ich przepisanie mam już po okresie)muszę czekać do pierwszego dnia menstruacji czy mogę zacząć obojętnie którego dnia? I kiedy zaczną działać jeśli je wezmę nie w 1 dniu okresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkos
hej, dziś odbębniłam swoją pierwszą wizyte u ginekologa i lekarka własnie przepisała mi Yasminelle,choc byłam za plastrami;/ w prawdzie jestem dopiero kilka dni po okresie wiec tabletki zaczne brac w przy nastepnej miesiączce, ale chciałabym wiedziec po jakim czasie stosowania ona zaczynają dziłać anty...bede wdzieczna za odpowiedzi na moje pytanko;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vc
anulkos- jesli wezmiesz tabletke pierwszego dnia okresu to jestes zabezpieczona od tego dnia. Poczekaj 3-4 godz az sie tabletka wchlonie i juz dziala. Jesli nie wieszmiesz pierwszej tabletki pierwszego dnia okresu tylko pomiedzy 2 a 5to musisz sie zabezpieczyc dodatkowo przez pierwszy tydzien. Dzieki dziewczyny na odpowidzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkos
;) dzieki za odpowiedz!!! czyli po okresie te dni niepłodne juz bedą? bo szczerze mowiąć w trakcie okresu nie współżyje,wiec po tygodniu juz działają??a słyszałam, ze tabletki zazynają działac dopiero po miesiacu stosowania( niewiem jakie,ale obiło mi sie cos takiego o uszy)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malula
Hej dziewczyny.. mam do Was pytanie!! dzisiaj odbyłam swją pierwszą w życiu wizytę u ginekologa.. przpisał mi jasminelle.. ale z tych nerwów zapomniełam jak je przyjmować:/:/ wiem że pierwszą mam wziąśc w pierwszy dzień miesiączki po 3 tyg zrobić tygodniową przerwę.. a potem co???? brać już bez przerwy czy każdego miesiąca musze odstawić na tydzień??? JESTEM NOWA NA TYM FORUM!! PROSZE ODPISZCIE MI EŚLI COŚ WIECIE:):) Z GÓRY DZIĘKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulkos
malula- na mojej karteczce którą dziś dostałam od lekarza jest napissane: "doustnie, 1 tabletka dziennie przez 21 dni,nastepnie 7 dni przerwy" no i tak w kółko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chaltarrina
Witam :) Lekarz przypisał mi Yasminelle i przy najbliższym okresie zaczynam i mam następujące wątpliwości (nigdy nie brałam hormonów, mam 19 lat) Tak statystycznie - czy któras z Was miała koszmarnie bolesne miesiączki i czy Y. coś na to pomogła? To samo z powiększeniem biustu - już mam bardzo duże i... I własciwie z jakiej racji jestem zabezpieczona podczas 7-dniowej przerwy, skoro nie biorę tabletek? To tak się samo mi nasuwa :D I czy ktoś ma jakieś informacje co do ich dokładnej skuteczności wg Pearla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L.
Cześć, kończe właśnie pierwsze opakowanie Yasminelle (do końca pozostało mi 3 dni) - w 16 dniu stosowania tebletek zauważyłam niepokojącą wydzielinę koloru brązowego (oczywiście w niewielkich ilościach), dzisiaj było nawet drobne krwawienie, mam pytanie czy to jest normalne? Na ulotce jest napisane, że dopiero po skończeniu blistra w czasie 7 dniowej przerwy powinno nastąpić "krwawienie z odstawienia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eveliniątko ----- to nie sa cukierki tylko hormony.Nie robi sie miesiecznej przerwy i potem znowu zanczyna sie brac bo organizm wariuje.A jak juz zaczynasz brac na nowo to czekasz to 1 -5 dnia okresu.Nie ma wyjatkow od tej reguly. Chaltarrina ---- ja mam koszmarnie bolesne miesiaczki i po yasminelle bolalo mnie jeszcze bardziej.Ale kazdy organizm jest inny.... Biust moze sie zaokraglic,ale po odstawieniu tabletek wraca do normy.W czasie 7 dniowej przerwy jestes zabezpieczona, pod warunkiem ,ze 8 dnia rozpoczniesz nowy blister,ktory zablokuje kolejna owulajcie. L. ----- a nie wspomniano przypadkiem w ulotce o plamieniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malula
Anulkos!! Wielkie dzięki.. naprawdę mi pomogłaś bo się martwiłam:):) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalotka
Witam, dziś zaczęłam zażywać Yasminelle. Wystartowałam o godz. 19:30, choć wolałabym pory ranne:( przede wszystkim ze względu na alkohol, który z kolei sprzyja porom wieczornym...:( Zastanawiam się, czy lekkie przesuwanie w czasie jest dopuszczalne, czy bezkarnie mogę jutro zażyć tabletkę wcześniej (chociaż kilka godzin). Ech, nie chciałabym sobie zaszkodzić, stąd próba znalezienia "złotego środka" ;) Pozdrawiam wszystkie Panie mając nadzieję na dobre działanie tabletek na mój zwajchrowany organizm:) tralalotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalotka
Juhu, to znowu ja:) W zasadzie to chciałabym potraktowac ten temat szerzej, nie ukrywam, że penetruje ostatnio internet pod tym kontem;) Bez niepokoju się nie obeszło...może ktoś udzieli mi rady:) Mam hiperprolaktynemię, zazywam Norprolac, a do tego stosowałam Duphaston w celu uregulowania miesiączki :)Powiedzmy, że się uregulowała, choc strasznie w kość dawała..bóle nieziemskie...na zakretach łykałam Pyralgin w zastrzykach....(fuj, nie polecam) W zeszłyma miesiącu okres przyszedł wcześniej...zaskakując nie tylko mnie...co tez mojego chłopaka, z którym właśnie rozpoczęłam urlopik:) Ech, ten kobiecy los :) Tydzień temu miałam pierwszy w życiu stosunek :) Bylismy zabezpieczeni, ale ogarnął mnie stres stąd oczekiwałam na owe magiczne "6 dni" w celu zrobienia testu:) Ha! A tu dziś miesiączka :( O co chodzi? Wystraszyłam się, bo przyszła po 18 dniach, co w moim przypadku jest zaaaa wczesnieeee. I tak zaczęłam Yasminelle. Mam nadzieję, że wszytsko w porzadku. Dodam, że dwa dni temu byłam u ginekologa. Badał mnie, ponoć ok, czekam na wynik cytologii. Taka moja historia...a że lubie wyrażac się pismiennie...pozwoliłam sobie na małe zwierzenie :) Będzie miło przeczytać komentarz. Uśmiechy, tralalotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tralalotka ---- a co do tej miesiaczki ,to nie jest przypadkiem plamienie owulacyjne?Krwawienie jest intensywne?Majac hiperprolaktynemie nie zdarzalo Ci sie dostawac okresu duzo wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nusma
Witam wszytskie forumowiczki... Jak u was wygląda 7 dniowa przerwa w stosowaniu tabletek? Ja normalnie kazdego miesiąca przez ten tydzień zdycham. Mam straszne zawroty głowy - przy każdym gwałtowniejszym ruchu robi mi sie ciemno przezd oczami i na kilka sekund trace swiadomość. Jestem w tym czasie nadwrazliwa na światło - musze zasłaniać wszystkie okna w domu i nosić okulary przeciwsłoneczne bo każdy kontakt ze światłem świdruje mi mózg na wylot. Nie moge zbyt długo leżeć bo zaczynają się okropne bóle głowy (tak jakbym miała za mało miejsca na mózg i chce sie on wydostac na zewnatrz przez uszy) - przez to albo spie jakas godzine dziennie, albo na siedzaco w fotelu jak juz zmeczenie za bardzo daje o sobie znac. Do tego straszne skurcze w podbrzuszu powtarzajace sie cyklicznie co godzine (mniej wiecej) i twajace okolo kilku minut - to w trakcie krwawienia przez jakies dwa dni. Mam obolałe wszystkie mięśnie i rano czesto mam słabe czucie w dłoniach. Rozmawiałam z lekarzem, ale powiedziała żeby sie jeszcze wstrzymac z odstawieniem bo moze organizm sie jeszcze przyzwyczai. Wzielam juz trzy opakowania i tylko w trakcie przerw mam takie objawy, w trakcie stosowania natomiast jest wszytsko w porzadku. Dzisiaj wzielam tabletke z nastepnego opakowania mimo ze to dopiero 5 dzien odstawienia. Normalnie nie mogłam tego wytrzymac. Po rade zgłaszam się głównie do młodej położnej bo zauwazylam ze jest tu najbardziej kompetentna osoba ktora sluzy pomoca. Myslisz ze powinnam jak najszybciej odstawic tabletki i pomysleć o jakiejs innej metodzie? A moze wiesz jak to wszytsko zlagodzic? Najbardziej dokucza mi wrazliwosc na swiatlo i zawroty :( Juz sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore tabletki ponad 2 lata, 3 miesiace temu zmienilam na yasminelle, zostało mi jeszcze 6 tabletek w tym cykluu, a tu dzisiaj zaczelam krwawic, mam bole takie jak podczas okresu. nie wiem, czy zazyc dzisiaj tabletke, czy zrobic juz 7 dniowa przerwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mloda polozno--------- to znowu ja.. okes zaczal mi sie w poniedzialek w nocy i bylo go tyle chocby nic pozniej we wtorek troszke bylo iwecej do poludnia pzoniej wogole a w srode od rana mam tlyko brazowe plamienia i na tym koniec mojego okresu.. czyli co moj okres trwal 2 dni?? patrzac na obfitosc to moze trwal pol dnia i to wsyzstko .. czy to normalne? i mam pytanie czy jezeli dostalam to krwawienie z odstawienia (bez wzgledu czy bylo obfite czy bardzo slabe zawsze swiadczy o braku ciazy?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusma ---- Ja bym na Twoim miejscu 4 blistra yasminelle juz nie brala.To mi wyglada na migrene. kasiulec kasik --- bierz tabletki do kocna,a jak sytuacja powtorzy sie w nastepnym blistrze to zglos to lekarzowi. ah --- bralas dwa blistry pod rzad, tak sie moze dziac.Jezeli boisz sie ciazy to poprostu zrob test.Na podstawie krwawienia nie mozna podejrzewac ciazy badz wykluczac.Chyba,ze krwawienie jest obfite to wtedy logiczne jest,ze o ciazy nie moze byc mowy.Chyba,ze mowimy o poronieniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×