Yasminelle

ja zaczęłam drugie opakowanie i jest fajnie i ok. tylko mi cholernie cerę wysuszyło i teraz twarz mi sie łuszczy... innych skutków ubocznych ni zaobserwowano. na szczęście:) libido dalej szaleje:) ale nikt na to nie narzeka:P tttuuuuuutttt.. -------> weź ty laska tak nie panikuj bo wśród innych kobiet popłoch wprowadzasz!!! jesteś pierwszą osobą, która zaobserwowała u siebie tyle objawów nie pożądanych, ale podejrzewam, że większość jest \"wmówiona\" a to z tego względu, że sie cholernie denerwujesz.... są objawy to idź do lekarza, ale powiem Ci wyluzuj to będzie spokojniej... :)

hmm. dlaczego tyle? "tylko" nogi i 3 pryszcze...;) z nogami lepiej. i tyla. czekam na dalszy rozwój wypadków.

ttttuuuttttt Mnie tez tak strasznie pobolewały nogi - tak samo jak piszesz.Byłam u gina zrobiłam badania u naczyniowego wyszło mi ; niewydolnosc zył głebokich podudzi.Dzisiaj ide z wynikiem do naczyniowych i ciekawe co mi powie czy musze przestac ,czy tez moge brac dalej.Teraz jestem w 3 opakowaniu i tak jakby ból ustał........

hmm. mnie generalnie przeszło. zrobiłam badania krwi różniste, w tym jakieś związane z krzepliwością. no i wszystko idealnie. no i nie wiem, czy coś jeszcze robić, czy zaczekać...

czesc, dziewczynki, jestem po pierwszej pigulce yasminelle i sa to w ogole moje pierwsze tabletki. mam takie pytanko, jak u was wyglada kwestia libido po tych pigulkach? wiem, ze u Odwrotnej super i gratuluja, a jak u innych pan?

taaak. wiem wiem. przesadzam dziś siedzę wpracy i jakoś mi rączki cierpną:/ ale się nie stresujcie. zobaczymy co będzie dalej. wzięłam dopiero nr 7.

hej. Przeczytalam dokladnie od 1 strony to co pisalyscie o yasminelle. ja również biore yasminelle - to sa moje pierwsze tabletki i dlategdo chcialam sie doksztalcić. Prawda jest taka ze biore dopiero 6 dzien ale humor mam dobry jak nigdy dotąd, mam tyle energii, wiecznie sie usmiecham zadnych skutkow ubocznych, oby tak dalej. Czytajac to forum chwilami mi sie buzka smiala a chwilami nerw mnie brał. np laski sie boja ze sa w ciazy - to po jaka cholere biora tabletki???? tez mam wiele watpliwosci ale akurat o ta ciaze sie specjalnie nie boje bo biore tabletki antykoncepcyjne a nie witamine C. zadna metoda nie daje 100% ale troche luzu. Nawet biorac tabletki trzeba miec swiadomosc ze za 9 m-cy moge byc mamusia?! taka jest rzeczywistosć!!!

Dostałam dzis okres :):) wszystko dobrze się skończyło wiec bedzie teraz tylko lepiej;) niepewnosc byla ale juz jest okej ;) dziekuje za pomoc. Ale głowa mnie boli uuuuu... :P

witam o poranku:) pryszcze w odwrocie. przynajmniej na razie. ale nóżki cierpną...hmm. ale ani puchną ani bolą ani żył jakoś specjalnie nie widać. czekamy nastawieni pozytywnie w miarę.

Hej kobietki! Wczoraj rozpoczęłam moją przygodę z yasminelle, a już dziś muszę ją zakończyć... Yasminelle miały być moimi pierwszymi tabletkami anty, wzięłam je dokładnie w pierwszym dniu cyklu o godz. 14.35 i zonk. Już koło godz. 18.00 zaczęłam czuć drętwienie nóg i mrowienie. Pół nocy nie przespałam z niewiadomych przyczyn. Dziś jak wstałam rano to aż płakać mi się chcę, że muszę pożegnać się z yasminelle, bo po raz pierwszy moja cera była idealna i nie świeciła się, ale w ulotce wyraźnie piszę, że jeśli pojawi się drętwienie kończyn to należy tablety natychmiast odstawić. Ten sam powód, jako jedyny podał mi lekarz: mrowienie, pieczenie, dręteienie nóg. Czy ktoś odstawiał yasminelle w trakcie brania? Jak wyglądał wasz cykl i po jakim czasie od wzięcia ostatniej tabletki minęły objawy niepożądane? Pozdrawiam Madzia

tttttuuuttttt--> Ja bym Ci radziła odstawić. Na samej górze str.18 w ulotce pisze kiedy trzeba natychmiast odstawić yasminelle. Ja tak robię, moje zdrowie ważniejsze. A antykoncepcja? Będę dalej się zabezpieczać tak jak przez ostatni rok. PaPaTkI

hmm. no wiem:( :( :( w czwartek dzwnię do swojej g. i się zapytam:/

tttuuuutttt - > mam do Ciebie prośbę czy mogłabyś zapytać się swojej gin. czy branie \"Y\" może spotęgować cellulit? Mój gin wyjechał na jakieś sympozjum i przez pół miecha nie mam z Nim kontaktu a przyznam szczerze, że strasznie dręczy mnie ten problem. Pozdraawiam

a mnie sie wydaje, ze jednorazowe dretwienie nog mozna przeczekac i wziac np. jeszcze piec - szesc pigulek... przeciez te objawy nie musza byc spowodowane akurat tabletami... co innego, gdy sie to wciaz powtarza. co do cellulitu - branie pigulek oczywiscie moze spotegowac ten problem, poniewaz piguly zatrzymuja wode w organizmie w wyzszym niz dotad stopniu. to jednak nie powinno dotyczyc yasminelle, bo one zapobiegaja zatrzymaniu wody - ale wiadomo - ile kobitek, tyle reakcji. ponawiam swoje pytanko - jak u was z libido po yasmielle??? bo sledzac w necie opinie, natrafilam na wiele wypowiedzi, jakoby zwiekszaly apetyt na seks i to w stopniu wiecej niz zauwazalnym... pozdrawiam!:)

Hej Dziewczynki. Powiem wam szczerze. Moja mama jeest emerytowaną położną. Całe życie prcowała w poradni ginekologicznej...i wiecie co wam powiem. Ja też mam Yasminelle, zaczynam za tydzień ale mam świadomość, ze lekarze dostają dodatkowe pieniądze za rozpowszechnianie nowych środków antykoncepcyjnych od zainteresowanych firm. To jedyny powód proponowanych zmian przez ginekologów :) Pozdrawiam :)

myślę sobie, że jeśli moja g. nie zamorduje mnie, to wezmę tę paczkę do końca. Czytam sobie o zakrzepach, żyłach i takich tam i hmm wychodzi, że powinnam mieć ewentualnie nieco inne objawy. Mam nadzieję, że przez miesiąc nie można się całkiem wykończyć;)

hej! czy ktoras z was używała zel ktory pomagal przy suchosci pochwy i zapobiegal pieczeniu po stosunku? jezeli bylyscie zadowolone z jego dzialania to prosze o nazwe.

Wracam właśnie od gina, a dokładniej od położnej. Powiedziała, że mam natychmiast odstawić tabletki. Co prawda po jednej podobno nic mi nie będzie i do jutra objawy powinny przejść, ale tak jak tttttuuuttttt Ty już ciągniesz to ja bym poszła się przebadać. Na str 18 wyraźnie piszę, że przy jakimkolwiek drętwieniu i czegokolwiek należy natychmiast przerwać stosowanie tabletek i skonsultować się z lekarzem., POZDRO i powodzenia wam życzę, ja już nigdy nawet nie pomyślę o hormonach BLEEEEEEEEEEEEE!!!

Uff. Przebrnęłam wreszcie (chyba po prawie tygodniu:P) przez wszystkie strony i mogę się dopisać. Biorę Yasminelle od miesiąca i nie narzekam, a wręcz jestem bardzo zadowolona. Ze dwa dni miałam plamienie, a poza tym chyba skutków ubocznych brak. Byłam trochę senna ostatnio, ale nie wiem, czy to przez tabletki, czy może efekt przesilenie wiosennego. Na spadek libido nie narzekam, nie przytyłam, nie zwiększył mi się apetyt, nie urósł mi biust, nic mnie nie boli. No i poprawiła mi się cera:))) Miałam strasznie tłustą, a teraz jest o wieeele lepiej. Fajnie, że jest takie forum, bo można poczytać sobie opinie innych. Jedna rzecz, która mnie zszokowała: na tych dwudziestu kilku stronach, co najmniej parę razy pojawiło się pytanie w stylu:"nie jestem pewna, czy tabletki już działają, więc nie wiem, czy mój facet może skończyć we mnie??" Abstrahując od tego, że te inf. są w ulotce, to czy w dzisiejszych czasach, ktoś naprawdę jeszcze wierzy, że stosunek przerywany chroni przed ciążą??? Ot tyle, co mi się nasunęło po lekturze. Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie:)

o masz.. abstrahować oczywiście przez samo 'h'. Przepraszam, za rażenie błędami;)

Sory, ale ja wierzę, że stosunek przerywany chroni przed ciążą. Przez ponad rok tak się zabezpieczałam i jakoś w ciąży nie jestem. To zależy od partnera, musi być doświadczony i dobrze znać siebie i swoje reakcje. Wierzcie mi to chroni przed ciąża, ale w przypadku niedoświadczonych bywa zawodne.

ja też z moim mężem przez ponad 1,5 roku "stosowaliśmy" stosunek przerywany. Nie zabezpieczaliśmy się w żaden sposób. Jeśli ma się zaufanie do partnera i czuje się przy nim bezpiecznie to można i tak. ja nie bardzo miałam wyjście, bo karmiłam

Do Aga 84-----> co do libido to po yasminelle jest super podwyższone. nawet mój mąż jest zaskoczony.kiedy brałam Regulon moje libido spadło prawie do zera, oczywiście po jakimś czasie jego stosowania. Zobaczymy jak będzie z Y., ale na razie super!

do Aniawil---->mam pytanko do Ciebie: Yasminelle poleciła Ci mama czy Twoja gin. A może czytałaś o różnych tabl. i właśnie sama wybrałaś Yasminelle? Co do Twojego stwierdzenia to z przykrością muszę się z Tobą zgodzić. Rzadko kiedy gin. dobiera indywidualnie tabl.dla każdej osoby. Po prostu jesteśmy same dla siebie królikami doświadczalnymi. Jak się dane tabletki sprawdzą -to dobrze, jak nie to się je zmieni!

Dziewczyny, to co piszecie, to totalny ciemnogród!!! Plemniki nie znajdują się tylko w spermie, ale również w odrobinie wydzieliny, która się pojawia jeszcze przed orgazmem. Co ma do tego zaufanie do partnera?? Na litość boską, nie szerzcie tu takich poglądów, bo ktoś jeszcze Wam uwierzy i wpadka gotowa. To, że Wam się udało nie zajść w ciążę świadczy tylko o tym, że miałyście dużego farta.

Do Una------>zgadzam sie z Tobą w 100%. To, że nie jestem w ciąży jest zapewne kwestia przypadku ale i szczęścia. Jednak sa osoby, które trzymają się tej metody i jest ona dla nich skuteczna(do pewnego momentu). Nie pisałam tego po to, aby ktoś zaraz mnie krytykował i traktował jak ciemną. Oczywiście jest to nienowoczesna metoda, ale wciąż aktualna. kiedy nie ma się innego wyjścia, stosunek przerywany powraca do łask!

Do Una---->chciałabym podkreślić, że nie są to moje poglądy tylko spostrzeżenia, którymi się jedynie dzielę

Sorki Una ja i mój facet dobrze o tym wiemy, ale gdybyśmy raz na ruski rok się kochali to uznałabym to za fart, ale my współżyjemy prawie codziennie od ponad roku i stosunek przerywany jeszcze nigdy ale to prze nigdy nas nie zawiódł. A tak na marginesie to ze swoimi byłymi mój facet też nie stosował żadnej innej metody i jakoś jeszcze nie jest tatusiem, a ma już 33lata. Tak więc ciemnoty tu nikt nie wciska. Ja też kiedyś sądziłam, że to ciemnota jak na lekcji przygotowania do życia w rodzinie nauczycielka mówiła, że tak się zabezpiecza. Dziś wierze, że to skuteczna metoda, trzeba tylko ufać partnerowi, a i on musi ufać sobie.

No ja po 3 miesiącach stosowania yasminelle odkładam je. Liblido zerowe, wręcz na samą myśł o sexie jest mi niedobrze. Mój facet, az się załamał. Jestem cały czas opuchnięta przez tą zatrzymywaną wodę w organiźmie, a niby miało tego nie być. Oczywiście ciągle mam plamienia i czuję się okropnie, mam depresje, zmiany nastrojów ze skrajności w skrajność. Aha i to nie są moje pierwsze tabletki, żałuję zaczęłam je brać tylko dlatego, że leczę bezpłodność, ale widze ze zamiast pomóc to mi szkodzą.

amelia - dzieki za odzew... co do stosunku przerywanego - 100 razy sie uda, a za sto pierwszym... oczywiscie zycze dalszego udanego stosowania tej metody, ale ja chyba umarlabym ze strachu. tym bardziej, ze faktycznie plemniki sa rowniez w plynie, ktory pojawia sie dlugo przed wlasciwym wytryskiem... sluchajcie, moze to glupie pytanie, ale skad mam wiedziec, czy piguly na mnie dzialaja? wiem, ze taki przypadek zdarza sie u jednej kobiety na kilka tysiecy, czy moze wiecej, ale tak mnie ciekawi, po czym poznac, ze faktycznie juz nie mam owulacji itd.? jesli moje pytanie jest wyjatkowo durne, to przepraszam:( nigdy nie bralam tabletek, wypytalam o wszystko ginekologa, a teraz jak o tym mysle, to tak mi sie ta watpliwosc przyplatala... pozdrawiam!