W lutym mi sie uda!!!

Iloniczku tak jak ty to określiłaś- my się nie oszczędzamy po @ ! Robimy to zawsze wtedy kiedy mamy ochote ! A to ze nie wychodzi to już inna sprawa i nie moge powiedzieć ze za miesiąc nie usłyszysz ze sie nie udało bo tak bedzie ! Ja wiem po prostu że nie zajde ! Franiu nie moge powiedzieć na temat twojego bólu nic bo nic o tym nie wiem ! Ale przykro mi choć cieszy mnie to ze dzidzia się odzywa :p Miłych snów :D

Witam ! Widze że wczoraj mój wpis był ostatni a dziś bedzie pierwszy :p U mnie pogoda piękna- cieplutko, słoneczko! Ale z moim humorem to nie za bardzo- znowu kłótnia i znowu dół ! Pozdrawiam cieplutko !

Hej, ja dzoś tylko na chwileczkę, bo właśnie obiadek gotuję. Dziś będziemy mięli gości, więc raczej tutaj się już nie pojawię. Franiu mnie też czasami pobolewa brzuszek jak na okres, to chyba nic zlego, bo te bóle nie są bardzo mocne. A ja dziś czuję się troszkę lepiej, dziś mnie tak nie mdli z czego się bardzo cieszę. Dziewczynki pozdrawiam Was bardzo gorąco i życzę udanej niedzieli. Pogodę mamy piękną, więc pewnie na spacerku też wyląduję. Lolu, kochanie nie mów ta. Na każdego przyjdzie pora, tylko trzeba być cierpliwym. Ja tam wiem, że niedługo i Ty będziesz szczęśliwa :) papa

Widze że nasz kochane forum znowu swieci pustkami :-0 Mnik w to ze kiedyś przyjdzie na mnie pora to wierzyłam we wrześniu pażdzierniku listopadzie a potem zaczynały się doły ! A teraz pisze to w co aktualnie wierze i co myśle o tym że niby kiedyś mi się uda .... Miłego dnia Ci zycze, udanej imprezki, sapaceruj dużo :D

...ale cudowna pogoda, prawda \"moje\" babeczki? :) Spacer dzis obowiązkowo!!!! Po południu przejedziemy sie z mężusiem na lody :) Włoskie oczywiscie :) Mnik...mnie tez tak pobolewa brzuszek cos jak na okres :( Albo jak wysiadam z samochodu...to tez mnie za zaboli....musze pomału. Żadnych energicznych ruchów. Lolu...ja juz nie wiem jak mam, a właściwie MY WSZYSTKIE mamy wpłynąć na Ciebie.... Nie możesz tak do tego podchodzić! Jestes pesymistką...wiem, że to tak trudno po tylu miesiącach starania, ale nie dobijaj sie tym! Moze teraz po badaniach lekarz da Wam jakąś wskazówke :) Będzie OK! Zobaczysz! Lece do mojego Skarbusia....ogląda nasz domek w projekcie , paaaa!

Iloniczek smacznych lodów :p narobiłaś mi smaku :D Może i tak jak mówisz jestem pesymistką ale nie potrafie inaczej myśleć i nie mówmy o tym bo ja tu akurat najmniej ważna jestem ... ważne jesteście wy i dzidzie :D Smutna lala co u Ciebie ?

Balbinko ty to masz naprawde wrednego tego braciszka i bratową .... a co do staranek nie skomętuje ... twoje dwa lata przy tych moich 8 miesiącach to wiele ale jak widać jesteś sliniejsza ode mnie bo ja nie wytrzymuje !

Balbinko jestes egoistką,twoj brat jest takim samym dzieckiem twojej mamy jak ty, wiec dlaczego to on ma sie wyprowadzic a nie np.ty,sama piszesz,ze nie maja pieniedzy by kupic sobie mieszkanie wiec co? pod most?troche serca kobieto,ty sobie zrobisz remont w domku a on ma sie tulac po swiecie?skoro on nie chce sie wyprowadzic to ty sie wyprowadz jak uwazasz, ze to taka prosta sprawa rozumiem jego zal do was

Balbinko, zgadzam sie z poprzedniczką! Dlaczego to oni mają sie wyprowadzić , bo Wy będziecie mieć dziecko? Dziwne, postaw sie w jego sytuacji...JA chyba pożegnalabym taką siostrę i matkę na zawsze. Przeraziłaś mnie i tyle. I jeszcze \"zabić to mało\"...Mam nadzieję ze Twój brat tego nie przeczyta.

Noo..Balbinko...troche za ostrych słów urzyłaś! Przeciez to Twój brat!!! Macie chyba swój pokój, co? Mozecie przeciez życ narazie w tym M1. Ja też z mężem i dzidzią będziemy w 1 pokoju (ma 22 m kwadratowe), dopóki się nie wybudujemy. Więc to pewnie jeszcze jakies ....2,5 - 3 lata! WSZYSTKO SIE DA POGODZIC! Zmykam, bo robimy grilla :) paaaa

\"zagladaczka\" i \"pisze się\" po pierwsze Balbinka nie jest egoistką i wcale jej nie znacie więc nie oceniajce bo jedna wypowiedz w czasie gdy kierują osobą eocje wcale nie świadczy o tym jaka ona jest ! Po drugie nie wiecie jaki je3st brat i bratowa Balbinki ! Po trzecie Balbinka mieszka ze swoim M w swoim mieszkaniu a dom jest jej mamy, a skoro Balbinki bratowa nie ma zadnych zasad i brak u niej kultury to mama Balbinki ma prawo nie chceć tej osoby w swoim domu ! NALEŻY SIĘ PIERW DOWQIEDZEĆ O CO CHODZI W SPRAWIE I DOBRZE POZNAĆ KILKA OSÓB ŻEBY TAK \"BEZPODSTAWNIE\" KRYTYKOWAĆ Wy tez nie jesteście święte i też napewno nie kochacie wszystkich członków swojej rodziny ! Balbinko przykro mi że tak o tobie napisano ale ja wiem jak jest i wiem że to nie prawda- te bezpodstawne stwierdzenia więc .... popieram to co mówisz !

Tak jak myslalam-klub wzajemnej adoracji,odwracaniem kota ogonem,falsz i obluda ktos kto pisze ,,pozbyc sie brata" i ,,zabic to malo" mowi samo za siebie,nic nie trzeba wyjasniac a ty kochana Lolu wez sie lepiej do nauki a nie dzieci robic,jestes troche za mloda na dzieci,o czym swiadczy twoje niedojrzale myslenie

Droga \"zaglądaczko\" nie dojrzałe to są twoje wpisy \"ni z gruchy ni z pietruchy\", obrażanie kogoś wogóle go nie znając i wypowiadanie sie nie na temat ! Przecież nikt Cie tu nie zapytał co myślisz o Balbince, o mnie i w ogóle o nas ! Wyrażamy tu swoje zdanie, swoje myśli i uczucia i nic nikomu do tego ! Prosimy nie komentować ! A poza tym moje myśli, moje dziecko, moje życie i nie prosiłam o komentarze na ten temat ! Mam już tyle latek że sama o sobie decyduje !!!! Jakim prawem wydajesz mi rozkazy ? Skąd wiesz czym sie zajmuje i czy juz nie skończyłam szkoły ? Tak dla twoich informacji to na przełomie 18/19 roku zycia zdaje się mature po liceum ! A tak wogóle to szkoda gadać z osobami które wtrącają sie i zamiast patrzeć na siebie oceniają innych !

Widze że forum znowu staje się puste ... ale myśle że to tylko nieobecnośc spowodowana wekkendem i dzis już wszystkie wrócicie .... Wdepne póżniej

No dziewoje ja tu juz drugi raz a wy co ? to ja tu juz dzis nie przyjde :p

Balbinko, zaglądałam tutaj i czekałam na Twoje \"wyjaśnienia\". Skoro tak to sprawa wygląda zupełnie inaczej. Nie dziw sie jednak mojej wcześniejszej reakcji - bez żadnych innych danych taki tylko zapiekły gniew na brata że nie chce sie wyprowadzić bo nie ma pieniędzy byłby co najmniej dziwny... To jest forum publiczne, decydując się na opisywanie swojego życia musisz liczyć sie z tym, że każdy może poczytać i skomentować co piszesz, nawet jeśli o to nie prosisz.

Hej babeczki. Piszę z pracy. Akurat okienko mam. Wesele beznadzieja. Zespół się opier*** aż miło (ale to jakieś znajomki Pana Młodego). Oczywiście ja - kierowca więc jak się człowiek na pijanych napoatrzy.... Iloniczek, Matoda, Pelikan - gratulujuję \"Fasolek\" :D Loluś - współczuję @ Balbinka - po co się tłumaczysz? Masz prawo mieć własne zdanie i niemuszisz się go wstydzić. Ja też z ojcem irodziną z jego strony nieutrzymuję kontaktów. Kiedyś ich nienawidziłam, a teraz mam możliwość ich \"nieznać\" i z tego korzystam. Tylko Ty wiesz jak jest w domciu i nikt z nas niema prawa Cię osądzać. Frania - nareszcie objawy :D Mnik - podobno imbir jest dobry na mdłości Pozdrawiam resztę Fasolowiczek i Staraczek. Cmokaski w brzuszki

Witam Was poniedziałkowo, za tydzień już Majówka i w zasadzie ja już tym żyje...poza tym trochę lepiej się czuję no i humorek mi powrócił:))Już powoli się zastanawiam jak to pięknie sobie dograć w pracy...tzn.moje zwolnienie, bo sorki ale nie zamierzam poświęcać się dla idei i ogółu i długo jeszcze pracować...Max.do końca czerwca! Poza tym dziewczynki czy można przedłużyć urlop macierzyński o ten niewykorzystany?Bo planuję go niewykorzystać (jakieś 25 dni) i przedłużyć macierzyński o niewykorzystany urlop i ten na 2008. Wiem, że daleko wybiegam w przyszłość ale nie wyobrażam sobie tam krótko zostać z maleństwem w domu... Wszystkim zaciążonym UŚMIECHU I SIŁY, a starającym WIARY I POZYTYWNEGO WYNIKU! Pozdrawiam, pa!:)

Czesc dziewczyny! Melduje sie grzecznie po weekendzie. Lolu przykro mi ze @ przylazla:(Trzeba byc dobrej mysli.Wiem ze Ci ciezko ale wszystko trzeba przezyc.Ja tez czasami lape dola z tego powodu.Teraz przekladamy starania i jak sie w czerwcu nie uda to potem bedzie juz coraz gorzej.Dzialanie lekow i szczepien sie skonczy i wtedy starania rozpoczne w przyszlym roku bo wczesniej nie bedzie pewnie kasy.To jest taki najczarniejszy scenariusz i mam nadzieje ze sie nie spelni i zaciaze w ciagu najblizszych 3 miesiecy. Dziewczyny na mdlosci podobno dobre sa wafle do lodow.Wiecie te do francuskich lodow i do galek.Co do imion dla chlopcow to moj M wybral dwa-Eustachy i Sasza.Eustachy strasznie mi sie nie podoba,natomiast Sasza bardzo.Osobiscie zastanawiam sie nad imieniem Iwo ale nie jestem jeszcze do niego przekonana.Z takich ,,normalnych\'\' imion to podoba mi sie Marcin,Rafal,Bartek,Piotr,Tomek i Bruno.Ale Bruna z kolei moj M nie akceptuje.Na szczescie Sara zostaje i jest juz przyklepane:)Dla dziewczynki podoba mi sie tez imie Iza. Daga fajowo ze wpadlas,dzieki za pozdrowka tylko szkoda ze na weselu byla kicha... Iloniczek ciesze sie bardzo ze Twojej dzidzi serducho pika.Pewnie jestes spokojniejsza:) Matoda wyobrazam sobie z jaka radoscia informujesz rodzine o ciazy.Ja tez bym juz chciala... Teraz bede juz zmykac.Biore sie za obiad bo dzis przyjezdza mama.Ciesze sie bo nie bede sama.Dzis M jak zwykle wyjechal do pracy i zaraz zalapalam dola.Nienawidze tych poniedzialkow.Postaram sie jeszcze dzis wpasc ale nie obiecuje.Jutro jade na uczelnie i jak sie wyrobie to zagladne. Calusy dla Was gorace,pa

Czesc kobitki :) Sorki, ze sie wczoraj wcale nie zameldowalam, ale bylismy na przyjecinach i to caly dzien. Bylo tak sobie, ale nienajgorzej nawet wiczorek gril byl, ale ja oczywisie na miecho ochoty nie mialam. Pogoda jednak dopisala i siedzielismy sobie na dworze. Dzisiaj pogoda jeszcze lepsza, wiec wybiore sie na spacerek :) Balbinko mnie chyba znowu pecherz dopada :( Ja juz nie mam sily, jak mi to cos do jutra nie przejdzie to znowu do lekarza :( Nie martw sie komentarzem innych ja Cie wcale za egoistke nie uwazam i za pewne dziewczyny z naszego forum rowniez nie. Dagus fajowo, ze myslisz o nas w wolnych chwilach i pisujesz. Szkoda, ze weselicho sie nie udalo, pewnie sie nie wybawilas. Pelikan ja nie mam pojecia jak z tym macierzynskim jest :( Ja tez juz sie maja nie moge doczekac, bo 12 wyjezdzamy do Polski yeh!!! :) Lolus kochana wiecej wiary w siebie, a napewno sie uda :) Miska ja trzymam kciuki, aby sie udalo w tych tech miechach, a najlepiej juz teraz ;) Ja poniedzialkow tez jakos nie znosze pomimo, ze moj m nigdzie niewyjezdza. Fajnie, ze mama przyjedzie przynajmniej nie bedziesz sama. Smutasku co u Ciebie? Podoba Ci sie ten kurs nurkowania ? Dla wszystkich sloneczne pozdrowionka :)

Widze że do południa ruch a potem znowu nic .... Balbinko po pierwsze to nie wiem za co mi tam dziekowałaś ! Po drugie nie jestem załamna przyjściem @ tylko tym co się dzieje ze mną i wokół mnie ! A mianowicei chodze cały czas wkurzona, wszystko mnie dołuje, @ jakas dziwna i musze iśc do ginka tylko się zastanawiem czy jest po co ... To że ja zmienie ginka i zrobie badania po traz drugi to nic nie da bo mój M jutro tak jak wam wspominałam miał wizyte u lekarza od \"męskich spraw\" ale nie pójdzie bo stwierdził ze musi zostać w pracy i zrobi to kiedy indziej albo wcale, znowu sie kłócimy ! I po co tu moje badania skoro są kłótnie i brak czasu i zanteresowania mojego M zdrowiem i dzieckiem ? Mama dosc !!!! Daguś przykro mi że na weselu było \"nie tak\".... ale ciesze sie ze pamiętasz i piszesz do nas ! Miska no to miłego czasu spedzonego z mamą TYLKO NIE ZAPOMNIJ PISAĆ :p Pozdrawiem wszystkie i przepraszam jeśli kogoś pominełam ....

Witam. BALBINKO - nie zwracaj uwagi na \"pewne nieproszone \" osoby bo szkoda sie denerwować ;-) dobrze mówi DAGA po co sie tłumaczysz ... daj spokój ;-) Ja niestety tez z moim bratem nie zyje w zgodzie (od 10 lat) przykre :-( ale jeśli ktoś jest darmozjadem i pijakiem który z nikim sie nie liczy ... no to cóż :-( BALBINKA , FRANIA a próbowałyście Fitolizyny (naturalna zawiesina,okropna ale działa)??? Mi ona bardzo pomogła :-D z resztą musze ją co dwa dni na wieczór łykać z powodu piasku który moze powodować zapalenie :-( LOLUŚ - trzymaj sie kochana ;-) LOLU i Ty MIŚKA powiedzcie mi czy robiłyście badania na toksoplazmoze i cytomegalie (bo czarem to jest przyczyną problemów)? Powiedziałam najblizszej \"mojej\" (bo mąż dalej nie wierzy :-p \"optymista\" :-( ) rodzince. Ale sie cieszyli :-D :-D :-D A na mojego TŻ mam sposób poprostu pójdzie ze mną w czwartek na usg i mam nadzieje ze do niego juz dotrze ;-) Nawiasem mówiąc nie moge sie juz doczekć :-D Dziś w nocy miałam straszny sen , śniło mi sie ze zaczełam plamić tak mną to wstrząsneło ze palpitacje serca miałam do 17 - SZOK , aż zaczełam mysleć ze to sie zaraz zle skończy jak sie nie uspokoje ... ale to mnie jeszcze bardziej nakręciło :-( Nie wiem co sie ze mna dzieje ... jakis strach mnie ogarnia Dobrze ze siostra mnie opieprzyła i zakazała słuchać i oglądać ... zle kończących się historii. Co do mojego brzuszka to mam wrazenie ze juz troszke urósł i jest twardy, jak nie jestem wyprostowana to mnie gniecie ... tylko jak to mozliwe skoro któraś z was pisała ze 3 miesiac sie kończy a nic u niej nie widać ?! Co do bóli to takowe też mam ale bardzo silne nie są ... troszke takie jak przed @ ... zwłaszcza wieczorem mi doskwierają :-( wiec mam nadzieje ze nie mamy sie zcym denerwować ;-) Pozdrawiam Wszystkich cieplutko

Matoda brzuszek rosnie u kazdej kobiety inaczej- codzi mi o to że u jednych szybciej u drugich wolniej ! Przecież kazda ciąża jest inna więc .... co do plamien i denarwowania się to prosze przestać ! Popieram twoją siostre :D

Melduje sie :) Widze, ze dzisiaj jako pierwsza :) Lola , Mnik co Wy ? U mnie wszystko ok, zadnych dolegliwosci nadal tylko zmniejszony apetyt i tak jak wiekszosc kobiet ma trudnosci z wyproznieniem sie to ja wrecz przeciwnie i nawet lepij. Oj ja jakas dziwna jeste. Metoda ja ostatnio tez mam dziwne sny i potrafie ich miec kilka w ciagu jednej nocy, nigdy tak nie mialam. Oj ukochany uwierzy uwierzy jak zobaczy, a wtedy to bedzie szczesliwy jak nic. Zycze wszystkim milego dzionka :)

O jeszcze jedno dziewczyny tez tak macie, ze wieczorem wieksze brzuszki macie jak rano? Pewnie ten moj brzuszek to przyczyna pracy mojego zoladka a nie powiekszenie macicy:(

Franiu miałam się meldować o 8 ale stwierdziłam ze nie mam po co biec do komputera bo i tak jeszcze nikogo nie bedzie ! A ty teraz byłaś ale pewnie poszłaś .... :-( A co do brzuszka rano to pojecia nie mam ale może to z głodu- wkońcu całą noc sie głodzisz a dzidzia sie domaga hehe :p To był żart :D Wiecie że tak wczoraj wiechałam mojemu M na ambicje- nakrzyczałam na niego i powiedziałam ze mu nie zależy, przestałam się odzywać a na dodatek w nocy chciał a ja odmówiłam :p i poskutkowało bo o 10 wychodzi z pracy na kilka godzin i idzie do lekarza :D

Balbinko poradziłam sobie a nawet jak mi powiedział że pójdzie to buziaka dostał :D Nie wiem czy do niego dotarło to że dziecko i ja jesteśmy najważniejsi- ważniejsi od pracy czy tylko chodzi mu o to że odmówiłam al to sie okaze ....

Balbinko mam nadzeje ze zrozumiał ale tosie okaze

Witam Was w ten cudowny dzionek FRANIU dziekuje za otuche ... podejrzewam ze do mnie tez wtedy tak naprwde dotrze :-D Lolu - masz racje co do brzuszka ;-) a jeśli chodzi o mężczyzne to POPIERAM CIĘ W 100 % ;-) BALBINKA - zawiesina jest dostępna bez recepty ;-) ... nie umiem powiedzieć czy moje problemy całkowicie znikneły przez tą paste czy przez ciąże ... ale jestem bardzo szczęśliwa (czego i Wam zycze) i mam nadzieje ze tak juz zostanie ;-) Usłyszałam dziwną (jeszcze nie potwierdzoną ) rzecz a mianowicie ze weszła taka ustawa (ochrona kobiet i dzieci poczetych) w której podobno kobiety od samego poczecia mogą być na zwolnieniu a nie tak jak było jeszcze rok temu ze trzeba było mieć przepracowane ok (teraz strzelam) 110 dni , wszystko płatne 100% . Czy któraś z Was wie coś na ten temat ??? Pozdrawiam

Cos sie ze mna dzieje, taka ladna pogoda a mnie sie nic nie chce. Czuje sie jak sledz po sztormie:( .Najlpeiej do bym caly dzien przespala. Nie mam sily na nic nawet pod prysznic isc mnie sie nie chce:( Metoda moj M naszczescie uwierzyl od razu chociaz co miesiac mi sie @ spozniala i wtedy mowilam, ze chyba jestem w ciazy, a za kazdym razem @ przyszla i M powiedzial, ze teraz uwierzy jak brzuszek zobaczy, ale jednak nie bylo to potrzebne. Lola dobrze, ze Twoj M dal sie chociaz namowic na te badania, moj by sie nie dal za nic w swiecie. Chyba, ze juz stary by byl, ale to wtedy za pozno dla mnie byloby. Basienko, Shene co u Was? Balbinko pocieszylas mnie, ze sama nie jestem bez dolegliwosciowa :)