W lutym mi sie uda!!!

hej dziewczyny ... nie było mnie tu kilka godzin a tu takie wieści... lolu ja wiedziałam ze sie uda... trzymam kciukii nic wiecej nie napisze zeby nie zapeszyc... Balbinko cieszę sie ze masz jednak troche czasu zeby tu do nas wpadac i wysyłac śliczne foteczki... miały jest taki słodziudki, ech... No i mam juz wyniki i wszystke ujemnie czyli oki, nic tylko poród w wodzie... dzis na wykładzie było o laktacji, babka bardzo ciekawie opowiadała... pozdrawiam i dam znać jutro bo jutro nauka kąpania...

Ale mialam czuja.Strasznie mnie dzis do Was ciagnelo i prosze jakie wiesci. Lola kochana tak sie ciesze.Narazie nie bede gratulowac zeby nie zapeszac ale pisz,pisz,pisz do nas!!!Trzymam kciuki i zabraniam Ci sie stresowac i myslec o glupotach!Bedzie dobrze. Balbinko dziekuje Ci za super fotki.Boze jaki on jest cudny.Doslownie mozna go zacalowac na smierc.Ale Ty musisz byc szczesliwa... Oczywiscie bede sie modlic o ta malenka istotke ktora za wczesnie zawitala na swiecie. Iloniczku dobrze ze do nas napisalas.Ciesze sie ze z Twoim synkiem jest ok.Mam nadzieje ze kiedys nadejdzie taki czas ze bedziesz z nami czesciej.Tymczasem zycze wszystkiego dobrego i licze na to,ze jak juz bedziesz tulic swojego bobasa to podzelisz sie z nami nowina. Matoda wspolczuje Ci tego zylaka.Domyslam sie jak to musi bolec.Ale niestety takie sa uroki ciazy... Dziekuje za smieszne zdjecia Franiu z tym obstawianiem Ciebie to byl zart.Oczywiscie ze zycze Ci donoszenia ciazy i caly czas trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie.No i bede Was zadreczac wszelkimi tematami.Tak na marginesie to wczoraj caly dzien biegalam z M po Katowicach i zamowilismy meble.Niestety przyjda dopiero za miesiac:( Basienko to super ze wyniki sa ok.Prosze Cie tylko o to abys zapamietala jak Ci w tej wodzie bedzie i doswiadczeniem podzielila sie potem z nami.Bardzo mnie ciekawi taki porod. Jeny jaka ja jestem zmeczona...a jutro znow bieganina... Pozdrowka

hej dziewczyny Balbinko dzieki za zdjęcia... powiem ci ze najbardziej mi sie podoba jak Michałek zwinął sie w kuleczke, nawet mój mąż podziwiał, hehe i mówił jaki on malusieński i taki śmieszny, hehe, jest boski i taki kochany...Balbinko a jak Ty sie czujesz??? czy wszystko sie dobrze goi , czy odczuwasz jakiś dyskomfort, a jak z karmieniem piersią, radzisz sobie??? ja najbardziej boję sie właśnie połogu a szczególnie tego pierwszego tygodnia... pozdrawiam dziewczęta

Hej dziewczyny :) Co za noc :( Polowe nocy meczyly mnie skurcze, oczywiscie ja cala wystraszona iiczylam, czy nie sa regullarne, niebyly, ale dosyc bolesne:( Jak juz mi przeszly to zlapal mnie taki skurcz w noge, ze musialam go rozchodzic, bo nic innego nie pomagalo, doslownie wykrecalo mi noge:( Teraz prubowalam sobie odrobic, ale co chwila oczy jak 5zl, nie idzie.... Przy tych skurczach czulam jeszcze jakis dziwny ucisk na zoladek :( Teraz jestem bardzo zmeczona :( Fajnie, ze piszecie widac, ze nasz topik troszeczke odzyl, wiec piszcie dalej :) Basienko, a u Ciebie jeszcze nic? MAjeczce tez dobrze w Twoim brzuszku :) Metoda dzieki za smieszne maile, ale sie ubawilam :) A co u Ciebie, jak samopoczucie? Balbinko dziekuje Ci za zdjecia, mnie tez sie kuleczka bardzo podobala, wiesz jak ja sie wzruszam przy tych zdjeciach :) Chcialabym byc w srodku zdjecia, podejsc i przytulic Michasia, juz sie boje jak wlasnego synka zobacze, chyba go z rak nie wypuszcze. Kiedy zaczely Ci sie te skurcze przepowiadajace, ktory to byl tydzien jak bylas w szpitalu? Wiesz cos o kolezance Rudi i jej kruszynce? Miska gratulacje zakupu mebli, pociesze Cie, ze mysmy czekali 3 miesiace na meble i tak samo bylo z lozkiem, ale oplacalo sie :) Shenen pisz co u Ciebie, jak MAjeczka juz zdrowa? Co u MAgdalenki, jeszcze w brzuszku? Kazdy sms jaki dostane mysle, ze to Ty ze wspaniala wiadomoscia:) Majeczka ma siostrzyczke heheh... Lolu pisz jak samopoczucie, jakies objawy? Nie zostawiaj nas znowu :) Iloneczek Ty tez pisz kochana, jak tam Gracjanek, mialas USG, wiesz ile wazy? My mamy podobne terminy, wiec pytam :) Meldujcie sie :) Pozdrowienia

ILONICZEK no nie ładnie zeby tak nic nie napisać a tylko podgladać :-( LOLA trzymam goraco kciuki :-D :-D :-D mam tez nadzieje ze to \"TO\" ;-) Czekam na dalsze wieści ;-) Pocieszyłaście mnie tymi zylakami ;-) bo myslałam ze tylko ja mam taką urode ;-) Lekarka na mojego zylaka powiedziała tylko tyle ze mam nogi do góry często dawać, ze to normalne bo jesteśmy cięższe i ze po ciaży powinien zniknać ... noi ze nie ma przeciwskazań do porodu sn :-D Co do rozstepów to odpukać ale chyba kremy działają ... i mam nadzieje ze tak będzie juz do konca ;-) Moja dzidzia wazy ok.1.6kg ale nie jest duża ... co mnie zaskoczyło jak lekarka to powiedziała :-p Musiała sie chyba podać na przodków męża ;-) bo u mnie to same klocki były ;-) BASIENKA super ze wyniki ok :-D no to teraz bedziemy śledzić jak ten poród wypadnie ;-) W szoku byłam jak zobaczyłam na usg. nosek,usteczka noi otwarte oko ... normalnie na mnie patrzyła , szok :-D nawet nie musze isć na 3D bo taki dobry ma sprzęt ta moja lekarka. Jedyne co to dziecko się obnizyło ale jak na razie nie ma niepokoju ... zobaczymy na nastepnym badaniu bo sie moze okazać ze wczesniej bedzie chciała wyjsć ;-) BALBINKA dziekuje za zdjecia ... najbardziej mi sie podoba to na łóżku \"kuleczka\" aż mój maz sie usmiał :-D Dopiero jak zobaczyłam Michasia na waszyc rekach to zdałam sobie sprawe jaka to kruszynka :-P Pocieszyłaś mnie tymi kilogramami ;-) A co do spadku tylko 5kg po porodzie to jak to połozna w szkole wyjasniała odłozyły się wody, mamy wieksze i pełne mleka piersi noi macica musi wrócić do normy a na to trzeba 6tyg. więc Ty tez sie niczym nie martw bo wygladasz ślicznie Zaskoczylas mnie tą kruszynka która sie urodziła :-O mam nadzieje ze wszystko będzie ok ;-) oczywiscie daj znać jak cos sie dowiesz. MISKA kochana pomyslno czasem o sobie i daj odpocząć temu organizmowi ;-) przecież Ty chyba robokopem nie jesteś ?! FRANIU dziekuje za zdjecia wygladasz kwitnaco mam nadzieje ze dzidzia jeszcze w twoim brzuszku pomieszka ;-) a jeśli nie to przecież juz jest duza wiec nie ma sie czym martwić ;-) A co do nadmiaru pokarmu (mądra bo po szkole jestem ;-) ) to mozna go zamrozić i za kilka tyg. jak bedzie potrzebny wykorzystać ;-) U mnie dziś wymieniaja okna bo stare to poprostu katastrofa :-( wiec mam kupe sprzatania ... moze pózniej wpadne ;-) POZDRAWIAM

FRANIU a czy ty często głaskasz sie po brzuszku ??? Pytam dlatego poniewaz przypomnialo mi się iz czeste głaskanie brzuszka moze byc przyczyną skurczów i jego bólu

Niespodzianka!!!!!!!! :P Franiu....byłam w pt u lekarza, ale sie kurde wkurzyłam, bo normalnie dał mi poznać po sobie, ze nie ma czasu i nie zrobił mi usg! :/ powiedział : następnym razem...czyli za 3 tygodnie. Z tego wszystkiego zgubiłam karteczkę na którego dokładnie to mam. Maleństwo szaleje w brzuszku! Wczoraj sie 3 razy obrócił....jest to możliwe? Teraz jest w pozycji takiej jak należy - główką w dół. Dzis dostałam mnóstwo ubranek od koleżanki - nawet 2 beciki do chrztu! Jeden taki wielki, gruby, bogaty...a drugi jak rożek bielusieńki - piekny. Zobaczymy jaka pogoda będzie na chrzciny....i kiedy one nastąpią...pewnie w Święta! Lolu..... poniekąd przez Ciebie zdecydowałam się w końcu tutaj napisać, a własciwie rozpisać :) Mocno trzymam kciuki!!!!!!! Kochane tak sie cieszę, że mnie pamiętacie i w ogóle, że jesteście! Ściskam Was.... lece sie pluskać, pa!

Iloneczek pewnie, ze pamietamy i pamietac bedziemy. Fajnie bylobym gdyby topik przetrwal i juz wszystkie jako mamusie moglybysmy wymieniac sie doswiadczeniami. Zagladaj, wiec do nas i pisz kochana :) Metoda wiem, ze mozna mleko zamrozic tylko sobie tak mysle jak masz tak duzo zeby odciagac to w sumie nie musisz mrozic, bo ciagle bedziesz na bierzaco z cycusiem, a juz sama nie wiem... Fajnie, ze z dzidzia wszystko ok, ja tez chcialabym wiedziec ile moj pulpecik wazy :) Ja bardzo czesto glaskam sie po brzuchu, kazdy ruch malego ciagnie automatycznie moja reke do brzucha :) Balbinko super, ze coreczka Rudi taka silna jest, musi sie udac szkoda tylko, ze tak dlugo musi byc w szpitalu :( oczywiscie dalej trzymam kciuki. Lola, Shenen co u Was? Piszcie kochane, tak przyjemnie tu:) Do jutra papa

hej dziewczyny od razu lepiej jak tyle tu Was zagląda... wczoraj byłam na nauce kąpania z moim męzem i było tak jak mówiłam bardzo smiesznie- zajęcia były fajne bo tylko 3 pary wiec każdy miał okzaje pod nadzorem położnej rozbierac i ubierac maluszka , prrzewijać, kąpać, połozna poinstruowała nas jak dbać o skóre dzidziusia, mówiła też o spacerkach, w sumie było bardzo fajnie, w miłej atmosferze... Franiu nie głaszcz brzuszka bo to wywołuje skurcze macicy i moze od tego masz ten twardy brzuch... może lekarz ci o tym nie mówil, ale niestety musimy sobie tego odmówić, ja po prostu kładę ręce na brzuch i w ten sposób wyczuwam ruchy, staram sie nie głaskac chociaż czasem sie zapominam, a w moim stadium może to wywołać nawet szybszy poród... Poza tym dziekuję za zdjęcia, wyglądasz super... ja dzis cały dzien siedze sama bo mój mąż pojechał do Płocka na kurs dla instruktorów pływania, ech i jutro znów jedzie... a dzis w nocy zapomniałam wam napisac tak mnie bolał brzych ze myslałam ze umrę, zastanawiałam sie czy to skurcze macicy czy żołądka, okazało sie ze żołądka, ale pół nocy przesiedziałam w wc... ech Buziaczki dla wszystkich

Hej dziewczyny :) Ja jestem z mezem w pracy, wiec weekend dla nas sie dopiero za jakas godzinke zacznie :) W poniedzialek przyjdzie do nas pani polozna, czy jakos tam, ktora bedzie sie mna i malym 8 dni po porodzie w domu opiekowac. Ciekawa jestem tej rozmowy. U mnie wszystko ok, maly wywija pytkami, wiec jest w porzadku. Dzis w nocy jakos mnie nie dopadly skurcze :), wiec spokojnie spalam. Naprawde niewiedzialam z tym glaskaniem brzucha, dzieki dziewczyny, postaram sie to opanowac :) Oj Basienka czyzby Majeczka juz na swiat sie wybierala? Pozdrowienia

Witam Nie zostawaim was znowu tylko poprostu chodze nieptzrytomna- czały czas tylko bym spała i jadła ogórki kiszone natomiast orzuca mnie od słodkiego które uwielbiam... rano i po jedzeniu lub gdy czuje jakiś zapach jest mi niedobrze ale nie wymiotuje.... a poza tym mam u siebie Pawełka (chyba pamiętacie) no a on tez potrzebuje uwagi i cały czas rozrabia.... dziś mnie zbudził o 4 rano i teraz juz chodzi nieprzytomnyale spać sie nie da położyć.... ;p Laski nie stresujcie się... bedę pisała do Was jak tylko bede miała czas ok ? Basieńko przykro mi z powodu tych bóli brzuszka.... Iloniczek ciesze się ze znów z nami jesteś... Co do usg to ja tez musze jeszcze czekać i cholernie się boję.... Miśka Dziewczyny mam lekkie brązowe plamienia i boję sie że .... że no wiecie... czy to normalne ? Dziękuje za gratulacje Pozdrawiam

hej dziewczyny... u mnie oki , brzuch juz nie boli, wydaje mi sie ze to od makreli wędzonej, zjadłam wieczorem i nawet chlebem nie przegryzłam, ech... Lolu pamiętasz jak ja miałam plamienia takie beżowe i kazałaś mi w te pędy lecieć do lekarza, okazało sie ze w moim przypadku był to czas miesiączki i organizm sie oczyszczał, lekarz przepisał mi duphaston tak w razie czego, te plamienia miałam ok 10 dni, takie lekko beżowe... plamienie może też byc spowodowane nadżerką... jedno i drugie raczej nie doprowadza do poronienia ale jednak trzeba uważać... dla świętego spokoju wybierz sie do lekarza, będziesz wtedy spokojniejsza... Ja ogólnie juz czekam na godzine zero... i coś nie nadchodzi... jeszcze mam 12 dni... ech jak ten czas szybko leci...

FRANIU co do mleka to połozna nam mówiła ze róznie bywa ... czasem dziecko zaczyna wiecej jeść i wtedy jest problem bo piersi wiecej nagle nie zaczna produkować noi trzeba dokarmiać wiec dobrze mieć taki pokarm zamrozony ;-) Super sprawa z tą twoja połozną ;-) BASIENKA no to pierwsze kąpanie za wami ;-) ;-) ;-) \"na sucho\" ;-) Co do bólu brzucha i biegunki to nam tez połozna mówiła ze tak się moze organizm przed porodem oczyszczać ... wiec trzymam mocno kciuki ;-) Kurde juz tylko 12 dni ?! SZOK :-O BALBINKA takie nagranie usg to super sprawa :-D ... szkoda tylko ze nie miałam takiej mozliwości ;-) ... no ale twój szkrab będzie miał co ogladać ;-) Dobrze ze Michaś tyle je bo wiecej z ciebie wyciagnie i szybciej wrócisz do normy ;-) LOLA trzymam kciuki zeby wszystko było ok ;-) i niczym sie nie przejmuj pamietaj ze spokój to podstawa ;-) Teraz ja sie mecze z tym spaniem, cieżko mi znaleść wygodna pozycje :-( do tego teraz mój brzuszek robi sie twardy ... ale skurczów nie mam :-( wiec chyba ok?! Zaliczyłam juz głosowanie :-D a teraz troszke poodpoczywam ;-) Jutro ide na \"metamorfoze\" do fryzjera :-D Ciekawe co mi zrobią ;-) POZDRAWIAM

Hej :) Dzisiaj spalilismy z mezem do pierwszej, ale bylo bosko, nieliczac bolu kosci ;) Skurcze sie nie powtorzyly tej nocy, naszczescie :) Balbinko rzeczywiscie z ta polozna po porodzie to fajna sprawa, tymbardziej, ze moj maz bedzie musial pracowac, bo nie moze zamknac firmy na dwa tygodnie. Obiecal jednak, ze kazdego dnia bedzie tylko pol dnia pracowal. Ciekawe jak sie to w praktyce sprawdzi. A ja mam nadzieje, ze ta polozna chociaz mila bedzie, bo czasem masz takie heksy :( Bakbinko jak tam spacerki, bylas juz na kolejnym? Basienko ja tez przekonana, ze to juz Majeczka na swiat sie pcha, ale widac, dobrze jej w Twoim brzuszku. Zastanawiam sie jak ja sobie poradze z pierwsza kapiela:) Powoli zaczyna sie goraco robic na topiku, kolejne porody sie zblizaja :) Tylko Balbinka zrobilam nam niespodzianke :) Shenen co u Ciebie? Tulisz juz Magdalenke? Metoda ja narazie z tym mlekiem to przyjmuje, ze bede karmic piersia i wszystko pojdzie ok. Nie zaopatrzylam sie jeszcze w laktator, jak bedzie potrzebny to wysle meza, niech sie wykarze :) Mi tez ciezko ze spaniem, bo mam do wyboru tylko dwa boki i kosci tak bola:( A przekrecic sie to jest dopiero sztuka :) Lolu nie martw sie bedzie ok. A ktory to juz tydzien u Ciebie? Robilas bete? Pisz co u Ciebie, a Pawelka tez pamietamy :) Miska mam nadzieje, ze dzis to juz odpoczywacie :) Nie pracuj tak ciezko kochana :) Pisz co tam nowego :) Juz teraz jak nasz topik troche odzyl to musi byc dobrze Pozdrowienia i milej niedzieli Dzis czeka mnie wieczor przed telewizorem, bo formula 1 leci

Cześć laski Franiu wg. mnie to 3 tydzień bo jestem tydzień bo jestem dzis równo tydzień po terminie @... bety jeszcze nie robiłam ale zrobie w tym tygodniu ;p Co do plamień to narazie znikły :-) Pozdrawiam i lece spać.....

Lolu ciesze sie ze plamienie ustalo. Trzymam kciuki za Ciebie :) Pisz do nas

Widze ze dzis jestem pierwsza :-D LOLU no to super trzymam kciuki ;-) ... noi czekamy na wieści :-D FRANIU ja tez jestem dobrej mysli jeśli chodzi o karmienie ;-) ... no ale na niespodzianki trzeba byc przygotowanym ;-) Co do spania to znowu meczarnia, juz nie wiem gdzie mam te jaśki podkładać :-( Wczoraj znowu przez dłuzszy czas miałam napiety brzuch :-( powiedzcie mi czy to normalne i co to oznacza ?! Odwiedze was pózniej bo zbieram sie do tego fryzjera ;-)

No to ja sie druga melduje :) Zaraz przyjdzie ta polozna, ciekawe co ona powie. Metoda witaj w klubie, ja tez dzisiaj koszmarna noc mialam, oka nie zmruzylam :( Wszystko boli od lezenia. Z tym napietym brzuchem to ja niedoswiadczona, tez czasem mam , ale nie wiem co to oznacza, czy porod tusz tusz, czy macica bedzie tak cwiczyc jeszcze te tygodnie do terminu. Moze ktos wie :) Napisze pozniej :) Pozdrawiam

hej dziewczyny... jak ja lubie jak nas tak dużo tu jest...hehe u mnie znów spokój , zero objawów, wiec czekam i czekam, jestem bardzo ciekawa środowej wizyty u gina, pierwszy raz jestem w strachu, hehe.. a z drugiej strony sie ciesze... jutro jeszcze idę na ćwiczenia z parcia wczoraj z męzem spełnilismy obowiązek i oddaliśmy głos, ale z tymi wynikami to przegieli do 23 kazali czekać, ech to waśnie Polska , jak nie zatną sie szafy pancerne to kartek do głosowania zabraknie, hehe... Franiu jesli chodzi o laktator to poczekaj z jego zakupem, powiem ci to co mówiła nam połozna w szkole rodzenia: w 2 pierwszych dniach po urodzeniu dzidziusia na ogół matka ma mało mleka albo nawet wcale, ale i tak trzeba przykładac go do piersi bo kiedy on ssa pierś to stymuluje produkcję mleka, no i kiedy juz wydaje nam sie ze jest oki to ok 5-8 dnia następuje nawał pokarmu no i wtedy kobiety sięgają zwykle po laktator zeby sobie ulżyć, a to jest błędne koło, bo im wiecej ściągniesz tego pokarmu to wiecej sie wyprodukuje... położna w takich wypadkach kazała postępowac tak: z racji tego ze piersi są twarde i pełne mleka i z takich piersi dzidzius nie chce pić to należy zrobic ciepły okład, z ręcznika zmoczonego wodą, albo jakis ciepły kompres żelowy, później delikatny masaż piersi w stronę brodawki sutkowej, po tym pierś powinna zrobiś sie miekka i albo dzidziś juz z takiej sie napije albo zastosowac laktator ale tylko troche do granicy ulgi i ani kropli więcej, po zakończeniku karmienia zastosowac zimny okład, nawet kostki lody w celu obkurczenia kanalików żeby zmniejszyć produkcję mleka... nie wiem ile z tego zrozumiałaś ale to tak mniej więcej wygląda i używanie laktatora musi byc bardzo ostrożne...

:) Hej Taka jestem zadowolona z wyników wyborów, że nawet ta paskudna pogoda mi dzisiaj nie przeszkadza A jeszcze niedawno byłam pewna że na 100% w dniu wyborów będę albo na porodówce, albo na położnictwie albo już z małą w domu. A tu proszę. Dokolebałam się do urny. A jak wychodziliśmy jakiś miły ptaszek narobił na nas, trafił pomiędzy ja miałam piękny rękaw, Tomek cały przód kurtki Myślałam że to tak na szczęście po macierzyńsku (i że pojedziemy rodzić) a okazało się, że \"wyborczo\" :) Tomek się śmieje, że pewnie przenoszę, dowcipniś, ja myślę że jak odstawię tabletki to wtedy pójdzie, tak jak poprzednio. A, bo Wy przecież nie wiecie. W ubiegłym tygodniu przez 2 dni miałam plamienia połączone ze skurczami, byłam pewna że to już. Plamienia ustały w poniedziałek, we wtorek miałam wizytę, na której okazało sie że mam cm rozwarcia, mała jest oczywiście w kanale rodnym, ma 2700g :) Ze względu na to że taka \"mała\" (moim zdaniem taka moja \"uroda\", Maja miała 2890g i dostała 10 pkt, ja i Tomek do gigantów nie należymy) mam brać Cordafen do końca 38 tc :( Wkurzyłam się trochę bo już dziś miałam go odstawić ale ok. Wizyta za tydzień, zobaczymy. Acha, i po tej wizycie przed tygodniem znowu zaczęłam plamić, tym razem bardziej, pan doktor kazał mi sie stawić na oddział na obserwację ale na szczęście wszystko sie uspokoiło. Czyli wszystko wskazuje na to, że było to plamienie po badaniu (a to pierwsze towarzyszyło rozwieraniu się szyjki). Siedzę z Maja w domu - znowu,tym razem przez cały poprzedni tydzień miała wirusowe zapalenie ucha, do przedszkola BYĆ MOŻE pójdzie w środę, ciekawe czy przez 3 dni zdąży coś podłapać od dzieci. Niestety stawiam na to, ze tak. Ale tak bardzo tęskni za dziećmi, panią(!) że aż mi jej żal. Bawi sie w przedszkole itp. Idę z nią potańczyć :P Obiecałam!

Acha, najważniejsze - LOLU!!!!!!!!!! Trzymam mocno kciuki! Miśka, dziękuję za zdjęcia, wyglądasz rewelacyjnie. Podeślę dziś moje, najświeższe jakie mam tj sprzed 3 tygodni chyba. Balbinko, Michałek jest przesłodki Jeśli o mnie chodzi możesz słać zdjęcia codziennie a i tak będzie mi mało, uwielbiam takie szkraby (zwłaszcza teraz :P) Franiu, jak zacznę rodzić dowiesz się pierwsza :) Wyślę smsa do Ciebie i Balbinki :) Uciekam bo mnie Maja molestuje. Miłego dnia dla wszystkich!

No i znów się zjawiam! :-) Wczoraj całe dopołudnie przeleżałam w wyrku....jakieś skurcze mnie chyciły... zwłaszcza po lewej stronie brzuszka. Potem ulżyło - po no spie. Zaczęły mi się robić rozstępy na piersiach...zwłaszcza pod nimi :( Są strasznie suche...smaruje 2x dziennie oliwką ale one i tak są coraz bardziej widoczne. A Wy jak tam? Brzuszek natomiast mam narazie bez żadnych pręg i mam nadzieje, że tak pozostanie do końca :) Jejuśku, to juz tak niedługo.... A jak to jest z tym becikowym? Dostaje sie 1000zł na rękę, czy brutto? Gdzie się w ogóle z tym zgłosić?

Czesc kobitki! Dopiero teraz znalazlam chwile czasu.Ale natrzaskalyscie wpisow:) Zaczne od loli.LOLU DROGA,CHOLERNIE MOCNO TRZYMAM KCIUKI I MAM NADZIEJE ZE TYM RAZEM TO JUZ JEST NA 100% DZIDZIA.Ciesze sie ze te krwawienia ustaly.Tylko pamietaj zeby sie teraz nie stresowac byle czym! Balbinko,Franiu dziekuje za zdjeciaStrasznie sie ciesze jak cos przesylacie... Balbinko ja mieszkam pod Opolem ale u nas nie ma takiego wyboru mebli jak w Katowicach.Dlatego zawsze pedzimy na sląsk:) Dziewczyny wspolczuje Wam tych niewygod ale to juz niedlugo sie skonczy.A jak juz malenstwa bedziecie tulic to zapomnicie ze cos takiego mialo w ogole miejsce;) Shenen czekam na fotki;) Iloniczku tak sie ciesze ze wpadasz czesciej.Co do tego becikowego to ja slyszalam ze tego juz nie ma.Ale moze zle slyszalam... U mnie nic ciekawego.Wciaz sprzatam chate.W sobote M z sasiadem wywalili kupe starych mebli na kontener.Troche luzniej sie zrobilo.A tak na marginesie to strasznie droga jest taka usluga:250,00zl.A od nowego roku ma to kosztowac 5 razy wiecej.Koszmar!Nie dziwie sie ze tyle starych mebli ląduje potem w lesie.Nie wszystkich stac na transport. W piątek skonczylam romans z drewnem do kominka:)Juz wszystko ulozone ale rzeczywiscie chyba troche przegielam.Dzis bola mnie plecy,doslownie schylic sie nie moge.Czuje sie jakbym kij polknela i do tego jakas grypa dobiera mi sie do d... Mam nadzieje ze mi przejdzie. Wczoraj oczywiscie bylismy glosowac ale wkurzyli mnie z tymi wynikami.Nie dotrwalam,padlam jak kawka juz o 22.00 a o wynikach dowiedzialam sie dzis rano jak M szykowalam do pracy.Dali ciala,jak moze zabraknac kartek do glosowania?Bez komentarza... Lece na kawe bo tu zamarzne.Narka i pozdrowka dla wszystkich

Hej :) Ale przyjemnie jak jest co czytac na naszym topiku :) Basienka dzieki za informacje o karmieniu, napewno skorzystam z rad. Moze te Twoje cwiczenia parcia dzisiaj cos wywolaja;) Balbinko ja tez juz bym sobie poszla na spacerek z wozeczkiem. U nas teraz taka ladna pogoda, a w listopadzie to pewnie same deszcze i wiatry beda. Ten czas leci Michas ma juz prawie trzy tygodnie :) Oczywiscie jak masz jakies nowe zdjecia to ja zamawiam :) Iloneczek te skurcze to ja tez mam, na poczatku sie wystraszylam, ale teraz juz wiem, ze to normalne. Rozstepowm narazie nie mam, ale moj brzuch swedzi mnie i czuje takie mocne napiecie skory, mam nadzieje,ze rozstepy z tego nie powstana. Shenen juz sie nie moge doczekac smska od Ciebie i zdjecia Magdalenki. A jak tam Maja tez sie siostry nie moze doczekac? No to Wam powiem w skrocie jak bylo z ta polozna. Bardzo mila i smieszna kobitka lubi sobie pozartowac, ale nie jest powiedziane ze ona bedzie sie mna opiekowac. Wszystko zalezy od ich rozkladu pracy. Wytlumaczyla na czym polega jej funkcja i jak wszystko wyglada. Przyjdzie na ok 5 godzin dziennie przez 8 dni. W tym czasie bedzie sie nami opiekowac. Bedzie mnie uczyc opieki nad synkiem, karmienie, kapanie, przewijanie, itd. Zajmie sie rowniez higniena, czyli posprzata mieszkanie, zmieni posciel, itp Nawet jak urodze wieczorem i od razu wysla mnie do domu, to ona przyjdzie, czyli zawsze jakas pomoc. Franek sobie zalatwi, ze w poludnie tez bedzie juz w domu, czyli sama w pierwszych tygodniach nie bede. To byloby na tyle. Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze :) A mnie od kilku dni bardzo swedza sutki, czy to cos moze oznaczac? W polowie ciazy zaczelam juz mleko produkowac, a teraz od kilku tygodni nic mi juz nie leci. Troche sie boje, ze nie bede miala pokarmu. Pozdrawiam

Dziewczyny mam jeszcze pytanko. Ta polozna powiedziala, ze bardzo niebezpieczne dla takiego malucha jest w doslownym przetlumaczeniu na polski \"goraczka ust\" tj taka jakby opryszczka na ustach tylko gorszym wydaniu. Wiecie cos o tym? Pytam, bo tu taka tradycja, ze jak sie dziecko urodzi to odrazu wysylasz kartke z zawiadomieniem do rodziny i znajomych i wszyscy przychodza zobaczyc maluszka, ale wiadomo tyle osob w pierwszych dniach takie malego szkraba.... boje sie ze cos zlapie. Jak Wy robicie z odwiedzinamy? Mam pytac kazdego przy telefonie, czy czasem opryszczki nie ma? Boje sie tych pierwszych dni po pordzie, kazdy przyjdzie z brudnymi lapskami, a nie chce wydac sie nadwrazliwa matka i kazdego prosic o umycie rak. Co Wy na to? |Myslicie, ze przesadzam?

Hej :) Co tu takie pusteczki ? A juz tak sie fajnie zapowiadalo :( U mnie wszystko ok. Dzisiaj swietujemy z mezem trzecia rocznice slubu, szybciutko zlecial nam ten czas. Z tej okazji maz wzial sobie dzien wolny i calutki dzionek bedziemy razem :) Maly chyba juz sie troche obnizyl, bo czuje wiecej moj pecherz, tak jakby ktos mnie iglelka tam kul, takie dziwne uczucie. Basienko jak tam, tulisz juz Majeczke? Balbinko co nowego u Michasia i jego mamusi? Ciekawe kto bedzie nastepny Shenen czy Basienka :) Juz znowu zaczyna sie robic goraca jak sie terminy zblizaja :) Pozdrawiam

hej Franiu to wszystkiego najlepszeszego z okazju rocznicy ślubu... przede wszystkim posiechy z dzidziusia no i dużo cierpliwości !!!!!! ja jeszcze nie tule Makeczki, chociaż tak bardzo bym juz chciała... zobaczymy co powie jutro pan doktor, a dzis jeszcze ide na ćwiczenia parcia , ale nie bede ich robić zeby nie urodzic , lekarz mi zakazał... posłucham tylko teorii... buziaczki dla Wszystkich

Ale dzis cisza... Franiu wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu!!!Zycze Wam abyscie zawsze byli tak szczesliwi jak teraz!!!Maluszek pewnie tez sie cieszy w Twoim brzuszku:) Basienko ja tez juz zastanawialam sie czy przypadkiem bociek nie wpadl do Ciebie:)A tu corci sie nie spieszy... Ciekawe co tez powie jutro pan doktor... Balbinko mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze? Matoda a Ty gdzie sie podziewasz?Troche sie o Ciebie martwie... Lola jak sie czujesz? A ja zdycham.Od wczoraj glowa mi peka,z nosa sie leje i ten bol w plecach...:( Godzine temu przywiezli mi nowa lodowke:)Suuuuuuuuuper! Ale ja jestem durna,zeby sie z lodowki cieszyc? Narka kobitki

hej Miska ty powinnaś w łóżku leżeć a nie do pracy sie brać... 1 albo 2 dni bys poleżała i by ci przeszło...no i gratuluję zakupu, to normalne ze jak sie człowiek mebluje to każa nowa rzecz cieszy...u nas też tak było, z byle czego wielka radość , a co dopiero z lodówki, hehe

:) BALBINKO! Sto lat!!!!!!!!!!!! Najpiękniejszy prezent juz masz ale jak to kobieta, na pewno chcesz więcej :P Ja tam pamiętam swoje 10 urodziny a w kwietniu skończyłam już 31 :P Franiu, dla Ciebie i męża moc uścisków z okazji rocznicy ślubu Pewnie czeka Was jakiś romantyczny wieczór :) Ja w zasadzie wpadłam tylko po to, żeby powiedzieć że dzwoniłam dziś do mojego pana doktora, pozwolił mi odstawić Cordafen!!! Ostatnią tabletkę biorę w piątek rano. Ech, muszę sie sprężyć i na wszelki wypadek przygotować dosłownie WSZYSTKO. Na wszelki wypadek...ech :D Papa, ściskam Was wszystkie. PS.Basieńko, jak tam nauka parcia? Jesteś jeszcze w jednym kawałku? :) PS1. Na listopadowym forum mamy już pierwsze dzieciaczki! Dziś rano przyszły na świat bliźniaki :) pa!