Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość gość
Podczas wakacji nad morzem Synek sypnął sobie piaskiem w oczy i zatarł je. Do tego codziennie mocno wiało i na pewno wysuszyło spojówki. Po powrocie 10 wrzesnia pojawiła sie gradówka (Synek lat 2,5) na powiece prawej górnej , następnie prawa dolna. Pani okulistka poinformowała nas o tym, że dawniej przetykało się kanaliki a teraz praktykuje sie masowanie i zakrapianie. Dała nam krople maxitrol (do prawego oka -3razy dziennie), maść maxitrol (masowanie powieki prawego oka 3x dziennie) i kropelki Systane balance (prawe i lewe oko 3xdziennie). 3 tygodnie męki - walka o zakrapianie + jeszcze wieksza walka żeby wymasować powieki . Nie kazała robic zadnych ciepłych okładów , o czym czytałam na niektórych forach i unikać wiatru. Po 3 tygodniach pojechaliśmy do kontroli, gradówka była nadal. Ponownie te same zalecenia ale 2xdziennie - kontrol za 1,5 mca. Załamałam się bo nie widziałam zadnego efektu, chciało mi się płakać. Pani doktor powiedziała zebym nie bała sie mocniej naciskać palcem powieke w miejscu gdzie wyczuwam zmianę, zeby próbować ją zgnieść , wypchać na zewnatrz i tak robiłam. Budziłam sie w nocy, nastawiałam budzik i masowałam ile sie dało. Po miesiącu zauwazyłam, że chyba pekło i wylał sie płyn ale została taka biała plama, a ja sie nie znam i pewnie nic z tego - może mi sie przywidziało. Dziś byliśmy na wizycie kontrolnej. Nie ma sladu gradówki zostały tylko blizny - mamy nawilżać oczy kropelkami i do 6mcy blizny maja sie wygoić. Na 1wszej wizycie pani doktor pow. , że gradówki pojawiają sie czesto u osób z wadą wzroku i okazało się, że Synek ma nosic okularki aby wyrównać oczka (dzis miał badanie wzroku) , prawe (gdzie pojawiła sie gradówka) jest słabsze. Mam nadzieje, że to dziadostwo już nie wróci, bo jest to bardzo męczące i dla dziecka i dla rodziców. To nasz przypadek , a wiadomo, że każdy organizm jest inny. Pozdrawiam i życze zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julita Olchawa
Szczerze mówiąc tak to wygląda z gradówkami. Lubią powracać. Ja to miałam jako dorosła osoba i u mnie niestety nic nie pomagało poza zabiegiem usunięci takiej gradówki, gdzie miałam ją usuwaną w Dzięgielewska instytucie oka w Warszawie. Miałam różne maści, w tym nawet erytromycyne... nic nie dało.... Zabieg był potrzebny. też mam nadzieję, że gradówka już nigdy nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dlugo nalezy stodowac te leki homeopatyczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina Sporys

Nie chce tutaj negować, ale homeopatia nie jest za bardzo leczeniem. Nie wiem... ja tu nie chcę nikogo obrażać. Ale z tego co wiem to właśnie taki troche efekt placebo. Ja moich dzieci nie lecze homeopatią. Jeżeli cokolwiek im jest po prostu wybieram się do lekarza i tyle. Gradówka potrafi być paskudna. Jednej córce się zrobiła i zniknęła po odpowiednich maściach. Drugiej z jednej strony gradówka się wygoiła sie zrobiłam się z drugiej strony. powieki. Też byłam u pani dr Dzięgielewskiej =, najpierw dała biodacin a potem eytromycyne. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tear is apar

Najlepiej na gradówkę stosowac maść z antybiotykiem. choć znam przypadek, ze czasami taka gradówka okazuje sie być efektem jakiegos zakażenia wstrątna bakterią. gdzieś czytałam nawet o gronkowcu. Tak przynajmniej ktoś pisał. Co do pani dr Dzięgielewskiej to gdyby nie ona, to syn byłby ślepy, nie widziałby 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiktor451

Umów się najlepiej na wizytę, ze swojej strony polecam Spektrum. Jedna z lepszych klinik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goya333
Dnia 28.03.2019 o 11:53, Gość tear is apar napisał:

Najlepiej na gradówkę stosowac maść z antybiotykiem. choć znam przypadek, ze czasami taka gradówka okazuje sie być efektem jakiegos zakażenia wstrątna bakterią. gdzieś czytałam nawet o gronkowcu. Tak przynajmniej ktoś pisał. Co do pani dr Dzięgielewskiej to gdyby nie ona, to syn byłby ślepy, nie widziałby 😞

Gronkowiec jest jedną z najbardziej przykrych chyba rzeczy. Ogólnie masakra jakaś. Co do wspomnianej pani doktor to mojej córce bardzo pomogła w leczeniu amblyopii.Dostała takie specjalne okularki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelka902111

Czytałam, że gradówka zaczyna się od niebolesnego zgrubienia powieki. Guzek wygląda niegroźnie, ale warto się skonsultować z okulistą, jeśli coś takiego powstanie. Pamiętajcie, że odpowiednie leczenie pomoże pozbyć się tego problemu. Klinika Vidiummedica w Krakowie ma świetne opinie i tutaj można zapisać się na wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×