Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Hej...hej...nie miałam neta od rana...dopiero wróciłam od rodziców... oznajmiam, że jestem od dzisiaj na diecie....no...jestem ciekawa czy wytrzymam...zrobiłam pyszną zapiekankę makaronową na obiad i mogłam się tylko oblizać... :-) teraz już wymiękam i to wcale nie z głodu ale robię się nerwowa i dokucza mi hałas? sama jestem w szoku...żyjąc w ciągłym kieracie...dzisiaj doprowadza mnie on do szału :-) Poza tym bardzo spokojnie spędziłam dzień jak nigdy....na sprzątaniu i takie tam...lekkie prace :-) ... Zaraz ganiam dzieci do spania i mam zamiar obejrzeć film z Robertem de Niro ...dawno nie oglądalam żadnego filmu...a jutro z rańca jade do koleżanki do szkoły fryzjerskiej...hehe...poddaje się jako model...będzie na mnie ćwiczyć ścinanie...chociaż chciałam zapuścić włosy :-) ale co tam...czego się nie robi dla przyjaciół... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko...jesteś niesamowita z tymi prezentami... :-) przez myśl mi to jeszcze nie przeszło, żeby kupować prezenty :-) Uciekam bo film już sie zaczął...Miłej nocki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac zapewne oglądasz juz film :) Też na niego zerkam jednym okiem. Moje mieszkanko jest niebywale malutkie isiedzącxprzy kompie ....dalej możesz się domyślić. Wiem, że jestem szalona poniekąd;) ale lubie miećwszsytko pod kontrolą, taki charakter. W pracy też to wiedzą i stąd chyba czasem na własne życzenie jestem przeładowana oprócz tych normalnych zajęć. Chyba jednak nie potrafię być inna. Mam to we krwi :D:D Ja też dziś o tobie Majmac myslałam. Sobota minęła mi po prostu tak strasznie szybko....zastanawiałam się co takiego zrobiłam tego dnia??? Wyszło na to, że nic szczególnego, nawet się nie przespałam swoim ulubionym zwyczjem, a ona po prostu się skończyła... No i w kontekście tego zastanawiałam się jak ty sobie ze wszystkim dajesz radę?????? Podziwiam... Amirka też zresztą ma dzieci i jakoś wszystko godzi, ale ty dodatkowo codziennie rano pędzis do pracy!!! Majmac jestes niesamowicie dzielna!!!! Co zreszta potwierdza twoje oddanie się praktykującej fryzjerce :D:D Ja bym się chyba tak nie poświęciła, fryzura to dla mnie szalenie ważna rzecz! Teraz zbieram się już do spania, pewnie z godzinkę mi zejdzie zanim tam wyląduję. Zastanawiam się też czy ten film mnie zainteresował??? Jeśli tak to posiedze do końca. Na szczęście na jutro mam dobrą sałatkę.Dziś nie dałam rady jej spróbować nawet, tak straszliwie objadłam sie obiadem. Makaron z tuńczykiem... Zjadłam, ale szczerze mowiąc nie było to smaczne, ble.. nigdy więcej nie zrobię. Nie wiem też zupełnie dlateczego tyle tego świństwa zjadłam???? Przeciez była sałatka.. No cóż czasem miewam durne pomysły ;) Chyba udało się ustalić w kwestii zdjęć niechcianych, więc jutro postaram się wysłać. Jak zwykle mam problem z Serenity, nie wiem na jaką skrzynkę wysłąć???? W ogóle Serenity kontakt z Tobą mam zaiste utrudniony. Poszukam jeszcze chwile jakiejś fajnej pralki, poczytam co nieco o sprzętach.;) Pozdrówka dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Berek ;)!!!!! Aniołku widzę, że coś ostatnio jestes bardzo rozmowna :D Powidz mi, a z tej wrzuty można też ściągaćmuzykę legalnie? Czy to jest tylko do słuchania? W ogóle pewnie wiesz gdzie można ściągać muzę na mp3, - doradź swojej starej koleżance. Przymierzam się do zakupienia mp3. Jak u mnie jest paskudnie za oknem. Można w niezłą deprechę wpaść, tak szaro i beznadziejnie. Co gorsza od samego rana nie opuszcza mnie myśl, że jutro do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobiety!! Nadrobiłam i rzeczytałam co naprodukowalyscie przez te pare dni :) Niestety musze was rozczarowac :P bo to nie ja byłam Pomaranczka :) A co u mnie? Nie odzywałam sie bo jestem bardzo bardzo zapracowana, ten tydzien był bardzo intensywny. Poza tym pamietacie pewnie jak pisalam, ze przede mna ostatni wieczór z moim ukochanym :( No i stało sie, wczoraj wyglancowałam na błysk mieszkanie, zrobiłam kolacje, pyszny deser, schlodziłam wino i czekałam... Przyjechał i było ak zwykle cudownie, rozmowy o wszystim i o niczym, cudowny nastrój i tylo my dwoje. Gdy wyszedł wiedziałam, ze to był nasz oststni wieczór, on tego nie wiem, juz mówił o kolejnym spotkaniu, juz sie cieszył ze znow sie zobaczymy... A ja za kilka dni spotkam sie z nim na miescie i powiem, ze to koniec :( Wczoraj usiadłam z kieliszkiem wina w rece, pusciłam sobie muzyke i wreszcie potrafiłam płakac. Wypłakałam te wszystkie miesiace, potkania, po ktorych czulam sie jeszcze bardziej samotna, samotne noce, odwołane spotkania ... Wypłakałam łzy nad tym jak bardzo go kocham. Nikomu nie zycze podejmowania takiej decyzji :( :( :( ta piosenka mówi wszystko http://gandziasonia.wrzuta.pl/audio/1OzZTsK1HO/edyta_bartosiewicz_-_ostatni Przepraszam ze smuce ale musialam sie wygadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronko twoja historia jest wręcz jak z filmu albo książki. Można snuć wyobrażenia o tym co było wcześniej i o tym co będzie dalej. Trzymaj się dzielnie w tym swoim życiu!! 🌻 I oby ułozyła się jak najlepiej dla ciebie!!! A ja przymierzyłam sobie miodową soczewkę, taką prawie brązową. Ślicznie to wygląda!!!! Wow! Jestem zachwycona. Zakładanie i ściąganie idzie mi bez problemów. Po dwóch razach robię to ekspresowo, można powiedzieć, że nawet mi się to podoba i mogłabym tak ciągle zmieniać sobie kolor oczu. Choćby kilka razy dziennie. :) Wypatrzyłam sobie już kolejne śliczne, chociaz te szafirowe mam jeszcze prawie na 30 dni, więc jeszcze się wstryzmam z zakupem. Ale kto wie, może będę nosiła na zmiane różne? :) Majmac za chwilkę pęknie ze śmiechu heheh ale czy myslałyście już o sylwestrze tegorocznym? Ja i owszem, ale jak dotychczas nie wymyśliłam nic szczególnego. Zreszta większość naszych znajomych ma małe dzieci, więc niezbyt chętnie się gdzies wybierają.. Sama nie wiem co w tym roku wymyslić??? No i druga sprawa, nie mam urlopu :O:O a to znaczy że jakikolwiek wyjazd odpada. Ech, może spędzimy go w domku we dwoje? A teraz moje miłe idę do wanny bo strasznie zmarzłam. Rozgrzeję sie i zrelaksuje :) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Miłe Panie... dzisiaj byłam na strzyżeniu...nawet źle nie wyszło...podoba mi sie...ale ogólnie to mam kupe śmiechu na tych warsztatach fryzjerskich...no ale było ok... Właśnie przed chwilą wróciliśmy z rowerków...było superowo...pogoda chłodna ale ciepło się ubraliśmy i było ok...moja fryzura nabrała nowych kształtów... :-) może lepszych? teraz zjadłam zupe jarzynową DC...bo dzisiaj drugi dzień diety... :-)... jakoś daje rade...nawet nie jestem głodna tylko główka pobolewa...wywinęłam się z obiadu u teściów....dzieci napewno powiedzą że jestem na diecie...przed nimi nic nie da się ukryć...hehe...a teraz zrobie sobie kawe....Miłego wieczorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Nie lubię poniedziałków!!! Na myśl o bałaganie w pracy nie mogłam spać od piatej rano 😠 - ot charakter. Stawiam kawę dla zaspanych poniedziałkowiczek (_)(_)>(_)>(_)>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello...u mnie pada...blee... Dzisiaj trzeci dzień diety, jest dobrze...czuję się lepiej i nawet nie czuje głodu...oby tak dalej... Dzieki Erwinko za kawkę...chyba zaraz zrobie drugą.... dla chętnych...c c c c c c c c c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majmac trzymam kciuki za powodzenie w odchudzaniu!!!! Bądź dzielna!!!!! Na pewno się opłaci ;) A jak ci się podobał film? Ja ostatecznie zasnęłam i ne wiem jak się skończył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majmac jesteś dzielna jak nie wiem co! Ja już od soboty znów na saszetkach, a dziś jadłam wędzonego łososia bałtyckiego z majonezem light i zagryzałam papryką. pychotka! biedroneczkonie wiem czy miałabym siłę na taki krok, może jeszcze się zastanów, nie wnikam czemu nie możecie być razem, ale ciezko mi to sobie wyobrazić, ze już naprawdę nic nie można zrobić, to strasznie smutne:-o erwino niezła kokieta z Ciebie, takie zmienianie koloru tęczówki musi być całkiem zabawne, niby tylko kolor a jak się czlowiek zmienia. Mi się marzą zielone;-) erwino proszę o szkolenie dla mojego małżona, nakładał soczewki już z 10 razy, a jego rekord szybkości to 25 min:-) najgorszy wynik 50 min:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Erwinko jak wiesz noszę okularki,napisz mi więcej o tych cudownych soczewkach...jaki koszt? Serenity a Ty wchodzisz na DC od przyszłej soboty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej amirko! taaaaaaaak bedę znów na DC:-) dziewczynki mam małą prośbę, czy możemy przełożyć nasz zlocik o tydzień później, czyli na 27? jeśli nie, to postaram się przybyć 20, ale nie ukrywam, ze będzie to dla mnie duży kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za oknem tak strasznie smutno :-( pada deszcz i jest pochmurno :-( Mężuś w trasce,dzieci w szkole,chałupka wyglancowana,zupka ugotowana...i nareszcie czas dla siebie :-).Mam nadzieję,że znajdzie się któraś chętna,aby poklikać na topiku.Czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko...film mnie aż tak bardzo nie wciągnął...może dlatego, że jak zwykle nie potrafię usiąść na tyłek i oglądać...mojemu mężowi się podobał film a poza tym lubimy Roberta de Niro... No laseczki trzymajcie kciuki za moją dietę bo nie wiem, nie wiem...nie odpowiadam za siebie...najlepsze jest to, że ja naprawde nie czuje głodu...pisze chyba już to z piąty raz ale tak jest...w zasadzie wystarczają mi dwa posiłki ale wiem, że to mało... Biedronko, współczuję Tobie podejmowania tak ciężkich decyzji, ja jeszcze nie znalazłam się w takiej sytuacji...na szczęscie... Sączę drugą kawe i jest po prostu pyszna...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe niezły jest twój małżonek ;) Co do techniki to każdy ją sam wypracowuje. Ja robię tak, że na lewe oko nakładam soczewkę na opuszek palca lewego wskazującego, prawą ręką od góry odsłaniam powiekę i przykładam szkło do oka. I jeszcze jedno, zanim to zrobi musi wycisnąć lekko płyn i lekko osuszyć, czyli chwilkę odczekać i lekko dmuchnąć np. Wtedy soczewka jest nieco sztywniejsza i nie zagina się tak łatwo. Jak nie chce mi się odkl;eić od palca, to dociskam tym górnym co trzymam powike i gotowe. Nie naciągam sobei skóry, ani nie wybałuszam oczu, bo to okropne. No jakoś tak mi się udało wypracować. A prawe oko to tak samo tylko ręce odwrotnie. :D Ściaganie jest jeszcze fajniejsze, bo po prostu dotykam palcami i ściągam szczypnięciem bez rozszerzania powiek. Zielone też są ładne, oj będę miała niezłą zabawę przez dłuygi czas :) A dzisiaj facet po prostu nie mógł sie nadziwić jak mam piękne oczy, ale o tym mówił, i to na głos i ciągle na nie zerkał i że takie niesamowite itd itp ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity a czy już zamówiłaś kolejne saszetki ? Napisz co najbardziej w Ciebie wchodzi tzn,aby obyło się bez zbędnych komentarzy :-) chodzi mi o smaki produktów diety C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe...Erwinko...opisałaś zakładanie soczewek lepiej niż niejedna instrukcja obsługi... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o wodę mineralną to mam już dzisiaj na koncie litr i ciągle biegam do kibelka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to się wreszcie spotkałyśmy na topiku razem, prawie w jednym czasie. Amirko kolorowe szkła kosztują od 40 do 60 zł, jednomiesięczne lub nawet półroczne. To nie jest duży koszt. Do tego płyny, jeden 40zł - starcza na co najmniej dwa miesiące. Do tego kropelki tzw. sztuczne łzy - koszt około 27zł na dwa miesiące. Jesli chodzi o takie szkła z wada korekcyjną to nie znam cen, myśle ze to zależy od wady wzroku, ale nie sądzę żeby kosztowało straszne dużo. Choć nie ukrywam że się zdarza, bo np mój małzonek płaci za szkła tysiaka... ale tylko dlatego, ze do jego skomplikowanej wady wzroku w Polsce nikt nie produkuje szkieł i musi je sprowadzać, co gorsze na jedno oko robią w Anglii, na drugie w Niemczech. Z tego co pamiętam to chyba nie masz Amirko jakiejś dużej wady wzroku? Popytaj u okulisty, a najlepiej poproś o próbną soczewkę, zobaczysz wtesy czy w ogóle dasz radę nosić, włozyć it.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Amirko... ja zjadłam narazie kurczakową i jarzynową, dzisiaj grzybowa...narazie dobre zupki ale obawiam się, że za 2 dni będzie mnie mdlić...koktail cappucino ledwo wcisnęłam taki słodki a to był pierwszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie smutkuj Amirko :) Fajnie że sie pokazałas na topiku. Ja wprawdzie za chwilkę dosłownie musze zmykać, ale i tak mi miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amiro podoba mi się Twoja stopka:-D czy to znaczy, ze odchudzanko rozpoczęte:-D? opowiedz coś więcej! a może uciekasz, ale w drugą stronę! amirko ja już jestem laseczką, zresztą zawsze byłam, więc kompletnie mnie zlocik nie strsuje, dziewczyny wypowiedzcie się co do terminu? erwino mój mąż robi podobnie jak opisywałaś, tylko, ze zamyka wciąż oczy, poza tym ma bardzo długie rzęsy, a one strasznie mu przeszkadzają i ta soczewka non stop się zawija. mnie denerwuje samo patrzenie na to:-D amirko lubię następujące rzeczy ( lubię to chyba za dużo powiedziane, ale powiedzmy, ze toleruje ): zupka:jarzynowa, kurczakowa, grzybowa batonik: czekoladowy, waniliowy, żurawinowy koktajl: capuccino, kawowy, waniliowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak tak dalej pójdzie to kutrcze do przyszłego lata będą z was super dżagi!!!!!!!!!!!!!!!!! Życze wam tego z całego serca i mocno zaciskając kciuki kibicuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A teraz wybaczcie, muszę wyjść. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erwinko dziękuję 🌻 Majmac ja zamawiałam ostatnio tylko jarzynową i kurczakową z grzybami a koktail tylko waniliowy.Batony są okropne :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja cię nie mogę, rzeczywiście dawno tego nie było, żeby stare wyjadaczki pojawiły się w tym samym czasie na topiku:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amiro no uchyl rąbka tajemnicy, czy znów jesteś na DC??? Wiesz przecież, ze umieram z ciekawości!!!!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serenity zgadłaś,od dzisiaj jestem na DC.Właśnie zjadłam zupkę jarzynową.Także mamy trzy fanki dietki cambridge !!!Serenity myślę,ze możemy ustalić nowy termin naszego zlociku,tymbardziej,że ja i Majmac jesteśmy na miejscu,tylko Ty musisz dojechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×