Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

Gość ilonka30
Sylka- Filip też miał taki tydzień.... coś strasznego- marudził bez końca. Nagle przeszło.... Na pocieszenie powiem, ze dziecko do roku czasu a moze i nawet dłużej to jak .. sinusoida. Raz jest dziecko ufne do obcych, zadowolone, spokojne zeby potem mieć okres marudzenia, płaczliwości, strachu przed obcymi. Te okresy na początku następują szybko ( jeden po drugim)- potem okresy się wydłużają. Więc jeżeli nic fizycznie nie dolega to życzę wytrwałości;-) pozdrawiam IP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) U Was też tak wieje. Ja dzisiaj w wiosenny płaszczyk bo taaakie słoneczko- wychodze na dwór a tu zimno jak cholera :/ Moje słonko dzisiaj w końcu przewróciło sie na plecki :) do tej pory tylko samoloty robil albo na przewijaku sie przewracał ale tam miał łatwiej bo sie odbijal od takich wywinietych boków. A dzisiaj rach-ciach i na macie sie przewrócił. I taaaki uśmiech :) Ja też ;) Ilonko ja Cie tam za fanatyczkę nie uważam ;) sama chce jeszcze długo karmić ale musze też nauczyć mojego brzdąca jeśc inne pokarmy. Bo ten cholernik wcale nie chce butli i nawet na godzinke nie moge sama wyjść. A teraz jak już zaczął powoli ciamkać inne rzeczy to moze latwiej bedzie. Mojego mleka odci.agnietego też nie chce. On ma jakieś "ale" do butelek chyba :/ Kamilko ja sama z Szymkiem jestem w domu. Jakoś daje rade tylko to wnoszenie Szymka, godnoli i jeszcze zakupów mnie dobija czasem ;) Ale jak za dużo to zostawiam sobie w garażu dzwonie po siostre albo mame i otem ide po zakupy. Ostatnio zapomniałam, że lody kupilam hehe :) Sylka ja nic na dziąsła jeszcze nie daje. Szymek sie ślini ale to chyba od obgryania wszystkiego bo narazie ufuf nie marudzi. migotko my mieliśmy przerwe 17 miesiecy :) cięęęężko było. kamelle 2 szczepionki dostaliśmy tylko na 1-m szczepieniu, potem jedna i teraz jak bedziemy szli też bedzie jedna. My mamy pentaxim. A czemu co miesiąć 3 razy? to na te pneumokoki? Szymek jak miał 13 tygodni wazył 7600. I nic mi nie mówil o przekarmianiu. Powiedzial, ze duży sie urodził to potrzebuje dużo jeść. Tylko ja piersią karmie to mowił że sie nie d przekarmić. Sylka nie wiem co Ci poradzić. Mój też tak czasem ma. Własnie sie zastanawiam nad kunem nosidelka. migotko mi ten link nie wchodzi :/ A u nas też 17 tydzień i dzisiaj nawet ok :) Dobrej nocki wszystkim i sobie też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
Migotko- właśnie o tym mówiłam;-) chociaż nie wiedziałam ze takie kalendarze istnieją I obiecuję, ostatni raz i karmieniu piersią;-)- przesyłam linka o karmieniu nocnym... Wogóle w zakładce " Karmienie piersią" jest mnóstwo ciekawych rad ( dla niejadków, spiochów, niecierpliwców itp) http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_piersia_artykul,1990.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
hmmm tam robi pauze... nie wie daczego- trzeba skopiować linka i pauze zlikwidować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, moja maruda mimo, że wyspana już marudzi. Teraz wieczorami tata się nią zajmuję, serce mi się kraje bo strasznie płacze, ale muszę ją przyzwyczajać do taty, nie może ciągle tylko ze mną być. Tata oczywiście nie nosi, nie gada tylko pozwala jej płakać i dopiero po chwili słodko przemawia. U nas ciągle też wieje i spacery z grafiku dnia uciekają. No proszę pół godziny od pobutki minęło i już płacze, czy tak będzie ciągle, nie wiem co się z nią dzieję, czy to z powodu tych ząbków? Uciekam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchacz - dostałam od ciebie zaproszenie do hi5, napisz proszę co to jest i po co to, stronka wyłudza ode mnie podanie hasła do mojego konta e-mailowego, boję się, że zaś będę dostawać jakieś spamy a co gorsza, że moje konto nie będzie już takie tajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylka - oj, współczuję Ci tego marudzenia Oleńki, a dzwoniła/pytałaś pediatrę co może być powodem? Dziewczyny - proszę doradzcie mi co mam zrobić - otóż przez ostatnie 3 dni na wieczorne ostatnie karmienie nie starcza mi już swojego mleka. Miałam jeszcze zamrożony zapas i z niego skorzystałam, ale na dzisiaj już nic nie mam. Nie wprowadzałam jeszcze maluszkom żadnego dodatkowego jedzonka i tak sobie myślę, że mam dwa wyjścia - albo po prostu wieczorem dać im zwykłe mleko np Nan - albo w ciągu dnia wprowadzić jeden posiłek - ale za bardzo nie wiem co - no w sumie jeszcze jedno - może wieczorem dać kaszkę Dajcie mi dziewczyny jakieś rady - moje Miśki mają 4 mies i 2 tygodnie, (ale wcześniaki o 1 miesiąc) Ale żal mi strasznie, bo wiadomo że chciałam jak najdłużej karmić swoim, ale cóż - w zasadzie myślę że tak i tak na długo mi starczyło dla dwójki. buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) A ja wczoraj nie moglam wejsc na kafe prawie przez caly dzien :( Kamelle moj Collinek jest z 27 listopada i ostatnio na wazeniu w poniedzialek mial 6094 dzisiaj kolejne wazenie. Mierzony byl natomiast 11 lutego i mial 62 cm. Ja mysle, ze Xavcio wcale nie jest gruby on przeciez jest wysoki wiec wiecej wazy. Przeciez nie bedziesz go glodzila. Ja mysle, ze narazie nie masz sie czym martwic. Bati ja ekspertem od karmienia piersia to nie jestem,ale podejzewam jak zaczniesz dokarmiac to laktacja jeszcze bardziej sie pomniejszy. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti mi pani pielegniarka w poradni poradzila jak chce utrzymac laktacje, aby przystawiac pomimo tego, ze mleczka jest za malo i wtedy ewentualnie dokarmic butla ze sztucznym. No ale rzeczywiscie dlugo udalo Ci dwojeczke wykarmic. Ja bym wprowadzila butle na noc, ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodziutka_19
witam , ja tylko na chwilkę , gdyż mała już marudzi , chciałam tylko powiedzieć , że mała Wiktoricia kończy dziś 4 miesiące :-)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młodziutka - wszystkiego najlepszego dla Wiki {kwiatek] franiu - ja już bardziej nie pobudzę laktacji, bo odciągam Medelą i nie jestem w stanie częściej tego robić, tak i tak mam wrażenie że wyciskam z siebie wszystko. dziewczyny - obejrzcie to - jest naprawdę super - ja tak się wzruszyłam, że prawie poryczałam http://docs.google.com/TeamPresent?docid=dftgr74_25fs46kfgw&skipauth=true&pli=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodziutka wszystiego najlepszego dla coreczki :) Usciskaj malutka solenizantke :) 🌻 🌻 Beti fajne i to wszystko prawada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane. ja tylko na momencik bo nimam czasu nawet poczytać mam już dość wierzcie mi całą noc przepłakałam ... poprostu mam dość.uciekam pod prysznic i wyjdę gdzieś z małym sama przem7yśleć wszytko bo noremalnie niewyrabiam. pozdrwczka młodziutka : gratulację dla Wiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolek wspolczuje, podejrzewam, ze to z powodu tesciowej. Trzymaj sie kochana musisz to jakos przetrzymac. Trzymam kciuki.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z Oleńka ze spacerka. Pogoda jest cudna :) Jeden dzień mnie nie było a tu tyle lekturki :D Musieliśmy zmienic rodziców chrzestnych także znów muszę wybrać się do kościoła aby zmienić u księdza. Chrzestna miala być moja siostra a przed wczoraj przyszła mi powiedzieć że jest w ciązy i że niestety nie będzie chrzestną. Podobno nie powinna być kobieta w ciąży chrzestna :( bardzo się cieszę że jest w ciąży :) termin ma na październik to tak jak Ola :D Mimi mojej Oli też się czasem zdążają zielone kupy ale o ile mi wiadomo nie ma co się martwić. Franiu z mężem myśleliśmy o takiej kamerce, najlepiej jakby miała podgląd w Internecie wtedy mąż w pracy mógłby sprawdzić co w domu słychać. Ale wiem że te których nie widać są dość drogie :( Edziu co do jedzenia Oli to daje jej czasem wode lub herbatkę ale Ne bardzo chce. Jeśli chodzi o jedzenie to jak nie śpi to chce jesc co 1-1,5 godziny a jak jestem z nia na spacerku to potrafi spać cały spacer np. dzisiaj spała prawie 3 godziny i nie chciała jeść. A w nocy wstaje co 2 godziny :( Brzuchacz super że mały był taki grzeczny :D Dziewczyny współczuje wam że jesteście bez mężów. Ale jesteście dzielne, mi byłoby cieżko, nie mówie już o pomoc ale o same rozmowy. 🌼 Kamell moja ola ma zawsze tylko jedno kłucie, biorę szczepionkę hexy. Troszkę droga ale moim zdaniem warto. Kawał chłopa z Xavcia 🌼 Sylka jak z małą? Lepiej? Moja ola czasem tez ma takie dni kiedy cały dzien musi być na rekach. Beti ja tez mam teraz mniej pokarmu wieczorem, tez korzystam z zapasów z zamrażalnika. Muszę znów zacząć pić karmi po nim mam o wiele wiecej mleczka. Spróbuj może ci pomoże. Młodziutka duży buziak dla Wiki 👄 Oj musze zmykać moja Ole lezy na macie obok mnie i własnie słyszałam jak zrobiła wielką, rzadką kupe :( uciekam na przebieranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti - fajny link, sama prawda:-) asiorek - Oleńkadelikatnie lepiej, daję jej zimne gryzaki i tak mocno je pcha do buzi, podejrzewam, że przynoszą jej ulgę i z powodu wybijania pierwszych ząbków całe to marudzenie. Poobserwuję ją jeszcze i zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde - wiecie co - jestem uzależniona od internetu, dosłownie jak jakiś Czub!!! Każdą wolną chwilę kiedy dzieci śpią siedzę przy kompie, aż wstyd. Nie zaniedbuje przez to swoich obowiązków, ale mam wrażenie że wokół tego toczy się moje życie. Zerkam co chwile, to na nasze forum, to na bliżniaki, to na inne tematy dla mamuś, to na naszą klasę, pocztę i tak w kółko. Asiorku - rzeczywiście mi karmi też pomagało wielokrotnie, ale nie miałam jak sobie kupić, bo od środy meżusia nie ma, na spacer nie wychodziliśmy, bo pogoda fatalna, nawet dzisiaj. A zresztą jak wychodzę na dwór, to nie mieszczę się wózkiem do żadnego sklepu na osiedlu oprócz Zetki, a jak same wiecie - wózków przed sklepem nie wolno zostawiać. Mam przerąbane pod tym względem, bo nikt mi nie zrobi zakupów, jestem uziemiona, zawsze jeżdzimy co tydzien w sobotę na większe zakupy, ale wiecie często czegoś zabraknie np do zrobienia obiadu. Dziś chciałam zrobić pomidorówkę, ale nie mam smietany, no i pierwszy raz zrobiłam sos musztardowy z jajkiem pycha. Często też mam zamrożony chlebek, żeby mi nigdy nie zabrakło. No właśnie Sylka - ja też muszę kupić gryzaki dla maluchów. Ale podejrzewam, że one jeszcze nie bedą sobie ich ładnie trzymać i robić użytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki!:-) Dziekuje za odpowiedzi na moje pytania. Brzuchacz- te obydwie szczepionki niby maja byc powtarzane co miesiac.tez mnie to zdziwilo...no,ale jak tak trzeba... W ogole to bylam zaskoczona jak lekarz \"wyjechal \" mi z dwoma zastrzykami-o tej 6 w 1 to wiedzialam,ale o tej na pneumokoki,ze ma byc robiona,to nie mialam pojecia.myslalam,ze je robi sie prywatnie.widocznie tutaj tez sa refundowane,wiec mysle,ze trzeba skorzystac dla-miejmy nadzieje-dobra maluszka. U nas dzisiaj dosc spokojny dzien.wlasnie ogarnelam troszke mieszkanie i mam zamiar lenic sie cale popoludnie-oczywiscie o ile synus na to pozwoli:-)no,moze zrobie jeszcze przeglad w swojej szafie z ciuchami.a co tam- po co maja mi w niej zalegac rzeczy,ktorych od wiekow juz nie wkladalam:-)? bebolek-glowa do gory!zawsze jest jakies wyjscie!trzymaj sie kochana! asiorek-o tym,ze kobieta w ciazy nie powinna trzymac dziecka do chrztu tez slyszalam.ale ile w tym prawdy to nie wiem:-)w kazdym razie ogromne gratulacje dla siostrzyczki! beti-a probowalas kawy zbozowej-ponoc pomaga na laktacje? To ja juz zmykam. milego weekendu kochane.buziaki dla wszystkich bobaskow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Beti-juz dawno mialam sie upomniec,ale zawsze wylatywalo mi z glowy-ja juz od "wiekow" nie widzialam zdjec Twoich Sloneczek:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti rzeczywiście bez męża to problem :( co do zakupów to ja z mała też wjeżdżam tylko do biedronki bo mam ja niedaleko a tak to nie dam rady do żadnego sklepu wejsc bo wóżka nie zostawie przed. To jak pójdziesz w sobote na zakupy to zaopatrz się w karmi ja zawsze kilka piwek mam w domu na czarna godzinę. Beti ja też kiedyś bylam uzależniona od netu ale jakos udało mi sie wyzwolić. Ale nie ukrywam kompa mam włączonego cały dzien i też co chwilke zerkam na forum, poczte i tez czasem mam wyrzuty że zaniedbuje wiele rzeczy. Sylka tez mam te gryzaczki, ale Ola jakoś nie radzi sobie z nimi nie potrafi ich utrzymać. Ja smaruje jej dziąsełka bobodentem troszkę na chwile pomaga. Ale najgorzej jest wieczorami. Kamell super, że szczepionka refundowana :) a o kawie na laktacje nie słyszałam, ale zbozowa pije kilka razy dzinnie i niestety też mam zastój pokarmu. Beti może tobie pomoże :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Mlodziutka: Gratulacje dla Wiki :) My swietujemy jutro :) Bebolek:co sie stalo? Jesli oczywiscie chcesz o tym pisac...Jakby co, pomozemy :) Brzuchacz: no wlasnie, ja tez dostalam zaproszenie (swoja droga dziekuje), ale kiedy chce sama kogos zaprosic kaza mi wpisac maila. No i niby mam konto na yahoo juz od dawna, wpisuje adres i nic sie nie dzieje...Hmm... Asiorek: gratulacje dla siostry :) Fajnie bedziecie mialy :) U mnie w rodzinie zadnej babce sie jakos nie spieszy :( No chyba ze moj kuzyn cos tam z zonka dziala za moimi plecami :) Sa prawie rok po slubie :) Beti: fajowy link. No wlasnie, wisialo sie calymi dniami na trzepaku, pilo z jednego gwinta :) Raz nawet na daszek nad wejsciem do bloku wlazlam, bo kolezanki wrzucily mi tam Barbie :) I zyje :) A co do uzaleznienia od Netu: ja mam to samo. Dobrze, ze jak klikam w klawiature i mam na rece grzechotke (jak bransoletka), to Olkowski sie cieszy :) A u nas: wrocilismy wlasnie ze spaceru do lasu. Zdazylismy przed deszczem. Zrywalismy bazie :) Lece zrobic kaszke (Olo je ja juz 4 razy dziennie, pokarmie go tak jeszcze 3 dni do kontroli we wtorek, co by mi znowu nie narzekali, ze on za malo wazy :) ) Buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do zakupow: my raczej jezdzimy raz w tyg. w soboty do hipermarketu i problemu nie ma. Czasem wybieram sie z wozkiem do naszego jedynego minimarketu w miescie, przy stacji benzynowej. I chyba jestem jedyna, ktora wchodzi tam z wozkiem. Ciasno okropnie, a artykuly dzieciece w takim kaciku, ze jak wstawie wozek i ogladam np.sloiczki, to juz nikt mi tam sie nie wcisnie :) Ale wozka przed sklepem nie zostawie :) Raz bylismy w przychodni i dziewczyna, ktora byla przed nami do kontroli zostawila wozek w korytarzu przed poczekalnia. Jak wychodzila, juz wozka tam nie bylo :( Dobrze, ze my zawsze samochodem, to mamy tylko fotelik i mezu go dzwiga :) Ide robic ta kaszke, bo lament tu obok straszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) My wlasnie wrocilismy z wazenia i mlody spi smacznie a mamusia buszuje po internecie :) Maly wazy 6234 g przybral 140 gram w 4,5 dnia a ostatnim razem co byl tylko na cycku w te sama ilosc dni przybral 34 g. Jest roznica co? Teraz ja mam pytanko, czy ktoras z Was ma dzidziusia ze skaza bialkowa? Moj Collin na policzkach, glowce,szyji i raczkach ma takie czerwone rozpalone plamy. Skora w tym miejscu jest bardzo sucha i widac takie zolte grudki, dziwnie to wyglada. Juz kolejny raz pytalam o porade lekarza i ciagle karza mi masci zmieniac, a ja smaruje i zadnej poprawy nie widac. Dzis powiedzieli mi, ze mam isc do lekarza rodzinnego po jakas masc a jak to nie pomoze to beda szukac przyczyny w pokarmie. Ja juz z tym 2 miechy walcze i nic. Beti nie martw sie ja rowniez ciagle przy kompie siedze :) Jestem normalnie uzalezniona, a jak mi na chwile internet wylacza lub nie moge wejsc na kafe to mam nerwa. Asiorek zrobilas mi smaka na karmi, ja tak lubie malinowe, a tu nie moge dostac :( Ostatnio zamowilam sobie jak moi rodzice tu byli, ale niestety juz wszystko wytrabilam. Po nim tez cycuszki pelne byly. Ucieka bo maly sie obudzil :) Wpadne pozniej poczytac co napisalyscie. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilonka30
Frania- Filipe jest 29. listopada i ważył niedawno 6090- bardzo podobnie;-) Beti- bardzo fajna prezentacja! Ja ostatnio też się zastanawiałam nad "życiem w tych czasach" jak robiłam listę prezentów na chrzest. Przejrzałam sklepy interneowe i zrobiło mi się smutno: wszystkie te zabawki EDUKACYJNE mają na celu jedno: rodzice mają mieć spokój! Dziecko sobie leży i się EDUKUJE! Mama ma czyste sumienie. Np. są książęczki - naciska się przycisk- lektor mówi " krowa" i wydaje dzwięk jak ... " krowa".....JEZU! Ten kto wymyślił matę i nazwał ją "edukacyjną" powinien dostać NOBLA! Która matka poskąpi na edukację dziecka;-) zwłascza jak wszyscy to mają.... Ja nie wiem jak myśmy mogli żyć bez tych wszystkim mat edukacyjnych, plastikowych, błyskających, edukacyjnych zabawek... i skończyć studia???????nauczyć się języków??? Beti- bardzo podobał mi się drążek - sama też wieszam na wstążkach misie mojej córki... Nie wiem jak WY, ja bedę się powstrzymywała od kupowania tego plastiku. Jest wiele innych ciekawych zabawek. Moją 8 letnią córe motywuję do czytania ( opiera się straszliwie). Czytamy sobie na głos Mikołajka , albo Hobbita.... Ona sama ma przeczytać do wakacji ostatni tom Harrego ( ponad 800 stron). Jedzie za to na tą szkołę magii... .....dobra kończę bo mnie poniosło!hihihihi normalnie jakaś społecznie nieprzystosowana się na starość robię pochwa IP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti - jak będziesz kupować gryzaki to zwróć uwagę na rączkę, aby była poręczna i maluchy ładnie mogły ją uchwycić, ja mam w sumie trzy gryzaki, ale tylko jeden Ola lubi, bo ładnie go może złapać:-). Co do internetu to ja uzależniłam się podobnie, ale od naszej klasy, wkońcu stwierdziłam dość i usunęłam profil. no i mała mnie wzywa, bedę pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młodziutka_19
Dziękujemy za życzenia. Do Frania23- mi na poczatku też mówiono , że to skaza białkowa, więc wykluczyłam wszelki nabiał: jajka, mleko ,sery , jogurty, masło. Jem potrawy bez białka, czyli co mi zostało? Mięsko, chlebek, warzywa i owoce. No i dzieki temu Wiktoria nie ma już tych czerwonych placy. No ale nie znikła sucha , wrecz szorstka skóra , jak tarka w dotyku, więc wykryto AZS, byliśmy u alergologa i przepisała masę maści, syropek, i wkońcu pomogło, ale gdy przestajkę stosować to pojawia się to na nowo. 13 marca znów mam wizytę , więc zobaczymy co to bedzie. Najlepiej to wyklucz cały nabiał, oczywiście jeśli karmisz piersią, a jeśli nie to pewnie bedziesz musiała przejść na jakieś mleczko dla alergików, podobno są takie ja osobiście nie wiem bo karmię tylko piersią i tak do 6 miesiąca. Zmykam, PAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×