Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniula84

Termin Listopad 2007

Polecane posty

no nareszcie do Was wracam :) już po przeprowadzce ufff wczoraj nas podpięli do sieci więc jestem znowu ;) 19 kwietnia mojej małej Karolci wyszedł 1-wszy ząbek 20 kwietnia drugi :) tak więc mam małego gryzonia w domq hihi ;) i zero objawów :) ale napisałyście jak mnie tu nie było...aż 16 stron kiedy ja to przeczytam ech...może wieczorkiem mi się uda...na razie uciekam i do wieczora papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iva - będziemy mieszkać w Przysieku. Sylka - ja wczoraj kupiłam tak na szybkiego, bo nie mam czasu chodzić po aptekach a specjalnego wyboru nie było krem promienioochronny Linomag spf30. Dzisiaj Natalcia całą noc prawie nie spała i płakała, kwiliła, miałczała i nie wiem jeszcze jak to nazwać, mąż o 3 w nocy pojechał do apteki całodobowej po żel na dziąsełka. No i ja szybko na naszym forum przejrzałam co polecacie i też kupił ten Dentinox. Dzisiaj ma temp 38,3 stopnia. Dalam jej czopek, ale wieczorkiem podskoczymy do lekarza. Czy któraś z gotujących samodzielnie zupki mamuś kupywała może już mięsko z królika? Ja jak narazie dodaję im po kawaleczku piersi z kurczaka, ale podobno królik najzdrowszy. A polędwicę to od kiedy można podawać do zupek? bo też zachwalają I mam prośbę o wymienianie się przepisami na zupki, ja robię - marchew, ziemniak, seler, kawałek piersi - to samo z brokułami - z kalafiorem - dzisiaj zrobiłam ziemniaki ze szpinakiem i pierś Podzielcie się dziewczynki kochane przepisami, chociażby rózniły się jednym składnikiem. I powiedzcie mi - czy jak dziecko ma temperaturę to można z nim wyjsć na spacer przy takiej pogodzie jak teraz. Bo jakoś mam obawy, niby jest ciepło, ale nie chcę ryzykowac, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti26 Mi lekarka powiedziała ze jak dziecko ząbkuje i ma temperaturę to można wyjść, jeśli temperatura jest spowodowana tylko ząbkami no i jeśli jest ciepło. Ja jednak nie wychodziłam co najwyżej otwieram Wikuni okienko lub wystawiam na balkon na kilka minut:) Co do zupek to ja robię: 1. marchewka, pietruszka, ziemniaki, kalafior 2. marchewka, pierś z kurczaczka, ziemniaki 3. marchewka, ryz, pietruszka, ( tą w sumie dałam 2 razy dopiero, ale Wiki najbardziej ją chyba lubi) 4. marchewka, pietruszka, pierś z kurczaka, makaron 5. marchewka, pietruszka, brokuły, ziemniaki No to chyba mniej wiecej wszystkie zupy mojej Wiki:) Gratuluje kredytu na mieszkanko:) nie ma jak na swoim:) Bebolek20 Nie przejmuj się na pewno jesteś dobrą mamusią a Fabianek wyzdrowieje i śladu nie będzie:) Trzymaj się dzielnie:) Sylka28H Ja Wikunie smaruje kremem Nivea Baby - krem ochronny na słońce z faktorem30:) Barbara74 Gratulujemy ząbków;) A teraz coś o nas:) Wikunia zostałą dziś już na całe 7 h z opiekunką ja poszłam do fryzjera i na zakupy jutro do pracy!!!! Podobno nie płakała prawie wcale. Niania wyszła z nią na mały spacerek i Wikunia przespała całe 2godziny spacerku:) Za to w nocy prawie mi nie sypia:( ciągle się budzi potrafi z 5-7 razy sie obudzić, ja nie wiem jak będe chodzić do tej pracy, mąż się smieje że na czworakach:) Kiedy sobie pomysle że jutro wracam do pracy to normalnie ryczec mi się chce, ufam tej opiekunce ale chyba nie aż tak jak powinnam, myśle że z każdą nianią bym miała to samo i chyba to nie wina niani tylko potrzebuje troche czasu by sie oswoić. Najwazniejsze by Wiki jadła ładnie i nie płakała dużo wtedy chyba będe już spokojniejsza. A teraz dziewczyny uciekam pomału, mąż dzis uspił Wikunie i mamy mieć troszkę wieczorku dla siebie do pobudki Wiki hehe :) Pozdrawiamy Was i życzymy równie miłego wieczorku i spokojnych potem snów papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti: zupki robię tak: - marchew, pietruszka, ziemniak, pierś z kurczaka - marchew, pietruszka, pora, ziemniak -marchew, pietruszka, cebulka, ziemniak Ponadto podaję ziemniaczki ugotowane, ale polane masłem Podaje małej już kromkę chlebka, tylko ją naślini i bawi się nią. Zamierzam dodać w tym tygodniu do zupek: kalafior.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolku - jak Fabi z tym zapaleniem ucha? Mąż był z Natalką u lekarza i rówież się okazało że ma zapalenie ucha, a my osiołki myśleliśmy że ten płacz to na ząbki. Więc ja również Was przestrzegam. Dostała antybiotyk ale po godzinie zwymiotowała i nie wiem na ile go przyjęła. Zapowiada się kolejna nieprzespana noc, bo niunia co chwilę się przebudza. Dziękuję za Wasze przepisy na zupki. Czekam na kolejne. Trochę się obwiniam, bo jak bylismy ostatnio na wsi u rodziców to całą sobotę spędziliśmy na dworze w ogrodzie i tak co chwila to na słońce, to w cień, to chwilami rozbieralam na gołe nóżki. A te kapelusze to też do kitu, najlepsze by były z klapeczkami na uszy i zawiązywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti u nas już widać wielką ulge a dopier podalismy 5 dawek antybiotyku.. maly od rana był juz wesoły i usmiechniety a przedewszytki przespa całą nocke!!!!!!!!!!! godzinke temu zasnoł i śpi jak narazie spokojnie. z uszka juz tak barszo nieleci ropka. a moge wiedziec jaki masz antybiotyk??? z tego co wcztałam w internecie to antybiotyki dla maluszków wchaniają się bardzo szybko nawet w pół godziny!!! niedenerwój sie jutro natalka napewno będzie się lepiej czuła:) pozdrawiamy reszte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! O j my tylko na sekundke...Czasu zupelnie brak.Pogoda zrobila sie piekna wiec korzystamy.Dziekujemy za zyczonka i rowniez skalamy najlepsze zyczonka dla naszych polroczniakow! Dodam jeszcze tylko ze na szczescie udalo nam sie wyleczyc Olcie z przeziebienia syropkami,wiec nie trzeba antybiotyku,uff. Kamilka pytalas chyba gdzie bedziemy nad morzem.A wiec kolo Mielna,Uniescie dokladnie. Barbara witamy z powrotem! Bebolek wspolczuje tego chorobska.Biedny Fabi... Dobra zmykam dziewczynki,pa,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti widzę że i was zmyliły objawy:( szkoda że jeszcze niepotrafią powiedzieć co boli tak było by znacznie łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aai mam pytanie do mam mających synów: co z napletkiem??? odciągacie go roszke?? ja niewiem bo różne są opinie.. podpowiedzcie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat dla kolejnych półroczniaków: Magdy od Shenen i Marcelka Ivy. Ogromnie przepraszam również Amelkę o której zapomniałam a 10 skończyła 5 miesięcy. AMELKA STO LAT 🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, wspólczuję tym waszym biednym chorym misiaczkom. widzę, że z tym zapaleniem ucha jakaś plaga. Wiecie niby jest cieplo, ale tak sobie myślę, że dzieciaczki to jednak inaczej troszkę temperaturke odczuwają i czapeczka to koniecznośc. My cały czas zakładamy cos na główkę, zwlaszcza zwracam uwagę, żeby uszka były zasłonięte. trzymamy z Maciusiem kciuki, żeby się Wam poprawiło. A Beti a jak poszło udrażnianie kanalika łzowego u Natalki???? Mam nadzieję, że już jest oki? Bebolek co do tego napletka, to ja nic tam nie kombinuję. zresztą mój mąż by mi nawet nie dał, jest tak przewrażliwiony na tym punkcie. ostatnio wyskoczył mi, zebym małemu body nie zakładała bo na pewno do cisną w jajka :):):) Na szczęście dał sobie przetłumaczyć, że nie ma racji :) ech jacy Ci mężczyźni wrażliwi są na tym punkcie :) Fajnie dziewczynki, że podajecie przepisy na zupki, bo i ja mam zamiar zacząć przyrządzać sama. A powiedzcie mi, czy Wy tylko gotujecie warzywka i miksujecie do jednolitej konsystencji, czy może dodajecie jakieś kaszki, albo kleik. Bo w słoiczkach wyczytałam, że tam dodają jakieś kleiki????? A jesli nie dodajecie, to czy konsystencja nie jest za gęsta dla maluchów???? No i na koniec bziaki dla kolejnych półroczniaków Marcela i Magdusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki :) Bebolku odcigaj delikatnie po kpieli ja mam starszego synka teraz ma 4,5 roku i wtedy jak byl calkiem maly to lekarka kazala tak robic teraz juz tego nie mówia w szpitalach jak sie wychodzi ale to moja rada. Moj kolezanka nie odciagala i jej synek teraz ma 3 lata i zaczely sie problemy musi isc do szpitala na zabieg... moja mala od 3 maja chora biedaczka zaczelo sie niewinnie katarem potem doszedl kaszel lekarz stwierdzil zwykle przeziebienie i nic nie przepisal kazal dawac jej wiecej plynow i tyle...ale nastepnego dnia doszla biegunka pojechalismy do szpitala dzieciecego na dyzur do Ligoty zrobili jej gazometrie okazala sie w normie ale poniewaz biegunka wciaz ja trzymala wiec na wszelki wypadek dostala kroplowke w razie czego zeby sie nie odwodnila...4 razy sie wkluwali mojej malej do rak i nozek a ja plakalam razem z nia nie mogli znalezc zyly ale udalo sie wrocilismy do somu i niby bylo lepiej przez kilka dni i nawrot... pojechalam do mojej lekarki ktora prowadzi mala od urodzenia (prywatnie oczywiscie bo tylko tak mozna wszystko na juz i dokladnie...)i kazala jej podac 1/4 tabletki stoperanu jednorazowo biegunka przeszla ale goraczka wciaz byla...tak wiec znowu do lekarza i okazalo sie na koncu ze malej przez te wszystkie dni \"wykluwala\" sie angina ropna i ze ponoc przy anginie moga byc biegunki bole brzucha czy wymioty...jezzzzuuuuuu mowie Wam katastrofa!!!!teraz juz dostaje antybiotyk amoksiklav i jest ok zaczyna sie usmiechac i przybiera na wadze bo przez ta chorobe schudla prawie kilogram... :( Ale sie wyzalilam :) juz mi lepiej zwlaszcza ze Wy mnie zrozumiecie na pewno bo wiecie co czulam ...w tym wszystkim najgorsze dla mnie byly dwie rzeczy strach o Karolinke i rozpacz w oczach Mateuszka mojego starszego synka bo jak jechalismy do szpitala z mala nie mielismy go gdzie zostawic tak wiec pierwszy raz widzial wenflon i sporo krwi i to jeszcze u siostry ktora uwielbia i nie potrafil sobie poradzic z ta sytuacja dla niego to bylo straszne a ja nie moglam mu pomoc nawet porozmawiac bo trzymalam caly czas mala na rekach a ona wrzeszczala a moj maz nie potrafi z calym szacunkiem dla niego ogarnac Matta tak zeby mu jakos to wszystko wyjasnic ech....... no ale dosc juz bo od razu mi sie plakac chce jak sobie przypomne :( teraz jest ok mala 16 maja czyli za dwa dni konczy 6 miesiecy slicznie siedzi usmiecha sie i szczerzy te swoje dwa zeby hihi i jest przekochanym dzieckiem jak znajde kabelek do aparatu gdzies bo jeszcze sie nie wypakowalismy ze wszystkiego bo czekamy na meble do duzego pokoju to posle wam najswiezsze foteczki mojej krolewny same zobaczycie jaka jest sliczna hihi - dobra wiem chwale sie ale co tam :) Wam moge bo Wy tez macie przepiekne dzieciaczki :) no i wla[nie dziekuje Wam za zdjcia Waszych pociech kurcze czas zapycha strasznie...rosna nam te dzieci oj rosna... uciekam bo Karolinka sie budzi:) ❤️dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnik - zupkę gotuję się na wodzie, więc od ilości wodu zależy konsystencja. Ja daję wodę taką jak do robienia mieszanki, wcześniej przegotowaną i do tej wody jakomś kombinacje warzyw, jak są miekkie to je traktuje blenderem i otrzymuję taką papkę jak jest w słoiczkach :-). bebolku - zgadzam się z barbarą, należy odciągać delikatnie, ja mam dziewczynkę, ale kuzynka męża miała chłopaka i też w wieku około 3 lat musiał przejść zabieg bo ona tego nie robiła. Dziewczyny współczuje wam kłopotów zdrowotnych z dzieciaczkami, aby wracały do zdrówka. A ja przy spacerkach lepiej będę patrzeć na uszka, aby na pewno były przykryte :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, moja koleżanka ma nagranie usg, plik ma rozszerzenia *.cin i *. frm w czym można ( w jakim programie) je oglądać. Napiszcie jak wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Dzis swietuja Madzia i Marcel :) ❤️ i duuuze 👄 dla Was od ciotki Migotki :) Znowu zalegamy, ale to przez ta cudna pogode. Prawie caly dzien na spacerach (teraz na obiadek wrocilismy) a jak nawet zostajemy \"w okolicy\" to w ogrodzie na trawce :) Wzetka: czekamy na zdjecia :) Tak btw to nowe mamy tez moglyby sie pochwalic swymi pociechami :) Bo my namietnie zbieramy Wasze zdjecia do specjalnego folderu a Olo \"poznaje\" swoje kolezanki i kolegow :) Fajna pamiatka :) Kamelle: no to widze, ze super Ci sie synowa szykuje :) Olkowski probowal poderwac jakas laske na tych spotkaniach z innymi tutejszymi rodzinkami na ktore czasem chodzimy, ale jak na razie platonicznie wzdycha do Oli od Asiorka :) Haha... Kurcze, zalegam tez z kronika mojego Mlodego :( Ostatnio to o Wielkanocy pisalam, a przeciez zeby mu od tego czasu wyszly, skonczyl juz pol roku. Trzeba by uaktualnic troche... Poza tym moze mu blog jakis zaloze :) W niedziele swietowalismy 6 miechow a ze nie chcialo sie nam gotowac obiadu, to maz zapakowal nas w samochod i pojechalismy do restauracji :) A potem na wycieczke objazdowa po nowych terenach, konczac spacerem po plazy. Z Olkowskim w wozku :) Bylo bosko...Daaawno juz nigdzie tak na spontana nie jezdzilismy :) Dobra, lecimy na ten obiad :) PS: Dalej szukam tu jakiegos kremu na twarz...w koncu chyba powiem rodzinie zeby w Pl.kupili :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolku - ten antybiotyk to Ceclor - taka różowa zawiesina, a do ucha daję kropelki też antybiotyk Dicortineff. Już dzisiaj mała jest spokojniejsza, nie placze, ale jest osłabiona i cały czas leży, najgorsze to że nie ma apetytu, co chwilę podtykałam jej butlę, ale wypiła dopiero przed godzinką 80 ml mleka. Mnik - w piątek byliśmy z Natalcią w szpitalu na płukaniu tego kanalika. Spędzilismy oglólnie ze 3 godziny, ale sam zabieg trwał jakieś 15 min, pod narkozą. Oprócz nas było 4 dzieci, nasza córcia jako jedyna po zabiegu nie marudziła, nie płakała, była grzeczna jak aniołek. Teraz podaję jej 3 razy dziennie kropelki do tego oczka, i mam nadzieję że po zakończeniu tej \"kuracji\" będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, ale tutaj cisza zaległa, no ale z pogody trzeba korzystać. Ja się tylko pochwale, że wczoraj Maciek pierwszy raz jadł zupkę gotowaną przez mamusię. Była marchewka, ziemniaczek, pietruszka i dodałam troszkę mojego mleczka. mały zajadał się że hej. No i postanowiłam, że od teraz będziemy już gotować jedzonko. A co ważne ta gotowana marcheweczka nie ma aż tak intensywnego koloru jak ta ze słoiczków, więc nie brudzi aż tak bardzo. Bo po takiej porcji ze słoiczka, to nawet czasem buzi małego nie mogłam domyć. Kasik, ja jestem w szoku jak czytam o tym co piszesz. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby mój mały wciagał to co my. Chociaż jak widzi, że my jemy, to sama mu się buźka otwiera. Ale jak widać to juz zupełnie inna kultura i zachowania. Wychodzi z tego, że te nasze maluchy wcale nie są takie kruche i delikatne jak nam się wydaje. No ale mimo wszystko na razie pozostaniemy przy papkach. A w ogóle to zauważyłam, że ten mój brzdąc dużo lepiej zjada wszystko co geste, np kaszkę zjada w mig, a jak daję mu mleko z butli to jakos tak się ociąga i nie bardzo lubi. Tak samo z zupkami, te gęściejsze zjada duzo lepiej i chętniej. Nie wiem czy to jakaś reguła, czy nie? Beti u nas zabieg wyglądał podobnie, tylko my mieliśmy w znieczuleniu miejscowym i potem przez tydzień 4 razy dziennie dawaliśmy antybiotyk w kropelkach. Ale po zabiegu przeszło jak ręka odjał. teraz mamy świety spokój. Już nie muszę 100 razy na dzień przecierać oczek solą fizjologiczną. Nic mu się nie zbiera :) Migotko co do zdjęc. To ja chętnie prześlę, tylko adresy wasze musze jakos pozbierać. A to nie jest proste, bo nie mam czasu na wertowanie formu i szukanie. także jesli ktoś ma ochotę pooglądać mojego malucha to poproszę o info i maila. Teraz juz zmykam korzystać z dnia. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- co ja dzisiaj w nocy przeszłam - to tylko Bozia wie. Kacperek zasnął normalnie o 20 stej i obudzil się z płaczem o 22 i przerażliwie płakał przez cały czas, zasypiał tylko w moich ramionach, gdy go lulałam, bujałam i tak spał po 10 - 15 min, po czym znowu płacz. W zasadzie to może spałam tylko z godzinkę jesli miałabym wszystko zsumować. Jestem wykonczona, ledwo żyję. Na dodatek męża nie było , całe szczeście dzisiaj wróci, ale póżno. Nawet jak się z nim kładłam do łózka to trzymalam go w ramionach, bo sam już w ogole nie mógł zasnąć. Całe szczęscie rano zadzwoniłam do kumpeli, ona przyszła szybko i pilnowała Natalki, a ja wzięłam Kacperka na ręce i poszłam do przychodni. I co się okazało - również ma zapalenie ucha - tak samo jak Natusia - prawego, zaraził się od niej. Po powrocie dostał antybiotyk i kropelki do ucha, teraz niby drzemie, ale zaraz się zapewne obudzi. Natalka już normalnie się zachowuje, całe szczęscie że ona już nie płacze, całą noc mi ładnie przespała. Oby tylko u Kacpra leki szybko podziałały bo do wieczora nie wytrzymam jak będzie mi płakał - biedactwo. Padam ze zmęczenia i niewyspania. Ku przestrodze dziewczyny - uwazajcie na uszka swoich dzieci. Po raz drugi przypominam, bo naprawdę malenstwo ma tyle cierpienia że nie sposób mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! witam po długiej przerwie, niczym nie spowodowanej jak tylko brakiem czasu, korzystam z pogody, z małym ciągle na dworze i zdarza sie że czasem nawet dwa dni nie włączam komputera. Ale mam nadzieje że uda mi sie teraz zaglądać częściej bo fajne tematy sie kleją. Sylka28H - Przede wszystkim duże gratulację dla ciebie, podziwiam cię, ja nie mam nic przeciwko drugiemu dzidziusiowi w tak szybkim czasie, tym bardziej że był chciany. W moim przypadku nie ma szans, biore tabsy i planuję gdzieś za dwa trzy lata następną dzidzię. Mi bardzo fajnie chodziło w ciąży, bardzo dobrze wspominam pierwsze tygodnie macierzyństwa, kevinek był grzecznym i kochanym dzieckiem mimo że troszkę chorował. Dlatego napewno będę chciała mieć w przyszłości drugie (a nawet trzecie!) dziecko. Była bym bardzo wdzięczna gdyby ktoś mi napisał w skrócie o czym pisałyście, może troszkę się wypowiem, bo ciężko jest przeczytać te parenaście stron które nastukałyście, nie ma na to czasu. U mnie nic nowego sie nie dzieje, Kevinek rośnie, je już bardzo dużo, każde sloiczki i te po 7-miesiącu. Nie wszystko mu smakuje, najbardziej lubi pomidorowe rzeczy. Próbowałam gotować sama ale coś zabardzo mu nie smakuje. Krztusi sie, wymiotuje, nie wiem... słoiczki są bardziej papkowate. Pytanie do was: jak wprowadzacie ten gluten? gotuje sie kaszke na wodzie a potem do mleka?? I jak z tym żółtkiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Moja Olcia wlasnie ucina sobie drzemke.Nie dziwie sie ze teraz takie pustki na forum.My tez prawie cale dnie na dworku,pogoda przepiekna Co do zakrywania uszek na spacerku to tutaj nieststy ciezko kupic czapeczke ktora by je zakrywala... Kasik ja tez jestem w szoku po ty co napisalas!No no!Zobaczymy jak nic nie bedzie twojemu Adamowi to my moze tez staniemy sie odwazniejsze w karmieniu.Ja dalam malej na razie skorke od chleba.Jak juz ja troche rozmietala i jej zabieram to placze1Normalnie az sie trzesie z zadowolenia. Aha i tez koniecznie musze zopatrzyc sie w krem na slonko dla Oli.Bo grzeje coraz mocniej. Oczywiscie sto lat dla Marcelka i Madzi! Bebolek no i widzisz ze tu tez co dziewczyna to inna opinia na temat tego napletka.Ja przy pierwszym synku tez nie bylam pewna czy to robic,wiec odciagalam czasami jak mi sie przypomnialo przy myciu.Ale tez slyszalam ze nie trzeba tego robic i ze oczyszcza sie samoistnie... Beti gratuluje przyznania kredytu!Boncius i twoje blizniaczki dopadla ta straszna choroba.Wspolczuje ci iniech szybciutko do zdrowka wracaja. Brzuchacz moja Ola tez strasznie sie teraz rozbrykala!Turla sie po calym pokoju.Juz jej na sekunde samej zostawic nie moge nawet na podlodze bo co chwile wpada na meble... Aaaa i zmienilismy wozek gleboki na spacerowke,nie wiem czy o tym pisalam...Lepiej Olcia z niego widzi wszystko dookola. Barbara strasznie ci wspolczuje ze musialyscie to wszystko przechodzic.Biedna Karolinka taka mala,a juz musieli ja kluc...Dobrze ze juz jest lepiej. I chcialam jeszcze podziekowac za zdjecia ,bobaski sliczne!Pora konczyc Olcia wstala,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tak poczytuje troszkę. kasik naprawdę w szokujestem, a i któras z was pisala ze jak jecie to dziecku sama sie buzia otwiera do jedzienia jak na was patrzy- wyczytalam kiedyś że to znaczy że sie nie najada. serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane ja tylko na momencik:) chciałam się pochwalić że Fabi zaczyna raczkować:) niejest to jeszcze tak ze równo na \"4\" ale gnie do przodu ile wlezie:) sto lat dla Marcela Madzi :) zmukam domoejgo szkodnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik kremik to zalezy jaki mi sie uda kupic,chcialabym z jak najwiekszym faktorem.50 to jest juz bloker,jak tego nie bedzie to min 30. A moja Ola znowu odwrotnie z konsystencja jedzenia.Jak tylko probuje jej dac cos rozgniecionego widelcem to wypluwa i dlawi sie.Przyjmuje tylko papki ze sloiczkow. Jutro idziemy na szczepionko,i znowu serce bedzie mi sie krajac... Jak zwykle bylismy duzo na dworku.Dekolt i rece i sie zaczerwienily i na dekolcie jakies plamki mi sie swedzace porobily...Czyzby jakies uczulenie od slonca? Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie:) Wróciłam do pracy i teraz na wszystko czasu mi już brak:( nawet dla Wikuni:( Ostatnio często boli mnie głowa, czasami aż tak ze za bardzo nie mogę funkcjonować przede wszystkim wieczorami tak mam:( Serce mi sie kroi jak rano muszę zostawić Wikę z nianią:( tyle tracę:( No ale cóż zrobić inaczej chyba nie mogę:( Na szczęście Wikunia już dobrze się czuje a i mamy już 4 zabki:) te na dole już dobrze widać u góry jeszcze słabo ale czuję je świetnie jak daję małej cyca hehe:) Dziś składamy zyczonka spóznione dla Marcela i Madzi:) Rośnijcie zdrowo Aniołki:) Bebolek20 Twój Fabi to już nie źle się rozwija:) GRATULACJE i życzymy oczu na około głowy od teraz:) Malutek1 Może to byc uczulenie ale moze wystarczy się troszkę posmarować kremem użyczyć od pociechy:) No nic uciekam spac Wiki pewni wkrótce się obudzi na jedzenie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat Karolince od Basika !!! 🌻 🌻 🌻 Wy walczycie z zapaleniem uszka a nam się przyplątało zapalenie spojówek. Na szczęście to mniej boli ale i tak jest troszkę rozdrażniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA..........BABY.........D.P......WA/WZ.pocz.......... WA/WZ.ob beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........7 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 6900g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6500g/71 cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........775 0g/73cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 700/75cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......8500/ 71cm M-osia........Patryk....... 5.11.......3500/57cm..........8950/?? Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........7 500g/65cm dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........600 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7800g/74cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6700 g/75cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8 020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........76 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........77 60g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........68 50/69cm Mnik...........Maciuś.....24/11.....4090/59cm.........9 250/73 cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 220g/67cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie naszukalam tabelki :) STO LAT dla Karolinki :) Wieeelkie 👄!!! Olkowski juz po szczepionce. Jak zwykle dzielnie ja zniosl. Za miesiac trzecia juz dawka Prevenaru a potem to dopiero jak bedzie mial skonczone 2 latka. Przy okazji zwazylismy sie i dzieki temu wiem, ze przybiera ok. 15-20 dag na tydzien :) A teraz spadamy do ogrodu posiedziec troche pod drzewami :) Kurcze, jak nam bzy bosko kwitna i pachna...Miodzio... Do wieczora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za życzenia dziewczynki :) ściskam i idę spać :) Karolinka dziś pierwszy raz uklękła w łóżeczku i musimy jej obniżyć bo nam malutka jeszcze wypadnie ...dobrej nocy :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie :) Juz dlugo nie pisalam, ale czytam regularnie tylko ostatnio Collinek wiecej czasu mi zabiera no i moj laptop wrocil z naprawy, wiec postaram czesciej pisac. Najserdeczniejsze zyczenia dla wszystkich malych solenizantow, spoznione, ale jak najbardziej szczere 🌻 🌻🌻 Wiktoria od Wzetki, Kubus od M_ki, Fabianek od Bebolka, Szymek od Brzuchacz, Ola od Malutka, Ola od Sylki, Marcelek od Ivy, Madzia od Shenen oraz Karolinka od Basika dla Was 1000 buziakow od cioci Frani!!!!! Ale te nasze dzieci rosna :) Widze, ze postepow przybylo naszym maluszkom. U nas nadal zabkow brak i od przekrecenia na brzuszek nic nowego nie umiemy chociaz wytrwale cwiczymy podnoszenie do siadu hehe :) Sylka a kiedy pierwszy raz dalas chlebka do podziumdziania? Pytam, bo dzis zauwazylam, ze wszystkie kaszki po 6 misiacu tutaj zawieraja gluten :( Wiec rozyslam aby go powoli wprowadzic. Za tydzien jedziemy do Polski juz sie nie moge doczekac :) Ciekawe jak Collinek podroz zniesie. Zycze wszystkim milego weekendu Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frania - chlebek daję od jakiś 2 tygodni, a Olka 12 maja skończyła półroczek :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×