KLAN

ja tez kupowalam ostatnio stacjonarny i co w tym zlego? ma lepsze chlodzenie i latwiej go ulepszyc.. A grazka faktycznie mariuszowi by cos odpalila,wziela od niego reszte za ten komputer,machcnela mu nimi reka w powietrzu i nawet 20zl za paliwo nie odpalila..

na adwokata. Pożyczyć owszem, ale żeby zaraz rozdawać. Zacznijmy od tego, ze milion to wcale nie jest tak mega dużo, Grażynka ma trojke dzieci na wychowaniu, więc nie jest to ogromniasta kwota. Nie sztuka rozdawać kasę na prawo i lewo. Mi się ta ogromna zabawka dla Pawełka nie spodobała. Jeszcze niedawno ledwie na buty zimowe było, a tu autka za co najmniej stówkę fundują.

Matka Martynki szalenie zmienna jest...:P Jeszcze kilka odc. temu nie chciała słyszeć o spotkaniach Maćka z Martyną, a teraz już się na nie nagle zgadza. I nawet z Grażynką rozmawiała jak z człowiekiem. Ciekawe jaką rolę w tym odegrał wygrany milion... :D

tu ten milion:PPowidziałabym,że jedyną rolę,bo inaczej matka Martynki,w życiu by się nie zgodziła,aby jej córka spotykała się z Maćkiem.Teraz gdy Maciek jest bogaty to nawet jego Down nie przeszkadza matce Martyny:o Glupia suka z niej,zasrana materialistka z tej matki Martyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Matce Martyny trzeba wymyśleć jakąś mega upokarzającą śmierć np zostanie zassana przez muszlę klozetową

klozetową;) Dzisiaj Feli nieźle dostał od Michała:D:D:Dnależało mu się to:P

był odcinek, który być powinien, czyli 3-majowy? Na początku tygodnia były wciąż opóźnione o jeden :o Przeoczyłam coś?

Matko :D Ale chwila grozy miała miejsce, gdy Feli trząsł portkami przed Michałem :D Ale kanał oblech urządził. Michał powinien jeszcze jemu spuścić łomot raz za pieprzenie żony, a dwa za wyruchanie jego bez wazeliny z tym całym Euro. A Feli dal ciała na całej linii. Czyli Michaś pozna babcię Józefę i będzie świętował jej 60-ą rocznicę ślubu Swoją drogą to dziwne, że tylko babcia obchodzi tę rocznicę, a o dziadku nikt nie wspomniał... No, chyba, że dziadek nie żyje, ale w takich sytuacjach to już raczej nie robi się biby z okazji rocznicy pożycia z kimś kogo już nie ma na tym padole? ;) Jasiek jak zwykle z fochem :O Jak mu się nie podoba to niech idzie do hotelu, bo zachowuje się niczym rozkapryszona księżniczka. To już nawet Małgonia przestała mi na nerwy działać. Już ja to widzę jak się dowie o sprzedaży domu. A przedwczoraj Paweł zdychał po tym zabiegu cieśni nadgarstka jak po transplantacji serca :D Miałam podobny zabieg na znieczuleniu miejscowym - litości. W godzinę po tym byłam w domu i funkcjonowałam normalnie, a jedynie musiałam uważać na rękę, a nie leżeć plackiem i umierać :)

Grażynka na serio myśli nad tym ślubem Maćka i Martyny? Masakra jakaś. Może jeszcze pokażą tą farse. A jak dzisiaj Maciek mówił, że też będzie miał dziecko to zamarłam.

zamarła, ale pewnie dlatego, że dotarło do niej iż musi przeprowadzić kolejną, poważną rozmowę z Maciusiem na temat dzieci, a raczej niemożności ich posiadania przez niego i Martynkę.

Już to widzę: - Maciuś synku ale niestety nie możecie mieć dziecka. - Ale ale ale ja kcem! ja kcem ja kcem dziecko aa Ma ma ma martynka tesz kce kcemy dzie dzie dziecko ma a mo pro proosze sze zr ob naaam dz dz iecko! - No dobrze dobrze dzieci idzcie do swoejgo pokoju a ja z wujkiem mariuszem cos zaradzimy - dz dzieeekuje ee mam moo je je jestes su suu perrrr A michałek jaki samczyk alfa kazdy sie go boi w klanie moglby zostac gansgterem i zyc z haraczy od rodziny i od surmaczowej za ochrone butiku haha

Grażynka zamarła, ale i tak mu sensownie niczego nie tłumaczy. Temat ze ślubem powinien być dawno ucięty. Jeszcze głupia da się wmanewrować matce Martyny w jakąś pensje za opiekę. Nikt nie mówi by Maciek był samotny, ale bez żadnych ślubów i wesel.

jak Michał tak gangsterko podszedł do Feliksa, walnął mu, a potem zagadał tym pedalskim głosem, taki miękkim jakby mu ktos na jajca nadepnął :D Śmieszne było to połączenie I dziwi mnie, że dawniej Monika była taka wredna i wszystkich miała gdzies, a teraz nagle rodzina jest dla niej najważniejsza, ważniejsza od Feliksa, którego podobno kocha

zauważyłam w zapowiedziach nastepnego odcinka, że Michał uderzył Feliego w prawą stronę twarzy a dziś w odcinku będzie miał siniaka po lewej;)

To już chyba końcówka klanu

w jedna stronę twarzy,a siniaka ma po drugiej:o Może to jakiś wędrujący siniak:P

zastanawiam po kiego grzyba monika jest z feliksem. mają takie durne teksty między sobą, jakiś dziki związek

Ta scena z Mackiem i Martyna w parku byla strasznie sztuczna:/

do jacka :o gowniarza jaśka bym po łbie wystrzelała. matka olała go ciepłym moczem, zostawiła na pastwe losu, ale i tak jest kochana a jacek jest be.

jasiek po prostu jest bardzo nieszczęśliwy, a że jest jeszcze dzieckiem to w ten sposób odreagowuje. ja się mu w sumie nie dziwię, matka ma wyjebane na niego, ojczym ciągle matke zdradzał, do tego jeszcze dochodzi ciężka choroba.

strasznie wkurwiającym bachorem ostatnimi czasy:o A ta scena z Mciusiem i Martynką...początkowo myślałam, że Martynka coś kombinuje i specjalnie Maćka popchnęła, żeby mu się coś stało, tak to wyglądało;). Głupia ta scena jak but, zresztą jak większość scen w Klaniku;)

mnie, że jeszcze nigdy nikt sie nie wkurzył na Beate, że tak ich olała bez słowa. zawsze jej bronią i tak tęsknią, ja bym byla wkurwiona i czułabym zlosć

strasznie wkurwiającym bachorem ostatnimi czasy:o A ta scena z Mciusiem i Martynką...początkowo myślałam, że Martynka coś kombinuje i specjalnie Maćka popchnęła, żeby mu się coś stało, tak to wyglądało;). Głupia ta scena jak but, zresztą jak większość scen w Klaniku;)

specjlanie przewrócił Maćka:D dopiero potem pojawł sie ten rowerzysta:o Matka Martyna ewidentnie leci na kasę Graży:ojak się miła zrobiła i jak swata Maćka i Martynę,a wcześniej to nie chciala mieć nic wspólnego z Grażą i Maćkiem:oPewnie liczy,ze coś i jej coś skapnie z wygranej Graży.Jak te zmnie wkurwia,te jego zcahowanie,wieczne fochy,on jest już nastolatkiem a zachowuje sie jak rozwydrzony kilkuletni bachorNo i to,że nikt nie ma żalu do Baetay,że tak po prostu spierdolila z ich zycia to tez mnie wkurwia:oJeszcze bronią Beatki:o

Sunia_agunia, dziękuję :) Ja też bardzo lubię czytać Twoje posty :) Są bardzo błyskotliwe i rzeczywiście bardzo często pokrywają się z tym co ja myślę :) Taa... Ja też myślałam, że Martyna specjalnie przewróciła Maćka, bo ją wkurzył czy coś, a to proszę ja Was heroiczna postawa ratująca życie ukochanego! Jakież to romantyczne, no normalnie żenada roku. Robią z tych biednych upośledzonych ludzi kretynów :O Oficer prowadzący Michała, czyli Walduś dziś mi zaimponował nawet. Może w końcu przestaną tak często pokazywać tego obleśnego Rutkę, bo przecież człowiek rzyga dalej niż widzi, zwłaszcza w scenach kokoszenia się z krasnalicą :O Jaśkowi Jacek powinien spuścić porządny łomot. Albo Rafalski jak wróci, bo gówniarz przesadza. Dobrze ktoś napisał, że matka cacy, a Jacku, który stara się jak może be, choćby sobie żyły wypruł. Może Rafalski zostanie w Australii na zawsze i zabierze swojego nastoletniego bachora do siebie :) Ale wtedy stolYca straciłaby jedynego psychologa i co by to było? :(

ale Jasiek ślepy nie jest chyba. troche lat już żyje na tym świecie i na pewno pamieta jak Jackuu zdradzał jego matkę z coraz to innymi lafiryndami, nawet z jego przyrodnią siostra;/ teraz ma juz tyle oleju w głowie, że potrafi powiązac fakty i obwinia Jacku za odejscie matki

i teściem powinni uruchomić swoje chody w służbach i zrobić wreszcie porzondek z Felim :P Feli powinien zniknońc z życia Moniki ras na zawsze a potem za 120 odcinków mogliby odnaleść cialo Felego w Wiśle :D

Prawda, że Jacku zdradzał Beatę na prawo i lewo, ale gdyby ona była w porządku to czy porzuciłaby swoje dzieci? Faceta mogła pogonić, ale takie coś? ... No, ale rozumiem, że nastolatek nie chce przyjąć do wiadomości, że ma wyrodną matkę, więc lepiej zwalić winę na ojczyma.

Scena jak martynka odpycha maciusia byla tak sztuczna i juz bardziej realistyczne sa trudne sprawy i tego typu programy odepchneła go na dłuugo przed rowerzystą i kazdy z was tak samo jak ja nie zajarzył o co kaman ze go odepchnela a dopiero po kilkunastu sekundach sie wyjasnilo no ale to klanik mialo byc romantycznie a wyszlo tragicznie i smiesznie ale to juz chyba norma hahaha Jasiek zawsze był drętwy i taki mały snob z bogatego domu to dawało się wyczuć i dlatego nie ma zadnych znajomych kolegow ale nie on jeden w klaniku ;) Fakt nawet Małgonia sie uspokoiła ostatnio ale pałeczke musial przejąc głupi Jasio wlasciwie moglby umrzec bylby spokoj jedyny mankament to taki ze ela musialaby byc przez kolejne kilka miesiecy zbolała i płaczliwa ale w nagrode nie byloby juz głupola Jasia. Jackuu to dobry numerek wiadomo rozne rzeczy robil ale beacia tez go puscila kantem z tym z młodych wilkow takze byla kwita ale wiadomo maly jasio jest za głupi zeby skumac takie fakty. Beatka sobie zwiała i klopoty wszystkie zostaly na glowach innych. Gdyby firma sie rozwijala prawidlowo to kazdy mowilby ze to dzieki beatce bo wzorowo ją prowadzila a gdy upada to wina jackuuu bo on zle prowadzil po genialnej beatce. Jak wiadomo sukces ma wielu ojcow a porazka zadnego. Stary lubicz niech juz tak nie udaje takiego cierpiącego po operacji moze pora zeby zostawil ten elmed i prowadzil zycie emeryta moze wyjechac do bolka i juz tam zostac. Rozwalilo mnie to ze rafalski jako jedyny psycholog musi leciec na Antypody udzielac pomocy na zasadzie "i jak sie pan z tym czuje?" no ale oto caly klanik podejrzewam ze pawel z elmedu oddelegował paru lekarzy a ela wysłała leki z wlasnej apteki ;) a Monika rozdała bony na darmowe obiady w swojej restauracji buahahah Tak czy siak nie moze sie teraz wydarzyc zadna tragedia na swiecie bo kto pojedzie pomocy udzielac? rafalskiego nie sklonują a on juz w australii a jak sie cos stanie to kicha swiat zostanie bez pomocy...

Zupelnie jakby nie bylo w Australii psychologow mowiacych po polsku, ech ten Klanik:] Caly czas sie zastanawiam czy ten slub Macka i Martyny dojdzie do skutku bo to juz jest przegiecie moim zdaniem, niech ze soba spedzaja czas, kochaja sie ale po co im slub? a jak o dziecku MAciek wspomnial to juz mnie wogole zatkalo..