KLAN

ale strasznie nie lubie tego babska,denerwuje mnie jej gra i cała osoba,i Izabeli i Moniki.Nie wiem jak ktos kto nie ma pojęcia o grze aktorskiej może sobie tego nie uświadamiać i nadal dręczyc widzów swoją sztucznością :O Dlaczego w ogóle twórcy ją tam trzymaja,znaleźliby mnóstwo dobrych aktorek na jej miejsce...

Trojanowska gra sztucznie, uroda to rzecz gustu, mi sie nie podoba ale tez nie odrzuca mnie na jej widok.No i wedlug mnie to ma twarz, ewentualnie buzie, chyba ze te osoby ktore tutaj piszą np. ryj same tez maja ryje.

Trojanowska paskudna ? jak w takim razie okreslasz siebie? ps. oiektywnie wyglądasz na 40 latke bez sladów dawnej urody na twarzy

matylda damiecka w Na Wspolnej.. i wydaje mi sie ze R. Dancewicz tz gra tak sztucznie.. niech Trojanowska i brzydka bedzie ale mogli by ja wyslac do syna na 100 lat..

nie, no wlasnie ogladam jakas powtorke. super, przyjezdza kinga z lodzi do warszawy, a wieczorem idzie na kolacje z szefem. nie ma sie w co ubrac aon mowi, ze kupi jej cos stosownego. i co, kupuje jej kiecke, do niej buty i bizuterie tez????? jakies to takie nie z zycia...

duzo bogatych dyrektorow tak postepuje.. kupuja sukienke i bizuterie...

hahaha słyszeliscie co ten smoraski do oli powiedzia ? hahaha ze ma talent aktorski hahaha

z siebie idiotki:]

Ale Jerzy dzisiaj miał minę , gdy zobaczył Elę żegnającą się z mężczyzną z wieczorku literackiego, że żal mi się go zrobiło. Kaczorek ma tupet, za bardzo interesuje się Deptułą , wypytuje Krystynę się o niego bez wstydu, co za babsko.

że Olka i ta jej koleżanka tak sobie gadaja z tym profesorem jak z jakimś znajomym,o byle czym i tak często.W rzeczywiśtości też tak sobie studentki ciagle gawędzą z wykładowcami?I jeszcze tamta sie wprosiła żeby ja podwióxł,Olka go wciaga w ta żenującą scene...Kolegę sobie z niego zrobiły

mnie rozbroił dzisiaj tekst Krystyny, gada sobie z deptułą i w końcu mówi,by on przesłał jej coś tam POCZTĄ ELEKTRONICZNĄ! Jezu kto tak mówi> nie lepiej powiedzieć prześle mi pan mailem?

strasznie się "podnieca" Deptułą.Z jakim namaszczeniem mówi "panie profesorze".... W ogóle wszyscy znaja się na stopie towarzyskiej a tytuułują się "panie doktorze" "panie profesorze"

a mnie rozwaliło, to jak ten brat Krysi, no ten co do Bogny startuje przyszedł na posterunek policji i mówi, że jest zawodowym komputerowcem :D, kurna przecież chyba przeciętny policjant wie, kto to jest informatyk, jeszcze żeby w żartach, to powiedział, ale nie to na powaznie i później tez wszyscy tak mówili, żenada, pewnie im zakazali mówić informatyk, bo ludzie oglądający nie rozumieją :D

na maksa zenujaca i nierelane sa realcje Olki, jej kolezanki z wykladowca.Jedna mu sie pcha do samochdu, druga mdleje i odstawia szopki, łążą za nim, nagabuja, co chwile rozmaiwiaja i z byle gownem leca do niego, kto to wiedzial w normalnym zyciu?, nawet jak jakas studentka zakochana jest w profesorze to sie tak nie zachowuje.Podobnie jak Krysia z Szymonem, nawet do Chrwacji go zabrala;p , wypytuje, interesuje sie jego zyciem.

Krysia jest dziekanem ;), ale fakt raczej na tak wysokich stołkach się tego nie robi ;), no tak z tym wykładowcą, to mega żenada, ja bym po takim kombinowaniu, że panienka mdleje specjalnie nie chciała jej znać, a on ją jeszcze chwali... :D

Krystyna nie wie,że Szymon romansuje z jej szwagierką i w dodatku pracuje w restauracji, przez to wszystko opuszcza zajęcia na uczelni, dlatego napisał słaby referat.

Czemu Ela ma za kazdym razem inna parasolke jak idzie na spacer ze swoja plotkarska przyjaciolka. W kazdym przecietnym domu kazdy ma swoj parasol albo jeden,dwa na spolke ale zeby miec ich 10? Donatka jest powalona. Jak mozna miec pretensje do faceta,ze chce pojechac na groby rodziny i spotkac sie z coreczka? Ona sadzila, ze pojda na impreze czy jak?

Tylko czekac teraz jak Szymon sie dowie ze Monika to szwagierka jego ukochanej pani dziekan :P Albo pewnie bedzie tak ze Monika będzie gdzies z Szymonkiem, będzie buzi buzi a tutaj sie napatoczy Krysia :D Wszyscy w szoku, Monika sie pewnie nie przejme za to Krysia opowie wszystko Pawlowi i będą debatowac nad skandalicznym postepowaniem wedlug nich Moniki, albo cala rodzina Lubiczow bedzie roztrząsac te sprawe:P

Jestem ciekawa czy Pola wie czym zajmuje jej facet w firmie, prawdopodobnie wciągnie ją w tarapaty, dziewczynę spotkają przykre sprawy.

no może nie, że na impreze, no ale powinni razem jechać skoro są razem, a nie, jeden na \'swoje groby, drugi na \'swoje\' ...tak sie w zwiazku nie postępuje...

a co to za koleś z wieczorku poetyckiego? jak go Elżunia dorwała? Albo on ja?

Ten koleś pomagał Marii Lubicz redagować wspomnienia. Książka się ukazała odniosła sukces i Maria zaczęła pisać drugi tom, nie skończyła, bo zmarła. Wtedy Elżbieta podjęła się wydania, zrobiła to przy pomocy właśnie tego kolesia, zapomniałam jak on się nazywa. Coś tam między nimi iskrzyło, pisał dla niej wiersze. Ale Ela, jak to Ela - Jerzy i rodzina.

ciekawe ze ten Michta latami sie nie odzywał, a nagle wyskoczyl jak krolik z kapelusza i okazuje sie ze Ela jest jego muza i będzie wznowienie ksiązki Marii.... Trojnowska jest paskudna

niż ona, pomimo tego że dzieli was około 30 lat:P

dlatego nie gram w serialach :p

skupmy sie moze na \"Klanie\" ;)

mnie rozwalają blizniaki Michała...no czasem blizniaki nie sa idelnie rowne,chodzi o wzrost, ale kurna nie az tak!!! jeden wyglada jakby byl co najmniej 2 lata starszy od drugiego, to juz jakas mega ignorancja jest...

Jeden z z blizniaków, ten blondyn bez mleczaków grał syna Mulaka w Plebani. Rysiek nie ma szczęścia w pracy, zawsze uczciwy , pracowity, swoje zdrowie musi oszczędzać, waczyć o sprwawiedliwość, nieraz był oszukany, ile już miał takich spraw w sądzie, co za życie. Donata jest egoistką, myśli tylko o sobie, Jacek chce spędzać czas z dziećmi, a ona wielka księżniczka pokazuje swoje niezadowolenie , nie wie co to znaczy mieć dzieci.

kiedy Agnieszka wróci?