KLAN

No Feli i Moni to mnie kiedyś zabiją tymi skrótami.

A wogóle to ta kuchnia im jakaś dziwna wyszła. Co prawda lepsza niż stara. Doktorek, psycholek ma fajną.

siostra Bogny jest BEZNADZIEJNA zazdrosici siostrze szczescia w milosci, bo sama go nie miala a pewnie na wlasne zyczenie :O

Wiecie,że siostra Bogny,to prywatnie żona Rysia?! :) Mnie ostatnio rozwala Ania Surmacz! Chyba nikt nie zagrałby tej postaci lepiej od Żółkowskiej! :) Aż się Krysia na nią wkurzyła! Chyba pierwszy raz! Takich bab jak Ania jest pełno, więc ta postać jest taka "realna" i fajnie,że jest.:)

oli....kobieta taka jakich wiele wsrod naszych znajomych i przyjaciol

Zaczęło się: Felliiii - Leooo Leeeooo - Fellliiiiiii I juz kur*** musiałam przełączyć!

kawałek kuchni na sadybie... Faktycznie zupełnie nie w klimacie tego domu, poza tym do takiej nowoczesnej kuchni tradycyjna kuchenka z piekarnikem nie pasuje zbytnio moim zdaniem...

Beatka powiedziała, że kuchnia jest taka przytulna :D. Ale Ola jaka odstrojona, panikuje przez tymi studiami jakby co najmniej na 1 roku była ;) i już ma nowego amanta ;)

No ba zupełnie się nie znamy ;). Mi nawet nie chodzi o to, że jest nowoczesna ta kuchnia czy nie, tylko ten kolor, sama w sobie jest paskudna...

Feli i Leokadia czy jak jej tam sie ze soba przespali?? opowiedzcie bo nie widzialam ostatnich 2,3 odcinkow:/

Siostra Bogny ma trochę racji, bo w końcu to ich wspólny ojciec, obydwie kiedyś wychowywał, wiec teraz i obowiązek opieki nad nim powinien sie rozłożyć na dwie córki, a ta jej koleżanka z pracy tak ja do tego zniechęcała jakby to był obcy człowiek, i Bogna nie powinna sie pakować w takie bagno, dobrze ze siostra ja wyręcza, wiec ta może sobie umywać ręce. :O A ciąża Bogny chyba nie jest zagrożona, wiec nie rozumiem po co się tak nad nia trzęsą, przecież to nie choroba :)

"Feli i Leokadia czy jak jej tam sie ze soba przespali?? " nie widziałam tego w serialu ( może przegapiłam) ale sadzać po ich zażyłości, to pewnie tak

masz racje mako, troche racji to ta siostra ma, ale nie musi tego przekazywac w taki zbolaly sposob....wywolujac w Bognie poczucie winy i ogolnie okazujac dezaprobate dla jej stylu zycia "zyjecie ze sobą bez slubu" - a czy to nastolatki jakies sa??? :O postac Ani Surmacz jest swietna, ale numer z mailem bezmyslnie podpisanym A. był poniżej pasa

Jak Wam się podoba nowy amant Oli? ;) Ja dla mnie, to znów jakiś specyficzny, a jak dla mnie, to do Olki taki nie pasuje, jakiegoś zwykłego chłopaczka by dali ;)

szkoda że nie pokazali jak Ola w tej ołówkowej spódnicy siedziała na motocyklu

racja, racja, :) siostra racje ma, ale tylko w sprawie ojca, no mogla to załatwić w milszy sposób, ale może za długo to trwalo i za dużo żalu sie w niej nazbierało i może musiała to z siebie w ten sposób wyrzucić? tego nie wiemy ;) ale za to jej krytykowanie wyborów życiowych Bogny to juz było przegięcie, to nie powinno jej w ogóle obchodzić, a wyjeżdżając nawet nie mila zamiaru Bogny o tym poinformować, gdyby ta sie nie zapytała, to nie wiedziałaby, ze siostra wyjeżdża -to nie bylo ładne

A nie macie wrażenia, że Pawełek jak na dziecko chodzące do zerówki jest jakiś taki jakby za mały?, chodzi mi o jego mowę, ma jakąś ciężką mowę, fakt że to tylko serial i już powoli pewnie zaczyna sobie zdawać sprawę że i gra i może ma tremę...Co ciekawe on w realu chodzi do zerówki z córką mojej znajomej ;). No ale może jest z końca roku, albo go wcześniej wysłali do tej zerówki, bo jakoś nie wygląda na 6 latka...

Siostra Bogny zawsze była od początku taka surowa i chłodna. Są tacy ludzie, którzy wtrącają się w czyjeś życie, oceniają, krytykują.

Trafiła kosa na kamień Leo jest jeszcze bardziej namolna niż Feli ;)

Z tą sceną jak Feli przyszedl pod dom Moniki jak skamlacy piesek przegięli,bo nagle ona po zatrzasnieciu mu drzwi przed nosem drze sie:a kto Ci pozwolił odejsc???. Ta kuchnia na Sadybie bardzo mi sie podoba,zwlaszcza te ciapki pomarancvzowe :D

a mi podobała się muzyczka która leciała kiedy Feli przyszedł do Moniki :)

muzyka, gdy wystrojona Krystyna wybierała na ważne spotkanie na uczelni? Zdjęła ten czerwony fartuch, powiedziała, że dobrze , że rok akademicki nie jest zawsze.

Mi tez sie wydaje ze Pawelek jakis niedorozwinięty jest...W tym wieku powinien już mowić w miare normalnie, a on jak jakiś 3-latek gada :-o Nie moge znieść fryzury agnieszki, wygląda jak jakiś grzyb. Paskudnie.

taka była ta muzyka

Raczej nie było zamierzone, zeby Pawełek był trochę opóźniony, ale często tak jest w przypadkach dzieci starszych rodziców... Nie wydaje mi się, zeby chłopiec grający go wstydził się, boprzecież przebywa z tymi ludźmi już od kilku lat. Czasami wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że dobrze się bawi, zwłaszcza z serialowym tatą! :)

mi sie tez kuchnia podoba jest do przezycia:)

la grajaca corke Agnieszki...a ten maly Krystyny i Pawla wciaz mnie drazni.

Mnie zadziwia jak szybko Feli zakręcił sie w pracy koło tej kobitki... i do tego przeciez ona chyba ma rodzinę!... jaki amant!:) nawet nie dał sie jej spławic jak ona mu zwróciła uwagę kiedys, ze przeciez jest tu dopiero od paru dni, jak prawił jej jak to raze pracją i im po drodze..a ona własnie szła do toalety:))

Pomarańczowe ciapki na ścianie fajnie wyglądają, ale meble nie podobają mi się wcale! I są bardzo wysoko, Ela ledwo co sięga. A muzyczka faktycznie była czadowa. Monika lepiej wygląda w nowej fryzurze.

Alez potraficie sledzic takie szczególiki jak wyżej:))