KLAN

Edyta śle smsy, i wydaje mi sie, że wkręca Koziełłe z tym ojcostwem Lubicza.. przeciez nic na to nie wskazywalo wczesniej, że oni sie ze sobą przespali

! Edyta zachowuje się dziwnie, ale wymyślają !

Klan - odc. 1584 Dzień przed Wigilią Jerzy uwija się na Sadybie, pomagając w przygotowaniu świąt. Zaskoczonego Michała częstuje świąteczną kapustką i prosi o pomoc w obsadzeniu choinki. Michał refleksyjnie komentuje, że wreszcie jest jak dawniej. Przyznaje się ojcu, że zamierza poprosić Justynę o rękę. Nie chodzi wcale o jakieś gorące uczucia, ale o poczucie stabilizacji, którego Michałowi brakuje. Monika telefonicznie zaprasza Leszka na wigilię. Ola zabiera małego Pawełka na ostatnie zakupy przedświąteczne. W centrum handlowym spotykają profesora Smosarskiego. Z lekkim zaskoczeniem Ola dowiaduje się, że jej wykładowca ma dorosłą córkę. Paweł zdaje Kozielle relację z wczorajszych odwiedzin u Edyty. Oczywiście, teraz jej nie zwolni, ale po urlopie macierzyńskim chyba będą musieli się rozstać. Czesia na darmo oczekuje na Anulkę. Wiesia z mężem w ostatniej chwili zdecydowali się na wyjazd z Warszawy. Mariola pyta Deptułę o jego święta. Profesor przekonuje, że chce zostać sam w Wigilię. Jacek przychodzi z życzeniami do dzieci. Małgosia na wieść o jego wyjeździe reaguje agresją. Bogna podpytuje Leszka o plany świąteczne. Nieśmiało proponuje, żeby wpadł do niej w Wigilię. Leszek jest wniebowzięty... Klan - odc. 1583 Koziełło przekazuje Pawłowi informacje na temat stanu zdrowia Edyty. Niestety, musi zostać w święta w szpitalu i może miło byłoby ją tam odwiedzić. Paweł decyduje się opowiedzieć przyjacielowi o miłosnym afekcie pani doktor. Koziełło podejrzewa, że to jakieś niedomówienie lub nadinterpretacja i radzi spróbować wyjaśnić wszystko. Paweł odwiedza Edytę w szpitalu. I znowu dowiaduje się, że ona go kocha i poczeka aż on ją też pokocha. Jacek wpada na Sadybę z prezentami dla dzieci pod choinkę. Przyznaje się Elżbiecie, że wyjeżdża na całe święta. Bożenka postanowiła od nowego roku zmienić szkołę tańca z powodu konfliktu z Jagą i całą grupą. Niestety, Karol nie widzi żadnych powodów, aby pójść w jej ślady. Czesia przychodzi po radę do Grażynki. Na jej prośbę jutro Darek przyprowadzi Anulkę i chciałaby dać jej jakiś ładny prezent. Tuż przed zamknięciem sklepu jubilerskiego Michał chce kupić Justynie gustowny naszyjnik. Krótka wymiana zdań z ekspedientką doprowadza ją do łez. Dziewczyna tłumaczy potem Michałowi, że płakała nie przez niego. Jerzy i Elżbieta wspólnie próbują przemówić Monice do rozsądku. Monika intryguje i sugeruje, że kiedyś Jerzy ją też podrywał... Klan - odc. 1582 Stasia komentuje wczorajszy wieczór w Klubie Książki. Kasia kłamie w domu, że ma dzisiaj o jedną lekcję więcej. Bożenka musi odebrać ją ze szkoły. Szymon żali się Horacemu. Monika tak wczoraj narozrabiała w pubie, że być może będzie musiał zrezygnować z tej pracy. Justyna spotyka się z Waldkiem. Elżbieta jedzie do Moniki. Zaprasza ją na Wigilię i przekonuje, że cała rodzina się o nią martwi. Jerzy z piękną, choinką przyjeżdża na Sadybę. Pojawia się również Kinga, żeby zaplanować święta synów Michała. Jacek pyta Beatę o prezenty dla dzieci. Przyznaje się żonie, że na całe święta wyjeżdża z Donatą. Beata martwi się o reakcję Małgosi. Bożenka rozmawia w szatni z koleżanką Kasi. Paweł odwiedza w szpitalu Edytę, która oświadcza mu, że jest on najważniejszym człowiekiem w jej życiu. Klan - odc. 1581 Po wczorajszej kłotni z Moniką Gabriela nie ma ochoty pojawiać się w pracy. Jerzy opowiada w biurze, jak Michał wymierzył sprawiedliwość Waldkowi. Zadowolony Antek wypytuje wspólnika, czy ten wybiera się dzisiaj na wieczór promocyjny z udziałem Elżbiety. Paweł jedzie po pomoc na Sadybę. Obawia się, że sam nie namówi Moniki do rzucenia nałogu. Smosarski zaprasza Olę do swojego gabinetu. Ofiarowuje jej drugą pomalowaną bombkę wraz z sowitym datkiem na potrzeby schroniska. Dorota wypytuje Olę o jej relacje z profesorem. Ostrzega, że nie wolno instrumentalnie traktować uczuć. Ola się zarzeka, że odkąd wie o sytuacji rodzinnej profesora, zrezygnowała z głupiego zakładu z Adą. Monika pod wpływem alkoholu wyciąga od barmana adres nowego miejsca pracy Szymona. Natychmiast tam jedzie. Kasia skarży się Bożence, że nowe buty nic nie pomogły. Bożenka ma pomysł, jak dać nauczkę Weronice. Janusz uczestniczy w spotkaniu promocyjnym w Klubie Książki. Odważnie odpowiada na pytania czytelnika o człowieka, który zeznaniami obciążył Władysława. Po imprezie Konrad chce odwieźć Elżbietę na Sadybę. Niespodziewanie pojawia się Jerzy. Klan - odc. 1580 Michał w świetnym nastroju relacjonuje, jak wczoraj wyrównał rachunki z Waldkiem. Nie ma wątpliwości, że mu się należało, bo tak nie postępuje się wobec kolegi. Krystyna dowiaduje się od Pawła, że Monika rozpacza po zerwaniu z młodym studentem. Kasia stanowczo oświadcza, że nie pójdzie do szkoły. Dosyć ma uwag Weroniki na temat braku urody jej ortopedycznych butów. Ola przynosi Smosarskiemu bombkę do malowania i niezbędne narzędzia. Profesor oddaje jej już pomalowaną drugą. Wyjaśnia, że rano była u niego Ada z podobnym zestawem. Krystyna odwiedza Edytę w szpitalu. Bożenka postanawia pomóc młodszej siostrze. Zabiera ją so sklepu, gdzie kupują wyjątkowo oryginalne kapcie. W schronisku opiekuńczym Ola spotyka Adę. Wymianę zdań na temat Smosarskiego słyszy Dorota. Monika podejmuje decyzję i jedzie do restauracji. Od barmana słyszy, że Szymon już tam nie pracuje, zwolniła go Gabriela. Klan - odc. 1579 Michał zły na cały świat miota się w kuchni. Na zaczepki Kamili opowiada o Waldku, który najpierw chciał poderwać żonę Antka, a teraz kręci się przy Justynie. Nie wytrzymuje i jedzie przed pracą do biura Justyny. Dziewczyna tłumaczy się, że chodziło jej tylko o propozycje zawodowe Waldka. Zdegustowana Anna dzieli się z Krystyną swoimi przemyśleniami na temat przebiegłej pani Marioli i jej metod usidlania profesora Deptuły. Czesia spotyka się z Mariuszem na przedpołudniowej kawie. Próbuje go pocieszyć po zerwaniu z Kasią, ale sama też jest bez humoru po ostatniej kłótni z Darkiem. Ola chwali się Adzie, że udało jej się namówić Smosarskiego na namalowanie bombki na kiermasz przedświąteczny. Krystyna dowiaduje się od Leszka o problemach alkoholowych Moniki. Namawia Pawła, żeby spróbował na nią wpłynąć. Paweł rezygnuje z odwiedzin Edyty i jedzie do Moniki. Niestety, siostra nie chce go słuchać, wciąż rozpacza po chłopaku, który ją zostawił. Michał czeka na Waldka przed jego domem. Po krótkiej wymianie zdań serwuje mu cios sierpowy.

to jeszcze ten film istnieje?

nie film tylko serial

jny,stary dziad koniecznie chce wetknąć kijek w jakąś dziurkę :P A dzsiejsze komentarze Michała odnośnie jego tańca z Justyną były obleśne :P Monika też jest obrzydliwa z tym swoim napaleniem na Szymona,te jej teksty że ja zanidbuje brzmia tak jakby był jej płantym kochankiem :O

Z tych opisów,można się domyślić,że jednak Edyta tak "umilała"życie Krysi.:O

zachowali sie jak jakieś chamy:są u Poli w gościach,ona im proponuje toast a oni jej zabraniaja pić i jeszcze wypominają że wróciła pijana :O Co im do tego?Głupia dziewczyna że im tak pozwala Strasznie sie cieszę że Szymon zerwał z tym paszczurem Moniką :D A taka bła dumna,taka lepsza sie czuła od każdego :D:D Super :)

im za czynsz wiec niejako jest na ich utrzymaniu!

co ona myślała,że ją Szymon kocha, chyba oczu nie ma. Wkurza mnie jak ona traktuje ludzi, wyniośle zachowała się w stosunku do Ryśka.

czasem nie chcą tej kasy.Ale ostatnio wzięli.Nawet jeśli maja prawo ja strofować to przecież nie wtedy jak są u niej w gościach,zresztą to zabrzmiało jakoś tak niemiło,mogli to zrobic delikatniej. A Monika to porażka,straszna baba która uważa sie za lepszą bo ma kase.A tak naprawde jest życiową nieudacznicą,z wszystkimi pozrywała kontakty przez swoja wyniosłość,jest gorsza a uważa sie za lepszą od innych.I koszmarnie odnosi sie do swoich pracowników.Dobrze że dostała nauczke :)

monika to najawieksza porazka w Klanie, Trojanowska beznadziejnie gra ta role, nie mówiac juz o tym ze sama postac wzbudza tylko negatywne odczucia, beznadziejny charakter ma ta monika

Monika tyle już miała tych romansów,że głowa boli. Jest nieszczęśliwa przez swój charakter.

Strasznie mnie denerwuje Stasienka z Jeremiaszkiem. Co to ich obchodzi czy Pola wrocila pijana? Ona nie jest na ich utrzymaniu jak tu ktos pisal ,chciala im zaplacic to powiedzieli ze pozniej bo ma wazniejsze sprawy. Jak mnie wkurzaja takie mohery . Jeremiaszek niech sie zajmie swoja corka - pasozytem bo chyba nie wychowal jej za dobrze. Oni sa z tych co ciagle stoja przy wizjerze i obserwuja . Mialam kiedys taka sasiadke ,notowala rejestracje samochodowe moich znajomych i znajomych moich sasiadow.

normalnie mało z krzesła nie spadłam jak dziś w klanie michałek pierwszy raz na dyskoteke poszedł i ta baba w biurze uczyła go tanczyc............. tango. bo tango przeciez na dyskotekach sie tanczy. kto pisze te scenariusze? :O

nie wie ze na dyskkotece tanczy sie taniec dyskotekowy a nie tango walca czy chuju muju;)

Coraliku samo życie, miałam również wścibską sąsiadkę, która sprawdzała kto przychodził i wychodził z klatki schodowej, nie cierpię takich ludzi, wkurzają mnie.

i podrywy Waldka były żałosne :O A dziwne,że Kryśka już smsów nie dostaje :D

Ten serial w ogóle jest załosny, w tym cały jego urok :D Ja sie nie moge napatrzeć na fryzure Olki, jaka perfekcyjna :D

Konkurs. Ciekawe nagrody http://www.3dwhite.pl/Rejestracja/?cfrm=665f22bfd1c5be2d56cac6b03d32b1e6

ze przeciez nie tak dawno Olka stracila ukochanego.. a teraz?? podrywa jakiegos pseudo geja profesora na uczelni.. ja bym tak nie mogla... za szybko... i w ogole taka pogodna jest,,,

Kaczorek tak się wystroiła, wywaliła swój dekolt na wierzch, udawała,że sprząta i wpada w ramiona Deptuły, on taki poważny, śmiać mi się chciało.

Wlasnie ,Olka nie tak dawno taka zakochana i tak przezywala smierc Adama,a teraz nagle na zaloty ja wzielo ;/ i ciagle smieszki itd;/a nawet rok nie minal od jego smierci ;/ zal normalnie ;/ waldek,fuuj ,niedobrze mi sie robi jak go widze ;/stary oblesny dziad;/ zadnej panience nie przepusci ;/ on to by sie nadal z kaczorkowa ;D ona ma chcice macicy i on tez ,ale czegos innego :P deptula wg mnie ma juz dosc kaczorkowej ...zreszta nie dziwie mu sie ..raz sie przespali a ona sie zachowuje jakby juz po slubie byli,wszystko planuje,widac to w jej zachowaniu ...wscibskie babsko co kazdego faceta chce usidlic ;/

a poza tym ;p mnie sie wydaje ze to kaczorkowa go wykorzystala seksualnie ;d glupia pinda,upila go i do lozka zaciagnela ;( ;p to sie nazywa gwalt na niczemu nieswiadomemu mezczyznie ;D

niczemu nieswiadomym mezczyznie * ... tak mialo byc :P

jaka pomoc domowa sie tak maluje,ubiera (cycki na wierzchu)i zachowuje?Jak mówi to tak dyszy jakby miala orgazm :O A Deptuła jest aseksualny i żenujący,taki niezgrabny,jakby ciągl nie wiedział jak sie ma zachować.Waldek to totalna porażka,podobnie jak ohydna Justyna-gwiazda okładki hehe.Olka ma jakies takie matowe te włosy,dziwne,bo niefarbowane to powinny wygladać zdrowo i lśnić. Podobała mi sie ta scena jak Jerzy wystapił z kwiatami na spotkaniu autorskim.To było romantyczne :)

No wlasnie tez mnie denerwuje styl mowienia przez kaczorkowa;/ tak sie piesci ,fuj ;/ jakby miala orgazm;/ja jej sluchac nie moge;/ zal normalnieee ;/ i ten jej stroj ... koszmar;/ jeszcze niech zalozy ponczochy na paskach jakis ;/ deptula to wogole ...facet po studiach,profesoreek a sie zachowuje jakby z marsa przylecial ;/ olka ma dziwne te wlosy .. nie dosc ze tak jakos duzo ich ma (czyzby doczepianie?),to na dodatek inny kolor ..wydaje mnie sie,ze przyciemnila je sobie,kiedys miala jasniejsze ... a scena z jerzym ,gdy wyskoczyl z kwiatami,po prostu mnie zachwycila :) ahh niech oni juz wkoncu wroca do siebie ;d

że Olkama dość cienkie wlosy,jak miała krótsze to były grubsze.W ogóle tylko ich długosć mi sie podoba,nic więcej

no wreszcie pojawił się Leszek.... ach.. cudowny facet

To Edyta wysyłała sm- sy do Krysi. Były mąż nie uderzył ją, dziwne było to,że nie zgłosiła na policję. Dobrze,że Szymon zostawił Monikę , bo jej nie kochał, mógłby zrobić to wcześniej, gdyby miał na tyle odwagi.