Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

dobre, janeczko, hehehehe :) ps. gratuluje MEGA optymizmu:) to kasiek chociaz sprawdzi czy mieli racje :)

Kruszko kochana, a Ty kiedy ślub? czy coś już przegapiłam :( Wiesz, oni się rzekomo nie mylą :P, tacy pewni siebie, a te tablice to ponoć maja 700 lat... No ja teraz im wierzę, bo mam na dziewczynkę :D Mąż tez gotowy do boju, jak mu zadzwoniłam po wizycie, to tylko spytał się to co dzisiaj działamy. A ja nie,nie kochany, musisz wzmacniać armię...biedny, już trochę tak czeka:(

janeczko, slonko, my niedlugo bedziemy obchodzic swoja pierwsza :D rocznice slubu :) moze to nie duzo :P ale juz nie mozemy sie jej doczekac czekamy jeszcze tylko z utesknieniem na nasza kochana fasolke :D oj, bidulek twoj mezus...alena szczescie gotowy niesc pomoc w kazdym momencie:P Narazie sobie odpocznie, a jak nabierze sil to tylko iskry beda lecialy :P

Kruszo, upss.. ale przecież jakąś kiecuchę chyba kupowałaś... nie mów, że jestem rok do tyłu :P

pewnie ze kupowalam, ale w zeszlym roku:) normalnie cala biala, dlugasna i taka utytłana po weselu, ze szkoda gadac :P

Kruszka, Ty mnie wykończysz, a to kto pisał, tyle, że chyba chodziło o ślub kogos innego,tak teraz myslę, bo wtedy skojarzyłam, że chodzi o Twój własny :P ale sie przekopalam przez topik, juz myślałam, że mam sklerozę, albo mi wali po czerepie... ale jest, oto dowód : \"u mnie tez zbliza sie maraton slubno-weselny kupulam sobie kiecke (po raz pierwszy z wyprzedzeniem) i chyba to nie dla mnie takie kupowanie, bo juz mam na oku inną\" chyba 57 stronka :P

janeczko, to ja jestem glupol, bo nie zajarzyłam...:P przepraszam, ze tak dlugo nie odp.. ale dopiero wrocilam rzeczywiscie, chodzilo o sluby+wesela+maraton, bo wlasnie moi znajomi rozpoczeli sezon:D A ja kupilam sobie sukienke na 1-no z wesel duzo wczesniej (i chyba o to chodzilo z ta kiecką). Tak czy inaczej jestes czujna :D Wlasnie w ta sobote zaliczylismy pierwsze wesele:)

bylo super, oczywiscie wytanczylam sie do bolu, narazie tylko nogi bolą...:P uwielbiam tanczyc, a zwlaszcza z miom mezem - wiec oboje po takich imprezkach jestesmy niezle padnieci...:) Żalujemy tylko ze tak szybko sie koncza i ze trzeba isc do pracy(zazwyczajh na 2-gi dzien, wrrrrr!!), bo chetnie by sie jeszcze poimprezowało :D

Witam dziewczyny! O 7.00 pobrano mi krewkę i teraz znowu do 13.30 czekm..... Ale miałyście fajne nieporozumienie:) Janeczko, a czy możesz sprawdzic w tych tablicach cos takiego: skonczone 23 latkai poczęcie w maju 2005 roku? A kiedy zaczynacie działać?

witam! jak tam janeczko? dzialania w toku?? :D ja wczoraj mialam dziwne spostzrezenie...wiem, ze teraz jestem w okresie okołoowu.i zauwazylam odrobine krwi na wkladce...tzn. taką jedną dość spooorą kroplę. jak do tej pory nigdy mi sie nic takiego nie trafiło...Powiedzcie mi czy jesli wystepuje plamienie okołoowulac. to jest ono lekkie i ciemnobrazowe, czy wlasnie mcono czerwone?? Poza tym , jak mam owu. to kluje mnie jajnik, a teraz nic...

halo janeczko! ciężko pracujesz czy jak? krucha a Twój który to dc? a tak w ogóle dodajcie mi troche otuchy, bo się cholernie boję o ten wynik...czy i w ogóle ile zwrosła beta.....

kasiek, dzisiaj mam 15 dc, czyli same epicentrum :P o wyniki bety sie nie martw, bo ja jestem przekonana ze wszystko jest w jak nalepszym porzadku:) zobaczysz, ze beta wystrzeli w gore, az do nieba

dzięki krucha:* u Ciebie epicentrum czyli kochanko na maxa!!! tak na marginesie, jak się robi te śliczne kwiatki i buźki?

tak, wiem. tylko nie wiem co oznaczala ta plama krwi wczoraj...:( kwiatki robi sie tak: w kwadratowy nawias [ ] wpisujesz słow np. kwiat, serce, usta

aaaaa a gdzieś czytałam, ze taka plamka to po prostu znak owulacji i uwalniania jaeczka,wiec sie nic nie martw!!!!

http://forum.antykoncepcja.pl/printview.php?t=2524&start=0&sid=b6f8720a5c6ab044c260896e816b098e

kasiek - wielkie dzieki:) czyli wg tych info owu mialam wczoraj.... hmmmmmm

ale rozumiem, ze staranka były i wczoraj i przedwczoraj? próba:)

staranka byly, ale przedwczoraj(13dc) a wczoraj nie :( bo myslalam ze dzisiaj troche powalczymy (z uwagi na fakt, ze nie powinnismy za czesto) zeby nasionka odrobine sie wzomcnily ... Ale co tam, nie ten cykl to nastepny :)

BETA UROSŁA DO 664!!!!!!

gratulejszyn :) kasiek widzisz, trza wierzyc kolezankom z topiku :D

Hej kobietki :) Wpadłam tylko na chwilkę przeslać Wam Buziaki ogromne Kaśku ściskam Cie mocno, widzisz dzidzius ma się dobrze, a mama tylko niepotrzebnie strsuje. Kruszko, ja tak nie miałam nigdy, ale to oznacza owu, a skoro dzialaliście przedwczoraj to te plemnikory sobie poczekały na jajeczko i będzie sliczna córa:) Ty nic nie mów o nastepnyym cyklu, tylko szykuj się na ten :) Pamietasz jak w jednym miesiacu posypaly się brzuszki, teraz tez tak będzie, a my sie na to załapiemy :) Kochane, lecę do tej roboty :O papierów na biórku mam tyle, że mnie nie widać :P Ale jeszcze pół godzinki i do domku :D pA, PA PA

Dziewczyny dzięki dla Was wszystkich! Trochę mi głupio, bo jako ostatnia dołączyłam do Was, a pierwsza mam fasolkę.... ale może przyniosę Wam szczęście i się posypie gromadka dzieciaczków!!! jade na 16.15 do ginka i zobaczymy co on powie, czy zrobi usg, bo pewnie za szybko, nic nie bedzie widac...a chciałabym miec foteckę:) no i potem czekac na serducho....o kurcze, ale ja sie potrafię sama zestresowywac wrrrr

Witam! Kasiu, swietne wiesci! Kiedy wybierasz sie do gina?Czyli wg norm to chyba poczatek 5-tego tyg?Nie znam sie na tych wynikach.A ty Kasiu jak szacujesz?Ogromne buziaki dla ciebie i twojego nowego lokatora! Kruchutka,zupelnie nie wiem co ci poradzic bo u mnie co prawda raz tez sie zdarzylo cos podobnego ale to raczej wygladalo jak kakaowy sluz i wystapilo ok 17-18 d.c.U mnie to nie byl niestety objaw ciazy buuu...Moze inne dziewczynki beda wiedzialy cos wiecej. My sie juz pakujemy bo w sobote wyjazd wiec przez miesiac mnie tutaj nie bedzie.Jak ja to wytrzymam...No ale mam nadzieje,ze po powrocie na lono topiku czkaja mnie mile niespodzianki. Calusy dla wszystkich a ty Kasiu dbaj szczegolnie o siebie i malenstwo.

Emilka, dzięki, czuję się dobrze, no prócz brzucha, który jest napięty i pobolewa, co mnie stracha..i troche senna jestem, a tak to nic więcej. dzis mam wizyte i zobacze co mi powie, najlepiej gdyby kazał mi poleżec ten poczatek, bo nie chce przeżyc tego co w styczniu:( życzę udanego i owocnego urlopu!

emilko to ciaza na pewno nie jest. ustalilismy ze to oznaka owulki :) ja tez zycze Ci zajefajnego urolpu i przywiez ze soba kinder-niespodzianke My tez sie postaramy o jakies niespodzianki dla Ciebie kasiek - ciesz sie z Toba janeczko-masz racje, ja tez mysle ze to owu, bo idealnie w srodku cyklu i tak przeczytalam tez na stronce, ktora podala kasia. W czerwcu zgodnie z chinolami (tzn. ich kalendarzem) ma byc chlopaczek, ale moze zapisze sie jako wyjatek, hihihi :P

Emilko kochana dlaczego na tak długo? :( nie możesz się streścić w parę dni???? A z tego urlopu, jak już koniecznie musisz na niego jechać, to wracaj z brzuszkiem :D i daj nam znać choćby z jakiejś kafejki, jak tylko mały lokator(ka) się pojawi :) Kruszko, chińczycy chińczykami, ale według medycyny plemniki męskie są szybsze, ale słabsze i przy tej ich kondycji żyją tylko 24 godziny. Potem do dzieła przystepują żeńskie, jako bardziej wytrzymałe :D Kasiu, sprawdziłam maj dla 23 latki i wychodzi chłopak :) Daj znać po wizycie. A tym, ze jesteś pierwsza się nie zamartwiaj, my do Ciebie dołączamy w najbliższym cyklu :D

tak janeczko - wiem ze te zenskie to dopiero blyskawice:) ale u chinoli bede wyjatkiem (jakby co:D) Wiecie co, jak w zeszlym cyklu mialam monitoring to objawy na owu mialam wprost idealne (bol jajnika, przepiekny sluz, ktorego nie widzialam juz w takim stanie od paru lat :P) i wiedzialam ze mam owu nawet bez monitoringu. A w tym cyklu znowu po staremu...i na dodatek jeszcze jakies krwawe kombinacje alpejskie :P yyyych (teraz by sie przydal ten monitoring) :) Wniosek dla mnie taki, ze cykl cyklowi nierowny i ze jest mega zagadka (przynajmniej dla mnie) :P

kasiek - nie zapomnij tylko wskoczyc do nowej tabelki kochana :D :D :D

Kruszko, a chodzisz prywatnie czy państwowo? Ja sie wybieram w piątek, bo jutro chyba nie zdarzę zobaczyć jak tam jajeczka. Kurcze coś brzuch mnie pobolewa :( Ale w sumie to teraz doszedł Ci nowy objaw, plamienie, zawsze to coś nowego :P Ja kiedys to byłam taka naiwna, myslałam, że wystarczy wskoczyć do łóżka trochę seksu bez zabezpieczeń i ciąża. A teraz co ja wyprawiam to szok.Temperaturka, śluzik, siemię, witaminki, cola dla męża :P nogi na ścianie...normalnie szok, książkę można by napisać :P Kasiu, co Ty tam robisz u tego lekarza???