Wierzymy w cuda- na wiosne sie uda- topik staraczkowo-testowo-ziołowy

Witajcie bratnie duszki:) Kruszko to, ze sny interpretuje sie na odwrót, to chyba przesąd... czasami ostrzegaja nas przed czymś. Moga byc wynikiem tego co już wiemy, ale nie dopuszczamy do świadomości. Zyczę miłego dnia i dużo słońca w sercu

Kruszko, wracając jeszcze do snów, zanim zrobiłam betę, by potwierdzic ciążę mialam sen ze na teście wyszła jedna kreska :( i jakis taki strach mnie wtedy ogarnął, ze stalo sie coś złego....

janeczko tak ktos kiedys mi powiedzial - ze gdy sni sie cos zlego-to trzeba to odwrocic...i bedzie wszystko dobrze ;) ale to bujda-przynajmniej w moim przypadku...chyba chcieli, zebym sie nie martwila... Analizujac teraz moje wczesniejsze sny-w ktorych jeszcze czegos nie wiemy - a przysni nam sie cos, cos co sie pozniej sprawdzi==> u mnie to raczej prawda... Dla mnie niezwykle jest to, ze sny moga ostrzec, cos nam powiedziec...zanim sie moga spelnic .... janeczko-niech ci sie przysznia 2 krechy (tylko nie spj w pracy :P)

Kruszko, Tobie tez i wszystkim oczekujacym życze dwóch grubasnych krech :D A z tym spaniem w pracy to raczej nierealne dzisiaj ;) teraz dopiero troche odetchnęłam, a tak to cały czas urwanie głowy :O Dziewczynki, co u Was?

krucha- ja ze snami mam róznie- czasami wierzę, czasami nie. ale najczesciej sprawdzam w senniku co oznacza dany sen, bo rzadko mi się snią konkretne sytuacje, raczej symbole. sen generalnie jest bez ładu i składu, ale ciągle przewija się przez niego ten sam element. i sprawdzam- jak coś dobrego to wierzę, jak coś złego to nie :) janeczko, na kolejne fotki bobasa trzeba bedzie poczekać do świąt, bo wtedy mam usg. dzis ide do gina, ale nie bede robić usg ( pan liczy sobie dodatkowe 90 zł :O), tylko chce usłyszec serduszko. ale chyba jest ok... cuję (zwłaszcza po posiłku) takie smieszne łaskotki, mrowienie czy trzepotanie, zawsze w tym samym miejscu. no i brzuch rosnie jak głupi...mąż wyjechał w piatek rano, wrócił w niedziele wieczorem i szczeka mu opadła- strasznie mnie wywaliło przez 3 dni. az zdjecia porobił :) teraz jest u mnie mama, przywiozła mi \"święte płócienko\". mieszka niedaleko Gietrzwałdu, i tam jest sanktuarium Matki Boskiej, na jakiejś specjalnej maszy kładzie się kawałek płócienka na ołtarzu, ludzie się modlą, ksiądz to święci. a pozniej juz w domu mozna kłaść sobie ten materiał np. na brzuch i modlić się. wiara czyni cuda... szylusia, emilko, janeczko antelko i gos-głowa do góry, pewnie Mikołaj sie szykuje żeby wam sprezentować po 2 kreski pod choinke :)

Witajcie:) Ja juz w domciu, pranie nastawione i nareszcie mam chwilke posiedziec przy kawie:) Wczoraj robilam ogromne sprzatanie, mielismy goscia:) moja byla niestety kolezanka z pracy przyszla z zubrowka:P wiec bylo milo posiedziec i powspominac:) Moniu ja tez jak sprawdze w senniku, to wierze tylko w dobre wrozby;) Daj znac kochana jak po wizycie, Czy Kamil bardzo rozrabial:D Szylusiu szkoda, ze @ przyszla, ale pomysl, ze juz za kilka dni bedziesz znowu zaczynala nowy cykl i nowe nadzieje:D:D:D Kruchutka ciesze sie, ze juz lepiej sie czujeszMoze wlasnie przyszly rok ma byc nasz?? Kto wie.....gdzies to jest zapisane i wierze, ze nasze marzenia sie spelnia:) Janeczko Emi Antelko

HEJ Ja kolejny dzionek w pracy juz 4-ty pod rzad:(:(:(i szykuje sie jeszcze duzoooo Co do staran to hmnnn niewiem,chyba sobie narazie odpuszcze zmęczona jestem tym wszystkim..praca..dom..praca ,nie mam czasu dla meza,siły na prace w domu a co tu mowic o staraniach ..... ehhhhhhhhhhh nic mi sie nie chce,@ rozhulała sie na całego,czuje sie okropnie :(:(:((: Nawet niewiem czy jest sens aby wcinała ten Duphaston.chyba dopadla mnie dolina jakas...............

wróciłam, wszystko jest ok. macica rosnie jak szalona, az sie gin zdziwił, pipka w srodku czysta, szyjka zamknieta i wyleczona. kamiś zademonstrował bicie serduszka- 155 uderzen na min. nie chce zapeszac, ale wygląda na to ze chyba najgorsze juz za mna :) kochane jutro poczytam co napisałyście i wam poodpisuje bo dzis mam kompa tylko na chwile.

Moniu a ja nie bede czekala do jutra, zeby Ci pokazac jak sie ciesze:D:D:D:D:D:D Rosnie maly rozrabiaka;):D Poglaszcz Kamisia od cioci:D Emilko mam pytanie do Ciebie. Jak to jest z ta strona z ebokami??? Trzeba sie tam zalogowac najpierw?? Buziaczki dla wszystkich

moniu, tak sie cieszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee :D:D:D:D:D:D:D:D bziaki dla wszystkich

Moniu, super wieści, tak bardzo sie cieszę. Jak mozesz to pogłaszcz od nas Kamisia, dzielny chłopak;) Teraz będzie już z górki, zwłaszcza, ze czujesz już ruchy :D A u mnie nic, cisza, zero @, tylko piersi bardzo bolą, brzuch czasami...widocznie ta wredota znowu wystawia mnie na cieprliwośc :o Testu nie robię, no chyba ze za tydzień nadal jej nie będzie:) Póki co czekam na tę moją nieprzyjaciółkę A u was jak dziewczynki?

Spicie już? :P

oj, janeczko - nie czekaj tak na @ :D \"objawy\" masz calkiem ciekawe ;) poki nie ma @ jest nadzieja :D

Kruchutko przyzwyczajenie moja droga, a poza tym ona mnie robi w konia, już od tygodnia mam pełne objawy @ i jak tu na te france nie czekac

kochana, chyba nie musze ci przypominac ile mnie ta malpa robila w konia...i do konca nie moglam uwierzyc, ze cos jej sie pomyliło :P i mi odpuscila...a mierzylas sobie moze tempke ?

ogromnie sie boje ze, jak teraz to wszystko u mnie bedzie...ten zabieg i w ogole nasze wczesniejsze problemy...ech, nie bede teraz o tym myslec...

ja juz spadam. dobrej nocki wyczekuje samych POZYTYWNYCH wiesci od Was

ja juz spadam. dobrej nocki wyczekuje samych POZYTYWNYCH wiesci od Was

ja juz spadam. dobrej nocki wyczekuje samych POZYTYWNYCH wiesci od Was

Kruszko, ja tez się boję, stad moja \"ostroznośc\" w tej kwestii.. niestety to zostawia ślad:( Temp.nie mierzyłam, jutro zmierzę. Na razie ie nastawiam sie jeszcze, wiadomo ze parę dni moze sie opóznic

Chyba sie Was juz nie doczekam:( zatem życzę kolorowych snów, najlepiej o dwóch kreseczkach

Hej:) Milego dnia dla Wszystkich Zajrze wieczorkiem, no chyba, ze mi sie uda jeszcze w ciagu dnia, pozdrawiam gorąco Reniu odezwij się !!!

Dziewczynki, co tu taka cisza?

Janeczkoja jestem, ale nic nie pisze:) Co u Ciebie?? Nadal nie ma @?? Mam nadzieje, ze juz nie przyjdzie przez najblizsze dziewiec miesiecy:D:D:D

Cześć Dziewczynki. A moja @ dzis do mnie przyszła. Miała dopiero jutro, ale zrobiła mnie w konia i zawitała dzisiaj. Wolałabym, żeby inny mi psikus zrobiła. Czuję sie fatalnie, boli podbrzusze, głowa i jest mi niedobrze. Mam nadzieje, że wynika to z wizyty @, a nie jakiś wirusówki.

antelko, ja mówie ze to mikołaj sie szykuje zeby sprezentowac wam wszystkim po 2 krechy, a przeciez bez sensu jest otwierac prezent miesiąc przed swietami, wiec cierpliwości :) do gwiazdki juz niedaleko. janeczko, jak u ciebie sytuacja? renka to chyba coś pisała kiedyś ze wyjezdza i jej nie bedzie jakis czas, wiec sie nie martwię na razie. krucha, kazda kobieta po stracie dziecka ma mieszane uczucia jak znów zajdzie w ciążę.. to naturalne ze bedziesz się bac, i tak naprawde mozesz sobie wmawiac ze trzeba zachować spokój, ale i tak podswiadomie bedziesz się bac czy sytuacja się nie powtórzy. pociesz się tym, ze po zabiegu macica jest jak nowonarodzona, i o wiele łatwiej jest zajsc w ciażę, zarodek się ładnie zagnieżdza i wszystko jest dobrze. poki co mozesz nadal faszerowac męza specyfikami na poprawę nasienia. gos kamiś wygłaskany od wszystkich wirtualnych ciotek :) szylusia, starania mozesz sobie jak najbardziej odpuścic ;) idz na żywioł :D a duphastonu nie odstawiaj, bierz go tak jak masz zapisane, od 16 (?) dc. nie zaszkodzi, a moze pomoc. emi, skrobnij cos :) o przypomniało mi sie ze musze leciec na sennik, tylko nie wiem czy znajde to co mi sie sniło dzis :O a mianowicie... gówno. całe duże podwórko rozmaitych gówien, od wielkiej góry konskiego gowna, przez krowie placki, ludzkie i psie kupy, po kurze i kozie bobki :O

Ha! jak sie sni gówno to bedą pieniądze!!!!! i wiecie co? sprawdziło sie :) od zawsze są u nas problemy z pocztą, ostatnio dzwoniłam do zusu czemu mi kaski nie wypłacają, i babka powiedziała ze przelew juz dawno poszedł, 9.11. ale do mnie nie doszedł :( i własnie przed chwilą dzwoniłam na pocztę zeby ich opierdzielic i okazało sie ze są juz pieniążki :) ale ze mnie śniąca wiedzma :) a swoją drogą to gdzie mozna złożyc skargę na listonosza? bo na naszym osiedlowym forum non stop są ogłoszenia: list do pana XX do odbioru pod adresem YYY. rzadko kiedy udaje mu się dostarczyc coś pod włsciwy adres. moje awizo powinnam dostac 14.11, dzis poszło juz drugie, a ja zadnego nie mam. a nie kazdy z mieszkanców ma net, zeby ogłaszać zle dostarczone przesyłki, więc część z nich ginie... od 3 lat czekamy na kartke z wakacji od rodziców :)

Moniu Ach, żeby się Twoje słowa o Mikołajowym prezencie spełniły.

Kochane moje:) Dostalam paskude(:(:( a już zaczynałam zyc nadzieją :O Dziewczynki zamawiamy ten prezent pod choinke!!!!!! Rozumiem ze wszystkie się na piszemy Moniu, czaruj, czaruj :D