Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liliana22

rumienienie sie, czerwienienie

Polecane posty

Gość Ja 21
osobiście polecam oba te kremy. Diroseal jest do stosowania tylko na noc ponieważ posiada substancje foto uczulające a Ruboril możesz stosować kiedy chcesz. Diroseal naprawdę pomaga ! Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że moja twarz się znacznie uspokoiła, nie piecze mnie bez powodu i nie reaguje tak gwałtownie na zmiany temp. Zmniejszyło się też zaczerwienienie na twarzy, bywają dni kiedy prawie go nie widać :) I nie wiem jak to jest możliwe, ale ten krem spowodował, że skóra zrobiła się tak jakby grubsza, tzn nie jest już taka cienka ;)Ogólnie jestem z Dirosealu bardzo zadowolona. Ruboril też jest świetny, działa już po pierwszym zastosowaniu, rumień znika w mgnieniu oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
sssoookkk Ty masz jeszcze jakąś małą nadzieję, że czerwienisz się, bo jesteś nastolatką... a co ja mam powiedzieć... sorry, że smęcę, ale mam dość małżeństwa.... :-( Normalnie płakać mi się kce :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
dzięki wielie za odp bardzo mi to pomogło...;-) a co do ciebie ladys to błagam Cię nie załamuj się wszystko napewno będzie dobrze;-) a takie moje ostatnie pytanko czy diroseal ma ograniczenia wiekowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
z co to są te substancje fotouczulające?? czy one szkodzą??pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja 21
Nigdzie nic nie pisze o jakichkolwiek ograniczeniach wiekowych. A nawet jeśli jakieś są, to myślę, że dotyczą bardziej małych dzieci niż osób w Twoim wieku. A co do tej substancji foto uczulającej to jest taka substancja, która zwiększa wrażliwość skóry na światło słoneczne. Dlatego nie można wychodzić na słońce albo stosować blokery słoneczne. W innym wypadku można się nabawić rumienia i obrzęku a tego przecież bardzo nie lubimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja 21
Foto uczulająco w Dirosealu działa retinaldehyd i teraz właśnie się doszukałam, że to właśnie on odpowiada za pogrubienie naskórka i poprawę mikrokrążenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
Ja 21 pomogłaś mi dzięki Ci wielkie... hmmm sama już nie wiem czy kupić diroseal skoro posiada takie substancje czy ruboril...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
a co sądzicie o tym?? Kąpiel odprężająca i przyciemniająca kolor skóry. Włóż 3 łyżki liści orzecha włoskiego, 10 łyżek kory dębu i 3 łyżki rumianku do 3 litrów wody. Zagotuj napar. Przecedź i wlej do wanny z wodą. Kąp się max. 30 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
Ja używam IWOSTINU i BIELEBDY (tonik+krem)... dodatkowo magnez (witamina) i Rutinoscorbin 1 kapsułka dziennie... Na dalsze wypady puder i róż na policzki... Koniecznie kilka razy na tydzień samoopalacz (obecnie Kolastyna, ale różnie).... Dziś wzięłam kilka próbek kremów na naczynka z apteki... za darmo... Nie spotkalam nigdzie Ruboril-u i Dirosealu :-( Dużo kosmetyków na naczynka jest w ROSSMAN (drogerie)... są i tanie np. Bielenda chyba najtańsza i drogie np. DERMIKA ok. 54 zł... ---------------------------------- a moje samopoczucie dziś lepiej... Dzięki sssoookkk za słowa otuchy :-) to chyba skutki niepicia melisy a nadużywania ostatnio kawy.... :-( No, a mąż to robi swoje.... wiadomo ... wrrrrr..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
co tak pusto???? czyżby nikt już się nie rumienił????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
oj rumienie rumienie i to często... ufff juz jest to nie do zniesienia... mam zamiar kupić krem nawilżająco opalający z avonu... poradzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
nie poradzę..... rzadko coś kupuję z Avonu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www19
sssoookkk. a czy w aktualny katalogu jest taki krem ?? ja ogolnie dosyć czesto kupuje a avonu i jestem zadowolona w 80%. kupuje juz sprawdzone kosmetyki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Białasek
cześć dawno mnie nie było tzn. nic nie pisałam, ale czytam Was regularnie :-) Ja nadal się czerwienię, ale z mniejszą intensywnością tj. rzadziej i mniej widocznie... :P Jakiś czas temu - jak pisałam z Wami regularnie - to prawie wcale nie puszczałam buraka.... teraz troszku częściej :-(..... ale mam stresy w domu i ostatnio rzadziej piję meliskę na noc oraz nie wypowiadam regułki, więc myślę, że dlatego... Muszę się poprwaić :P Ps. Chory 85 nie jestem na Ciebie zła i się nie obraziłam... ale gdybyś czytał moje posty dokładnie to byś wiedział, że jestem abstynentką :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www19
ja mówiłam przez okolo miesiąc tą regułke i wydaje mi sie ze troche pomogło .... Juz nie mówie chyba drugi miesąc, ale chyba znowu zaczne :):P a melisa ccos pomaga Białasek ?? w tym "sytuacjach"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
www19 ten kremik jest właśnie w tym nowym katalogu i nie wiem co mam zrobić bo w sumie on nie jest dostosowany do potrzeb mojej skóry... sama nie wiem ... a polecacie jakieś dobre kremki na rumieńce?? mam 16 lat... pozdrawiam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
www19 a Ty miałaś już ten krem z avonu?? powiesz mi coś o nim doradzisz odradzisz?? aha i czy on może być dla mnie z racji mojego wieku?? (16 Lat) Pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www19
ja nie mialam tego kremu ... ale widziałam go wczoraj z katalogu (chyba o tym samym mówimy) . pisalam ze ogolnie to kupuje z avonu ale sprawdzone, polecone kosmetyki, tego kremu jeszcze nie mialam. nnie wiem co ci poradzic ... z avonem rożnie jest wg mnie. ja bym na twoim miejscu kupiła taki krem też opalający z Garniera, skora musnieta słońcem ale do twarzy! jest z tej serii balsam do ciała, mam go i jestem z niego baaardzo zadowolona. nie jestem żołta tylko lekko opalona, nie tak jak u innych samoopalaczach. a moja kolezanka miala wlaśnie ten krem do twarzy "skora musnieta sloncem" i jest delikatnie opalona, smug nie ma, nie jest zolta. ja bym na twoim miejscu w ciemno bym nie kupywała... Bo wiele razy sie przejechałam , a na kasie nie leże. jak bys byla zainteresowana tym kremem, to wiele razy widziałam go w drogeriach Rossman i Natura. pozdrawiam rownież :):P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
hmmm no to ja juz sama nie wiem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
www19 http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=119421&page=2 poczytaj sobie to... hmmm prawie wszystkich uczulił... nie no juz sama nie wiem a jeśli chodzi o avon to chyba sobie wezmę najpierw próbkę i wtedy zobaczymy;)) polećcie mi plis jakis dobry krem na naczynka... mam 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www19
tylko ten link co mi podałaś to jest balsam. mnie jakos nie uczulił ,zalezy dla kogo!! dla mniejest super!! a ja mowilam o kremie do twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Białasek
www19 meliskę pijam (staram się - podobnie jak łykam magnez) na ukojenie nerwów... ale ostatnio coś zapominam :-( A jak sytuacja z siorką ??? --------------------------- Ja tam Avon lubię.... bardziej niż Orfilme.... Ale równie dobre są inne kosmetyki.. dostępne w drogeriach... -------------------------------------- Ja uzywam samoopalacza z KOKASTYNY... fajny.,.. ostatnio nawet pokusiłam się nawet na ten z Roosmana - dla nich produkowany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www19
a siostra jakos mi teraz nie dokucza (na szczescie). no wiadomo raz na jakiś czas, ale nie tak czesto jak było kiedyś.. co wtedy pisałam.... no ja też wole avon od oriflame :P pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssoookkk
www19 no niby tak ale twarz jest bardziej wrażliwa niz ciało... a juz sama nie wiem jednak chyba wypróbuje avon, moze próbke sobie załatwie... a tak ogólnie to wybieram sie niedługo znów do dermatologa tylko innego...może cos poradzi... a może ktos z Was poradzi jakiś niedrogi i dobry krem na te naczynka i rumieńce bo mój juz zanim odwiedzę dermatologa sie skończy... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www19
ja używałam ruboril, krem i tonik seria kasztanowa z bielendy, i takie różne do 20zł które kupywałam w rossmanie. w drogeriach jest tych kremów troche, wiec napewno cos wybierzesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
W Roosmananie jest masę kosmetyków na naczynka... albo przejdz się do apteki i poproś o próbki. Ja tak ostatnio dostałam (ale nie w każdej dają)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
PROBLEM Z NACZYNKAMI NA TWARZY Rozszerzone i pękające naczynka krwionośne na twarzy to poważny problem medyczny i estetyczny dla wielu kobiet w różnym wieku. Kobiety z cerą ze skłonnościami do pękających naczynek, zwłaszcza w tak widocznym miejscu, jak na twarzy napotykają na wiele trudności w codziennej pielęgnacji cery. Nie rzadko kobiety nie wiedzą jak sobie poradzić z tym problemem. A kiedy problem staje się coraz bardziej dokuczliwy i coraz trudniej ukryć niedoskonałości skóry pod makijażem, warto zasięgnąć opinii specjalisty na temat możliwości radzenia sobie z tym problem oraz informacji jak chronić się przed wpływem niepożądanych czynników, sprzyjających pojawieniu się pękających naczynek. Kobiety z wrażliwą cerą powinny szczególnie zadbać o cerę po trudnym okresie zimowym. Wskazana byłaby przede wszystkim wizyta u dermatologa, zanim zdecydujemy się na konkretne zabiegi medyczne czy też estetyczne. Warto również wspomnieć, że pora wiosenna jest najlepszym okresem na różnego rodzaju zabiegów, gdyż nasza cera nie jest jeszcze narażona na nadmierne działanie promieni słonecznych. Opalona, zaś skóra jest częstym przeciwwskazaniem do poddawania się wielu zabiegom dermatologicznym i estetycznym. Skąd się biorą na twarzy popękane naczynka? Na powstawanie tych niepożądanych zmian na twarzy wpływa wiele czynników. Często pierwszym symptomem są zaczerwienione policzki, czyli pojawienie się tak zwanego rumienia. Zwykle początkowe objawy mają charakter przemijający, ale z upływem czasu nasila się tendencja do utrwalania się rozszerzonych naczynek krwionośnych. Początkowo niewielkie "pajączki" na skórze, prześwitujące przez naskórek, ulegają z czasem coraz głębszej degeneracji i utrwalają się w znacznie bardziej widoczne zmiany rumieniowe i teleangiektazje. Przyczyny pękania naczynek nie są do końca wyjaśnione. Wiadomo natomiast, że mogą one mieć zarówno charakter wrodzony jak i nabyty. W pierwszym przypadku do ich powstawania przyczyniają się skłonności genetyczne, cienkie i kruche naczynia, wrażliwa i delikatna skóra oraz estrogeny (stosowanie kuracji hormonalnej, środków antykoncepcyjnych zawierających estrogeny). W drugim przypadku to skutek działania czynników zewnętrznych (intensywnych kąpieli słonecznych, zmian temperatury, dużej wilgotności), wizyt w solarium, saunie, lub skutek dużego wysiłku fizycznego, długotrwałego stosowanie maści sterydowych, jak również skutek schorzeń skóry oraz chorób ogólnoustrojowych. Problem pojawia się głównie u kobiet, chociaż nie omija mężczyzn. Kobiety najczęściej obserwują zmiany po ukończeniu trzydziestego roku życia, a w sposób bardziej nasilony w okresie menopauzy. Jak sobie radzić? Oprócz niezbędnej codziennej pielęgnacji cery w domu, zaleca się w przypadku cery naczynkowej przede wszystkim wizytę u dermatologa, który zdiagnozuje przyczyny, określi stan skóry oraz dobierze najlepszą dla danej cery pielęgnację i metodę leczenia. Najczęstszą i najbardziej radykalną metodą leczenia jest usunięcie popękanych naczynek. Polega ona głównie na zamknięciu naczynek krwionośnych z obu stron poprzez przerwanie ich ciągłości. Wybór metody zależy od rozległości zmian i jej umiejscowienia. Najczęściej stosuje się zabiegi: Elektrokoagulacji Kriochirurgii Laserowego zamykania naczynek Inne: jonoforeza, galwanokaustyka, elektroliza, termoliza Metoda elektrokoagulacji (diatermia chirurgiczna) to metoda bezinwazyjna polegająca na koagulacji tkanek za pomocą prądu wysokiej częstotliwości. Dermatolog za pomocą specjalnej elektrody zamyka naczynka. Jest to jedna z polecanych metod usuwania naczynek na twarzy i górnej części ciała. Dla osób z przeciwwskazaniami do zabiegu elektrokoagulacji można zastosować zabiegi krioterapii przy użyciu podtlenku azotu lub ciekłego azotu. W gabinetach dermatologicznych praktykuje się także jonoforezę z wykorzystaniem prądu stałego, zabiegi galwanokaustyki (elektrokaustyki), elektrolizy i termolizy. Zabiegi jonoforezy, zawężające i chroniące przed powstawaniem nowych naczynek, są wykonywane w serii po 10 i powinny być powtarzane, co pół roku. Zabiegi galwanokaustyki wykorzystują prąd stały za pomocą, którego doprowadza się do ścięcia białka w komórkach. W przypadku elektrolizy również stosuje się prąd stały, który niszczy tkanki przez działanie chemiczne. Termoliza opiera się natomiast na termicznym działaniu prądem zmiennym na tkanki. Jednak zdecydowanie nowocześniejszą metodą leczenie zmian naczyniowych jest technika laserowa, która w odróżnieniu od wyżej wymienionych daje stosunkowo najbardziej zadawalające efekty, co ważne również estetyczno-kosmetyczne. W terapii chorób, których podłożem są nieprawidłowości w zakresie rozszerzania się naczynek krwionośnych zalecane jest leczenie z wykorzystaniem urządzeń laserowych. W ostatnich kilku latach na rynku pojawiło się szereg urządzeń laserowych, których działanie oparte jest przede wszystkim na fotokoagulacji drobnych naczynek krwionośnych. W zależności od rodzaju oraz obszaru skóry, jaką zajmuje zmiana zwykle wskazana jest seria zabiegów laserowych. Jedną z możliwości w laseroterapii jest laser argonowy, laser barwnikowy oraz miedziowy. Dobre rezultaty w terapii zmian naczyniowych daje aparat IPL, przykładowo Photoderm Vasculight. Za pomocą tego lasera można usuwać różne zmiany naczyniowe, zarówno nabyte jak i wrodzone, zlokalizowane na obszarze całego ciała w tym na twarzy. Mechanizm działania, polega na wykorzystaniu zjawiska selektywnej fototermolizy. Laser emituje światło, które podgrzewa zmianę chorobową do wystarczająco wysokiej temperatury, aby spowodować jej zniszczenie oraz usunięcie z tkanki. Energia świetlna jest pochłaniana przez czerwony barwnik krwi - hemoglobinę i zamieniana na ciepło, podnosząc temperaturę krwi. Gdy krew osiągnie wystarczająco wysoką temperaturę, koaguluje i niszczy ścianę naczynia, które po pewnym czasie jest usuwane przez organizm. Efektywna terapia składa się, w zależności od rozległości i głębokości, od jednego do kilkunastu zabiegów wykonywanych w ciągu kilku miesięcy, a zanik usuwanej zmiany następuje samoistnie. Spodziewanych efektów należy oczekiwać w okresie kilku miesięcy. Wskazania do stosowania Photoderm Vasculight: naczyniaki płaskie, naczyniaki jamiste naczyniaki starcze, teleangiektazje - poszerzone naczynka na skórze twarzy, nóg, ziarniniaki naczyniowe, poikiloderma - świetlne uszkodzenie skóry. Przeciwwskazania: ciąża, stosowanie leków powodujących wzrost wrażliwości na światło, opalona skóra oraz ciemna karnacja, cukrzyca, stosowanie antykoagulantów, leków obniżających krzepliwość krwi, zaburzenia krzepnięcia, bliznowe. Przygotowanie pacjenta do zabiegu jest poprzedzone konsultacją kwalifikacyjną obejmującą: zebranie wywiadu lekarskiego, wyjaśnienie istoty zabiegu, ocenę zmian do usunięcia, ustalenie przeciwwskazań do zabiegu, wyjaśnienie ewentualnych objawów ubocznych, urealnienie oczekiwań pacjenta. Ewentualne objawy uboczne po zabiegu: W momencie strzału lasera pacjent może odczuwać dyskomfort o różnym stopniu nasilenia i różnym charakterze np. kłucie, pieczenie, szczypanie, do kilku godzinę po zabiegu może pojawić się rumień i obrzęk, który ustępuje w ciągu kilku godzin od zabiegu, bezpośrednio po zabiegu może pojawić się świąd, zwłaszcza w okolicy nosa i policzków oraz zwiększona wrażliwość skóry. Ewentualne powikłania: Występują bardzo rzadko i raczej u znikomej liczby pacjentów (ok.2 %) w postaci uszkodzenia ciągłości skóry (pęcherze i strupy, które powinny wygoić się w ciągu ok. 10 dni), zasinienia na naświetlanym obszarze skóry, ustępujące w ciągu 5-15 dni; brązowe zabarwienie skóry utrzymujące się do 3 miesięcy, zmiany pigmentacji skóry w postaci przebarwienia albo odbarwienia skóry, pojawiają się zwykle u osób opalonych lub o ciemnej karnacji, lub u niektórych hiperpigmentacja znikająca w ciągu 3-6 miesięcy (w bardzo rzadkich przypadkach może pozostać na trwałe), bliznowacenia u osób mających skłonność do powstawania koloidów, infekcji skóry oraz uaktywnienia opryszczki u nosiciela tego wirusa). Postępowanie po zabiegu: Należy unikać ekspozycji na słońce przez miesiąc po zabiegu, chronić skórę preparatami z wysokim filtrem przeciwsłonecznym, unikać przez 4-5 dni po zabiegu ćwiczeń fizycznych, masaży, gorących kąpieli i wszystkich sytuacji narażających skórę na urazy. W przypadku uszkodzonej skóry należy unikać stosowania makijażu na naświetlane miejsca przez ok. 4-5 dni po zabiegu. Należy nawilżać skórę odpowiednimi preparatami. Po ok. 3-6 tygodniach pacjent powinien przyjść na wizytę kontrolną oceniającą efekty zabiegu i ewentualne wskazania do dalszego leczenia. O czym warto pamiętać w codziennej profilaktyce skóry ze skłonnościami do pękania naczynek? Skóra naczynioruchowa charakteryzuje się skłonnością do napadowego czerwienienia pod wpływem czynników miejscowych i ogólnych. Dlatego należy chronić skórę przed: Działaniem wysokich i niskich temperatur, Promieniowaniem UV, nadmiernym i długotrwałym nasłonecznieniem. Należy ograniczyć lub wręcz unikać: Stosowania ciepłych kąpieli Korzystania z sauny oraz solarium Depilowania nóg gorącym woskiem Picia alkoholu Jedzenia pikantnych potraw Stresu Nadmiernego wysiłku fizycznego Stosowania niektórych kosmetyków i leków (zawierających: alkohol etylowy, aceton, alkohol benzylowy, mentol, glikol propylenowy, hydroksykwasy (AHA), laurylosiarczan sodu, kwas paraaminobenzoesowy, kwas witaminy A, mocznik, nadtlenek benzolu) Czynników drażniących skórę twarzy np. mycia twarzy twardą, chlorowaną wodą, używania mydeł, toników i alkoholowych roztworów substancji leczniczych Stosowania peelingów ziarnistych i wysuszających preparatów przeciwłojotokowych Należy regularnie stosować: Kosmetyki hypoalergiczne, niezawierające zbyt wielu składników Kosmetyki do mycia twarzy w postaci mleczka lub delikatnych preparatów myjących przeznaczonych do skóry wrażliwej Kremy chroniące przed mrozem i promieniowaniem UV, preparaty nawilżające i łagodzące np. zawierające wyciąg z kasztanowca (łagodzi podrażnienia skóry, zmniejsza zaczerwienienie), alfa-hydroksykwasy, retinaldehyd, witaminę C oraz E (wpływają na syntezę kolagenu w skórze i zmniejszenie reakcji zapalnej), panthenol (działa kojąco i nawilża) Dietę (unikać: białego pieczywa, słodyczy, tłustych i ciężkostrawnych potraw, wskazany: napój drożdżowy, pomarańcze, sok z czarnej porzeczki, otręby pszenne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
Białasek - widzę, że też robiłaś "obchód" po aptekach :P Dziewczyny (po głównie my tu jesteśmy) - jak tu się można na stałe zalogować - nick) :-) A mam propozycję... Możne każda z nas napisze jakie ma cechy charakteru.... może jak znajdziemy jakieś wspólne - to się uda nam pokonać to świństwo... (najlepiej te negatywne lub "negatywno-podobne" :P Zaczynam: - spokojna - czasami lekko zakręcona - naiwna - wrażliwa - troszkę nieśmiała (ale ta niesmaiłość to chyba raczej wynika z faktu, że wiem, że będę czerwona ... wrrrrr......) - zesterowana - pesymistka Chyba tyle.... teraz pamiętam... A WY????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1982 ladys
A: - za dobra - nie umię odmówić... mówić "nie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×