JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

blaugrana Niestety może Cie zmartwię, ale ja 6 dni przed @ miałam grypę jelitową 3 dniową:( I jestem w ciązy:) Ale skoro sie zabezpieczałaś kobito, to raczej nierealne, poza tym ból piersi przed @ to normalna sprawa. Karinko, dzieki za fotkę - sympatyczna z Ciebie kobitka:) Hej, hej jest ktoś?

Hej Marta, ja mogę być? :)

redghost, kiedy byłaś na pierwszej wizycie u GINA? Nie chcę iść za wcześnie, a z drugiej strony chce iść jak najszybciej, bo już nie moge sie doczekać.

No jasne anik :) Wiem ze nie powinnam myślec w taki sposób, ale tak sie boje ! Boję sie ze coś sie stanie i moja radośc sie skończy, co chwile patrze czy czasem nie mam jakiegoś plamienia. Boje sie ze jak sie zdenerwuje czyms to coś sie stanie itd Dobrze ze piersi mnie bolą i podbrzusze, bo to dla mnie znak ze wszystko ok:) Ale chyba tylko GIN jest w stanie dać mi ten spokój , ze wszystko ok, ze dzidziunia przyczepiła sie solidniei ze jest bezpieczna:)

Marta - prosze bardzo...(mam na mysli te zdjecie).

Kurcze, dopiero sie przywitałam a juz musze uciekać bo męzulek namówił mnie na film papasiu

Jakajaana - bardzo sie ciesze, ze moglam Ci jakos pomoc.I jezeli jeszcze bedziesz miala jakies watpliwosci, problemy i niepokoje, to napisz, a ja jak bede w stanie Ci jakos pomoc czy moze wesprzec, to chetnie to zrobie. I to tyczy sie takze i innych dziewczyn.

do marty 29 na pierwszej wizycie byłam tydzień po spodziewanej miesiączce ( maaaaaasa badań do wykonania po wizycie) a potem kolejno 5 tydzień ( widać pęcherzyk) i 6 tydzień ( tętno płodu widoczne na usg) :)

Martunia, nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze :) Miłego oglądania filmu :)

ja też spadam :) papa

To ja też uciekam :) Do juterka papatki :)

Dziewczynki - czy ktoras moze slyszala co tam u Owulki slychac? Bo ona chyba sie obrazila i sie u nas nie pokazjue... Owulcia, jezeli to czytasz, to odezwij sie, bardzo Cie prosze, martwie sie o Ciebie...

Jest tu jeszcze ktos?

CZesc dziewczeta!!! Jak to milo tak poczytac jak sie swieze mamusie ciesza, az sie cieplo na serduszku robi , i tak sie ciesze ze mnie tez takie piekne chwile czekaja :D Jest tam kto w ogole, bo t ak sie rozmarzylam a tu pustki halo!!!!!

ja jestem ale juz tak na chwilke.dziekuje ci KArnka za wsyztsko:) czytam sobie jeszcze troszke ale chyba zaraz sie pozloe bo jakas zmeczona jestem.

Ja tez tu jeszcze jestem.

jakajaana, juz troszke humorek lepszy prawda :) A twoje kochanie napewno sie przestraszylo tych staranek i ze nic nie wychodzilo, moze zaczal sie strachac ze po szpitalach go bedziesz ciagac itp. i on tak w odruchu obronnym, pewnie by sie obrazil jakbys ty sama za jego plecami nie stresujac go sobie tam radzila!!!! Matko zaraz mnie dziewczyny zgania ze jak ja moge takie bzdury gadac i pewnie racje by mialy, ale ty sama znasz najlepiej swojego misia i wiesz jaka naprawde jest sytuacja, trzymam kciuki...

Pyzaczku - a jak Ty przezylas dzisiejszy dzionek?Kiedy staranka u Ciebie?

witam tez karinke Wiecie co, robir sobie wykresy na tej stronce FF i tam jest galeria testow, owu, ciazowych i..........galeria testow owu zastosowanych zamiast ciazowego i wiecie ze te kreski sa grubsze niz na ciazowych!!!! dziwne, ze niby jak by to mialao dzialac? co myslicie?

karinka u mnie caly dzien padlo, takze pojechalismy sobie na zakupy i mala przejazdzke a tak to w domku. A staranka dzidziusiowe juz za mna, 5 dni po owu jestem i teraz \"niech sie dzieje wola nieba\" :)

Jestescie kochane hih:)) lece po malu do lozeczka. Pyzaczku,karinko-trzymam za Was kciuki!!!!! dobranoc!zycze slodkich snow! Spijcie i bajki snijcie:*

dobranoc...

wam rowniez dobrej nocki...

Dzien dobry, jest juz ktoś ;-) ?

Witam w ten piękny poranek :) Pogoda w końcu lepsza i od razu humorek się poprawia :)

Cześć Dziewczyny. :) U mnie koniec remontu i od dziś zaczynam przeprowadzkę. :) Ale się cieszę. :)

Anik, jeśli chodzi o cykl to idziemy łeb w łeb. Ja też mam dziś 26 dzień z 28 :)

Cześć Klempa :) W takim razie gratuluję i przeprowadzajcie się szybciutko. Masz może ochotę na kawkę, bo właśnie idę wstawić wodę? :)

Czyli razem czekamy. Ale fajowo :)

A z chęcią się napiję, ale herbatki może :) Kurde, dziś będę sobie przewozić część moich maneli :D Ale wiesz co?? Z drugiej strony tak jakoś mi smutno, że idę sobie z domku :) A w ogóle wczoraj mieliśmy niezłą przygodę. Mamy nowiusieńki kibel i wczoraj się zapchał nie wiadomo czym. Nie dało się go niczym przepchać, ani kretem, ani szczotą. Dziś męczarni ciąg dalszy, a w razie czego wzywać będziemy pogotowie kanalizacyjne :D :D :D