Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

intima_30

JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Polecane posty

Pyzaczek nic nie martw - staraczki się tak łatwo nie poddają :))) :))) :))) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta a teraz standardowe pytako....po jakim czasie \"strzeliliscie gola\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapinka my biedne zuczki na wyginieciu :) musimy sie trzymac razem Ps: swoja droga nie mialabym nic przeciwko wyginieciu statusa staraczek w 100% na tym forum hihihi, wszystkie bedziemy ciezarowki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaugrana
Czesc dziewczyny, w przeciwienstwie do wiekszosc z Was nie oczekuje z niecierpliwoscia na dziecko, wrecz przeciwnie - mam nadzieje, ze nie jestem w ciazy. Jako ze od dawna chyba juz "siedzicie w temacie" to chcialam sie Was poradzić. @ zaczal mi sie 15.II i trwal 6 dni, a wiec do 21.II. 24.II uprawialam seks z zabezpieczeniem (prezerwatywa), moj partner doszedl we mnie. Jedynym objawem ciazy, jaki dzis spostrzeglam u siebie jest bol piersi. Piersi bola mnie zawsze, ale na 3-5 dni przed @, a nie 12! Nie bola cale, tylko górne partie. Jestem ogolnie zestresowana, i zaczynam wynajdywac sobie inne objawy, w stylu bóle brzucha itp (choc wiem, ze to pewnie stres). Czy to mozliwe, zeby tak nagle zaczely mnie bolec piersi tuż po owulacji, skoro nigdy wczesniej sie to nie dzialo...? Ostatnio mam duzo stresow i gorzej sie odzywiam, a czytalam ze to takze moze byc przycznyna... Co o tym myslicie? Czy jutro powinnam zrobić sobie test Quick View (ten po 6 dniach od wspolzycia) czy poczekac jeszcze z tym? Chcialabym sie jakos uspokoić. Moj partner zapewnil mnie, ze z prezerwatywa bylo wszystko wporzadku, tylko ten ból piersi mnie tak niepokoi... Bede wdzieczna za wszelkie podpowiedzi, sugestie i rady. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie, i Wasze malutkie dzidziusie takze :* CMOK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blaugrana, nie ma co robic testu bo jeszcze za wczesnie takze i tak ci nic nie pokaze, najlepiej poczekaj do dnia spodziewanej @ Ale jesli kochaliscie sie z gumka to nikle szanse na dzidzie, czego ci zycze skoro jeszcze fasolki nie chcecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaugrana
Dziekuje Ci, Pyzaczku. Problem w tym, ze niepokoi mnie ten bol piersi - wczesniej niespotykany tak wczesnie. A z kolei czekanie do dnia spodziewanej @ mnie wykonczy, bo to jeszcze 12 dni! Czyli uwazasz, ze te testy na 6 dni po ewentualnym zapłodnieniu sa nic niewarte? Wlasnie sama nie wiem, czy robić, boje sie, ze na sile chce sie uspokoic, a tak naprawde wynik takiego testu moze byc nic niewart. No coz, uspokoilas mnie troszke, ale przyznam szczerze, ze dziwnie sie stresuje. Oprocz bolu pojawil sie takze sluz (na poczatku nie zwrocilam na niego jakiejs szczegolnej uwagi, bo co miesiac mam go w dość obfitej ilosci, ale teraz zaczelam sie mu bardziej przygladac, byl taki hm... troszke kleisty, ale nierozciagliwy, nie wiem jak to opisać. A, i byl biały. Czy to też moze mieć jakies znaczenie? Dziekuje z gory za wszelkie rady, jestescie kochane dziewczyny. Bardzo mnie to wszystko stresuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boulgrana - nie rób teściku - chyba nie ma po co . Po pierwsze Pyzaczek ma rację - po 6 dniach nic nie pokaże, poczekaj do @. Poza tym nie wiem jak długie masz cykle , ale z tego co napisałać to kochaliście się w 9 dc - musiałabyś mieć 20 dniowe cykle ,żeby mieć owulację . Jednak to sprawa indywidualna .... poczekaj do @ i Powodzenia !!!! dzidzusia fajnie mieć jak go się naprawdę pragnie ...Całusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boulgrana - nic nie martw - ja takie objawy jak TY mam w każdym cyklu :))) Biały kleisty śluz , ból piersi nieregularnie raz jest raz go nie ma .... Nigdy nie jest tak samo . Nos do góry , będzie dobrze...:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyzaczku - no właśnie , ja tez mam nadzieję ,ze mamusie zdominują topik :))) :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaugrana
Dziekuje Wam za odpowiedzi :*:* Cykle mam dosc regularne 28-30 dni, @ nigdy mi sie nie spoznia powyzej 2 dni i trwa 6 dni, zazwyczaj. Do tej pory nie mialam zadnych problemow z miesiaczkowaniem, zawsze regularnie, takiej samej dlugosci krwawienia. Czyli mam rozumiec, ze stosunek odbyl sie (tak jak to sobie wyliczylam) w dniu nieplodnym, bo fakt - to byl 9 dzien cyklu. Ok, troszke sie uspokoilam. Jasne, ze fajnie jest miec dzidziusia, i mysle, ze sama bym chciala go miec, gdyby nie to, ze jestem jeszcze troszke za mloda, i za wiele mam spraw na glowie, no a poza tym kwestia stalego partnera, tego jedynego ;) Mysle, ze kto jak kto, ale WY mnie doskonale rozumiecie. Dziekuje, jakby Wam cos jeszcze przyszlo do glowy, to bardzo chetnie poczytam Dziekuje :* calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzeliliśmy gola za 8 razem ! A miesiecy kalendarzowych 7 (staraliśmy sie od sierpnia 2006) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta - kiedy wizyta u gina ? Ale fajnie..... :))) Jeszcze raz gratulacje!!! ❤️ Kurczę ale czas leci ( ja tu wszystkim wciskam ,zę staram się od pół roku) a tu już mi minął 9 miesiąc - jakby nam się udało za pierwszym właśnie bym miała szkrabika :((( ale w końcu mam małą przerwę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle ,że ja mam krótkie cykle i już było w sumie 12 cykli !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam ze 14 marca do Gina, bo chciałabym zeby juz biło serduszko, chociaż nie wiem czy wytrzymama tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesyłam całą moc pozytywnych fluidków ciążowych do zarażenia sie *************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************** :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały czas sie zastanawiam czy to oby na pewno normalne ze tak boli to podbrzusze cały czas? gapinko, a u ciebie który dc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta słońce , ja bym chyba nie wytrzymała :))) :))) ale ja tych ze słabą wolą hihihihi :))) szczególnie jeśli chodzi o dzidzusia :))) dzięki za fluidki - przydadzą się :))) ja dziś mam 16dc - ale ja dalej mam mała pauzę - poprostu nie myślę przy kochaniu się o dzidziusiu . jak narazie działa - dół mniejszy :))) :))) Ale wiosna wielkimi krokami się zbliża .... :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta nic nie martw - z tym brzuchem to tak zawsze - podobno macica się rozrasta i to niestety trochę boli. Pewnie jak pójdziesz do gina to wszystko powie. :)) :))) Ano właśnie - chyba sobie kupuię testy owu....Jeszcze słyszałam o testach - mikroskop na ślinę za 100 PLN ale nieograniczoną ilość badań możńa przeprowadzić. Zastanawiam się ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak długo stosowałaś testy - za pierwszym razem wyszło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już zaczynam kierować się w stronę sypialni :)))) :))) Mąż wzywa :))) Miłych snów - No nie wiem jak w trójkę zmieścicie się w łóżku hihihihi :))) :))) :))) papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo teraz lekarz stwierdziby tylko i tak pęcherzyk ciązowy, i pewnie kazał przyść za miesiąc, a to bardzo długo by dowiedziec sie czy bije serce. Zaraz sobie dokładnie wylicze kiedy to mogłoby być najwcześniej tzn moja wizyta:) Dla pocieszenia powiem Ci ze byłam bardzo sceptycznie nastawiona, zrażona wieloma wrednymi @ i negatywnymi testami i myślałam powoli już ze nigdy nie zobacze dwóch kresek. A jednak dziś widze ze być moze dzidzia czekała na najlepsze dla siebie warunki. I wierze ze każdą ta radość czeka wkrótce, czego Ci szczerze i z całego ❤️ życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testy owu stosowałam w listopadzie i nie wyszło :( i drugi raz w lutym i wyszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No od wczoraj jest jakby troche ciaśniej w naszym łóżku hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jemiolka
Cześć dziewczyny;) Fajnie, ze czasem gdy dopada mnie otchłań rozpaczy, że nie moge mieć dzidzi tzn nie moge sie jej doczekać - można poczytać Wasze zdanie. Muszę się przyznać, ze miałam w ostatnim miesiącu taką jazdę, ze mało nie zwariowałam. Wiecie, ze zrobiłam chyb 4 testy ciążowe i "widziałam", ze jestem w ciąży. Moje pragnienie zasłoniło mi zdrowe myślenie. Odczytywałam test tak że byłam. Miałam równiez objawy tzn. senność, sikanie i takie tam. Dostałam @ ale nadal wierzyłam że jednak jestem. Niby postanowiłam, że dam sobie na luz ale nadal mam nadzieję. Wiecie co mnie najbardziej w tym wszystkim smuci?? Że sobie to wszystko wmowiłam. Dziś mam 36 dzień cyklu i nie mam @. Pytanie czy to juz się stało czy sobie wmówiłam kolejny raz. Dodam, ze zrobiłam test i pokazały sie dwie kreski ale mnie jakoś trudno w to uwierzyć. Nie wiem czy mam juz iść do lekarza czy nie. Boję się, ze znów sobie coś wymyśliłam.Pocieszam się, ze poza brakiem nie wymysliłam sobie nic. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armo
Witam. Jemiołka- skoro ci wyszły dwie kreski na teście to jesteś w ciąży. Jeżeli byś nie była to by była jedna kreska. Jak kobieta jest w ciąży to wytwarza hormon, dzięki któremu na teście pojawia się druga kreska. Nie pojawi się ona, jeżeli nie jest się w ciąży. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armo
Ja też nie mogłam uwierzyć, jak zobaczyłam na teście 2 kreski. Pomyślałam sobie to samo co ty. Ale gdy teraz patrzę na swoje piersi i brodawki to zaczynam w to wierzyć mimo, że nie byłaam jeszcze u lekarza. Chcę iść dopiero w 5 tygodniu, a dziś zaczyna się 4 tydzień od zapłodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry w sobotni poranek! :) Ja tylko na chwileczkę :) Chciałam przeprosić Limetkę i Anik za to, że wczoraj zniknęłam bez pożegnania. Niestety nie miałam połączenia internetowego :( Dziewczyny bardzo Was przepraszam, ale nie mialam szansy się pożegnać. Mam nadzieję, że się nie gniewacie :) Aha no i oczywiście ogromne gratulacje dla Marty!!!! Może jeszcze później tu zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Przede wszystkim gratuluję nowym Mamuśkom, brawo dziewczyny :) Antoś, no coś Ty nie musisz przepraszam:) Każdej może się coś zdarzyć, że musi opuścić rozmowę... Ja wpadłam też nie na długo, bo wybieram się dzisiaj na zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×