JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

no pewnie ze zrób , ja mialam takie same objawy, paliłam paczke dziennie i nagle przestały mi fajki smakować, do tego ból sutków itd, zrobiłam test w 4 lub 5 dniu po terminie spodziewanej miesiączki i 2 krechy:) czym szybciej zrobisz tym lepiej, nie zwlekaj!

To moga byc objawy ciąży ale niekoniecznie dlatego najpewniejsze będą badania,test chociaż ja (nałogowy palacz) otym żejestem w ciąży zorientowałam się tydzień przed spodziewaną@ na widok fajek witałam się z kibelkiem...może cos w tym jest

Oj kochane.nie odzywacie sie.a ja sie martwie.nie wiem co jest grane. dzis rano znow \"polecialo ze mnie\" .dobrze ze w niedziele lece do poslki,pojde sobie do ginka. Mimo wszytsko jesli wiecie cos na ten temat,cos takiego Was spotkalo napiszcie!!!:*:* pozdrawiam cieplutko wsyztskie!!! Intimko,dlaczego zostalas sierotka:P:)?

Mam szybkie pytanko, dziś mam dni płodne wiec poprzytulalam sie rano z narzeczonym ale wieczorkiem chcialabym wypić jakies 2 słabe piwka czy to może zaszkodzić zapłodnieniu? Tzn czy z powodu piwka moze do niego nie dojsc?

Pustki dzisi straszne a ja juz musze leciec.do robotu ide. do sklikanka!!! pamietajcie o mnie:*

hej dziewczyny, ja dopiero staram sie od kilku miesiecy z moim mezem o dzidzie, niestety do tej pory nic, na poczatku sie udalo ale bylo samoistne poronienie. czy od poczatku staran powinnismy isc np do lekarza itp sprawdzic czy wszystko jest w porzadku? problem jest rowniez taki, ze nie mieszkamy w polsce tylko w anglii, co prawda od 3 lat, ale w tym temacie nie jestesmy zorientowani:(

czesc dziewczynk! wpadlam doslownie na chwilke zeby tylko wam powiedziec ze castangus naprawde działa. Jesli ktoras ma lekko podwyzszona prolaktyne i tsh nie w normie, to polecam. Robilam dzisiaj badania(ponoc tsh i prolaktyne mozna robic w kazdym dniu cyklu) ja zrobilam w siodmym, I musze wam powiedziec ze wszystkie wyniki w normie i to nie w gornych granicach tylko gdzies po srodku. Jestem bardzo szczesliwa. Biore go juz drugi cykl ale tylko do owulacji bo potem w razie ciazy juz nie wolno. Polecam moze i ktorejs z was pomoze.:) Pozdrawiam

czesc moja sytuacja jest dziwna.chorowalam dwa lata temu na anoreksje i zaniknela mi @ale bralam hormony i od ponad roku mam samoistna\. tylko ostatnio jakies dziwne je mam bo takie krotkie plamienia tak od 3 miesiecy.staramy sie z partnerem od roku o dzidzie i nic.byly takie 3 razy gdzie podejrzewalismy ale nic.ja w ogole sie zastanawiam czy moge po chorobie miec dzieci.tyle staran i nic. czasem okres spoznia mi sie 10 dni nawet a tu nic jakies objawy i w ogole.a zawsze zawod.teraz czekam na @juz dzis w sumie powinna byc ale mam takie nieregularne ze szok.bola mnie piersi jak zawsze jak zawsze mam te obwodki wokol brodawek i jakies male gruczoly tak od 3 miechow przed okresem za kazdym razem.nie wiem boje sie ze nie moge zostac mama

Witajcie. Wlasnie wrocilam z pracy z drugiej zmiany. Jestem wykonczona. Krucha - to dobry pomysl z tym, abysmy \"wspolnie\" podjeli probe po lecie. Wiesz, ja tez za bardzo w temacie tej inseminacji nie siedze. Wiem tylko, ze przy sztucznym zaplodnieniu przy trzech probach polowa kosztow ponosi kasa chorych, natomiast kolejne proby pacjentki musza same sobie w calosci oplacic. Dodam tez, ze wymogiem tego, aby kasa chorach polowe koztow oplacala jest to, ze kobieta musi miec ponizej 40 lat i partnerzy musza miec zawarty zwiazek malzenski. Nie wiem jak to dokladnie jest w Polsce, ale takie wymogi obowiazuja w Niemczech (ale mysle, ze w Polsce jest podobnie). Mam nadzieje, ze sie odezwiesz.

Hej Kobietki przywitac sie chaialm choc za oknem mokro > wczoraj jak szlam z pracy bylam cala mokra kapalo zemnie mam nadzieje ze sie nie przeziebie!!! Co uwas moje drogie panie sa jakies nowe mamuski moze DZien Matki przyniosl komus nowa nadzieje?? ja jestem pelna nadziei i oby mi tak zostalo az do poczecia dziecka z moim mezulkiem a potem jak sie uda to pochwale sie wam

Dzien doberek.Co tam u was nowego? Krucha jestes tam?

heloooo karinka jestem, wczoraj tak zniknelas blyskawicznie...:P doczytalam ze jestes z niemiec...to pogoda chyba u Was niezbyt ciekawa...

Witam Cie. Sorki, ze wczoraj tak szybko zniknelam, ale musialam isc do pracy na druga zmiane. Tak mieszkam w Niemczech, wczoraj lalo caly dzien, a dzisiaj na szczescie swieci slonce, ale za cieplo to nie ma. A ty gdzie mieszkasz? Pracujesz gdzies?

nie ma sprawy ja w polsce:) pracuje w logistyce kupowalas moze jakies psecyfiki na porawe nasionek??? jesli tak, to zauwazyliscie jakąś poprawę??

specyfiki, mialo byc ;)

Tak, zamowilam w internecie dla mnie wiesiolek, a dla mojego mace, ktora ma poprawic zolniezyki o 180% (na razie nie wiem czy to nam pomoze). Poza tym dostalam od mojej gin takie witaminki na poprawe plodnosci u faceta (5 sztuk), pytalam o nie ww aptece i sie okazalo, ze sa bardzo drogie (mniejsze opakowanie 45 euro, a wieksze - 127 euro). Ale chyba je kupie, to wtedy w odstawke pojdzie maca, bo w tych witaminkach sa wszystkie razem zmieszane (czyli cynk, selen, miedz, wit E, kwas foliowy i inne). A wy bierzecie cos? Twoj maz robil badanka tylko raz czy kilka razy?

androvit dla mojego mezusia i kombinujemy zeby dokupic jeszcze pare rzeczy, wlasnie z cynkiem, selenem, vit. e (jak skonczy brac androvit). ja nazrazie lykam folik. badanie mial narazie 1 raz, wiec jeszcze nie wiemy jak te witaminy wplyną na jego organzim, trzeba poczekac... twoj lekarz wspominal cos o inseminacji?? bo moj nic...

Lekarz mojego meza - urolog - powiedzial, ze jak chcemy to mozr nam dac skierowanie do kliniki leczenia nieplodnosci na sztuczne zaplodnienie, ale ja najpierw pojde jeszcze do innej gin, pogadam z nia i zapytam sie jak to jest najpierw z ta inseminacja.

w poniedzialek dostalam okres tzn takie slabe krwawienie wczorej nic nie bylo dzis tez...strasznie sie tym denerwuje!!!!!!! miala ktoras tak?

bojjee----moze zrob test?? ktory to twoj dzien cyklu?? masz regularne cykle?? karinko---dzieki, wlasnie zastanawialam sie jak to jest ...czy to kieruje gin czy urolog czy moza androlog...;) i w ogole to jak to sie dzieje z tymi skierowaniami...

Az takich szczegolow to jeszcze nie znam, ale mi powiedzial o tym urolog, ale mysle, ze gin tez moze takie cos dac. A jest u ciebie gdzies w poblizu taka klinika? Nie wiesz, czy inseminacje przeprowadza zwykly gin? Czy jak to z tym jest?

tak, u mnie jest taka klinika, podejrzewam, ze robi to gin, ale to tylko moje podejrzenia...:) narazie jestem dopiero na etapie zbierania wszelkich info dot. nieplodnosci...

Aha, no to tak jak ja. Wiesz, ja mam 11.06. wizyte u gina, to moze czegos wiecej dowiem sie na temat inseminacji...

a ja bylam wczoraj, bo mam robiony monitoring, sprawdze czy pecherzyk peka...mam nadzieje, ze pęka :) i tez sprobuje pogadac z ginem co i jak, bo wczoraj nie zdazylam o wszystko zapytac, bo przy okazji polowy zapomnialam ;) w piatek moze juz bede wiedziala wiecej ,to dam ci znac - co dwie glowy, to nie jedna

No to super. Moze wspolnymi silami dobrniemy do celu ... A powiedz mi cos na temat tego monitoringu. Sama jej powiedzialas, ze chcesz to miec robione? I jak dlugo trwa taki monitoring? I od ktorego dnia cyklu chodzisz do niej?

Krucha...wiesz, nie wiem dokladnie ktory, bo wszystkie dni mialam zapisane w kalendarzu w komorce, ale mi sie wykasowalo przez przypadek...wiem ze na pewno w zeszlym miesiacu okres dostalam , tak jak ten jeden dzien w poniedzialek wiec pod koniec miesiaca...@mam dosc nie regularne , od zawsze! ale nigdy tak nie miala, ze nagle mam @maly bo maly a na drugi i trzeci tj.dzis nie mam nic:( temperatura w normie...tylko uda mnie bola jakbym po gorach chodzila:( jutro mam wizyte rano u gin...ale mam stresa co to moze byc:(

bojjee ---ciezko cos stwierdzic wirtualnie ;) na szczescie jutro idziesz do gin - wiec mysle, ze postawi zdecydowanie lepsza diagnoze osobiscie skapy okres - moze byc od wielu rzeczy...m.in. zaburzenia hormonalne, ciaza itp. Moze zrob test dzisiaj, albo jutro rano, a do jutra jakos wytrzmasz :) Po co masz nabijac sobie glowe niepotrzebnymi przypuszczeniami, skoro jutro bedziesz w fachowych rekach:) uszy do gory!

karinko - z monitoringiem wyrwalam sie sama :D ale lekarz akurat powiedzial, ze to dobry pomysl... Na monitoring powinno sie przyjsc w 8-10 dc (w zaleznosci od dlugosci cyklu) zanim bedzie owu, zeby sprawdzic czy pecherzyk rosnie i jakie ma wymiary, a pozniej w 17-18 dniu cyklu (tez w zaleznosci od dlugosci cyklu) ---sprawdzic czy pecherzyk pekł, i czy byla owulka :)

krucha...martwi mnie chyba, ze moze to jakas nieciekawa infekcja choroba, tego sie boje bardziej niz dzidziusia:)

Aha, dzieki Krucha za info. Moze jak bede u gina tego 11.06. to bedzie akurat moj 26 dc, cykle mam 28-29 dniowe, to sie jej zapytam czy tez moglaby mi to zrobic. A na czym taki monitoring mniej wiecej polega?