JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Hejka Jednak to nie była \"ta\" niedziela, ciekawe czy będe musiała czekać do następnej, czy już się coś w tygodniu wyjaśni. Boziu kochana jakto się teraz wszystko ciągnie, szczególnie ten czas :) Witaj Wzetko :)

Ciebie Ewcia też witam

Limetka nie martw sie kochana juz niedlugo sie rozpakujesz.... zobaczysz... ja Ci to mowie.. Mamuska:) U mnie to zaklady robili kiedy urodze... brat z przyjacielem... i urodzilam w niedziele w urodziny przyjaciela;)

Limetka ty już na ostatnich nogach jesteś. Też pewnie będę panikować, na razie jestem odważna bo mi jeszcze 3 miesiące zostały. Zobaczymy jak mi tydzień zostanie do końca. Życzę ci tylko żeby to trwało krótko i było mało wyczerpujące. A imię już macie?

U mnie też zakłady robili - mąż z moim tatą. Mąż obstawiał za niedzielą, a tata że jeszcze w lipcu, a więc zostały mi 2 dni :) Ciekwaie któremu sie uda :D

Witaj Ewcia jak tam dziś samopoczucie? Dalej tak gorąco u ciebie? U mnie w nocy było strasznie duszno a teraz pada deszcz.

Wzetko - przeleci ci jak woda zobaczysz :) A z panikowaniem to nie jest tak źle u mnie, jakoś nie czuję strachu i nic podobnego, poprostu czekam sobie i może za dużo o tym myslę bo czas sie dłuży :) A co do imion to jeśli będzie chłopiec to jednak bedzie Igor (bo zastanawialiśmy sie jeszcze nad Krystianem, ale Igor wygrał), a jak dziewczynka - no cóż miała być Hania, ale w \"grę\" weszła jeszcze Agata :) Hmmm które wam się bardziej podoba?

DZIEKUJE DZIEWCZYNKI!!!!!!!!!!!!!! jeszcze jestem zapakowana ale kiepściutko ze mną- znowu dziś skurcze, ból krocza...jade dzis do doktorka- tyle,że mój jest na urlopie :( i miałam na niego poczekać ;) Ewkamarchewka, Anetka- jak leżałam na oddziale i słyszałam jak sie dziewczyny wydzieraja i co krzyczą to obiecywałam sobie że nawet nie pisnę- bo jak ja sie wydrę to w podziemiach szpitala bedzie mnie slychać :D ale wiadomo że nie wiadomo jak bedzie ;););) Wzetka- fajne imionka- dzieci tez sympatyczne :)- Wikusie- takie małe księzniczki ale głowy mają na karku a Patryki lekko nieśmiali ale z różkami, pełni wdzieku młodzieńcy :):) Limetka!!!! losie !! jedź pierwsza-prosze Cię!!!

a u nas jeśli chodzi o imiona to bój sie toczy między Natanielem- (to ja) a Iwo ( to Mąż Mój) ale w sumie decyzję pozostawiałam Jemu ;)

Gokatko - dla ciebie wszystko, ale co ja biedna mogę jeśli Maleństwu tak dobrze tam i nie chce jeszcze wyjśc to ja nic tu nie poradzę. Muszę czekać :) Nie martw się nie pogniewam się jeśli będziesz pierwsza :) Ja mam jutro wizytę u doktorka, też jestem ciekawa co powie :) Pewnie tak jak ostatnio: \"pani na porodówkę a nie jeszcze na wizyty\" :D

No gokata dałas znak życia trzymaj sie dziewczyno bo ty chyba juz na wylocie jesteś bedzie dobrze ale zazdroszcze ci pieronsko że ty juz a ja musze jeszcze tyle czekać Limatka cos twoje maleństwo nie ma ochoty opuscić chodzacego inkubatorka moze jakieś małe bara bara z męzem? Wzetka miło ze jestes znowu z nami dawno cię nie było a na sierpniówkach to całkowite szaleństwo sypia sie dziewczynki jedna za drugą!

Dzięki Gokata. No to mamy mały wyścig. Fajnie by było jakbyście tego samego dnia urodziły, ale na to to już nikt nie ma wpływu, jak dzieciaczki zechcą to wyjdą a jak nie to i tydzień dłużej mogą siedzieć.

Ja mogę rodzić w październiku - wcześniej mi się nie spieszy.

Własnie, właśnie dziewczyny ja to zawsze mam takieszczęście że na maxa czas wykorzystuję, albo i jeszcze dłużej, także nie zdziwię się wcale jak przejdzie mój termin, a ja nadal będe czekała. Wolałabym nie bo potem to już zacznę się denerwować :( A na Bara Bara to nie liczę bo mnie samej ochoty na to brakuje, a poza tym już taka ogromna jestem że nie ma jak :D

Koleżanka urodziła równo tydzień po terminie i mówi, że to był najgorszy tydzień ciąży bo ciągle czekała czy to już. Na szczęście poród miała łatwy i szybki bo od przyjazdu do szpitala urodziła w ciągu półtorej godziny.

Wzetka u mnie traz nieprzyjemnie mokro... i nie za cieplo tylko 16 stopni.Dziewczyny nie martwie i sie nie stresujcie... bo to tylko zaszkodzi rozpakowaniu:)Ja teraz jak bede drugi raz w ciazy i bedzie dziewczynka to bedzie Julia lub Zuzanna... ja obstawiam ze Zuzanna ... a maz chce Julki! Gokata masz racje idz do gina... koniecznie i napisz.... Teraz zmykam bo ksiazki malemu do szkoly musze kupic.... Boze jak ten czas leci on juz do pierwszej klay idzie ... a niedawno uczyl sie chodzic;)

Ja tez na jakis czas uciekam, bo mężuś coś tam woła, a biedak jeszcze wczoraj tak palucha rozciął że musiał mieć dwa szw założone i sobie poradzić nie może beze mnie :D Papatki, potem zajrzę :)

Limetko, ale fajnie, że już będziesz miała Dzidziusia. Ale to zleciało. Prawie całą ciążę byłam tu z Tobą, więc powiem Ci, że bardzo przeżywam czy to już. :) Oczywiście potem chcę zdjęcie Dzidzusia :) A co do Chłopów to Twój ma dwa szwy, a pewnie już umiera :) Jakby miał urodzić tak jak Ty to już na samą myśl by padł :D Te Chłopy takie są :D Gokata, Ty też się trzymaj i powodzenia :) A co do imion to u nasza córka będzie albo Maja albo Natalia. I jedno i drugie bardzo ładnie pasuje do nazwiska :) Nie chcę tu nikogo obrazić, ale chyba nie ma bardziej przechodzonego imienia jak Wiktoria. Sama znam chyba z 6 czy 7 małych Wiktorii i tylko jedna koleżanka, która ostatnio urodziła cókę dałą inne imię. :)

Witaj Klempa!! Wiktorek było dużo ale tak ze dwa lata temu teraz co dziewczynka to Julia!! przynajmniej w moim województwie....dlatego nasze imiona są takie a nie inne- nie ma w moim mieście ani Nataniela ani żadnego Iwo... chciałam żeby nasze dziecko miało poczucie indywidualności- mam chyba kompleks z pracy- w grupie mam np 5 Majek...TRAGEDIA!!!

Hejka! Klempa - dobrze wiedzieć ze jest osóbka która czeka na TEN moment razem ze mną (wiem że jest was więcej i za to wam dziękuję)

Hej Gokata a ty taka do końca pewna ze chłopak będzie? A jak będzie niespodzianka????????

Cześć, od roku starmy się z mężem o dziecko..... ostatni okres miałam 29 czerwca, powinnam dostac teraz w zeszły piatek, a tu nic! strasznie bolą mnie piersi, generalnie sutki, nie moge sie dotknać. mam nadzieję, że może tym razem się uda. Czy którać z was miała podobne objawy związane z bolesnością piersi? serdecznie pozdrawiam

aha i jeszcze straszne bóle podbrzusza, ale nie takiejak mam zawsze na okres, tylko takie ze myslalam ze zaraz spadnę z krzesła. i robi mi sie ciemno w oczach.......

zajmuje sie przeróbką zdjeć ich fotomontażem i retuszem szybkie wykonanie i tanie 4 zł/sztuka na każda okazje :P moja galeria http://fotomadziamontaz.fotosik.pl/ pisz fotomadzia@o2.pl

Czesc dziewczynki. Musze wam powiedziec, ze wlasnie telefonicznie odebralam wyniki moich hormonow. Sa wszystkie w normie. Patrzcie, patrzcie, od marca samoistnie mi sie uregulowaly. Najbardziej balam sie o prolaktyne, bo w marcu mialam 35, a teraz mi spadla do 18,9, czyli jest to wynik dobry, ktory nie wymaga jak narazie leczenia. Biore caly czas kwas foliowy, a od dwoch miesiecy takie krople, ktore mi przepisala gin, na zwiekszenie sluzu w macicy. Mam je brac caly czas, a po dwoch miesiacach mam przyjsc do kontroli. Takze chyba nie mam sie czym stresowac i tylko brac sie do roboty od przyszlego cyklu, bo w tym to sie juz raczej nie wyrobimy...Ale moze na urlopie w Chorwacji nam sie uda...

Kwasia na moje oko jestes w ciązy :) zrób test ciążowy

Limetko i Gokatko - życzę Wam z całego serca wszystkiego dobrego i powodzenia na sali porodowej :) Nie będzie mnie jakiś czas (młyn związany z weselem i jedziemy nad morze) więc piszę to teraz. Będę bardzo mocno trzymała za Was kciuki i czekała z niecierpliwością na nowinę:) Buziaki kochane!!!!! Kwasia- miałam takie same objawy (ból piersi i podbrzusza, dalej mam i jeszcze podwyższoną temperaturę, biały śluz i senność) :) a dzidziuś w drodze. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!! :)

Kwasia - zrób test, ja robiłam 2 razy. Pierwszy wyszel negatywny ale czułam po sobie że coś jest nie tak. Zrobiłam 2 i wyszedł. Bardzo pomogły mi dziewczyny :) (wsparcie duchowe było mi potrzebne) :) Pozdrawiam

Ale się rozpisałam. Dziewczyny moje kchane mam jeszcze pytanie. Odebrałam suknie ślubną, narazie jest mi w sam raz (miare brali mi w kwietniu, a tu niespodzianka przed ślubem). Mam straszny apetyt i boję sie że za 2 tygodnie nie wejde do niej :(:( i jeszcze piersi mi się powiększają :( Macie jakieś sposoby, żebym się zmieściła do sukienki ale żeby nie robić krzywdy dzidziusiowi. Chodzi mi o propozycje kulinarne, bo przecież nie będę sie głodzić. Pozdrawiam Was

Aga_w - nie podam ci konkretnych przepisów, moge ci jedynie polecić byś jadła mniej a częsciej i nie koniecznie do syta, tak z umniarem. 2 tygodnie to nie tak dużo więc powinnaś wytrzymać a i też nie powinnaś jakoś radykalnie przytyć, żeby nie wejść w sukienkę. Dziękuję ci za dobre słowo :) Ja tobie też życzę udanej zabawy i przede wszystkim nie stresuj się zbyt mocno bo to u ciebie nie wskazane :) Ten Dzień bedzie wyjątkowy więc myśl tylko pozytywnie, niczym się nie przejmuj, na pewno będzie wszystko tak jak sobie zaplanowałaś. DUŻO MIŁOŚCI, WIELU RADOSNYCH CHWIL SPĘDZONYCH JUŻ WKRÓTCE W TRÓJKĘ I SAMYCH SŁONECZNYCH DNI NA NOWEJ, WSPÓLNEJ DRODZE ŻYCIA Kwasia - mnie też się wydaje, nawet mogę powiedzieć że u ciebie na bank ciąża, ale teścik nie zaszkodzi :) Zawsze już jakieś potwierdzienie jest :)