JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

gapinko jestes wielka!!! Udalo sie i wczoraj i dzisiaj. Wczoraj po rumianku a dzisiaj po kompocie. dzieki wielkie:) Acha, diete wprowadzam pelnoziarnista. malej nic nie jest. Robi ladne kupy wiec biale pieczywo odstawiam, wprowadzam ciemne, do tego duzo jablek i marchewke oczywiscie swieza:)

alutos, jak to dobrze, ze jestes :) Mam nadzieje, ze po cudotworczym kompocie z jablek i rumianku zaparcia Ci przeszly :) No tak, ja juz blizej niz dalej, dzisiaj w nocy okrutnie mnie zaklulo w lewym jajniku, myslalam, ze sie przekrece, ale przeszlo. Tylko nie wiem dlaczego mialam takie dziwne brazowawe uplawy. Ale wyglda na to,ze minelo. No i mam jeszcze jeden powazny problem, okrutnie spuchly mi palce, nie mam jak zdjac obraczki, boje sie, ze jak nie zdejme to mi sei wrosnie w miecho :( Probowalam oblozyc palec lodem, potem posmarowalam olejem, ale jest jeszcze gorzej. Przez to mocowanie sie spuchl jeszcze bardziej. Chyba bede musiala isc do jubilera i ja przeciac. Chyba,ze znacie jakies sprawdzone rady babuni? :D Pozdrawiam Was goraco

hehehe, przeszly Ci :D mialam nieodswiezone forum :)

sbitara,ja tez mialammm spuchniete rece pod koniec i dzieki bogu zdjelam obraczke trzymajac najpierw troche reke w zimnej wodzie a potem troche oliwy.W czasie porodu dostalam kilka kroplowek i wtedy dopiero spuchlam wiec nie wiem co by bylo gdybym nie zdjela.

tak czytam o problemach z zaparciami i zastanawiam sie bo ja tez karmilam przez 6 miesiecy i nie wiem co to jest dieta laktacyjna.Wiem tylko ze trzeba zwiekszyc kalorie i unikac napojow pobudzajacych.Moje kolezanki tez jadly wszystko i dzieciom nic nie bylo.W Polsce jakos inaczej do tych rzeczy podchodza.

pisanka13 no wlasnie, cholerka, tylko ja sie obawiam, ze juz nie dam rady jej zdjac.... chyba, ze rano sprobuje jak opuchlizna troche zejdzie. Na razie nie ma takiej opcji, po porannym szarpaniu mam paluch jakby mnie szerzen uzadlil :(

A ja sie bujam po roznych forach i popatrzcie co znalazlam ;) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=13047696&v=2&s=0 Moze ktorejs z mam sie przyda :D

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=583&w=13047696&v=2&s=0

cos sie zle wkleja, cholercia.... :(

\"Zwolnione tempo. \"Trochę tu ciasno.” Nie martw się, jeśli dziecko będzie stawało się mniej aktywne. Mniej częste ruchy oznaczają właśnie, że wszystko jest w porządku (zakładając, że nadal czujesz 10 ruchów dziecka na godzinę każdego dnia). Jego ruchy stają się po prostu mniej chaotyczne, bardziej zorganizowane. Poza tym, dziecko nie ma już tak dużo miejsca w macicy, jak kilka tygodni temu\" znów mi to przyslali na maila, a moja córeczka sie tyle nie rusza.

Mont, mysle, ze to indywidualna sprawa. Wazne, zeby sie poruszala, a co do 10 ruchow na godzine to na pewno miedzy ziewnieciami, rozciagnieciami, lapaniem pepowiny i kopniaczkami to ich tyle naliczysz :) Dziewczyny, udalo mi sie zdjac te nieszczesna obraczke. Poszlam za Twoja rada, pisanka13, zamoczylam w zimnej wodzie, a potem to juz mydlem na chama :P prawie razem z palcem urwalam ale wazne, ze zeszlo, bo to byl dodatkowy stres, cholercia :) A dzisiaj popralam ciuszki, wszystko juz tak slicznie pachnie dzidzia:) Musze jeszcze poprasowac i jestem gotowa n wielki dzien :/ Chyba jestem gotowa, bo szczerze mowiac, techniczna strona calego tego przedsiezwziecia (porod) nieszczegolnie mnie pociaga :D Ale coz.... nie ja pierwsza i nie ostatnia :) A co u Was? Jakos tak ostatnio cichutko sie tutaj zrobilo :(

Ciesze sie ze ci sie udalo, trzymam kciuki za lekki porod

Sbitara, ja tez piore. Kupuje w lumpeksach ciuszki i podostawalam kilka sztuk, sa naprawde sliczne. Nie wiem jak u Was, ale ja dzis na rynku chcialam kupic malej czapke taka zwykla bawelniana na straganie i cena byla 23 zł. Nie kupilam,bo to rozbój w biały dzien. Drożyzna taka. A te co juz mam to pieknie poprane, poskladane. Mam juz nawet paczke pampersow, a w sobote dopiero minie 32 tydzien. Jednak od kad mam skurcze to juz tak powoli... ale nie mam jeszcze ani wózka, ani łóżeczka.

Alutos gratuluję !!!!!! hihihihihi Cieszę się , że pomogło ;))) Ja za pierwszym razem omal nie dobiegłam do kibelka . Po regularnym piciu rumianku ładnie mi się wyregulowało ;))) Pozdrowionka dla Wszystkich Mamuś. A Limetka tu jeszcze zagląda ?

Monte w lumpkach są takie cudne ciuszki dla dzidzi.. Zawsze zerkam ne wieszaki z tymi ubrankami. Robiłam wczoraj test i nici z tego. Myślę że może za wcześnie bo jeszcze 3 dni do miesiączki ale z drugiej strony takie czułe są te testy... No cóż pozostaje poczekać jeszcze parę dni. chociaż nie czuję się najlepiej prawdę mówiąc ale może sobie wmawiam :) To ostatni miesiąc starań. Jeśli nic, poddaję się.

Etam Julii nie poddawaj sie, napewno cos z tego starania w koncu wyjdzi. Wiem,ze przykro kiedy kolejny raz nie wychodzi. A badalas sie, wszystko z Toba ok i z Twoim męzem? Do cięzarnych! 31 t.c. się konczy, a siary z piersi ani grama. Czy to znaczy,ze nei bede miala mleka?

Hejjoo dziewczynki!!! Kope lat! :)))) Mam nadzieję, że jeszcze ktoś mnie pamięta :) Pozdrawiam wszystkie staraczki i GRATULUJĘ zafasolkowanym dziewczynkom :) Niestety nie nadrobię zaległości w czytaniu ale na pewno będę regularnie Was odwiedzać. Niestety doba ma tylko 24h a ja stęskniłam się za pogaduchami na forum :))) Mój synio 4 czerwca skończy 8 miesięcy!!! A jaka maruda! Chyba zębole idą :)) Ale ten czas szybko leci :) MonteVerde - ja tez nie mialam ani kropli....a potem mialam tyle pokarmu, że hoho !! :) Aaaaa, stres negatywnie wpływa na laktację, także nie warto przejmować się głupotami :) Zobaczysz - po porodzie będzie Ci mleczko strumieniami wypływać ;) Pozdrawiam cieplutko

Julii79 - ja się starałam 7 miesięcy, w końcu się załamałam i odpuściłam. Na nic nie liczyłam, nie denerwowałam się, nie myslałam o tym i się udało ! :) Wiem, że łatwo się pisze, sama pamiętam jak przezywalam....ale to się sprawdza :) Głowa do góry i relax...take it easy ;) ;) I uda się napewno!!!

scheila:) jakie masz juz duzego bąbla:) pamietam Cie, ale daaaaaaaaaawno temu tu pisałam !!!

pamietam, jak udzielalas mi porad :D

Monte.. niekonieczni to oznacza że nie będziesz miał mleka chociaż ja od 4 miesiąca nosiłam wkładki w staniczkach bo ciagle plamy na bluzkach. ale tak naprawdę niekoniecznie musi ona wypływać z piersi w czasie ciąży bo mechanizm mleczny uruchamia się w głównej mierze wraz z porodem, gdy na świat przychodzi dziecko. Dlatego myślę że nie powinnaś się tym aż tak zamartwiać. Nawet gdyby po porodzie zdarzyło się że nie będzie zbyt wiele mleka dopiero dostawianie dziecka do piersi i jego odruch ssania pobudza gruczoły do wydzielania mleczka. gdy już wszystko zawiedzie podaje się czasem jeszcze na oddziale tabletki pobudzające laktację.

Sheila25, podobno to najlepsza metoda. nic na siłę. ale wiesz pewnie jak to jest.. a czas leci, za chwilę stuknie 30 i będę już za stara.. :)

MonteVerde- ja tez balam sie ze mleka nie bede miala. Kolezanki mialy juz w ciazy a ja nawet przy koncowce nic anic. Myslalam podobnie jak Ty. A teraz pokarmu jest tyle ze nakarmilabym nawet piecioraczki:) Takze spokojnie. Reguly nie ma ale zaraz po porodzie kazda ma mleko. Trzeba tylko duzo pic plynow. najlepiej woda mineralna no i po za tym maluszek pobudza laktacje ssaniem. Takze glowa do gory! Napewno bedziesz karmic Swoja Dagmarke:)(chyba dobrze pamietam?) Julii- ja tez sie dlugo staralam. Jestem z Toba. Trzymam kciuki zebys szybko doczekala sie malego bąbla:) Gapinko. Rumianek spowodowal pospolite ruszenie.Po pieciu dniach zastoju bylo to jak orgazm:D Teraz po zmianie diety na pelnoziarnista nie mam juz problemu :) Huraaa!!!

Pisanka13, dzieki Ci wielkie.... mam nadzieje, ze bedzie najlzejszy z mozliwych :D Jezu, jak mnie juz krzyz napieprza to moje, chcialabym juz byc po wszystkim. Ten ostatni to chyba najgorszy miesiac. A w ogole to mam dola, bo okazuje sie, ze w W-wie jest strasznie duzo rodzacych i nie wiadom jak to bedzie ze szpitalem :( Podobno woza te biedne kobiety od jednego szpitala do drugiego. Ja nie bardzo sie znam, bom z Kraka a przyszlo mi w stolecznej dzidzie na swiat wydac. Moze, ktoras z Was moglaby mi poradzic jakis szpital? Ja w sumie wybralam Na Solcu, ale niektorzy go odradzaja, ze tam jakas zaraza byla, czy cos :(

Sheila-miloCie znowu widziec:):) mnie tez dawno nie bylo ale nie az tak jak Ciebie:):) Kochane caluje Was goraco i przepraszam ze sie nie odzywalam!komp mi padl i teraz dalej ledwo zipie wiec w kazdej chwili poprostu moge z niknac. Czuje sie dobrze,synus rosnie,brzusio dretqwieje,nogi slabna ale ogolnie jestem szczesliwa i nie moge sie juz doczekac rozwiazania!!!! musze sie pochwalic ze kupilam taka startowke-(body,pajacyki,sliniaczki,rekawisie i czuchna).taki zestwik.nie moglam juz sie powtrztmac.a tak za miesiac to chyba zaczne juz konkretniejsze zakupy.zrobilam sobie liste i troche tego jest heheh:)buzka!

myszka_mikki, jakajaana - cześć Kochane!!! :) Myszka co u Ciebie? Jakajaana - ja kupowałam ciuszki i nie zwracałam uwagi na jakieś głupie zabobony. Kupuj sobie powolutku wszystko. Jakbym tak miala czekac do konca to potem polowe potrzebnych rzeczy bym nie miala a tatuś musialby kursowac do tesco 24 na dobe uzupełniać braki :)) Który to już miesiąc? Buziaki!! :***

wtiam oj, u mnie to byla dluga doga, ale w koncu sie udalo :) tylko niestety w 2 m-cu stracilam swoja ukochana i wyczekana fasolke Teraz staram sie ponownie..... Ciesze sie ze u Was wszystko dobrze i jak zagladam tu czasami to pojawiaj sie 2 krechy u dziewczyn :) to chyba taki troche szczesliwy topik!

Aga- jesli jeszcze czasem tu zagladasz to prosze\\ powiedz mi jak tam woj brucholek juz sie wchlonal czy jszcze masz wystajacy bo ja mam jeszcze taki jakym byla w 4 miesiacu.mam 80 w pasie i zastanawiam sie kiedy mi zejdzie. plakac mi sie chce bo ten brzuch psuje caloksztalt. w sumie z ud i bioder juz prawie zeszlam bo wchodze we wszystkie dzinsy sprzed ciazy ale ten brzuch. ile on sie wchlania?

Czesc, ale upały sie zaczęły. Ja lubie,a ale dzis mialam szkole i oblalam egzamin. Za 2 tygodnie, na nastepnym zjezdzie bede miala 5 egzaminów- stresujące to wszystko. I problemy rodzinne... Myslę jednak,ze jak juz bede miala swoją Dagmarke, to nic nie bedzie mnie w stanie zasmucic. Ze przestane sie tak wszystkim przejmowac, bo najważniejsza osoba bedzie przy mnie. Milej nocy...

Sheila-kochana jak i rezta dziewuszek masz racje co do zakupkow i smiesznych zabobonow. zostaly mi 3 misiace ale co nie co bede kupowac bo nigsy nie wiadomo kiedy Malemu zechce sie przyjsc na swiat,a wszytsko naraz kupowac to bez sens.jak zaczne wczesniej upatrze jakis promocje,cos fajnego i bede miala wybor na spokojnie:) Myszka mikki-kochanie bardzo mi przykro z powodu straty:( Jestem z Toba calym serdusziem bo dobrze wiem co to znaczy!! Ale glowa do gory!tak jak mowisz ten topik przynosi szczescie i latwiej jest zafasolkowac zagladajac tu bo tu sa takie pozytywne wibracje hehhe.buzia!!!!