Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

intima_30

JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Polecane posty

Gość Julii79
Alutos, ja urodziłam pierwszego synusia zaraz po 17 urodzinach, drugiego 3,5 roku póżniej. Ja także lubiłam wygodne życie. Teraz z perspektywy czasu wiem, że dzidzie można wychowywać nie rezygnując całkiem ze wszystkich swoich przyzwyczajeń. Kiedy Twoje maleństwo troszkę podrośnie i zakończy okres niemowlęcy sama odkryjesz jak można sobie fajniutko zagospodarować wolny czas i w ogóle jak go znależć. Dziecko wiele zmienia w naszym życiu. Ale i z nim można wiele zrobić, wiele zobaczyć, wiele osiągnąć. Ja kończyłam szkoły, uczyłam się po nocach, brałam nocne dyżury w szpitalu by w dzień być z dziećmi jak najwięcej czasu, czytałam książki na ławeczkach na placach zabaw, uczyłam się w autobusach itd. I to pozwoliło mi być mamą wyzwoloną na swój sposób. Miałam czas pójść na siłownię , kawę z koleżankami. Grunt nie poddawać się i nie pozwolić zakopać się w pieluchach. Dobra matka to szczęśliwa matka. Nikt nie jest szczęśliwy gdy nie ma nic swojego bo wszystko oddał innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julii79
Zresztą.. jak piękne jest macierzyństwo świadczy fakt że chciałabym zostać mamą ten 3 raz... ojjj jakbym chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Cie Julii, ze mimo młodego wieku, gdy urodzilaś pierwsze dziecko dałaś sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbitara
Hej dziewczynki, Mam poroblem, moze, ktoras moglaby mi pomoc, choc sprawa jest troche wstydliwa. :( Od pewnego czasu pojawilo mi sie straszne swedzenie w okolicach lechtaczki, poza tym jest ona jakby na wierzchu, nie jest zakryta wargami. Do tego mam nieprzyjemne zoltawe uplawy. Co to moze byc, bo zaczynam sie denerwowac. Do lekarza dopiero za miesiac, porod tez tuz, tuz, a ja nie wiem co to za cholerstwo. Prosze o jakas opinie i czy ewentualnie mozna samozwanczo stosowac jakies masci? Doktor kiedys mi przepisal Vitagym, na infekcje pochwy, ale to stosuje sie wewnetrznie. Nic nie rozumiem i szczerze powiem mam stracha :( Z gory dzieki za odpowedz. Pozdrawiam Was goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o odpowiedź...
Cześć dziewczyny Dziś zrobiłam następny test i niestety wyszedł negatywny- czyli znowu fałszywy alarm:(Dziś ostatecznie podjęłam decyzje,że w najbliższym czasie ide na inseminację.Mam nadzieję,że może w ten sposób mi się uda. Pozdrawiam Was gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sbitara. Kup masc clotrimazolum i smaruj. Zlapalas jakąs infekcje grzybiczą. Masc Ci pomoże. A kosztuje naprawde grosze. Od swedzenia napuchy Ci narzady. Ja tak mialam w listopadzie. Tak mnie swędzialo,ze myślałam, ze zwariuje. Wszystko bylo napuchnięte, ze wejscia do pochwy praktycznie nie bylo, bo tak nabrzmialam. Ja pomoglam sobie (wiem,ze tak nie mozna) pryskając perfumami te miejsca. Wszystko przeszlo- tak sie zdezynfekowalo. Jednak w ciazy nie polecam. Kup maść i smaruj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbitara
Monte, wielkie dzieki, ale sie wystraszylam :( Cholerka wszystko mnie w tym ostatnim miesiacu dopada. Taki mialam fajny przeieg ciazy, czulam sie dobrze, zadnych wymiotow, nudnosci, a teraz grybica, zgaga nie do wytrzymania, hemoroidy, ze o skurczach lydek nie wspomne. Mam dosc :( A na te zmiany pochwowe kupilam sobie Lactacyd, ten stezony, z kwasem mlekowym. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. :((((jestem przerazona, dzis w poludnie siedzac na wc wylecialy mi jakies brazowe dwa skrzepy, a potem na papierze zostal brazowy slad. polecialam zaraz do polskiej ginekolog(na szczescie dzis przyjmowala) i malenstwo zyje, bije mu serduszko i ruszal sie:)))moje kochane. niby ona nie widzi zeby dochodzilo do poronienia. zapisala mi duphaston. wzielam na raz 4 tabl a potem mam brac co 8 godz po 1. a potem jakis zel mam sobie aplikowac, nie znam tego zelu z polski. jestem przerazona, nadal od czasu do czasu na bieliznie mam brazowawe slady:((((boje sie o moje malenstwo. do polski lece dopeiro w przyszla niedziele.nie wiem czym moglo to byc spowodowane, wczesniej nic nie mialam takiego. nie kochalismy sie w tym dniu, tylko takie tam inne ale moze przezycie orgazmu wywolalo jakies skurcze w macicy? sama nie wiem, lekarka tez nie wie.:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julii79
Na te wszystkie zapalenia paskudne najlepszy faktycznie Clotrimazolum. Maszć lub globulki dopochwowe. Są w przystępnej cenie bo to wydatek ok 25 pln max a pomaga na takie tam.. Ja wybieram się do mojego gin i zamierzam poprosić o receptę bo to lepiej mieć w szufladzie.. A idzie lato baseny, upały i milion innych czynników więc lepiej być przygotowanym gdy coś tam zaczyna swędzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julii79
Ahaja .. nie przejmuj się choć wiem że to trudne. Ja urodziłam dwoje dzieci na podtrzymywanej farmakologicznie ciąży. Duphaston również zażywałam. Być może to jakieś skrzepy które pojawiły się po niedoszłej miesiączce. Choć wiadomo że nawet lekkie krwawienia w czasie gdy powinna pojawić się miesiączka lub mniej więcej w jej okolicach zdarzają się. Skoro serduszko bije a drogi rodne sa zamknięte, nie denerwuj się na zapas. odpocznij troszkę. Stres to największy wróg ciązy. głowa do góry. Trzymam w kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahaja8- tez mialam takie cos na poczatku ciazy. Od razu polecialam do szpitala. Lekarz nic mi nie zapisal tylko powiedzial ze moglo to byc spowodowane jakims procesem w macicy(ponoc niegrozne) ale zalecil mioszczedzajacy tryb zycia, czyli jednak nie bylo to tak zupelnie nic groznego. Cala ciaze bylam na zwolnieniu a te skrzepy juz nie powrocily. Ja mysle ze to bylo ze stresu u mnie. Jestem nawet bardziej niz pewna. Julii ma racje. Nie gryz sie tym. Najwazniejsze ze dziecku nic sie nie stalo. Wiem tez ze jesli jest ciaza zagrozona(a nie wiem jak to u Ciebie, skoro lekarz nic nie powiedzial) nie wskazane jest uprawianie milosci wlasnie ze wzgledu na orgazm. ja juz pod koniec ciazy wlasciwie od 6 miesiaca nic:( Bo mialam czeste skurcze. Tera jeszcze tylko musze wytrzymac te kilka tygodni w pologu i juz nie moge sie doczekac. Po tak dluzgiej przerwie to bede miala chyba mega orgazm:) Zycze powodzenia i nie przemeczaj sie zbytnio. musisz teraz zrobic wszystko aby te plamienia sie nie nasilily. Jakajaana miala tez z tym problem. Zrezygnowala z pracy i wiem ze teraz jest ok. Pozdrawiam. dziewczyny.. drecza mnie zaparcia straszne. potrafie nie korzystac z toalety nawet 5 dni. Wszystko przez to ze mam ogranoczona diete bo karmie piersia. Tylko biale pieczywo sery szynka zero owocow no chyba ze marchewka gotowana i jak ja mam sie wysrac za przeproszeniem jak nie jesm zadnych wartosciowych pelnoziarnistych produktow. Moze ktoras wie co z tym zrobic w czasie karmienia . A moze ktoras tez juz to przerabiala. Moze moge zjesc jakies muesli czy cos??? Nie daje juz rady.Z gory dziekuje za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alutos, mi pomagały ogromne ilości wody mineralnej, wypijałam nawet 3 litry dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii Clotrimazlolum globulki kosztuja 1 zł 60 gr. ale są tylko z przepisu lekarza. Masc Clotrimazolum natomiast jest bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wam dziewczyny za slowa pocieszenia.ale tak trudno jest przestac sie marwtic:(((dzis az boje sie zapeszac, widze poprawe jeszcze rano byl slad na papierze brazowaway a teraz na bieliznie mam pare kropeczek zdecydowanie duzo jasnieszych, jakby w zolty kolor wpadajacy delikatnie. sorki za takie szczegoly. nieraz w pachwinie prawej czuje delikatne klucie, w sumie nie wiem czy to klucie jest w pachwinie czy nisko w brzuchu, ale jest bardzo delikatne i czasem wyst. alutos a tez mialas skrzepy czy plamienie?i jak dlugo u ciebie trwaly?mi lekarz nic nie mowil ze mam ciaze zagrozona takze nic mi na ten temat nie wiadomo. a teraz nie pracuje, jestem w domu i leze i dla mnie liczy sie tylko zdrowie maluszka. a tobie lekarze nie powiedzieli kontretnej przyczyny czemu tak sie stalo?moze u mni tez to ze stresu?bo wszytsko tak przezywam. kurcze dziewczyny tak bardzo sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbitara
ahaja, to jest jak najbardziej normalne na poczatku ciazy. Tez tak mialam, zobaczylam czerwone plamki na bieliznie w pierwszych tygodniach, lekarka mi powiedziala, ze moze to byc wywolane albo jakims wysilkiem fizycznym, albo faktem, ze organizm sie jeszcze "nie przestawil" i po prostu resztki miesiaczki sa usuwane. Tak, ze sie nie martw. Skoro lekarz nie stwierdzil zagrozenia znaczy, ze wszystko jest ok. Trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamusie. Ja mam juz dosyc. Czuje sie podle, lapia mnie te cholerne skurcze lydek i chcialabym, zeby juz bylo po wszystkim. Jeszcze sie dowiedzialam, ze pare dni temu dziewczyna w 8 miesiacu ciazy zmarla w naszym szpitalu na rozedme pluc. I gdzie to "pieknie" byc w ciazy? :( Ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahaja- u mnie bylo to na szczescie jednodniowe plamienie, ale nie musze Ci chyba mowic jak sie wystraszylam. Przerazona pojechalam do szpitala. lekarz powiedzial ze mam to potraktowac jako przykry incydent ze ciaza jest zywa i zebym odpoczywala i nie szla do pracy. Tak zrobilam.I jest ok teraz. mam sliczna coreczke:) Takze duzo odpoczywaj i nie stresuj sie. najwazniejsze ze dziecko ma sie dobrze. Bedzie dobrze. Duzo zdrowka. Sbitara- mysl optymistycznie. Wiem latwo mi mowic bo mam to juz za soba. Wiedz jednak ze mialam tez w glowie same czarne scenariusze. Nie mowilam ich na glos ale niestety mialam rozne watpliwosci. Balam sie np ze umre podczas porodu ze dziecko urodzi sie chore itakie tam. Ale to tylko obawy normalne zreszta w ciazy w tym miesia\\u w ktorym Ty jestes. Wierze ze mas zjuz dosyc. Tez jak patrze terz na kobiety w iazy to dziekuje Bogu ze mam to juz za soba. Baderko- dziekuje za rade, ale wlasnie sek w tym ze ja pije ponad 3 litry wody dziennie i jeszcze jedna w nocy. Takzeto cos innego . Teraz przeczytalam w internecie ze moge jesc chrupkie pieczywo i jesc platki owsiane. I Wprowadze to do diety bo juz nie wyrabiam. Sprawdze czy nic sie nie dzieje. Jezeli nie to bede jesc regularnie. Platki owsane akurat zawsze na mnie dzialaly. Pozdrawiam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alutos nie musisz mowic co wtedy czulas, wiem niestety z wlasnego doswiadczenia,nikomu tego nie zycze. tak sobie mysle moze u mnie tez jakos nerwy to spowodowalo,bo bardzo przezywam ciaze. ale nie ma co gdybac, najwazniejsze ze od rana nie pojawilo sie juz wiecej plamek a te co sa tomaja kolor cos jak osad po herbacie z cytryna, takie jasniejsze. caly dzien leze i spie. nieraz czuje te delikatne klucie w tej pachwinie czy tez na dole podbrzusza, juz jestem tak wyczulona ze nawet jak spie a lekko cos mnie tam zakłuje przebudzam sie. w ogole mam wrazenie nawet w nocy ze spalam tak jakos plytko, nerwowo. nie chce sie denerwowac bo wiem ze stres szkodzi ale tak trudno to w czyn wprowadzic. co do zaparc to nie bardzo wiem co ci poradzic, moze jedz pelnoziarniste pieczywo(jesli oczywscie mozna je jesc w ciazy), ma duzo blonnika. albo suszone sliwki przegryzaj.nie wiem jak z jogutrami czy mozna, maslanka, kefir?ale chyba nie no bo to na mleku.kurcze naprawde nie wiem co tu poradzic.🌼 alutos te twoj incydent tez mial postac skrzepow? sbitara- wierze ze na pewno jest ci teraz ciezko, przy koncowce niestety czesto dochodza rozne inne dolegliwosci. pamietam jak moja kolezenka chodzila w ciazy, tez a to puchly jej stopy ze butow nie umiala potem wlozyc poki opuchlizna nie zeszla, a to duszno jej bylo, bol krzyza itd. ale glowa do gory jeszcze troszeczke, wytrzymasz. na otuche dla ciebie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbitara
Dziekuje Wam dziewczynki, jak to milo otrzymac slowa otuchy i kwiatuszka :) Ech, wiem, ze nie powinnam narzekac, ale im blizej tym gorzej. a najgorsze jest to, ze ten ostatni miesiac bedzie dluzszy niz 8 poprzednich, ciagnie sie i ciagnie. Monte - kupilam sobie ta masc clino. -cos, i faktycznie ulzylo... jakby przechodzilo, dziekuje za rade :) Alutos - Ech, widze, ze nawet po porodzie zaparcia daja sie we znaki ;( Ech, kiedys i to minie :) Wazne, ze masz dzidzie juz przy sobie i ze daje Ci na pewno mnostwo pociechy :) Achaja - glowa do gory, bedzie dobrze. Kobieta juz tak ma, ze wlasciwie przez cala ciaze sie boi: na poczatku, ze poroni, potem, ze cos bedzie nie tak, ze dizecko sie urodzi chore, ze cos mu sie stanie przy porodzie.. i tak w kolko. Wazne, ze lekarz powiedzial Ci,z e wszystko ok, wiec nie dodawaj sobie niepotrzebnego stresu myslac wciaz o jakis negatywnych sytuacjach. Ciesz sie dzidziusiem tak dlugo wyczekiwanym i dbaj o siebie :) a dla Was wszystkich ❤️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julii79
No tak, jakiś czas już nie zaglądałam do apteki. Ja stosowałam babcinne sposoby. Piłam kompot z jabłek. Ciągle i ciągle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie cos tez zaczelo swędziec i mam zaczerwienione wargi sromowe. Ale moze to od włosków,bo juz nie jestem w stanie sie tam ogolic. Brzucha nie mam wielkiego, ogolnei zaliczyc go można do malych jak na 8 miesiac, ale zgiąć się już nie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:)u mnie dzis duzo duzo lepiej. plamienia \"tfu tfu\" nie ma juz, jakis tylko bialo- kremowe cos mam(malutko) no ale to zawsze chyba cos kobieta ma. najbardziej to sie ciesze ze juz nie ma tych plamien. ale tabletki nadal biore,przynajmniej do poniedzialku wtedy juz bede w polsce i niech wtedy lekarz zdecyduje czy nadal mam je brac czy nie. wiecie co mnie jeszcze zastanawia, ja to usg mialam robione na sam koniec 10 tyg imalenstwo ma 2,85 mm a wszedzie pisza ze norma to od 30 do 40? albo bicie serduszka zawsze slyszalam ze bije bardzo szybko u dzieciatka i u mojego malenstwa bilo teraz ok 140, a teraz gdzies wyczytalam ze w 10 tyg to niby kolo 80 uderzen na minute. chyba za duzo czytam. ale lekarka mowila ze wszytsko dobrze, to chyba tak co nie. monteverde na pieczenie bardzo dobry jak juz ktos wczesniej pisal jest clotrimazolum krem. sprobuj moze pomoze.ale jeszcze spytaj lekarza czy mozna? ale moze choc troszke przyniesie ci ulgi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jakis dziwny artykul wtedy czytalam. bo teraz znalazlam i jest napisane ze tetno u dziecka prawdilowe to 120 do do 160 uderzen na minute. ze bije dwa razy szybciej niz u doroslego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahaja- widze ze masz tendencje do wyszukiwania sobie problemow:) Wyluzuj kobieto bo naprawde nabawisz sie jakiejs nerwicy. Spokojnie. Najwazniejsze jest to co mowia lekarze. Ja tez naczytalam sie za duzo a potem tylko nerwy mnie zzeraly. Nie ma co zaprzatac sobie glowy. Skoro plamienia ustaly to powinnas sie tylko i tylko cieszyc. A co do Twojego pytania, to tak, moje plamienie to byl skrzep krwi brunatnej. No ale zapomnij juz o tym i ciesz sie jeszcze ta wolnosica, bo im dalej tym ciezej. A po wszystkim to bedziesz marzyla o chwili spokoju:) Moja wlasnie zasnela wiec wykorzystuje sytuacje:) Brzuch jeszcze dosc znaczny:( ale 7 cm juz mniej...a minelo juz dwa tygodnie.Mam do zrzucenia jeszcze minmum 15 cm:( czyli jesli brzuch mialby spadac w takim tempie jak teraz to jeszcze z 4 dluuugie tygodnie. No coz...poczekam. Wyobrazcie sobie ze mialam po porodzie chyba ze 100 w pasie, po trzech dniach 91 a teraz dopiero 84 cm. A w dniu porod 110. Takze lepiej modlic sie o maly brzuszekw ciazy zeby pozniej latwo sie go pozbyc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alutos masz racje jestem straszna pod wzgledem panikarstwa, ale postaram sie pracowac nad tym zeby nie przesadzac, taki ze mnie panikarus:)))co do brzuszka to jednak troche czasu niestety musi minac zeby \"wszedl\" do srodka, choc czesto jest to indywidualna sprawa. mam koleznke kt miala dosyc duzy brzuszej w ciazy ale ze tak powiem nie bylo za brzdo widac ze przytyla w reszcie ciala, no ale brzuszek miala pokazny. a gdzies 2 miesiace po porodzie a brzuszka ani sladu. przynajmniej przez ubrania nie odznaczal sie. z kolei inna moja znajoma kt z natury jest bardzo drobna,i w sumie w ciazy nie byla bog wie jaka duza:)a dlugo nosila brzuszek zanim jej \"wszedl\". pamietam coreczke miala juz 6 miesieczna a jej jeszcze ten brzuszek do konca nie zszedl. takze roznie to jest. ale glowa do gory:)))) teraz lato takze na pewno pojdzie ci raz dwa trzymam kciuki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alutos - polecam jabłka - ja piłam kompot z ugotowanych i nie było problemu. do tego podwójny ruminek i sruuuu....;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbitara
Dziewczynki, powiedzcie mi jedno, od jakiegos czasu czuje skurcze. To znaczy, np. jak dlugo stoje albo ide to czuje takie klucie w podbrzuszu, ze az mi jakby na lechtaczke cisnie, tak od srodka. Albo co i raz mnie zakluje w lewym jajniku... No i tak czasem to brzucho czuje jakby ciotka miala przyjechac... ale to chyba jeszcze nie porod, co? :x Cholerka, boje sie, ze przegapie. choc z drugiej strony jakbym przegapila to znaczyloby, ze byl calkiem bezbolesnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gapinko- dziekuje-napewno wyprubuje. Mowiac szczerze nigdy nie pilam rumianku ani kompotu z jablek. kiedys musi byc ten pierwszy raz. Zaraz sobie nagotuje. jablek akurat mam duzo.:) Sbitara- Z tego co sobie kojarze niewiele Ci juz zostalo. Dlatego moga sie pojawiac takie bole jak na okres. Tez je mialam od 8 miesiaca bodajze.Nie sa one silne, dopiero przy koncu zamieniaja sie w bolesne skurcze porodowe. Teraz powinnas odczuwac skurcze przepowiadajace, tzn stawianie miesnia macicy.Czujesz wtedy jak caly brzuch Ci sie napina do granic wytrzymalosci i robi sie twardy wtedy trzyma tak jakies kilka-kilkanascie sekund i puszcza. Itak kilka razy na dobe. Potem te skurcze razem z tymi jak na okres robia sie porodowymi(niebywale silnymi-wiec napewno nie przegapisz. ja tez sie balam ze przegapie-ale uwierz mi nie da sie:)) To co piszesz o tych kluciach, to szczerze mowiac nie mialam czegos takiego-a raczej nie mog sobie przypomniec, bo penie mialam...tyle tego bylo ze teraz ciezko zliczyc tych dolegliwosci:) Ide parzyc rumianek! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×