***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

no juz slysze ze moj maz podjechal....ale mi dzis zlecial czas ...szok milego dnia odezwe sie po obiadku

hehehehe NASTKO....:D:D:D uszy slonia:D:D:D dobre:p

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a05726662a155dea.html aha tu mialam wkleic jeszcze wozeczek od samuelka....tz maxi-cosi....ale ja prawie pol roku tylko tym jezdzilam :)

roksanko jak klikam na Twój link to mi otwiera się zdjatko niuni Aguni:P

o nie!!!!!!! pomylka to fotosik od Agusi.....sorki

witam was moje panie drogie....dla wszystkich wielki buziak dopiero skonczylam was czyta...ufff a juz musze isc...niestety znow zaczal sie tydzien, znow kieracik sie zaczal i kolejne obowiazki...dopiero co wrocilam a znow musze wychodzic.... aguniu ...taka masz slodziutka pulchniutka dziewuszke...jak musisz byc dumne???? edlem synus uroczy!!! poka faktycznie trzyma nas w niepewnosci skubana jedna....

http://images21.fotosik.pl/53/6a5c77a24efc28f2.jpg to chyba to....ogladalam sobie foteczki od aguni i nie wiem co zrobilam ze mi ten link skopiowalo...ale mam nadzieje ze ten juz ok:D

Bega milego dnia

Tonia właśnie wcina drugą miseczkę lodów, a ja znalazłam, że: Jedzenie lodów i picie pełnotłustego mleka to dla kobiet, które próbują zajść w ciążę, lepsza dieta niż przetwory z chudego mleka - podaje pismo \"Human Reproduction\". Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda w Bostonie (stan Massachusetts) zaobserwowali, że istnieje związek między spożywaniem nisko tłuszczowych przetworów mlecznych a brakiem owulacji i ryzykiem niepłodności. Badania przeprowadzono na grupie 18 tys. 555 kobiet w wieku od 24 do 42 lat.Okazało się, że w przypadku kobiet, które dziennie jadły minimum dwie porcje niskotłuszczowych przetworów z mleka, ryzyko niepłodności związanej z zaburzeniami jajeczkowania rosło o 85 proc., w porównaniu z kobietami, które nie jadły nawet jednej porcji takich produktów. Z kolei, spożywanie jednej porcji pełnotłustego nabiału, zwłaszcza lodów, obniżało ryzyko takiej niepłodności o 27 proc. Spadało ono tym bardziej, im więcej lodów jadły kobiety. Te, które spożywały minimum dwie porcje lodów na tydzień były o 38 proc. mniej narażone na problemy z zajściem w ciążę, niż kobiety, które jadły lody rzadziej niż raz w tygodniu. Autorzy pracy podejrzewają, że na płodność mogą wpływać jakieś obecne w nabiale związki rozpuszczalne w tłuszczach. W chudym nabiale jest ich znacznie mniej niż w pełnotłustym, podkreślają. Prowadzący badania dr Jorge Chavarro uważa, że dopóki nie uda się zweryfikować wyników jego zespołu, kobiety z tej grupy powinny przestawić się na pełnotłusty nabiał i np. pić tłuste mleko zamiast chudego, czy jeść lody zamiast chudego jogurtu. smacznego :D

Roksanka, mam nowe fotki, ale mogę wysłać tylko na maila. Jak masz, to proszę, podaj.

witam kochane ,ja na chwilke i lece dalej:)pozdrowionka dla wszystkich:), daliii jak super ze chociaz ,te tabelki wklejałas:),to znak ze nasz czytasz:) a teraz kochana sie odezwij ,czekamy.Sprawdziłam masz miec @ 15.03. wiec ze mna i roksanka mozesz testowac:)co Ty na to????

gruby misiu oj nie dobrze:( bo ja nic tłustego teraz jesć nie mogę a o lodach to muszę zapomnieć,mleko tez niskotłuszczowe cholerka no a jesli to rzeczywiscie prawda? to moge miec potem problemy,bo wczesniej to ja lody tonami jadłam i faktycznie szybko w ciaze zachodziłam za kazdym razem,ja to teraz cały czas mam pod górke ciekawe kiedy to sie zmieni:(

Moni a co Ty taka zalatana dzisiaj jestes co? że czasu dla nas nie masz?;)

nasteczko ja byłam dzis u mamy,i zaraz bede wychodziła do przedszkola po dzieciaki:),musze zdazyc przed rewolucja w brzuchu bo własnie zjadłam sledzie w oleju i troche bigosu:P, no a pózniej gadam ze mi dupa rosnie:P

e tam du*** i tak zawsze z tyłu zostaje:P więc sie nie łam;)

Maja=> to ja poproszę zdjęcia Małgosi (sylwik2@o2.pl)

no ale widze ze poki jeszcze nie ma?? ona chyba do 17 na tym kursie.A syneczek edlem jest super,cała jej trójeczka jest do siebie podobna:) sliczne dzieciaczki

misiu to ja po lody lece:), no chyba ze juz nie beda mi potrzebne:D

Sylwia, już wysłałam fotki

Maja=> zaraz sprawdzam :D

Wiecie co, a ja mam taką prośbę do Was. Trochę nietypową,ale ogromną!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem czy pamiętacie moją historię z 30 Grudnia. Pewno, nie, zatem Wam trochę przypomnę. Otóż moja koleżanka,a zarazem sąsiadka była sprawcą wypadku samochodowego. Niestety była to jej wina,bo nie zatrzymała się na znaku STOP. W wyniku wypadku zginął ojciec dwójki dzieci, dziecia jechały razem z nim w smaochodzie. Jedno dziecko w porzędku w sensie fizycznym,a o urazie psychicznym wolę nawet nie wspomniać,a drugie dzieciątko trafiłow ciężkim stanie do szpitala. Teraz jest już podobno w domu,ale uraz czaszki i operacji z tym związanych spowodował porażenie kończyn dolnych. Dzieciątko ma szansę na powrót do zdrowia,ale po ciężki, drogich rehabilitacjach. Teraz się dowiedziałam,że mama dzieci..........spodziewa się trzeciego. W tak trudnej dla niej sytuacji po stracie męża, \"kalectwie\" dziecka przyszło jej się cieszyć ciążą i stanem błogosławionym. Otóż moja prośba jest taka, jeżeli możecie to wspomnijcie o niej w swoich modlitwach do św. Dominika!!!! Pomóżmy kobiecie w tak trudnych dla niej chwilach. Dodam,że ja nie znam tej kobiety. Jest mi jednak bardzo bliska,bo wyobrażam sobie co może przeżywać.

Maja=> Małgosia cudowna, a fryzurkę ma superową, śliczna dziewczynka :D I chyba podobna do starszej siostry. Co prawda za wiele nie widać ale tak mi się wydawało.

No Moni, ja jakoś myslę,że już nie będą Ci potrzebne, chyba ,że do poskromienia ciążowych zachcianek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

maja,ja własnie teraz zwróciłam uwagę,jakie Ty duze szkraby urodziłaś pierwsze duze i trzecie :) pewnie z pierwszym poród nie był łatwy co? moja cała trójka tez ponad 4 kg wazyła

ewelinko=> aż mi ciarki przechodzą jak to czytam. Napewno będzie ona w mojej modlitwie. To straszne!!!

ewelinko ,na pewno sie pomodle.....:(

ewelinko ,ja tez czuje ,ze czuje:Ddzis 17dc i nic czysto i sucho-papkowato;) ale z moimi czujami to róznie ostatnio czułam nawet zapłodnienie:D:P

ewelinka, jakie to smutne,napewno bede wspominać o tej biednej kobiecie w swoich modlitwach tak bardzo mi jej szkoda jest:( a co z Twoja sąsiadką? jak ona to znosi? przecież wyzuty sumienia bedzie miała do końca zycia:(

Moni kurcze ale fajnie by było gdybys zaciazyła:)

Hej dziewczyny :-) jestem,nie miałam czasu wczesniej, bo jak wspominałam, muszę chodzić do pracy za moja mame. @ NIE PRZYSZŁA jeszcze, ale nie mam wielkich złudzen Rano bolał mnie przuch i plecy,nerwowa byłam ostatnio i tak czuje ze przyjdzie. Temperatura rano - 37, 1, ale skończylismy staranka dosc szybko, a owulacja była w 18 dniu dopiero. Zreszta,ja tak na serio to zaczne od kwietnia, bo teraz w marcu to wychodzi mi chłopiec. Chce dokładnie wszystko zaplanowac, tak aby zwiększyc maksymalnie szanse na dziewczynke. Znajomi sie juz pytaja, czy zaczęlismy starania, a moja mama o dziwo powiedziała niedawno, ze w sumie dziewczynka to by jeszcz mogła byc...:-)) Ja bede kochac takze chłopca,to oczywiste...ale wiem,ze gdyby to była dziewczynka, to nie usłyszę wyrzutu ze \"po co nam to było:...