***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Witam serdecznie z Trojmiasta.Wczoraj wrocilam do kraju.Witam sie z Wami i uciekam bo strasznie duzo zaleglosci przede wszystkim pedze zaplacic za energie bo mi odetna Syn czekal az mama wroci -szkoda ze nie po ciemku :) Moze by pomyslal troszeczke wowczas.I pomyslec ze za 60 dni zdaje mature .Eh dzieci:):):)Milego dnia.Oczywiscie po poludniu zajrze

Witam kochane,nie było mnie wczoraj cały dzień i jak zwykle mam kolosalne zaległosci ale już troszkę Was poczytałam:) ja-neczka jeszcze nic nie wiadomo,może jednak paskuda nie przyjdzie,a pokus to faktycznie trzyma nas w takiej niepewnosci,tez liczyłam na dobre wiesci dziś,a tu cisza Aguniu i edlem macie naprawde sliczne i słodziutkie dzieciaczki,aż chciało by sie je schrupać:) Dzis rano w szkole u Moniki pani wręczyła mi kartkę z wiadomoscią ze dzieci ktore ida do 1 komunii będą miały pierwszą spowiedz już 8 marca,jestem w szoku!!przeciez w Polsce dzieci pierwszą spowiedz mają dzień przed komunią a tu 3 miesiace wczesniej to jakieś conajmniej dziwne jest, w ogole nie wyobrazam sobie jej podczas tej spowiedzi,nie było wczesniej żadnych przygotowan ani nic,teraz dostała taka kartkę z tekstem ktory ma ksiedzu powiedzieć i z objasnieniem co robic przed spowiedzią i po spowiedzi,jak ona sobie poradzi to pojecia nie mam,dobrze że Arek ma wolne w czwartek to pójdziemy do tego koscioła razem.

witam juz poczytalam.... hej NASTKO Janeczko DAily Inka Lili Mila Ewelika Misiu i dla Wszystkich spioszkow Daily testujesz 15.03 razem ze mna???? to ja tez sie wpraszam do Ciebie Inka na 11 na kawke...mam czas poodkurzac jeszcze:p ja dzis szczesliwa bo moj maly spal do 10:D:D:D ale sie wyspalam.... tz wstalam o 8 :Di porobilam sobie wiekszosc....ale ciesze sie ze dzis noc bez bolu i placzu mojego Samuelka:)

To ja również będę o 11 na kawce! Coprawda juz kończę,ale cóż zrobię sobie jeszcze jedną, taką słabiutką dla towarzystwa!

Roksanka ewelinka a ja włąsnie zabrałam sie za sprzatanko w kuchni juz ogarnęłam jeszcze w pokojach kurze poscieram i bedzie git,tylko nie wiem co na obiadek zrobić,znowu odwieczny problem

Jestem Czy u Was też dziś tak pięknie? Roksano dobrze, ze malutkiemu już przechodzi i mogłaś się wyspac bo takie dni po nieprzespanej nocy to mordęga. Ewelinko jak samopoczucie? Chciałam Cię zapytac od którego tygodnia ciąży brałas duphoston? Mam cichą nadzieję, ze zacznie sie zaludniac ta dolna tabelka lada momeny Maja73 nas dzisiaj szukała napisalam jej na jakim temacie jesteśmy powinna nas znaleśc

Podszyłam sie dziś za jakąś Allinkę bo zadawała pytanie które mnie nutrtowało i chciałm podnieśc jej temat ale chyba nie jestem w tym dobra bo wyszło jak wyżej sory Aguniu maleńka cudowna napisz nam jakie to uczucie w końcu miec córeczkę???

i przyszłam z kawą :) Ewelinko, w ciąży zZosią i z Wojtusiem brałam dupfaston, ale od początku do ok. 20-22 tygodnia! miał zapobiegać ewentualnemu poronieniu... fenoterol bierze sporo kobiet z zagrażającym porodem przedwczesnym, widać ginekolodzy z Żelaznej preferują stosowanie cordafenu ;) Asik też go brała! i co z tymi @@@? odzywać się miłe panie!

Hej Gruby Misiu!!! A od którego tygodnia brałaś ten duphoston? Trzymają nas dziewczyny w niepewności.... Litości nie mają

Misiu a Tobie sie duży czas ciąży czy wrecz przeciwnie? Pamiętam jak pisałaś, że nic nie wyszło bo masz oznaki zbliżającej sie@, wydaje mi sie, ze było to tak niedawo a tu już 10 tygodni Ci zostalo..

gruby misiu Inka gruby misiu ale masz fajnie,teraz to tylko odliczanie Ci zostało do tego pieknego dnia,zleci niewiadomo kiedy ten czas zobaczysz,wypoczywaj duzo bo Maciusiowi sie chyba spieszy by utulic się do mamusi:) Ineczko no te dziewczyny to naprawdę litosci nie mają mogły by napisac co i jak u nich ja jestem dobrej mysli:) a Ty kiedy rozpoczynasz staranka?

Tak dziewczynki testujcie, bo też zaglądam i sprawdzam ale wierze że jak "worek się rozwiąże" to nie będzie końca. Trzymam kciuki

hej Ineczko, dupfaston miałam przepisywany podczas pierwszej wizyty, zaraz po potwierdzeniu ciąży... a z czasem jest tak, że od początku ciąży pędził niemiłosiernie, odkąd jednak zostałam zmuszona do zwolnienia tempa... czekanie zaczęło się dłużyć, w zasadzie wszystko prz ygotowane, teraz tylko przekroczyć kolejny miesiąc i może będzie można powrócić do aktywności? nie dopuszczam do siebie myśli, że mogłabym urodzić wcześniej niż dajmy na to w 37 tygodniu, ale troszkę się boję... ale przecież obiecałam Danie, że choć ma termin o tydzień wcześniejszy to ją przepuszczę pierwszą ;) dziś w nocy jak wstałam na siusiu omal nie zamdlałam :o ale skurcze są mniejsze! musi być dobrze :)

Jestem, ogarnęłam domek i jestem. Ineczko, ja brałam tak od czasu kiedy zaczęłam czuć takie lekkie bóle i napięcie w dole brzucha i to było tak od końca listopada czyli jakieś 12-13 tyg temu. To byłam wtedy w 11-12 tc. Teraz brzch się uspokoił, maluszek wariuje i kopie ze wszech miar. Czuję za to znowu zatoki, wydzielina z nosa koloru trawy a i zaczynam czuć lewe oko i pobolewa mnie głowa. Dzisiaj niby ok,ale nie wiem co znowu będzie wieczorem,więc sama nie wiem czy iść do lekarza czy nie.

hehehe Alinkoooo.....ale sie usmialam:D:D:D czytam i sobie mysle chyba Ala_71....:D:D:D ale czytam dalej i to nasza Ineczka....:p:p:p no ja jak Was zaczelam czytac to Nasza Mis wlasnie miala pierwsze tyg ciazy...bodajze 6/7 tydzien...a tu faktycznie juz koncoweczka....:) ale u kogos ten czas leci....:)

Oj Misiu, to faktycznie niezbyt dobrze reagujesz na ten cordafen. Uważaj na siebie, u mnie to jeszcze dłuższe czekanie, i czas też szybko mi leciał jak pracowałam,teraz troche się dłuży. Dzieci odporowadzam do przedszkola,bo córa bardzo lubi, więc nie będę jej trzymała w domu, zajmuję sie domowymi sprawami, ale nudzi mi się trochę. Jest tyle zajęć,ale czasami to poprostu nic mi się nie chce. My tez w miarę jesteśmy przygotowani na przyjęcie dzidziusia. Siostra wysyła mu łóżeczko z USA,bo jast tam takie co mi się podoba no i huśtaweczko-leżaczek, z ciuszków pokupowałam ale jeszcze stelaż do wanienki,bo poprzednio to myślałam,że mi kręgosłup pęknie i wiecej tego błędu nie popełnię,bo przez to nabawiłam się dyskopatii i teraz cierpię.

ja-neczko tak się cieszę, tak myślałam o tej sprawie (tylko ta neostrada płata figle) cały czas , jednak dobrze że trafiła na Ciebie bo kto wie jak by się potoczyło dalej, dzisiaj się pomodlę za tą kobietę że niebiosa odwiodły ją od tej decyzji

Misiu ha ha ha wiesz ja też tak liczę na 37 tydzień, jakby nie liczyć to Ty chyba będziesz pierwsza

wszystkim :D Daily=> za to, że się pojawiłaś :D Dana=> a kiedy Ty masz USG? Edelm=> szmonek śliczniutki, wygląda jak mały mulatek :D Poka=> odezwij się :D

ja taz mam juz opanowane mieszkanko...:) kurcze cos mnie dziwnie pobolewa brzuch.... i jakas slaba jestem....jak odkurzylam moje 96m2 to skonczylam mokruśkaaaa....chyba sie starzeje juz:p

Cześć dziewczynki Wpadłam nadrobić zaległości, ale chyba muszę sobie odpuścić na jeszcze 3 dni, bo Wy sumienia nie macie a mnie gonią obowiązki. Mój wychowawca się zgodził, żebym szybciej zdawała egzaminy, które i tak zdajemy w szkole on-line i udostępnia mi je popołudniami, wczoraj zarwałam na to cały wolny czas :o No ale trudno, im szybciej się z tym uporam, tym mniej będę miała stresów, że urodzę i nie zdążę pozaliczać:D Poza tym przygotowuję się do konkursu z multimediów, bo z kolei żona mojego wychowawcy uczy mnie specjalizacji i kazała mi wygrać:D Ja się nie łudzę, bo tam startują pasjonaci, co nie mają nic innego do roboty tylko się bawią w tworzenie stron, a mi ciągle na to czasu brak. Ale udział biorę, żeby mi baba głowy nie suszyła:D Jestem zdrowa, ale jedno co mnie lekko niepokoi (no, może za dużo powiedziane..) Nie przypominam sobie z poprzednich ciąż takiego przełomowego momentu, wszystko działo się stopniowo jakoś a teraz, od piątku mam wrażenie, że brzuch mi się zrobił przeogromny, nagle się w nic nie zapinam, jest mi ciężko i męcząco..hmm..Nie puchnę nigdzie indziej, ciśnienie niskie, więc nie wiem..W piątek mam lekarza, mam wrażenie, że do tego czasu pęknę;) ;) Nie piszcie tyle, bo nie mogę doczytać!!!!!!;) Nadrobię w środę pod wieczór, w piątek mam znów ważny egzamin - próbny zawodowy..jezu..co za maraton :D Zerkam na kafe, ale żeby skupić się na dluższym czytaniu, to nie mam na razie szans.Ech...życie:D DO niedzieli chcę widzieć jakieś zmiany w tabelkach, więc bierzcie się do roboty;)

Sylwia7 - moje kolejne USG 15.03 będzie to już 30 tyd. myślę że będzie to ostatnie usg mama trójeczki ale tempo, może zwolnij ciąża tak szybko mija nacieszmy się nią

dana68 kurcze..ale nie mam jak zwolnić.. Już z pracą wyluzowałam, nie biorę nowych zleceń, tylko kontynuacje, resztę oddaję koleżankom, choć kasa by się przydała, ale obawiam, się, że za 3 miesiące dzieci by mnie nie poznały:D Chcę się ze wszystkim szybko uporać, póki pogody nie ma za ładnej, bo potem będziemy na pewno do parku jeździć często, tam jest idealne miejsce na rolki, moi chłopcy uwielbiają, więc na pewno nie odpuszczą, ja muszę poczekać do lata;) ;) Będę im tylko towarzyszyć. Więc korzystam z bylejakiej pogody..

mama trojeczki dana poka!!!!!! janeczka!!!! ale cos mi sie zdaje ze Poka nam pisala ze ma dzis caly dzien kurs....wiec chyba przez to nie ma jej... a Janeczka miala isc chyba dzis na bete jak sie nie myle...wiec moze przyjdzie juz z nowinka

Jej Dana,ale czas szybko leci. 30tc,to już tuz tuż!!!! Ciekawe jak twoja maleńka się miewa? Ja będę miała USG 19 marca, ja mam za każdym razem,bo ta moja szyjka go niepokoi,więc ją mierzy na każdej wizycie. Al u mnie będzie to wówczas 27tc. Co do ciąży,to jak wspomniałam oglądałam wczoraj stare swoje zdjęcia, no ia taka poczułam się gruba,że już bym chciała urodzić i chudnąć, ale tak sobie myślę......więcej raczej tak \"gruba\" to już nie będę,więc Dana ma rację trzeba cieszyć się tą ciążą,bo więcej nie będzie.

ups jeszcze byla nasza Sylwia klikam z moim SAMUELKIEM....wiec sorki....ale mi tu miesza:D

Roksanko=> Janeczka rano pisała, że jej temp. spadła i @ lada chwila pewnie przyjdzie...

Ewelinko a jak kopniaczki????jak ja Wam ich zazdroszcze:):):)

Ewelina=> a może jeszcze będzie jakaś ciąża ;) Wiesz ja też tak mówiłam, a teraz tak bardzo bym chciała jeszcze raz. Ale nie wiem czy starczy mi odwagi :D

Tak Roksanko, Poka pisała,że dzisiaj ma cały dzień kurs i dlatego dzisiaj testować nie będzie. Jak @ nie przyjdzie,to jutro rano zatestuje. A janeczka też się wahała czy iść dzisiaj na betę czy jutro . Ja pójdzie popołudniu, to wynik dopiero jutro.