Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

Witajcie Sylwuś i Kroma:) Dziękuję za pamięć-już wszystko opisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze Lili, że wszystko dobrze z synkiem:) Rokasana takiej jak Ty to nie ma drugiej:D fajna babka z Ciebie. Lecę po synka do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja na chwilke i dzien dobry:) melduje mezus przyjechal,siedzielismy do 4 nad ranem ale bylo goraco:P lili,moi chlopcy tez tak pare razy mieli,wysoka tempka a na drugi dzien ok pisalas o samotnosci,skad ja to znam i u mnie to tak jest ze jak jestem sama to sie dzieja zle rzeczy roksanko trzymam kciuki za twoje poczecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamulko Kochana ale Ci zadzroszcze tego uczuciaaaa podniecania po calej tesknocie ......:D i masz go.....juz nie wypuszczaj:) ❤️ pozdrow go od Nas👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roksanko:) Pragnę wierzyć,że w koncu się udało. I podziwiam Cie za Twoją wielką determinację i wytrwałość. Jestes niesamowitą kobietą.Już zazdroszcze Maluszkowi takiej mamusi. Mila-bardzo mi przykro z powodu Twojego Aniołka-popisz czasem z nami a uwierzysz ,ze On znowu sfrunie do Ciebie z nieba. Czego Ci życzę. Alu-śmiało pisz z nami.Jeśli czujesz się samotna na pewno tu znajdziesz jakąś pokrewną duszyczkę:) Ja mieszkałam też w Gorzowie .Mam tam nawet przyjaciółkę taką jeszcze z przedszkola-to moja najdłuższa znajomośćStrasznie fajna .No i darzę sentymentem to miasto. Enex-gratuluję domku.No i pewnie czeka Cię nowy etap życia. Zyczę Ci jeszcze jednego brakującego elementu-Elementu-tak upragnionego przez C.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roksanko dziekuje-pozdrowie:) mam teraz chwile,bo mezus pojechal pozalatwiac najpilniejsze sprawy(zawsze jest tego tyle) tzn nazbiera sie po takim czasie roksanko,nie wypuszcze go haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamulka-no to juz widzę jak gorąco było;) Wiesz-musisz korzystac na zapas,bo pewno znowu rozłąka Was czeka. A w jakim mieście mieszkacie bo nie pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lili w bydgoszczy:) taka wieksza,brzydka dziura no tak rozlaka znowu nas czeka,takie zycie ale jeszcze wytrzymamy te 3-4 miesiace ta tesknota,to cos pieknego,jesli nie widzisz tej osoby dluzej,to te pocalunki,pieszczoty,to jest wulkan chcialabym aby zawsze tak bylo:) jak moj mezus wraca to czuje sie z nim jakbysmy mieli nascie lat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem okropna romantyczka:) powinnam sie urodzic w innej epoce haha czasem brudy tego swiata,ta podlosc ludzi,zazdrosc dobijaja mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno można się przestawić-wiem,ze to wszystko kwestia przyzwyczajenia. Ja sie po prostu przyzwyczaiłam,ze mój mąż jest ok 16 w domu.A ja sobie wtedy mogę wyjść:D i rzeczywiscie jak wyjedzie albo nie ma go cały dzień to jakoś trudno mi sobie miejsce znaleźć. Ale teraz takie czasy i takie życie-że kobieta jest przez większą cześć sama z dziecmi a mąż haruje na utrzymanie, Och ten nasz kraj:( A bydgoszcz to przecież nie taka dzira-nie przesadzaj;) Maja 73 jest z bydgoszczy I chyba Justina-ale jakoś ona się coś do nas ostatnio nie odzywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dzira-tylko dziura:D A ja pochodzę z Olsztyna-i do Bydgoszczy jeździłam jako dziecko na kolonie i różne takie. To chyba niedaleko . Rozumiem Cię-bo ja to wogóle nie dostosowana jestem do tego świata. Chociaż małżeństwo i macierzyństwo na szczęście jakos mocniej postawiło mnie na ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za przywitanie i za zaproszenie do pisania :):):) Alu wiek 16-17 to dosyc ciezkie prezycie dal RODZICOW ,rozumiem Cie doskonale niestety nie pociesze....z czasem nie bedzie lepiej ,wiesz w duzym ciele maly duch :)Lili to dobrze ze maly juz nie goraczkuje ,mam nadzieke ze bedzie juz dobrze,Ja wlasnie znalazlam wasz Topik ,,po stracie\'\' szukalam pocieszenia , wygadania sie .Teraz juz jest dobrze ,nigdy nie zapomne ale juz tak nie boli.Lili Olsztyn jest piekny :):) Tam w Szpitalu Wojewodzkim przyszla na swiat moja corka,przez dluuugie lata komuny jezdzilam na ,,koński rynek\'\' tylko tam mozna bylo dostac cos extra z ciuchow a slynny ,,Dukat\'\' jeszcze istnieje ? Witaj Sylwio jak tam nasze morze ? chyba nie zamarzlo jeszcze?? Ta pogoda jest straszna ,wiecie ze tu we francji zaczely kwitnac wisnie ? No moze nie zupelnie ale jest ,,pączkowo-zielonawo -kwitnieniowo\'\' ale skojarzenie he he mam nadzieje ze zadnej polonistki tu nie ma:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urwałam sie na 10 minut po soczek MarWit i kupilam sobie gazetę \"M-jak mama\" polecam , dużo ciekawych artykułów nie mogę sie oderwac... Praca,praca,praca..... bo nie skończę do 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mila U mnie w ogrótku też już na wierzchu narcyzy i krokusy, te drugie to pewno zakwitna w ciągu najbliższych dni bo cieplutko się robi z dnia na dzień. Ciekawe jak nasza maleńka Agatka? Aguniu jak nas czytasz to napisz nam pare słów... Maju a gdzie Ty sie podziewasz? Jak tam Małgosia? I Edlem też milczy.... Dziewczyny zajęte pociechami a my tu takie spragnione wieści od nich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mila-ale świat mały... To tymi samymi ścieżkami dreptałyśmy:) A skoro rodziłas w Szpitalu Wojew -to na 100% moja mama opiekowała sie tobą po porodzie:) Nieźle co? Oczywiście koński rynek- ja też tam wyprawy robiłam:)wagary w Fosie i chyba jedyna kiedyś kawiarnia Staromiejska...Pierwsze pocałunki nieopodal zamku.I wieczorki poezji śpiewanej-niezapomniane kilmaty. Dukat chyba upada ale jeszcze stoi.-a obok niego widziałam w wakacje wyrosło piekne -do bólu nowoczesne Centrum Handlowe. Ale ja lubię te moje wspomnienia. Moi dwaj synowie również przyszli na świat w wojewódzkim. I ślub braliśmy w Katedrze) Mojemu męzowi też b podoba się Olsztyn-ale cóż życie swoje zwiazalismy z Łodzią-gdzie mieszkamy już od wielu lat. Ale w Olsztynie nadal mieszkają moi rodzice ,wiec czesto tam jesteśmy.I sercem często wracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka-to w Częstochowie już tak wiosną pachnie?Niesamowite. W łodzi szaro-buro. Ale ja i tak dziś ko0łkiem w domu po wczorajszej akcji wolę na zimne dmuchać.I dzis zostaja na \"obserwacji\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, sterus pedziwiatr melduje sie .....alez kolezanka mnie wymaglowala psychicznie, ale w pozytywnym tego znaczeniu, teraz lece na zkupy bo jak nie pojde teraz to juz caly moj plan mi sie zawali.... zdazylam was na szczescie przeczytac...juz nie bede do kazdej z osobna elaboratow pisac ...ale wiecie przeciez, ze zycze wam jak najlepiej i ciesze sie ze u was wszystko ok albo ma sie ku dobremu..... 🌼 dla was...a w szczegolnosci dla tych ktorym kwiatki w ogrodkach nie kwitna :D enex wyslalam Ci rano maila odnosnie spotkania, lili Tobie tez odnosnie linka zespolu! witaj MILA 🖐️ bo chyba jeszcze nie mialam okazji sie z Toba przywitac?? kochane moje musze leciec, a tak misie ni echce..czy ja zawsze musze jak ta ges poscigowa latac.....to chyba wpisane juz w moje zycie.... wpadne potem paaaaaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialobyc STRUŚ pędziwiatr...ALE COS MINIE WYSZLO:d NIC DZIWNEGO JAK TAK SZYBKO PYKAM PO TYCH KLAWISZACH NICZYM struś ...O matko co mi sie dzieje...nie...ide juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lili ! To niesamowite, ze też jesteś z Gorzowa! No i też siedzisz z trójeczką dzieci! Cieszę się i mam nadzieję,że jak czasami odegnam moją sworę od komputerka, to uda mi się czasami z wami pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alu-żeby było jasne to w Gorzowie mieszkałam od 5 do 10 roku życia:) A w Olsztynie od 10 do 20:) Mój tatuś miał taki charakter pracy ,ze często się przenosiliśmy. No i chyba ja też z mlekiem matki to wyssałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili, jeśli mogę spytać... Czy nie chciałabyś do tych swoich chłopców podłączyć jakiegoś dziewczęcego imienia? Masz takie marzenia, a może plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jestem lili jestem.....co chyba \"czuc\" w moich wypowiedziach..nei potrafie tlumic emocji nawet w pismie...ok...ide!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :), ja troszke pospałam i jest mi lepiej:D,lili własnie moj synus kiedys miał tez taka goraczke w nocy a rano jakby mu reka odja,i tez nie wiedziałam o co chodzi,ale dobrze ,ze juz dobrze, enex no ta twoja @ ...... moze jeden dzien do przodu co???? mamulka to ty jak młody bog:), kochana mam nadzieje ze spłonełas z namietnosci:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Inko :) Lili a pamietasz pierwsze pizze z pieca kolo kina ,zapomnialam nazwe ale niedaleko Dukatu tak w dol troszeczke i oczywiscie wagary tak tak a mleczne koktajle??? najlepsze na swiecie!! Ja wczoraj jadlam sniadanko w takiej malutkiej kafejce w pobliże katedry Notre Dame( dzielnica łacinska ) Zamowilismy slynne tutaj croissanty ale gdzie im tam do naszych wspomnien .Boze znowu miec 17 lat !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×