Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poddajemy się

GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Polecane posty

Gość MNM
Przez 3 lata meczylam sie z nawrotami choroby.Z tego forum dowiedzialam sie o szczepionce GYNATREN.Juz po tym jak zmienilam lekarza ktory przez caly czas aplikowal mi czopki nic nie dajace kupilam sobie wlasnie ta szczepionke i jak narazie od pol roku mam zupelny spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do MNM To jesteś tą szczęśliwą. Mi niestety ta szczepionka nie pomogła. Na kazdego jak widzisz działa coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
jaka diete nalezy stosoawac jak ma sie grzybicę? wiem ze nie mozna jesc słodyczy i białej mą ki, co mnie troche przeraża bo ja głównie jem maczne produkty i nie mam pojecia czym mam zastapic bułki, ciasto, makaron, pierogi, nalesniki, kopytka, budynie itp. Wiem ze trzeba jesc jogurty i czosnek ale przeciez nie bede samymi jogurtami zyła...pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasica
Lena, to nie tak, że powinnaś całkowicie przejść na dietę niskowęglowodanową, powinnaś tylko zrezygnować lub bardzo ograniczyć spożywanie cukrów przetworzonych, czyli w odstawkę idą: cukier (nie słodzić herbaty, kawy), nie podjadać batoników, cukierków, nie pić gazowanych, słodzonych napojów, ograniczyć pewne owoce, które zawierają bardzo dużo cukrów np. winogrona, czereśnie, zrezygnować z białego pieczywa na rzecz razowego, więcej mięska, mniej makaronu- ale bez przesady. Głównie chodzi o kontrolę ;] Co do makaronu, ryżu i kasz- nie rozgotowywać, bo wtedy mają większą ilość węglowodanów. Odnośnie tego jogurtu i czosnku, hm, ja osobiście nie jestem przekonana, takie cuda to do sałatki, ale do pochwy? Rozumiem, że jogurt zawiera bakterie kwasu mlekowego, ale raczej nie te szczepy, które pomogą nabłonkowi pochwy, wolę jednak lacibios femina już włozyć do pochwy, bo wiem, że przeszedł testy i badania i został stworzony z myślą o pomaganiu pochwie, a jogurt niekoniecznie. Zmiażdżony czosnek na pewno zawiera substancje bakteriobójcze, tylko, że ciągle może powodować podrażnienia delikatnego nabłonka pochwy, jak mnie coś szczypie, to jeszcze mam sobie dołożyć więcej cierpień. jak ma pomagać, to pomoże mi i jak go zjem, a na pewno w ten sposób nie podrażnię nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowik82
Witam dziewczynki, ja walcze z grzybica juz od wielu miesiecy. Przebywam obecnie w UK i odkad tu jestem zaczal sie moj problem, ciagle swedzenie o roznym natezeniu. Odczuwam czesto swędzenie wokol odbytu :( Jestem tym wszytkim zmeczona. Bralam wszytkie mozliwe globulki. Ostanio zaczelam przemywac sie przegotowana wodą z cytryna i czuje pewna poprawe. Zmienilam diete. Czy z tego cholerstwa mozna kiedys wyleczyc sie na dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borowik82
a mialyscie przez grzybice zaburzenia miesiaczkowania, ja ostatnio dostaje tydzien za wczesnie i mam bardzo bolesna? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marula
Ja tez jestem w UK ale problem zaczal sie jeszcze w Polce. Walcze z tym juz od roku i sama nie wiem co mam robic. Mialam posiew z pochwy, z kalu i z jamy ustnej w Polsce i kilka posiewow w UK i nigdzie nic nie znalezli, rece opadaja. Mam obawy ze mam to dziadostwo w jelitach i dlatego nie moge tego wyleczyc. Ja mam objawy zawsze po owulacji i jeszcze te wzdecia prze caly czas. Przestalam jesc wszystko co slodkie albo z cukrem, jem tylko pieczywo chrupkie zytnie, makarony z pelnego ziarna albo kukurydziane, nawet owocow slodkich nie jem tylko kiwi i probiotyki i nic. Na badania jade dopiero za dwa miesiace i najgorsza jest ta niewiedza co mi jest. Dlaczego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 67
Ginekolog pochwaliła mnie za łykanie provagu.Jestem 4 dni po leczeniu , a mam dużo pałeczek kwasu mlekowego i dobre PH.Kazała mi jeszcze brać ten provag , jeśli mogę.Bardzo pochwaliła mnie za podmywanie się w nalewce czosnkowej przy grzybicy i przy bakteriach jest to super sprawa.Czasami robię taką nalewkę też do picia , chociaz jest ona wstrętna.Dziewczyny ja prawie zawsze dostaję grzybków po przytulanku , chociaż mój małżonek ich nie ma ,robił badanie , więc nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xga
Jestem zszokowana zaleceniami Twojej ginekolog, pierwszy raz spotykam się z tym aby lekarz polecał stosowanie czosnkowo-jogurtowych mieszanek, które aplikowane maja być następnie do pochwy. Radzę zmienić lekarza. Taki praktyki nawet jeśli nie zaszkozą (co nie jest takie oczywiste bo czosnek może mocno podrażniać) to z pewnościa nie pomogą - szczepy bakterii kwasu mlekowego zawarte w jogurtach działaja , ale na mikroflorę jelita!!! Zresztą takie jest ich przeznaczenie - powinno sie je pic a nie \"wkładać\"do pochwy, podmywać się nimi, czy co tam jeszcze innego. Żeby utrzymać prawidłową mikroflorę pochwy stosuje się probiotyki przeznaczone specjalnie dla kobiet, które stworzone są z ta myślą aby działały na układ moczowo-płciowy kobiety (np. LaciBios femina - ma specjalnie dobrane szczepy bakterii kwasu mlekowego L. rhamnosus GR-1 i L. reuteri RC-14, które kolonizują pochwę, co potwierdzone jest licznymi badaniami). Co do wzyty kontrolnej to wskazane jest przynajmniej 7 dni przerwy po kuracji, aby stwerdzić, czy infekcja jest wyleczona. Dieta z ograniczeniem cukru jak najbardziej wskazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
dziekuje wam dziwczyny za rady. co do diety postaram sie zastosowac. Moja ginekolog uwazana jest za naprawde dobrego lekarza, tez mi mówiła o provagu, tamtum rosa, L. Femina itp ale tez wsponiała o tym czosnku z jogurtem, zwłaszcza po okresie. dzisiaj zakonczyłam leczenie, ale tak naprawde dowiem sie za kilka dni czy jestem wyleczone. Jak na razie (odpukać) czuje sie lepiej i nie mam tych upławów ale to dopiero 1. dzień bez leków. Kupiłam tez L. Femina i bede je brała tylko sa strasznie drogie 26 zł za 10 tabletek i nie wiem czy dam rade kupic kolejne opakowanie. jem juz od tygodnia jogurty. mój facet tez juz sie wkurza bo bo no wiecie jak to oni spieszno im do seksu, ale ja twardo mówie, ze muszę sie wyleczyć i wzmocnić odporność. No własnie ten czosnek i jogurt do poczwy też mnie troche przeraza ale jak nie bede miec kasy na leki to moze tylko to mi pozostanie. Poza tym na forum kafeterii tez kobiety pisały ze wkładały sobie czosnek i im pomagał. Tu link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=517169 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulu6699 >> tak.. mialam kłykcinę. ale już mi ją mój lekarz usunął ...pod narkoza wypalił i mam spokój z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja6655
ponawiam pytanie, mam przewlekłą grzybice pochwy, jakiego ginekologa (najlepiej kobiete!) polecacie we Wrocławiu? Zalezy mi na lekarce państwowej. Jakich nalezy sie wystrzegać? Możecie napisać odrazu w jakiej przychodni przyjmują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
chciałabym ci pomoc, ale niestety nie jestem z wrocławia. Kurcze to mój drugi dzien bez leków na grzybice...biore tylko L.Femina, jem czosnek i jogurty, podmywam sie płynem ziaja ochrona przeciwgrzybiczna ale zauważyłam że cos mnie zaswędzi czasami i po nocy pojawiły sie upławy tzn. tak troszeczkę ale mają mleczno przezroczysty kolor...czy to oznacza ze nie jestem wyleczona? do ginekologa juz nie zdaze isc po za kilka dni dostane okres... ja juz sama nie wiem jakie upławy mogę uznać za normalne...I nie wiem tez czy swedzi mnie z choroby czy od wkładek higienicznych. Nigdy nie lubiłam ich nosić, bo obcieraja mi skóre, nawet jak wybieram te najcieńsze. Niestety mam ja strasznie wrażliwą... Nienawidze grzybicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi18
Nie powinnaś nosic wkładek choć wiem, że to uciążliwe kiedy są upławy. Niestety jeśli to zaawansowana grzybica nie ominie cię wizyta u lekarza bo same środki typu l.femina jogurty i podmywania nie wystarczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
tylko ze piszac ze to moj drugi dzien bez lekow miałam na mysli ze brałam juz leki przepisane przez lekarza i zakonczyłam kuracje tak jak lekarz zalecił. tylko teraz sie boje ze grzybica nie została do konca wyleczona lub ze powróci...wszystko przez te upławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO LENKI 1985
Zrób sobie nalewkę z czosnku i podmywaj się.Drobniutko posiekaj 2 ząbki czosnku , zalej 200ml ciepłej przegotowanej wody.Odstaw na 1 godzinkę.Potem pomocz sobie w tym pochwę.Możesz przez kilka minut się ochlapywać.Super działa na drożdze i bakterie , ale nie oczekuj , ze po jednej kuracji ci przejdzie.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO LENKI 1985
300 ml wody , nie 200 ml sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
dzieki tak zrobie...zycze wytrwałosci w walce z tym cholerstwem innym chorym na grzybice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje ci Bernadetko za odpowiedz:) mam nadzieje ze u ciebie juz duzo lepiej, bo znam cie a raczej twoja chorobe z postów na tym topiku:) Ja miałam grzybice (pisze mialam bo chyba ta kuracja pomogla) 3 raz w zyciu. 1 raz cztery lata temu -po 5 tygodniach ntybiotyku przeszlo po 3 dniach fluconazolu 2. raz rok temu - leczylam sie 3 mieisace teraz mialam znowu przeszlo po pimafucin, pimafucort i fluconazol co kilka dni Gin dala mi na odbudowanie flory nowy preparat nazywa sie vitagyn c ale nie polecam, za cholere nie da sie tego zaaplkowac, ogólnie 25 zł wyrzuconych w błoto U mnie na razie w porzadku, ide na kontrole za 2 tygodnie. Jem codziennie 1 ub 2 jogurty naturalne, co 2,3 dni 2 ząbki czosnku z kanapkami i zero słodyczy, cukru tez nie uzwam ale to juz od 15 lat:) mam nadzieje ze nigdy juz nie wroci:) Pozdrawiam was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada1983
hehe lulu6699, ja Ci sie nie dziwie, ze vitagin Ci nie pomogl. Tez sobie plulam w brode, ze sprobowalam tego specyfiku. Potem sie dopiero doczytalam, ze zawiera parabeny, konserwanty, sama chemia (data waznosci na 3 lata, juz to mi powinno dac do myslenia). Dodatkowo wyczytalam gdzies, ze za niskie pH tez nie jest dobre, bo uniemozliwia namnazanie sie bakterii Lactobacillus (bodajze kolo 2,5), a tutaj pisza: niskie, ale nie podaja, jakie, wiec troche strach. I to stosowanie! Brr... Kurna, wywalilam cholerstwo w pierony. Wole lacibios f, zwlaszcza, ze naturalniejsze, wygodniejsze i zawiera pozyteczne bakterie a nie takie homo niewiadomo yyy tak z ciekawosci, lepiej wymrozic czy wypalic klykciny i jak dlugo to sie leczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiczka1982
To nowa stronka dzięki czemu ma dość aktualne informacje. Możnateż zadać pytanie lekarzowi na forum. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia999
hej. tak sobie czytałam te forum i trafiłam na ten temat, tez mialam kiedys takie problemy i boję się że to znów powróci:( poradzicie cos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała5789
asiczka zajrzałam na stronkę, pare informacji nowych się dowiedziałam.. uświadamia ta stronka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej, kiedyś już tu pisałam co nieco, choć dawno to było. Pisałam o doraźnych pomagających mi środkach oraz o metodzie dzięki której wygrałam z ciągle wracającymi grzybkami. Niestety część z Was nawet tej metody nie spróbowała, tylko krytykowała (chodziło głównie o Citrosept). Trudno. Mimo wszystko chciałam się podzielić że ja dzięki niej mam już za sobą 2,5 roku bez grzybków!! Naprawdę polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak długo stosowałas citrosept ja prawie trzy miesiace ale nie widziałam efektów i zniecheciłam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i radze uważać z czosnkiem ja przecisnęłam przez praske i nałożyłam na wacik, myslałam że zwariuję tak piekło i nigdy wiecej tego nie zrobię, bo miłam wrażenie, że wypala mi wnętrzności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia123 --> dokładnie wg kuracji na infekcje grzybicze, bakterie i pasozyty, szkoda że właśnie mają stronkę w przebudowie, bo chętnie podałabym linka. Z tego co pamiętam to chyba faktycznie była 3-miesięczna kuracja, ale nie ta na odporność czy na oczyszczenie organizmu. Do tego cały czas do tej pory w ramach płynu do higieny intymnej stosuję \"Lactacyd femina\" - płyn (nie emulsję). Poza tym standard - czasem jogurty (do jedzenia), mniej kąpieli w wannie (zamiana na prysznic). Do tego na początku wiosny i jesieni łykam sobie jedno opakowanie \"Lacibios femina\" na wszelki wypadek - jest dużo lepsze od dopochwowego \"Lactovaginalu\". Ale przede wszystkim ten Citrosept - mnie wyleczył też z anginy, co jest ogromnym sukcesem, bo zazwyczaj musiałam brać antybiotyki (czasem nawet po 2). Może miałaś tą słabszą kurację, albo po prostu na Ciebie nie działa? Ja się stosowałam ściśle do kuracji i pilnowałam żeby zachować odpowiednie odstępy między kroplami a posiłkami i w czasie kuracji nie brałam żadnych innych leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmm
mam pytanie mial grzybicena wakcje ale do lekarza nie moglam sie dostac.. dopiero podczas miesiaczki wiec nie zbadał mnie.. dostalam jakies tabletki dopochwowe ale po miesiaczce juz nic mnie nie swedziao.. przeszlo wiec ich nie brałam.. czy to moze wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmm
wiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×