Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poddajemy się

GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Polecane posty

Gość koronka 7
czesc dziewczyny ja od tego paskudztwa nie moge sie wyleczyc od ponad1,5 roku :( znowu od 4 dni mnie strasznie swedzi i do tego bardzo czesto oddaje mocz nawet co 20 min :( wkurzajace to jest! od wczoraj mam okres ale po nim mam zamiar znowu wybrac sie do gińca( az mi głupio tam chodzic bo cały czas ten sam problem a leków to juz nie zlicze ile brałam) teraz mam zamiar poprosic go zeby zrobil mi posiew z pochwy i chcialam sie was zapytac czy to cos kosztuje czy wiecie cos na ten temat? z góry dzia za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi89
Droga Koronko7 Idź po skierowanie do lekarza rodzinnego na posiew a będziesz go miała za darmo, dodatkowo poproś o skierowanie na ogólne badanie moczu. Do posiewu kup sobie wyjałowione pudełko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Postanowiłam napisac moją historię ponieważ w ten sposó będe mogła komuś pomóc. Pod koniec zeszłego roku zaczęłam czuć pieczenie w przy ujściu do pochwy, czym prędzej pobiegłam do lekarza i ostałam jakieś globułki ale nic nie przeszło. Po kilku miesiącach bezsensowengo leczenia u różnych lekarzy (którzy mówili, że nie widza infekcji ale skoro piecze to przepisywali mi różne lekarstwa) postanowiłam na własną ręke zrobić posiew wraz z antybiogramem. Okazało się, ze to infekcja bakteryjna - e. coli. Po wybraniu antybiotyku, pieczenie ciągle zostało, więc zrobiłam kolejny posiew a tu czysto, nie było żadnych patologicznych mikroorganizmów. W końcu trafiłam do lekarza, który mnie dokłądnie obejrzał i okazało się, ze ujawnił się wirus hpv, który powoduje powstawanie kłykcin i to one mnie tak bolały i piekły. Nietey straciłam kilka miesięcy i mnóstwo kasy na niepotrzene leki, nie mówiąc już o rozczarowaniach, gdy nie przechodziło. Więc dziewczyny nie leczcie się na własną ręke i nie dawajcie sobie przepisywać leków bez posiewu, a już nie wspomne o jakimś czosnku lub coś takiego. Życie jest zbyt piękne aby się w nieskńść leczyć. Jak zaczęłam zwalczać wirusa odrazu poczułam się lepiej Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koronka7
do Gabi89 Dzia za odp. :) tzn ze mam isc do lekarza rodzinnego i powiediec zeby dała mi skierowanie na posiew pochwy i jeszcze dodatkowo na badanie moczu tak :) ? bo sie juz pogubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piłam pokrzywę- nie jest taka zła. Lepiej smakuje niż pachnie. Ale jeśli ktoś w ogóle nie jest przyzwyczajony do picia ziołowych herbat, to może miec problem. Mi akurat smakuje jakbym piła herbatę. Ja piję gorzką herbate więc wypicie tej pokrzywy nie sprawia mi najmniejszego problemu. Kupiłam też miesznkę ziołową Diabetovit, która jest na zmniejszenie poziomu cukru we krwi. Oczywiście nie przesadzam z tymi ziołami i piję ich jak głupia. Jak wiadomo nadmiar szkodzi. Ale pije po prostu jedną herbatę Diabetovitu rano w pracy. Po południu w domu robie sobię napar z pokrzywy (bo trzeba go gotować 5 min.) a jak mam chęć to na wieczór robie sobie melisę. Ja zresztą lubię herbatę i dużo pije herbat owocowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Courage
Tak sobie wchodzę czasami na to forum i poczytuję i zbieram przydatne informacje. Naprawdę dziewczyny jesteście niezłe! :) Podziwiam Wasz zapał, bo ja po 1,5 roku męki już miałam ochotę sie powiesić w łazience na pasku od szlafroka :P monia6 jesteś super, że tak wiele piszesz i zgadzam się z Tobą całkowicie co do diety i prawidłowego sposobu odżywiania. Od kiedy jestem na diecie moje dolegliwości są o wiele mniejsza, udaje mi się nawet na kilka miesięcy zapomnieć o grzybku. Mam nadzieję, że dalej tak będzie :) Ktoś coś wspomniał o nalewce czosnkowej - rozumiem, że do picia? Inaczej sobie tego nie wyobrażam! Bardzo ważna jest inulina, zwłaszcza w połączeniu z probiotykami (łykam regularnie Lacibios Femina i Lacidofil) i do tego spożywam ogromne ilości jogurtów. Inulina stymuluje rozwój prawidłowej flory jelitowej, pomaga neutralizować toksyny pokarmowe, wspomaga układ odpornościowy. Podobno naturalnym jej źródłem jest korzeń cykorii a także pory, czosnki i chyba karczochy ;) Pokrzywy nie piłam, ale myślę że wyprobuje. Jestem bardzo odporna na ziołowe herbatki, więc powinno mi nawet smakować. Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Courage Ja męcze się z ciągłymi nawrotami też ok 1,5 roku i naprawdę mam ochotę czasem strzelić sobie w łeb. Bo chyba nic już innego nie pozostaje... Ale w takich momentach myslę sobie, że właśnie nie ma nic gorszego niż się załamać. Przecież stres tak bardzo sprzyja grzybicy. Trzeba więc podnosic głowę i dalej walczyć. Tylko tym razem postanowiłam skupić się na naturalnych źródłach zdrowia. Przez te 1,5 roku faszerowałam się lekami i syntetycznymi witaminami i wcale mi to na dobre nie wyszło. Chcę po prostu spróbować zmienić swój tryb życia i sposób odżywiania. Przypomniało mi się że do tych wszystkich warzyw dołączyc jest korzystnie rzeżuchę, tarty chrzan, tarty świeży korzeń imbiru. Co do inuliny to faktycznie jest robiona z korzenia cykorii o ile dobrze pamietam. Podobno jest to proszek, który można kupic w sklepach ze zdrową żywnością. Pozdrawiam :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
Hej!!! Niestety tez mam grzybice (i te cholerne nawroty) chciałam zapytac czym leczyc partnera???Jakies specialne tabsy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada...........
Monia ma duzo racji, tez uwazam ,ze leczenie nalezy zaczac od stosowania odpowiedniej diety. Trzeba zaczac sie interesowac tym co zjadamy, czytac etykiety,zapoznac sie z tym co oznaczaja dane symbole E. Omijac szerokim lukiem konserwany, barwniki, polepszacze smaku etc. Dobrze by bylo, gdybyscie zrezygnowali z pieczywa wyrabianego na drozdzach. O nalewce z czosnku wspominalam,koniecznie trzeba raz do roku sobie przyrzadzic i pic 3 razy dziennie w 50 ml kefiru lub jogurta z probiotykam.Napisze Wam jak zrobic pyszny kefirek w domciu. Nie martwcie sie ,ze bedzie Wam smierdziec z buzi, wieszcie mi ,ze te 25 kropelk wymieszycch z kefirem zupelnie nie czuc. Przepis jest stary jak swiat.Wystarczy w google napisac "nalewka tybetanska " i pokaza sie odpowiednie strony.Mozecie tez ten przepis znalezc w ksiazce Tombaka. Poniewaz na niektorych stronkach zle sa napisane proporcje czosnku postanowilam podac namiar ,moze ktos z tego skorzysta do czego naprawde zachecam. http://www.naturalnamedycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=164&Itemid=75 Poczytajcie, zapoznajcie sie ze strona 1/2/3. O wspanialych wlasciwosciach czosnku poczytajcie tez na innych stronach, takze medycznych. Czytalam ,ze niektorym wychodzi nalewka zielonkawa i boja sie taka pic. Tez bym sie bala,nie mialabym przekonania do jej leczniczych wlasciwosci. MOja przetrzymywalam w sloju litrowym owinietym w alumniowa folie, tak by nie bylo dostepu swiatla i postawilam w szafie ,zaraz przy scianie saisadujaca z klatka schodowa, tam jest najchlodniej.Znajdzice takie miejsce, chlodne i zacienione, w takim miejscu niech sie spokojnie maceruje. Te nalewke zayzwalam i nadal zazywam wg przepisu ,ktory jest zamieszczony na tej stronce, ktora podalam.Ale to nei wszytko , rozcienczalam te nalewke ( prawde mowiac na oko) przegotowana , ciepla zrodlana woda i maczalam w tym roztworze tampon , poczym wlozylam do pochwy.Mozecie to po prostu zrobic na noc.Jak sie w nocy przebudzicie mozecie to wyjac. Ja wkladalam to w dzien, ponosilam z godzinke i wyjmowalam. I tak 3 razy dziennie.Ni e robilam nic na sile, intuicyjnie czulam ,ze juz trzeba to wyciagnac.Wsluchacie sie w swoj organizm.W ciagu dnia podmywalam sie octem jablkowym, takze szalwia. Maczalam takze tampony w tych roztworach( szalwi i octu-ten rozcienczalam na poczatku, potem juz nie)i taz wkladalam na jakies 15 minut.czas wymierzalam sobie na oko, wg wlasnego uznania. TYlkopamietajcie , zaden ocet kupny, to ma byc ocet wlasnej roboty z jjablek.Taki ocet mozna pic ( polecany na odchudzanie , ale ni e tylko) W poradnikach alternatywnego leczenia można znaleźć kuracje octowe, stosowane przy grzybicy, chorobie lokomocyjnej, kaszlu, zapaleniu stawów, trądziku. Zwolennicy magicznych właściwości octu jabłkowego zaś twierdzą, że lista chorób, przy których pomocna jest terapia octowa, zaczyna się na literę B (bezsenność), a kończy na Z (zęby, zgaga). Ocet jabłkowy zawiera między innymi 20 związków mineralnych i pierwiastków śladowych; kwasy: mlekowy, cytrynowy, octowy i propionowy, cały szereg enzymów i aminokwasów oraz składniki balastowe, jak pektyna. A także beta-karoten. W skład octu wchodzą także bioflawonoidy, związki które rozszerzają naczynia krwionośne. Ich działanie pomaga w leczeniu żylaków i hemoroidów. W obecności flawonoidów organizm lepiej przyswaja witaminę C. Ocet jabłkowy zawiera nieodzowne dla życia składniki: chlor, potas, żelazo, fluor, miedź, magnez, sód, fosfor, krzem, witaminy: A, z grupy B, C, E, P i prowitaminę beta-karoten. Ocet winny ma duże znaczenie ze względu na zawartość potasu, który odgrywa ogromnie ważną rolę w organizmie. Jego niedobór może powodować: - drgawki powiek i kącików ust - psucie zębów - swędzenie skóry - częste, nawet bolesne kurcze nóg w nocy - bóle w stawach i rozwój artretyzmu - podatność na przeziębienia i choroby infekcyjne - podatność na odciski i stwardnienia skóry na podeszwach nóg - osłabienie psychiczne - skłonność do zaparć - bezsenność i stan napięcia wewnętrznego Cudownych wlasciwosci octu jablkowego jest bez liku,tez proponuje zapoznanie sie z informacjami w necie, tez na stronkach medycznych. SSa tez tabletki na bazie octu jablkowego, mzoecie to sprawdzic w aptekach internetowych, chocby po to ,zeby doweidziec sie ,ze jest to lek bezpieczny.Octu jablkowego nie powinni pic wrzodowcy. Jak przyrzadzic ocet. Mozecie przepisy znalezc w necie, w ksiazkach Tombaka , albo Gornickiej. Ocet jablkowy przyrzadzcie sobie przy okazji pieczenia szarlotki. Umyjcie 2 kg jablek.OBierzcie ze skorki( pamietacie? tuz pod skorka jest najwiecej witamin), ale tak grubiej bo z nich powstanie ocet.OBrane cale jablka zetrzyjcie az do ogryzka, Ogryzek z jednej i drugiej strony oczyscie z z ogonka i to wrzucie do sloja 3 litrowego razem z obierzynami z jablek.Ogryzek moze przekrojcie na pol, zeby sprawdzic, czy nie robaczywy. Pestek tez nie wyrzucajcie w nic jest zawary jod. Zalejcie to pzregotowana , zrodlana woda , oslodzona - 3 lyzki cukru na 1 szklanke wody). nastepnie obwiazacie sloj czysta plocienna sciereczka i po trzec tygodniach , po przecedzeniu i przelaniu do butelek , macie juz swietny , zdrowy ocet. w ciagu tych 3 tygodni codziennie go zamieszajcie.PIje sie go 2 razy dziennie 2 lyzeczki z 2 lyzeczkami miodu na pol szklanki pzregotowanej wody. MIod tez jest grzybobojczy, bakteriobojczy. Musi to jednak byc miod nie podgrzewany!!!!Wiec poszukacie rzetelnego pszzcelarza. To ma byc miod ze sprawdzonego zrodla. Ma mase cudownych zalet.Jednak jeszzce jedna wazna uwaga:Aby miód był w pełni przyswojony przez organizm, należy łyżkę stołową miodu rozpuścić w ciepłej wodzie (pół szklanki) i postawić na 12 godzin w tęperaturze pokojowej, żeby wystąpiła dyspersja (rozpad) sacharozy na cukry protse (glukozę, fruktozę). Wówczas lecznicze działanie miodu, który należy pić małymi łyżkami (aby miód już w jamie ustnej szybciej dostał się przez śluzowkę do krwi) wzrasta nawet 100-krotnie. Wiec jesli bedziecie pic ocet jablkowy do ktorego pozniej dodaje sie miod to pamietajcie by wieczorkiem rozpuscic miod w cieplej przegotowanej wodzie i rano do tego roztworu wlac odpowiednia porcje octu.Jak to wypijecie przyrzadzcie sobie kolejna porcje miodu rozpuszczonego w wodzie i niech tak postoi do wieczorka, a wieczorem dodacie ocet itd. Mozecie tez uzywac globulki dopochwowe z propolisem - w leczeniu dolegliwości dróg rodnych, stanów zapalnych pochwy (bakteryjne i grzybicze). Nie zapominajmy jednak, że kit pszczeli może działać także uczulająco. J a naprawde nei mam grzybicy. Jak mnie zaatakowala to takmi zzarla zewn tkanki ,ze przy podmywaniu szalwia pieklo jak diabli, octem tez pieklo, choc na poczatku go rozcienczalam, potem , jak juz pisalam jNIE. Dziewczyny, tzreba oczyscic caly organizm . Zajmowanie sie tylko i wylacznie ta jedna czescia ciala nic nie da bo grzybica bedzie na nowo powracac przy najmniejszych dogodnych dla niej warunkach. Ona usadowila sie w naszym organizmie i trzeba ja wytepic raz na zawsze. Jeszcze jedno ..niema jednej drogi pozbywania sie tego cholerstwa, dlatego namawiam Was na czytanie, wlasne poszukiwania . Ja zaczelam poszukiwac naturalnych metod bo syntetyczne leki dzialaja na krotko , a poza tym wyniszczaja inne organy, w koncu to chemia. Ta metoda , jak a Wam podalam wykleczylam sie i jesli nawet za jakis czas powroci to przynajmniej wiem ,ze stosujac ta metode nie wyniszczam dodatkowo swojego organizmu chemia i co nie jest bez znaczenia nei wydaje fortuny na leki. Jest dobrze, ja sie ciesze z efektow. Pisze to szybko i nie ma za bardzo czasu na czytanie i poprawianie tekstu, wybaczcie zatem . Bede tu zagladac .\ Pozdrawiam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada... Wielkie dzieki za tak dużo informacji. Ja też skłaniam się ku temu, że trzeba postawić na naturalne \"leki\" i działac systematycznie, być dobrej mysli i czekać na efekty. Myslę też, że faktycznie każdy musi znaleźć dla siebie najlepszy sposób. Trzeba obserwować swój organizm i działać zgodnie z nim. Leki są bardzo potrzebne, ale nadmiar wszystkiego szkodzi. Przez 1,5 roku zjadłam i zaaplikowałam sobie tyle leków że nie wiem. Efekty są żadne bo grzybica wraca czasem nawet po 2 dniach od zakończenia tabletek. Raz tylko miałam przerwę 1,5 miesiąca. Brałam wtedy i wit.C, i wit. B Complex, LacibiosFemina, Czosnek forte i jeszcze potem Citrosept. Wszystko na nic. Grzybica wróciła jak ta lala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xga
Odkryłam ostatnio i gorąco polecam www.zdrowieintymne.pl. Dużo info, warto poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xga
www.zdrowieintymne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xga
Jeszcze raz ;) www.zdrowieintymne.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cos widzę że nikt tu juz nie zagląda. Czyżby nastał ten cudowny dzień, że wszystkie z nas są zdrowe??? Ja póki co jestem po miesiączce i czekam co będzie. Piję herbatki z melisy , pokrzywy i Diabetovit. Teraz jeszcze zamówiłam sobie herbatkę z dzikej róży, herbatkę z aronii i herbatkę imbirową. Trochę się przyda dla urozmaicenia. Poza tym jem codziennie surówkę z warzyw. Tarkuję sobie dwie marchewki, kawałek pietruszki, kawałek selera i pory. Pycha. W ogóle staram sie jeść więcej warzyw i jogurtów. Dziś np. zaplanowałam sobie do obiadu buraczki z cebulą. A do kanapki w pracy zawsze mam pomidora. Może to trochę naiwne ale postanowiłam próbować. Jeszcze tylko nie mogę się zebrać do zrobienia octu jabłkowego i nalewki czosnkowej i do posiania rzeżuchy. Co tam u Was dziewczyny? Madzia123 co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MONI6 Niestety czas ozdrowienia jeszcze nie nastał, zagladam tu regularnie, staram sie powoli zmienić moje nawyki zywieniowe, tez zamierzam zrobić nalewke z czosnku- ciekawejaka bedzie w smaku, ale wypije nawet jak bedzie ohydna, poza tym czekam na wizytę u lekarza i podmywam sie mieszanka kory z dębu i krwawnika, bo przynajmniej troszke mi łagodzi objawy. Codziennie lacibios, który niewiadomo czy działa, namówie lekarza na zrobienie badania, z którego bedzie wynikało jak tam moja flora bakteryjna się miewa. Bo jezeli jest bardzo kiepsko to chyba odstawię Lacibios, bo po co brać skoro efektów nie ma. Jak zrobię nalewkę a zamierzam w najbliższym czasie- to napisze jak smakuje, chyba,że mnie uprzedzisz to daj znać.Poza tym wydaje mi się, ze podczas urlopu nie miałam tak uporczywych objawów jak na codzień, a teraz praca, stres i chyba też psychika swoje robi, obsesyjna myśl o grzybku. A na urlopie zero stresu i rozluźnienie.Może coś w tym jest, że to siedzi też głęboko w nas i musimy starać się tak o tym nie myśleć-tylko jak to zrobić jak zaczyna swędzieć.POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja6655
Witam, mam przewlekłą grzybice pochwy, jakiego ginekologa (najlepiej kobiete!) polecacie we Wrocławiu? Zalezy mi na lekarce państwowej. Jakich nalezy sie wystrzegać? Możecie napisać odrazu w jakiej przychodni przyjmują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO JESICI
JESICO napisz proszę co u ciebie słychać , czy po tej podtrzymujacej dawce nie masz nawrotów grzybka , czy jesteś na diecie , czy raczej wcinasz wszystko? hanka 67

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chromatograf
Czy Lacibios femina mogę stosować razem z tabsami anty? Miałam kuracje Flumyconem i Clotrimazolem o te leki sie spytałam, ale gin kazał mi brać na florę ten probiotyk i o to już się głupia nie spytałam :( Łykam go już od tygodnia a jutro przyjeżdża do mnie chłopak... Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie że możesz. To tylko probiotyk. Może tylko nie łykaj jednoczesnie. Zrób chociaż godzinkę przerwy. Tak tylko dla bezpieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Redtea
Chromatograf, nie ma problemu, spokojnie możesz go brać z tabletkami antykoncepcyjnymi, nie ma żadnych przeciwwskazań- prędzej będą nawet za;) To pałeczki kwasu mlekowego, one nie wchodzą w reakcję z tabletkami hormonalnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xga
Do Chromatograf Nie ma najmniejszego problemu, tak jak dziewczyny pisały wcześniej Lacibios femina to probiotyk i nie ma żadnych przeszkód żeby łykać go z tabletkami hormonalnymi. Ja łykam pigułki od pół roku i L. femina biorę profilaktycznie, bo jak wiadomo tabletki hormonalne predysponują do infekcji grzybiczych, dlatego wolę sie ubezpieczać. Przynajmniej mam pewność, że moja mikroflora pochwy jest uzupełniana bakteriami kwasu mlekowego, które zapewniaja odpowiednie pH i chronią przed grzybkiem i bakteriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarta26
pomocy ja już mam dość tego grzybka a do tego problemy z pęczerzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarta26
czy ktos stosowaał ten czosnek dopochwowo mam zamiar spróbowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasica
było już kilka wypowiedzi na temat czosnku, jak przejrzysz ten topic to na pewno dowiesz się czegoś więcej, ale ja osobiście nie polecam, czosnku inaczej niż do jedzenia lub łykania tabletek z czosnku, bo jak się domyślam masz na myśli czy dziewczyny wsadzały go do pochwy. Czosnek zawiera olejek lotny ze składnikami zawierającymi siarkę (które mogą podrażnić silnie delikatne środowisko jakim jest pochwa), lepsze rezultaty na pewno przyniesie jedzenie go, bo czosnek jest od wieków bardzo cenioną rośliną na różego rodzaju infekcje. Wierzę, że grzybica dała Ci mocno w kość, ale pomyśl dobrze, czy lekarz zlecił odpowiedni badania i czy leczy Cię pod odpowiednim kątem, czy dobrał właściwe leki, czy wzmacniasz swój organizm : witaminy (szczególnie c), probiotyki (typu lacibios femina), dieta (mało cukru) jedzenie jogurtów, przewiewna bielizna, czy w razie czego twój partner też jest leczony, czy starsza się unikac miejsc, w których łatwiej jest grzybice złapać (basen, sauna)? A co do pęcherza, to może urosept? Urinal z wyciągiem z żurawiny też jest oki.Trzymaj się i nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
co do pecherza to polecam furaginum (niestety jest na receptę, ale jak sie postarasz to moze uda sie bez). Mnie zawsze pomaga a choruję na zapalenie pecherza przewlekle juz od ładnych paru lat. Poza tym Lacibios femina podobno też dobrze działa na pęcherz, bo na ulotce jest napisane o ochronie układu moczowo -płciowego. Tez niestety mam grzybicę. Ginekolog stwierdziłą ze to stan przewlekły. Tylko, że ja niem mam zadnego swędzenia, pieczenia itp. Jedynie upławy dosćobfite i białe. Dostałam mycosyst do ustnie i clotrimazolum do środka. Dzis biore ostatnią tabletke a jutro ide do lekarza na sprzwadzenie-strasznie sie boję co mi powie...poza tym dostała szerego zalecen. Przede wszystkim mam wzmocnic odporność, probiotyki, jogurty, mycosyst po miesiączce, tamtym rosa i oczywiście czosnek i jogurt dopochwowo. Na forum piszecie, że wkładałyście cały czosnek...Moja ginekolog poleciła mi zeby rognieść czosnek i zmieszć z jogurtem i włożyć dośrodka, tylko nie mam pojęcie jak mam włożyć sobie do pochwy jogurt........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz dziewczyny słyszę żeby lekarz polecał wkładanie czosnku do pochwy. Do tej pory dziewczyny pisały tu o tym pomysle, ale lekarze odnosili się do tego jak do jakiegoś szarlatańskiego sposobu. I co Wy na to...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarta26
cześć dziewczyny o tym furaginie to wiem jest super. Dzisiaj idę do ginka bo leczenie ostatnie mi nie pomogło byc może trochę za dużo piwka i słodyczy mam już dość.jedyne pocieszenie ze nie jestem sama. ciekawe co dziś dostanę może jakiś tańszy lek bo jestem już wypłukana. przypuszczam że nie mamzadnej flory bakteryjnej przez te swiństwa łykam provag może chociaż trochę pomoże. pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarta26
do Stasica partner moj też się leczy znosi to naprawdę męsko nigdy nie miał objawów bo się zabezpieczamy ale zawsze prosz e lekarza o leki dla niego jak jest babka to się domysli i wypisze a facet szkoda pisać. dzięki bardzo za porady każda jest cenna. Myślę o przejsciu na dietę i to zrobię jogurtów pije dużo muszę ograniczyś cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena 1985
a ja mam jescze taka wątpliwość, dzisiaj na noc włozę ostatnią globulkę clotrimazolum, a jutro mam isc do ginekologa na sprawdzenie i zastanawiam sie czy to badanie bedzie wiarygodne, bo przecież cały czas mój organizm moze być pod wpływem tego leku a np. za 2,3 dni okaże sie ze wcale nie jestem zdrowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×