Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Kobietki miłego dnia:)

Kobitki :) Paula niech Twój uważa z tym piciem, zależy w jakiej jednostce jest, bo u Tomka to już nie raz złapali na piciu i zawieźli do więzienie tego wojskowego - zapomniałam jak to się nazywa:D Mój Tomuś rano pojechał do szpitala na komisję, kurde cały czas się denerwuje co mu powiedzą :(

hej:) no wiesz paulunia nie trudno pomylic 1 z 7;)to prawie to samo:D

ajs a z wagarami to nie ładnie;)ale sumie raz na rok to i ksiedzu mozna kury krasc;p

juz bym sie bała na jego miejscu:D!!!:P!strasznie grozna jestes;)

heheh:)no nie dziwie sie:)fajnie masz,ze przyjezdza w piatek;)moj to niewiadomo kiedy;/chociaz po cichu liczy na ta sobote...moze cos wyjedzie:p

heh ja mam nadzieje:)ale nie mowie o tym głosno,zeby nie zapeszyc:P!!!:D!no tylko wiesz teraz starsi pojechali na poligon i oni maja słuzby ale moze moze;d

heh:)moj dzisiaj sie obija wczoraj poreszta tez;)siedzi sobie na magazynie broni;P!!i normalnie katuje smsami:D

hehe:)cwaniara z Ciebie;)ale w sumie ja swojemu napisałam,ze sie ucze;):D:P

ja mam ponad 2 tys:P!!!

ja tak samo:):)

WIDZę, ZE WAM TU wesoło:( A MNIE NIE :( Tomuś był w tym szpitalu i wyobraźcie sobie , ze te gnoje znowu kazali mu robić prześwietlenie i nie stwierdzili tego co pare dni temu inni lekarze osteoporozy i znowu kazali mu jutro isc do neurologa do gdayni i tak jeździ biedaczek z Gdyni do Gdańska i z powrotem. naprawdę głupka z człowieka robią:( nie dość że juz na kompani są Wściekli - chodzi o kadrę to on jeszcze musi się męczyć z tymi durnymi lekarzami bo każdy stwierdza co innego, normalnie koszmar a on się męczy bo coraz bardziej go wszystko boli . Teraz to już w ogóle nie wiem kiedy go puszczą chociażby na Pjkę:( Jestem załamana:(

Czesc dziewczynki, ale stronek przybyło pod moja nieobecność nawet nie wiem czy dam rade nadrobić :) Wszystko wporzadku u was? Bo u mnie jak najbardziej misiek był w ten weekend i dzis bede wiedziała czy przyjedzie w ten ale mysle ze tak :)

Necie bardzo mi przykro nie wiem co powiedziec, moze sie wszystko szybko ułozy i rzeczywiscie nic mu nie jest

Cześć Malutka. Kurna dlaczego Wy wszystkie widzicie swoich tak często, nie rozumiem, a mojego puszczają co miesiąc albo rzadziej:( Malutka a Wy blisko od siebie mieszkacie, tzn, z jednostki do domu ma blisko skoro tak często przyjeżdża?

No blisko ma, poltorej godziny pociagiem a pospiech jedzie godzine. Dwa tygodnie temu my z tesciowa do niego pojechalysmy a teraz był troche nielegalnie dlatego liczymy ze w ten weekend go puszcza bo teoretycznie nie był w domu od 3 tygodni dla nich

a tak to co dwa tygodnie przyjezdza, cos tam brzdakali ze chca im to ukrócic ale moze nie ebdzie tak zle. A ty sie tak czesto nie widujesz ze swoim wojaczkiem?

a gdzie on wogóle jest?

NAS DZIELI 800 KM. JA JESTEM Z BIELSKA- BIAłEJ W GóRACH O ON NAD MORZEM W GDYNI:( I JESZCZE NIE CHCC A ICH PUSZCZAć NA PJKI TAK CZęSTO, RAZ W MIESIąCU SIę Z NIM WIDZę :( TęSKNIE ZA NIM BARDZO , JUż CZASEM żYć MI SIę NIE CHE:(

Hej dziewczyny

ojej to naprawde lipa, ale moze sie to zmieni, moze zaczna ich częsciej puszczac Cześć Maxunia

czesc kobietki!!!!u mnie tez dzisiaj tak jakos smutno:(pol dnia spewdzilam na zalatwianiu spraw i nic z tego nie wyszlo:( jutro wszystki od nowa:( juz mam dosc...no i jeszcze Michas wogole nie dzwonil jeszcze dzisiaj:( napisal tylko smski ze nie moze narazie bo apel, pozniej ze na sali sa....wiem ze od 15 ma dyzur na stolowce wiec teraz chyba narazie nie zadzwoni:(ale nie wiem czemu nie dzwonil jak szedl np.na obiad jak zawsze:(

Ja wlasnie dostałam smsa ze moj misiek dostał podpis na pejotke i w ten weekend znów przyjedzie :)

ojjjj ale macie fajne:) ja teraz wogole nie wiem jak sie bedziemy widywac:( ani na pjkach ani potem po wojsku, jak wyjdzie:(:(:(

kurcze misiek dalej sie nie odzywa:( nie wiem co jest...normalnie to juz bylibysmy pewnie po 3 godzinnej rozmowie........

Mariolka to masz tak jak ja., tez nie wiem kiedy swojego zobaczę:(

nom nie wiem:( i nie wiem jak to bedzie jak wyjdzie:( bo do tej pory chodzilam do szkoly wiec czasami moglam sobie zrobic przerwe i misiek przyjezdzal albo ja jechalam....a teraz ja pracuje, on pewnie tez bedzie no i jeszcze szkola w weekendy:( a my musimy spedzic 3 godz w pociagu jak do siebie jedziemy:(

:D zadzwonil w koncu!!!!!!!!!smialismy sie i nie moglismy oddechu zlapac:D hehehe biedny siedzi teraz sam na stolowce i musi sie uczyc:D hehehehehe bo mu sie pozapominala bo cly czas chodzi na warty a tam jest cos innego niz na dyzur:D:D:D heheheh on tak nie chcial isc na ten dyzur i poszedl do lekarza po zwolnienie i o dziwo je dostal(ma odciski;))heheh a i tak musi byc na dyzuze bo nie ma go kto zastapic:D:D:Dbiedny

no my mieszkamy troszke blizej od siebie niz Natalka od swojego zolnierza.....140km prawie..........:(

to jest bardzo ciezkie-taki zwiazek na odleglosc i wszyscy sie dziwia ze jeszcze jestesmy razem, bo mysleli ze to tylko taka\"wakacyjna przygoda\"heheh no ale jednak nie....a w lipcu bedzie nasza 4 rocznica:D