Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Madzia tez tak mysle, ale osobiscie wolalabym zeby nie bylo woja... Ale co zrobic? To obowiazek wobec ojczyzny...

jak bedzie wojna tfu tfuuu to spadnie kilka atomow to ci zolnieze nawet nie zdaza wyjsc z domu:( i taka jest prawda:( moj kuzyn jest po wojsku ale pewnie by sie pod lozko schowal ze strachu:) wiec nikt mi nie wmowi ze to wojsko czyni z faceta prawdziwego faceta:)

no Beatko tez bym wolała zeby nie bylo tego, ale jak juz jest to trzeba to przezyc, troche dyscypliny sie przyda naszym facetom:P

i ciesze sie ze jestem kobieta i nie musze,nie kiwnelabym palcem za taki kraj jak jest teraz,ci zlodzieje z rzadu by zwiali a ja mialabym walczyc?ani ani:(

ale ten po wojsku jak dostanie bron do reki to bedzie wiedzial co z nia zrobic i jak sie zachowac, bo wojsko to rodzaj szkolenia...

niewiem czy sie udalo z tym suwaczkiem

pewnie i masz Racje Marika, ale przynajmniej troche wydorosleją w tym wojsku, moj chlopak przed wojskiem był troche dziecinny a teraz nawet sie zmienił , widze to, jest batdziej powazny i mysli inaczej, powazniej i mądrzej

ooo.. super dzieki bebe

pewnie ze sie udalo:) bardzo ladnie:) pozniej mozesz sobie go skrocic ale nie wszystkim to sie udaje wiec narazie zostaw tak, jak jest:)

nie ma za co:) teraz jestes pelnoprawna forumowiczka!

w stopke mozesz sobie wpisac jakis wierszyk albo cos od siebie, zeby bylo ladniej:) ale to juz zalezy od Twojej inwencji tworczej

a slyszalam o jakis zastpczych szkoleniach ktore odbywaja sie np w wakacje,tylko nie znam szczegolow

bardzo mi milo,dzieki...rety to jeszcze tyle dni do konca sluzby chyba zwariuje tym bardziej ze teraz zaczyna kurs na prawko i pewnie rzadziej bedzie w domku

Marika to jest szkolenie pomiedzy drugim a trzecim rokiem studiow i trwa 6 tygodni:) Gdyby moj wiedzial o tym wczesniej to tez by poszedl do szkolki...

Suri dacie sobie rade:) Zreszta teraz masz nas! My jestesmy w takiej samej sytuacji, wspieramy sie w ciezkich chwilach, cieszymy razem. Jest dobrze:)

Tak musze jakos dac rade,najgorzej sie poddac..teraz z Wami bedzie lepiej,bo zawsze razniej pogadac z kims kto jest w tej samej sytuacji

narazie musze uciekac,ale napewno jeszcze dzis tu zajrze,moze poznam inne dziewczyny Bebe dzieki za suwaczka,milych chwil z Twoja połówka!!!

zreszta czytalas nas przez jakis czas, wiec wiesz jak jest:) Sa gorsze jak i lepsze dni:) ale odkad pisze z dziewczynami to jest mi lzej, i to bardzo!

Witam ponownie dziewczyny U mnie sytuacja jak dalej beznadziejna.. 4dzien cisza:( Kompletnie wysiadam już.. Zamiast na jednostke zadzwoniłam do jego kumpla. Okazalo się że Moj jest teraz na czyms tam... Powiedziałam mu że jakby się z nim widział to żeby mu przekazał żeby się odezwał. No i teraz czekam.... Jak dziś się nie odezwie,i nie wyjasnimy sprawy... to chyba koniec :(:(:( Ja już nie daje rady tak.. życ w milczeniu i ciaglym czekaniu na znak zycia.Nienawidze niewyjasnionych spraw... a ta już tak trwa przez4dni.. I musze przyznac że są to najgorsze dni w moim zyciu! :( Czekam aż się odezwie.... Już sobie obmysliłam rozmowe :-D Teraz tylko musi zadzwonic... I sie wszystko okaze... Apropo witam nowe forumowiczki :) Napewno bedzie Wam tu łatwiej :) Tak jak każdej z Nas.. Kazda z Nas jestw takiej samej sytuacji.. Razem raźniej :)

nio to pa pa Suri, milo ze do nas dolaczylas:) dziewczyny napewno Cie polubia:)

Miśka zycze Ci zeby wszystko sie wyjasnilo:) A ten kolega powiedzial kiedy Twoj chlopak wroci? I bedzie mogl sie do Ciebie odezwac?

No własnie nie :( Powiedział tylko \'zaraz mu przekaze\' i cisza....

nie wiem co o tym myslec... Najlepiej by bylo pogadac z nim na zywo, prosto w oczy...

No ja własnie wiem :(:( ale nie ma takiej opcji... No jest w swieta :-P i napewno pogadamy! Ale teraz.. tez musze to z nim mniejwiecej wyjasnic Ja zaraz wybuchne :(:(:( dalej nic... tel.ma wylaczony Ok. moze nie moze... ale i ja tak mam czekac :(:( Ja zaraz nie wytrzymam... Mam dosc juz tego wszystkiego...

moze on potrzebuje wiecej czasu na przemyslenie sytuacji... Albo po prostu nie ma czasu:( kocha Cie, wiec predzej czy pozniej sie odezwie:)

Hej. Na cale szczescie moj Misiek codziennie do mnie pisze albo dzwoni inaczej nie wiem co bym zrobila jak bym wytrzymala. Miiisiiia nie martw sie napewno sie odezwie nie wiem czy dobrze ten suwaczek wstawilam :P [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/caa8d8b49c.png

:( no ja już nic nie wiem.... mam dosc jednym slowem... już czekam ponad godzine... :( dalej cisza,ja zraaz zwariuje :(:( Jak on tak moze... :( wie ze tego niecierpie.... :( Narazie jeszcze czekam... Jak sie nie doczekam... to zadzwonie do tego jego kumpla znow :/ robie z siebie idiotke... :( no ale co ja moge zrobic :( buu

Hej. Na cale szczescie moj Misiek codziennie do mnie pisze albo dzwoni inaczej nie wiem co bym zrobila jak bym wytrzymala. Miiisiiia nie martw sie napewno sie odezwie nie wiem czy dobrze ten suwaczek wstawilam :P http://www.suwaczek.pl/cache/caa8d8b49c.png

hej smutna wiki :( tylko ze u mnie sytuacja jest troszke inna... tak to też codziennie dzwonil.. ale mala klotnia miedzy Nami jest.. i juz4dzien cisza... nom masakra jednym slowem.. :(:(:(:(:(:(:(

Tak wiem cos o tym...to boli tymbardziej gdy do klotni dochodzi jeszcze rozlaka i smutny fakt tego ze nie mozna porozmawiac patrzac prosto w oczy