Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aneczka22

Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

Polecane posty

A jak to jest z tym urlopem tego sie nie da podzielić? I każdemu to przysługuje,ile dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Twoj Paulunia kiedy sie dowiedział date wyjscia,pamiętasz moze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki! Wkoncu udalo mi sie namuwic mojego Misia na ta operacje...zgodzil sie. Ale dalej sie martwie. Jutro ma isc do lekarza zobaczymy co mu powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) czuje ze z tej jednostki nie bedzie nic dobrego dzis gadalismy 8 minut :( i w ogole Bartek jest jakis dziwny a to chyba przez tych ze starszego poboru... mowil ze konczy sie mu cierpliwosc i nerwy i np jak wyszedl na dwor to sie go ktos zapytal \"czy spytal dziadka o pozwolenie\" w sumie on mi nic nie powiedzial ze jest zle ale ja przeczuwam ze cos jest nie tak ale spytam w sobote bo jednak wyjedzie z jednostki w piatek wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i musze przyznac ze strasznie ciezko jest zasypiac bez jego \"dobranoc\" i zaczynac dzien bez \"dzien dobry\" :( jak jakis kapitan sie dowiedzial ze Bartek jest z tak daleka to powiedzial ze go chyba za kare wyslali tak daleko no ale Bartek wytlumaczyl ze to po te cholerne prawko... teraz zaluje ze nie zrobil go przed wojskiem bo juz zrobil testy i mogl zaczac ale zrezygnowal... ale coz jak ma sie cos walic to juz wszystko na raz to jest niesprawiedliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane...Wlaznie wrocilam ze szkoly. Widze ze spedzicie ze swoimi zolnierzami majowy weekend... Mnie czeka jeszcze 86 samotnych dni zanim przytule sie do mojego skarba... Łukasz wczoraj dzwonil i mowil ze nie mam sobie robic zadnych nadziei ze zobaczymy sie w czasie wojska... :(:(:( Ale mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje kochanie jest na stalce. Dobrze, niech ma cos od zycia:) chociaz sie piwa napije i troche rozerwie... Kurcze, jak ja za nim tesknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe bardzo Ci wspolczuje ze tak dlugo musisz czekac ale cos czuje ze i do Ciebie sie los usmiechnie :) ja teraz tez troche pisalam z Bartkiem no i wyjedzie z jednostki w piatek rano jesli mu pozwola i przyjedzie wieczorem wiec spedzimy ze soba cala sobo te no i kawalek niedzieli bo tylko do 18 :( znowu sie zdolowalam przez te pociagi bo niby jest blizej a musi jezdzic tymi samymi co wtedy a ta niedziele tez nie bedzie mile spedzona jak zwykle! bo wiadomo jak to jest wstaniemy z lozka szybko do kosciola i zaraz bedzie 13 potem obiad on bedzie sie kapac i pakowac i zabraknie nawet czasu na pozegnanie... jak narazie byl 3 razy i ani razu nie pogadalismy dluzej i ani razu sie nie pozegnalismy normalnie tylko wszyystko w biegu :( mozliwe ze wyjedzie tez w piatek wieczorem ale to by bylo o 23.30 a ta jednostka jest bardzo daleko od pkp i nie chce zeby chodzil po nocy w obcym miescie a raczej na peryferjach miasta! ;( i tak zle i tak nie dobrze i nawet do cholery przez telefon nie moge pogadac! dobra musialam sie wygadac juz mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz tez tak strasznie tesknie za moim Misiakiem...ale przyjedzie do mnie w piatek na 3 dni:) Dobre i to. A w piatek pisze mature z polaka wiec ide sie uczyc. Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojego nie widzialam 3 tygodnie ale ze jeszcze tydzien to znaczy ze zobaczymy sie po 4 tygodniach ale nie narzekam bo nie takie rozłaki przechodzilismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj ruch na forum;) Pewnie juz jestescie ze swoimi skarbami... Albo przygotowujecie sie na ich przyjazd... No cuz... Mi pozostaje tylko cierpliwie czekac do 24 lipca:( Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEja :) prawdopodobnie jestem tu ostatni raz, na najblizsze dwa tygodnie. Wczoraj pojechał moj zołniez...kocham go jak cholera :D pewnie przyjechałby i za tydzien z tej nowej jednostki, nie ma daleko :P wiecie co? bilet kosztuej go 2 zeta hah:) ale...niestety ja ogarniacza po maturze moge złapac dopiero 18 maja...kiedy juiz bedzie po historii...a tak tylko nauuuka... wiec całuje was serdecznie słoneczka :D:** najpiekniejszych weekendów i majowek i w ogole jak najwiecej spotkan z wojakami :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki,nie mogłam wcześniej zajrzeć bo byłam na zakupach i sprzątałam a to wszystko dlatego że już jutro przyjeżdża mój misiu:))) Wreszcie! Mój misiek przyjeżdża,a moi rodzice wyjeżdżąją więc muszę teraz troche odpowiedzialności za domek przejąć... Lamia powodzenia,matura to dużo stresu ale da się przeżyć,wierzę w Ciebie! Bebe nie smuć się może akurat zdarzy się jakiś cud i zobaczycie się jeszcze przed cywilem,tak będzie! zawsze jest jakaś iskierka nadziei.. Paulunia do czwarku coraz bliżej :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki:) ja dzisiaj pozegnalam sie z moim misiaczkiem, strasznie smutno mi bylo oczywiscie:(...jechalismy w autobusie a ja plakalam...ludzie sie na mnie patrzyli co najmniej jak na wariatke...ale ten weekend byl cudowny...:):):)tylko szkoda ze taki krotki...:(a teraz zobaczymy sie chyba za miesiac na weselu, mam nadzieje ze nic nam nie popsuje planow... takze BEBE nie lam sie, ja tez mialam najgorsze przeczucia, a zreszta nie tylko bo Michal caly czas mowil ze nie ma nawet co marzyc o pjkach, szczegolnie ze mialo go czekac postepowanie karne, ale na szczescie okazalo sie inaczej, w wojsku nic nie jest pewne, wiec moze sie uda!!!!:)a pozatym niedlugo przychodzi nowy pobor( mojego Michalka 8 maja) wiec beda mieli napewno troche luzniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariolka u mojego tez przyjda 8 maja ale po ich przysiedze maja poligon... I to caly czerwiec:( A nowe wcielenie do przysiegi nie bedzie mialo sluzb, a w mojego poborze jest 120 zolnierzy, wiec co drugi dzien beda mieli warty itp... Nie ma szans na przyjazd do domu:( niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wiecie co zalamalam sie dzisiaj... Bartek nie przyjedzie... mial przyjechac w piatek a wstawili mu az dwie sluzby z piatku na sobote i z niedzieli na poniedzialek wiec caly weekend bedzie na sluzbie... oczywiscie inni ktorzy przyjechali z nim jada do domu :( normalnie taki dol nawet nie wiadomo czy w nastepnuym jeszcze tygodniu wypali a nawet jesli to nie wiem jak ja to zrobie bo po tej PJ mnie czekaja od razu 3 wazne egzaminy... a to bedzie juz 5 tygodni jak sie nie widzimy... ale to i tak nic pewnego... i w koncu powiedzial ze tam tez jest fala i ogolnie jest niedobrze i calkiem inne zasady tam panuja i czeka tylko do 29 maja bo wtedy lato wychodzi i bedzie troche lepiej. normalnie lezalam dzis caly dzien w lozku bo naprawde sie zdolowalam, rano poszlam specjalnie na zakupy zeby kupic produkty na nasza salatke i slodycze dla niego a tu taka porazka, a przeciez mial to obiecane... nienawidze tego wojska :(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Ewcia rozumiem Cie swietnie...:( Michal tez tak mial i to nie 1 raz...:( wszyscy prawie pojechali np na swieta do domu a on stal na warcie...:( bylo mu tak przykro ze masakra...:(:(:( nie bede Cie nawet pocieszala bo wiem jakie to jest straszne...szczegolnie ze juz sie nastawilas.... Bebe u mojego miska tez jest bardzo mala jednostka ich jest 60 a zimy chyba tylko troszke wiecej teraz tez bedzie chodzil na warty co 24 ale po poligonie( bo wrocil w piatek) wyposcili wszystkich, zostalo tylko 6 ale to za kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) teraz zazdroszcze(heh zartuje) Natalce...bo pewnie siedzi sobie ze swoim zolnierzem a baaardzo dlugo sie nie widzieli...ona ma podobna sytuacje do mojej, wiec ciesze sie ze wkoncu sie zobaczyli:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak udało mi sie tu wpasc... No i co najwazniejsze...słowa do Ewci i BEBE Słoneczka moje...ja jeszcze dwa tygodnie temu wyliczałam i to w 99% ze ne zobacze mojego Myszka,bo na swteta nie był, po swietach rozjazd, a po rozezdzie 2 tygodnie nie puszczają , a potem jeszcze z tydzien bo raz na miesiąc nie bedziemy sie widziec... i tak wyliczyłam sobie ze 6 tygodni sie nie zobaczymy....rozpaczałam krzyczałam, bo to bnyło tak realne jak fakt ze mam na imie Justyna, a co sie okazało? widze go jzu pzrez cztery tygodnie co tydzien!!! bo to jakas stałka, to to , a to tamto...wiec nic tam nie jest pewne, nie stresujcie sie, dowodztwo tez tam wie ze oni fiksują, ap oza tym jedno mowią zeby straszyc i denerwowac a drugie robią... Wiec słoneczka, nie przejmujcie sie! Jedyne co sobie powtarzam dzien w dzien, to to, ze chocby nie iwem jak wolno ten czas nie płynął, to nigdy nie stoi w miejscu!! i to pomaga :) Trzymam za was kciuki ,badzcie cierpliwe, bo nie ma co przwidywac, w wojsku przeiwdzenie czegokolwiek jest niemozliwe ! Co do Natalci,. to ciesze sie ze wreszcie ma swoje szczescie:* obyscie wy wszystkie miały ich jak najczesciej :* lece sie dalej uczyc ;/;;/;/;/;/ buuuziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) kurcze normalnie pierwszy raz od jakiegos czasu wstałam z takim humorkiem:):)chcociaz wszystko sie sypie:P ja siedze i sie brechtam;p bo doszłam do wniosku,ze najwazniejsze,ze mam swojego SKarba i to nic,ze nie moge Go widziec kiedy chce ale ta świadomośc ze jest:) a wiecie u mnie to juz naprawde jak sie wali to na całego....z sala mamy juz ok wszystko,orkiestra tez w porzadku wiec juz dobrze;)ale zamowilismy sobie zaproszenia ja wczoraj poszłam je odebrac i sie wscieklam.....facet zle zapisał i przywiezli nam nie takie zaproszenia,kurcze zeby jeszcze mi sie podobały...to bym nic nie mowila tylko bym wziela....no ale facet ma mi przywiesc na jutro te co chcielismy:D!!no ale mało tego kupiłam sobie białe buciki,kumpela je mierzyla i nie wiem jak ona szła ale złamała mi obcas...z jednej strony dobrze,ze teraz a nie np jak tancze ale normalnie nie wytrzymałam i zaczełam sie śmiac....no juz nie moge smiac mi sie chce z tego wszystkiego:D!!! no ale to jeszcze nie koniec....;p wczoraj grałam w siatke ze znajomymi:)i normalnie jakos tak nie fortunnie odbiłam piłke,ze kciuka złamałam;/ to tak w skrocie co u mnie:) normalnie dzieczyny ciesze sie Waszym szczesciem,ze macie lub bedziecie miec wojaków przy sobie:)ja sobie poczekam do nastepnego piatku....no w sumie to juz nie długo:) a wiecie,ze wczoraj mineło pół roku od naszego ślubu cywilnego;)to tak sie chciałam pochwalic;) no nic 3majcie sie cieplutko:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja od wczoraj wieczora jestem kłębkiem nerwów bo u mojego misia złapali kilku chłopaków jak wnosili alkohol i był niezły gnój! Jeszcze dzis kazali im czekać na kapitana żeby wszystko się wyjaśniło,a ja byłam wściekła ze przez takich dupków mogę nie zobaczyć mojego żołnierza:( ...uff ale już odetchnęłam bo za 50 min mój misiu wyjeżdża i za jakies 6 godz się zobaczymy!A tamci oczywiście mają Pjtki odebrane! Już posprzątałam,zrobiłam sałatkę a teraz tylko..przegląd szafy i się szykuje!jeszcze tu wpadne do wieczora buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Lamia ale ja juz go nie bede widziec napewno 4 tygodnie bo sluzba juz wpisana a to cholernie duzo a na zadne stalki nie mozemy liczyc bo on do domu jedzie 10 godz... no ale juz mi troche lepiej bo mi sie dzis przysnil i ciesze sie ze moglam go zobaczyc choc we snie. No i nawet mozemy pisac smsy bo nic dzis nie robia wiec siedzi kolo parapetu bo tam jest zasieg :P zycie jest takie niesprawiedliwe ale mam nadzieje ze zobacze go chociaz po 5 tygodniach. ale juz widze ze tam tez beda z tym problemy bo strasznie malo ludzi w tej jednostce! on sie dowiedzial ze od sierpnia nie doszedl tam nikt nowy wiec wyobrazcie sobie jak on musi sie czuc wsrod samych dziadkow! i tylko z takimi mieszka w pokoju no ale w sumie jest kierowca wiec moze nie bedzie tak zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ja tez czasami mam takie napady smiechu szczegolnie w sytuacjach kryzysowych :D 9 oczywiscie nie w takiej jak teraz) zazdroszcze Ci tego slubu i przygotowan do niego i gratuluje z tej okazji ze juz jestescie pol roku malzenstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×