Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

---> witusia chyba odpuszcze basen w tym sezonie i zaczne od wrzesnia, chcialabym isc na taki kurs od samego poczatku. Ale z ochota poczytam Twoje relacje z zajec - bede wiedziala czego moge sie spodziewac. A tak z ciekawosci ile trwa taki kurs i ile kosztuje? My juz sie przesiedlismy do spacerowki i nareszcie spacery nie koncza sie u mnie na reku czy w nosidelku (jak to bylo od miesiaca). Smiac mi sie chce z tego mojego malego faceta, bo mam wrazenie, ze siedzi (tzn prawie lezy) w wozku jak jakis dumny krol, rozglada sie na boki, a nogi trzyma rozkraczone w gorze. Buziaki dla Mam i Skarbow :-)

MAMO OSKARKA To tak jak moje Pyśki! Od czasu gdy spacerujemy w spacerówkach Dzieci są przeszczęśliwe:D, siedzą dumne w wózeczkach i rozglądają się na boki:D, a nózie zazwyczaj wyciągają na pałąku zabezpieczającym:D:D:D:D:D, Kacperek już w miarę \"wygląda\" w spacerówce, ale Zuza:D:D:D:D Kruszka ledwo w niej widać:D:D:D:D, ale taka poważna normalnie, że masakra - no i te syrki na pałąku - istna komedia:). A i dla mnie spacerki w spacerówkach to czysta przyjemność - przynajmniej nie muszę już patrzeć na wysokość krawężnika i zastanawiać się czy tędy i tam przejadę, teraz już mogę pójść z Maluchami wszędzie:):):), jakie leciuśkie te wózki!!!! pióreczka normalnie!!!!

Hej dziewczyny nadal jestem u rodziców w łodzi, ale założyli sobie internet i mogę do was poklikać. Niestey nie nadrobiłam jeszcze wszytskich stron, ale mam ndzieje że u was ok. My się lenimy, adziadkowie rozpieszczają małego:) Co do Michałka to pochwalę się, że przewraca się na brzuszek z plecyków, próbuje ładować nogi do buzi, gaworzy, śmieje się na głos, krzyczy, pottrzymywany siedzi. Zjada cały słoiczek zupki łyżeczką ( z butli nie chce) i mu smakuje, za deserkami nie przepada- zje kilka łyżeczek i starczy, soczki pije ale też nie za dużo ( lubi winogronowo - jabłkowy). Niestety u rodzicó śpię z małym i boję się żeby się nie odzwyczajł od łóżeczka:( Pozdrawaim was cieplutko ib przepraszam że nie ma mnie za dużo na forum, ale same rozumiecie.

zapraszam do obejrzenia zdjec Oli, strona 2,3 nowe zdjecia!! http://foto.onet.pl/9hcx1,0r0e802orv0g,u.html?P=0

Witunia >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>.piszesz ze dajesz Kubusiowi deserki a zajkiej firmy i od jakiego miesiąca. Bo ja napotkałam Dederki tylko od 5 miesiaca i zgłupiałam. Anesiu >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>mój Karolu tez się wzdryga i jak wchodzie do pokoju potrafie go tym obudzic, ale co do trzesienia to niestety nie wiem co powiedziec.Na pewno będzie dobrze i nie ma powodowo do niepokoju, proszę bądź dobrej mysli i wszystko będzie dobrze. Pomodle się o zdrowko dla Olci. Anusiu sprawdzam Władysławowo troche daleko sprawdz sobie Złocieniec to moja miejscowość, a ja k wspomniałam mogę jecac tylko w niedziele a w dwie strny to okropny wysiłek.: Ale ja cos będę się starala zaradzic. Anusiu pierwsze slysze z odwrotnie ja go wkladam z tylu za moim siedzeniem kierowcy i woze przodem do kierunku jazdy napisz dokladnie o co chodzi czy może chodzi o przednie siedzenie proszę odpisz dokladnie. Masz tyle roadsoci Obecna mamo>>>>>>>>>>>>> w sobie ze Az mi lzej jak Cieie poczytam, Podziwiam Was. Fajnie ze macie kochanych dziadkow( ja tez mam swoich za sciana wiec nie mogę narzekac , mama mimo ze to nie pierwszy wnuk ma normlanie bzika na jego punkcie i tylko czeka na komende zmien pieluszke.:)) Ja zrobie wszystko żeby się z TOba spoktac tylko ja mam najbliżej do Kołobrzegu Mielna i pobliskich miejscowości, Maz pracuje jako fotograf i już wolnego nie będzie miał (bo miał zeszly tydzień dlatego rzadko bywalam na forum) i w soboty teraz będzie zniwo na sluby wiec do pozna będzie w pracy. Sama tak daleko gdzie się wybierasz nie piojade z maluszkiem musiałbym z mezem. I nie wiem czy uda nam się taki awal do Ciebie odjechac bo pozostaje nam tylko niedziela do podróżowania. Zrobie wszystko żeby pojechac ale to troche daleko i jak na jedne dzien w dwie strony troszke chyba ni e bardzo.. ale zobacyzmy.Zapisalam sobie link sdo spacerowki zobaczymy, ja mam ale mój wozek jest ciezki a ta leciuska super. WOzek swietny!! Jaka Zuza sliczna i w kolc\\zykach, o ja!!!!!!!!!Normalnie cudo.Jaki Kacpero już kawaler szok normalnie ale fajny chłopczyk musze się z Wami spotkac i uściskać twoje bable, i Ciebie podrapie po pleckach: Miama>>>>>>>>>>>>>>>>>> reklamy mnie wnerwiaja, co do spacerowki chyba nasze skarby z amale ja przewoze w moim wozeczku on od razu ma spacerowke ale to chyba jeszcze za jakis miesiąc dwa….Napisz proszę czemu robiłam badania moczu>?Cos dzialo się niepokojącego?? Miamus nianie mam od urosdzeniua Karolka kupiłam uzywana na allegro i jest supper. Ide się kapac i wiem kiedy Karlo się budzi to jest bomba, ja mam wielkie mieszkanie i jak jestem w kuchni nie slysze czy mój orzeszke marudzi, niania zlaatweia sprawe. Oczywiście i tak do Niego często zagladam czy się nie przkrecil, ale chociaz slysze czy cos się nie dzieje.:) Okresu nie mam plamienia tez, wiec chyba toerche mi zostalo jeszcze luzu, a po karmieniu chce nadal stosowac plastry Evra nie mogę się już dosczekac bo czulam się po nich suoer dowartosciowana. Polecam. Teraz nmie lykam hormonow, bo boje się ze przytyje i tak jestem troche za ……………… Misiaczkowa>>>>>>>>>>> wozek swietny i dobra firma, ja kiedys praocwalam w sklepie dziecinnym jak bylam mlodka i nigdy nie było reklamacji tej firmy chyba dobry wybor i zaszalałaś.

cześć mamy my póki co jeszcze jeździmy w foteliku samochodowym-spacerówka pojechała już do UK, Kochane Jasio zaczął mi pełzać!!! Kurcze sprawia mu to taką radość, że ani chwili nie chce leżeć na plecach tylko od razu na brzuch i dawaj w drogę. Z tego wszystkiego ma rozłożony koc na podłodze i maszeruje od ściany do ściany- a co sie na sapie na stęka...ale kiedy go odwracam na plecki ryk i z powrotem na brzuch i pelzanko. Wczoraj natomiast miał taki nieutulony atak płaczu, że aż się wystraszyłam ni to kolka ni zęby-bo cały czas pcha rączki do buzi, po 40min. przeszło i humorek wrócił, ale za to ja beczałam pół godziny. Chyba powinniśmy jak najszybciej być z tatą. A dziś jak nie pamietam kiedy po 1,5godzinnej porannej zabawie dziecko padło i spi tez ok 1,5- nie budzę go bo widocznie tego mu teraz potrzeba. mysico --->ja do 8czerwca jestem w Łodzi, może uda nam się spotkać, pytałam wcześniej o Twoje namiary, ale nikt nie wiedział- gdybyś była chętna dzwoń:503419394

Alfi mój karlo ma wlasnie taki tryb jz jakies dwa miesiace a produkcja sama ustalaWiec się dopasowuje do potrzeb dziecka. Misiaczkowa ale bomba z tym basenem.A powiedz czy dziecku nie upadnieglowka do wody i się nie podtopi>?? Bo ja bym spróbowała z dyuza ilocia wody w wannie.Ale się boje. Npasize wskazowki, proszę. Lireczka bombowa.:) Mój Karlo jeszcze w glos się nie smieje ale za to odbija się do siadania i sma chce siedzieć bez oparcia jak szalony, co prawda nie podnosi się jeszcze za raczki. CO do Wit d3 ja czasami zapomianalm ale podaje i staram się pamiętać SA dni kiedy całkowicie wypada mito z glowy nie iwem czemu. Tez się pocil ale spotkałam pielęgniarkę i pwoeidzlaa ze ot z upałów. Bo wrteedy gdy pocenie jest tak obfite ze Az podsuszecza=ka jest mokra to jest to oznaka choroby…Mój Karlo nie chce stacCzasem wyprostuje nozki… Mamo Oskara jaki masz wozxek?? Bo nasze choplcy ten sam wiek bez jednego dnia i jak go sadzasz bo ja się jeszcze boje… Anesiu nie widze nowych zdjęć Mój Karlo się przewraca o 90 stopni w łóżeczku lezy w poprzek na pewno gdyby nbie było mnie perzy nim co chwile wydziwiaby co innego.:) Caluje

kurna !!!!!!!!!! raz sie otwierają zdjecia raz nei ne wiem o co chodzi nowe zjdjecia sa na strronei 2 i 3 a teraz striny 3 nei ma :(( nei wiem o co chodzi aga1981 - dzikeueje za pociesenie, co do fotelika to te foteliki od 0-13 g montuje sie tyłem do kierunku jazdy taqk wszyscy mi moówią i tak jest napsiane w insteruckji\" monrtowac tylko tyłemdo kierunku jazdy\"!!!!!!! a ja sie wkurzam bo nei widze Oli w lusterku, natomiast te foteliki od 9 kilo mozna montowac normalnie czyli przodem do kierunku jazdy , ale głowy nei dam uciac i sama bym chcaiął wiedziec jak to jest KOCHANE (patzr wyzej), jak to ejst z tymi fotelikami????? mamo oskara- wziełam Ci e za wzór i zmontowałam spacerówke Olence. ale sie cieszę , miałam jzu dosc tego wychylania sie z gondoli, mam nadzieje ze eni zrobie małej krzywdy (kregosłup)

---> aga1981 ja mam Mutsy, spacerowka jest na tyle wygodna i mozna ja tak wyregulowac, ze caly kregoslup jest oparty - podobnie jak w foteliku, tylko tu mam wiecej miejsca - a w foteliku Oskar mial spocone plecki i sie zloscil po 15 minutach. Oczywiscie w wozku jest przypiety pasami i nie ma mozliwosci wyslizgniecia. Dlatego teraz poki co jest bez problemu (mam nadzieje, ze nie zapesze :)) i tak jak juz wczesniej pisalam w koncu nie boje sie wychodzic na spacer. Wczoraj mi nawet usnal - co sie nie zdarzalo od jakiegos czasu - rozlozylam mu oparcie prawie na plasko i spal chyba z godzinke. ---> anesia ja tez sie stresowalam i balam o kregoslup, ale jezeli wozek pozwala sie tak ustawic zeby ciezar byl rozlozony \"po calosci\" tzn zeby kregoslup nie byl obciazony tylko w jednej czesci, to chyba nie powinno byc problemu. Duzo zalezy od wozka, bo kiedys rozmawialam z mama 6-cio miesiecznego chlopca i mowila, ze przez to iż wozek nie ma odpowiedniej regulacji pasow (nie da sie skrocic paska miedzy nozkami)- nie moze go jeszcze sadzac w spacerowce. ja tez nie widze zdjec :-(

---> aniesia jak sie skopiuje link do Twoich zdjec i wklei w przegladarke to widac zdjecia :-) Cudnie wyglada Ola w tej zoltej chusteczce :-)

Witajcie Kochane, Anesiu---u mnie zdjęcia Oleńki otwierają się, tylko muszę wklejać link a nie klikać ze strony. Malutka jest superrrrr. świetnie wygląda w tej czerwonej spódniczce :). Zestaw zabawek Tiny Love, mam też taki sam :), dostałam z nosidełkiem :). Co do fotelików----to Anesiu masz rację, od 0-13kg trzeba montować tyłem do kierunku jazdy. Ja na szczęście nie mam poduszki od strony pasażera, a więc mam problem z głowy, bo zawsze widzę co mały robi.A czasem nawet daję mu pić w czasie jazdy :). Agusiu1981---co do deserków. Na większości deserków hippa jest napisane że od 4 miesiąca. Tyle że wyczytałam w jego składnikach niektóre deserki mają grysik ryżowy, nie wiem co to jest, domyślam się że jakaś kaszka. Ale nie we wszystkich, naprzykład jabłko/ banan nic takiego nie ma. W składnikach deserków bobovity jest skrobia kukurydziana, a w deserkach Gerbera są same owocki. A więc ja teraz głównie daję misiowi deserki Gerbera, znalazłam w sklepie już różne smaki: jabłkowy, marchewkowy, jabłka z czarnymi jagodami, morelowy, brzoskwiniowy, jabłka/marchew/winogrono, jabłka/morela, jabłka/brzoskwinia. Tylko że na moreli i brzoskwini Gerbera napisano od 6 miesiąca. Ale ja daję gdyż mały już jadł te smaki w deserkach hippa. Tylko tak jak mówię w deserkach gerbera nie ma niepotrzebnych według mnie dodatków, są same owoce i wit.c. Ale daję mu też deserki hippa, smaki których nie znalazłam gerbera: jabłko/banan, morela/banan, brzoskwinia/jabłko/banan. Desrki gerbera na których napisano od 4 miesiąca to: jabłko, marchew, jabłko/marchew/winogrono, jabłko z czarnymi jagodami. Co do pływania maluchów na basenie. Aguś spróbuj Karolkowi zrobić kąpiel w dużej wannie z Tobą lub z mężem i zobaczysz jak będzie trzymał główkę, zawsze można ją trochę podtrzymać jak będzie chciał ją opuścić. Można też podtrzymywać go na pleckach. Mój Kubuś wtedy bardzo chlupie nóżkami. Wczoraj na basenie mały pływał trochę w kole dmuchanym. Jest to bobry sposób, gdyż główka jest na kole, a reszta w wodzie i wtedy swobodnie może sobie maluch pofikać :). Mojemu Kubusiowi zabawy wodne robią wielką frajdę :) Mamo Oskara---szkoda, że nie zdecydowaliście się teraz na ten basen. Ale cóż my we wrześniu też się zapiszemy znowu :). Obecna mamo---pokazywałam dziś Kubusiowi zdjęcia twoich maluchów i mówiłam mu że Zuzieńka to jego narzeczona, a on przy tym tak słodko się uśmiechał, że aż się popłakałam. Ewuniu powiedz czy tą spacerówkę którą zakupiłaś można ustawić w pozycji półsiedzącej, gdyż nie chcę sama sadzić jeszcze KUbusia, a on sam jeszcze nie siada, tylko próbuje i ładnie siedzi jak mu daję swoję ręcę. I wożę go w foteliku samochodowym i chętnie bym zmnieniła go na spacerówkę, tylko ta którą mam w komplecie z wózkiem to mam tylko 2 pozycję, na siedząco całkiem albo na całkim leżąco. No i właśnie też chcę, żeby była lekka i pakowna, żeby można było łatwo z nią podróżować :). życzymy wszystkim miłego dnia i uciekamy na spacer :)

O cholerka, zniknęła mi część w której dziękowałam Agusi za komplement. A więc napiszę jeszcze raz. Agusiu1981---dziękuję za komplement dla Kubusia. Uwielbiam go ubierać i od czasu jego narodzin sobię kupiłam tylko jedną koszulkę :), a resztę zawsze zawsze kupuję dla niego :). Jak wchodzę do sklepu to najpierw zawsze wędruję do rzeczy dziecięcych :). Teraz już uciekam :).

Szwagier tzn jego dziewczyna obiecala nam od kogos kojec. Juz czekamy jakies dwa miesiace i kilka razy sie upomnielismy nie dlatego ze jestesmy chytrzy ale dlatego ze chcemy kupic i oczywiscie jak kupimy to my bedziemy zli, ze gardzilismy pomoca.Wiec dzis rano maz zadzwonil do swojego brata i spytal mieli oddzwonic czekamy od rana Watpie ze mozemy liczyc wiec szukam na allegro. Poradzcie cos tylko w rozsadnej cenie blagam.:):):) U nas burza szok bylam na solarium stojacym z bryza- mgielka chyba sie opalilam teraz w sobote ide na weslee wiec musze wygladac. W czwrtek bylismy nad morze troszke sie opalilam jeeszcze zraz na solarke i juz bede w sam raz bo siedzialam kilka razy na sloneczku.:) Caluje Was i zmykam chyba wylacze kompa bo strach

Czy kupujecie basen cos takiego?? http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=200054143

WOZEK TITANUM - Dziewczyny tak mnie Ewa przekonala do tych wozeczkow ze tez kupilam ta spacerowke, tylkoja wybralam Oliwkowa. Teraz czekam z niecierpliwoscia i mam nadzieje ze podziele zdanie naszej Obecnej Mamy. Dla mnie oprocz tego ze ogolnie fajny i nie drogi wazne ze sie ladnie sklada bo my czesto podrozujemy, a to zawsze jakas oszczednosc miejsca w samochodzie. BASEN - tak zachwalacie te wodne zabawy, ze tez nabralam ochoty. Moze tez sprobujemy na poczatek w \"doroslej wannie\" Tylko mam pytanie, co z uszami ? To nie szkodzi ze woda je zaleje ?? Bo jak narazie to ja sie staram ich nie zanurzac w trakcie kapieli Oczywiscie dziekuje, za komplementy a propo Oluni. Musze Wam powiedziec, ze nam sie topic udal i wszystkie dzieciaczki ladne jeden ladniejszy od drugiego. Takze jestem za tymi topicowymi malzenstwami ;) Bo widze ze juz takie sie ustalaja. Agusiu nam Karolus tez bardzo sie podoba i przyjmujemy oswiadczyny:)) Teraz tylko jakies zmowiny nad morzem i z glowy. Ciekawe tylko co na to para mloda hehe :)

witusiu dzikuej za mompleent fdotycżacy Oelnki :) rzeczywisice zawieszki dostałamprzy kupnei nosidła RCS jak i przysżła mama, wiec jesemy trzy, tak a prorpos, to mojja Olka osoatnio szła w nosiełku chyba z 1,5 godizny bo była na wycieczce w dolince ( jura krakowsko zestochowska)i była baardzo zadowolona tylk jak zachciało ejj sie spac to zaczęła mrudzic ostro bo ciezko jej było sie wyrpostowac :)) mamo oskara - dzikueje za komplent w stronę Olki :) muse sie pochwalic ze dziekie MAMIE OSKARA ktróa mnei natchnełą na spacerówke moja Olcia dzis zaliczyła peirwsża przejazdzkę swoją nowa bryką marki CHICCO :) i bbyła bardzo zadowlona o wrezcie nei msuiaął sie meczc ze wstaneim zeby wszytskl o widziec dokłądnie :)) takze jestm bardzo zadowolona ciesze sie ze da sie moje zdjecia ogladac bo meczyłam sie znimi troszke :)

Ale się nadrukowałyście, ledwo doczytałam. Fotki Oleńki śliczne. fajne te nasze skarbulinki. Obecna mamo zamówiłam ten wózek i teraz czekam... Agusiu zobaczymy jak moja mała księżniczka się dopasuje do wózka, jak jej się spodoba, to głęboki pójdzie w odstawkę. Badania robiłam, bo dostałam skierowanie, a z jakiego powodu - nie wiem. Pani dr powiedziała, że chce wykluczyć fizjologiczną anemię?? I wykluczyła ;-) Alfi Emi też miała taki atak płaczu ze 2 tygodnie temu. Nijak jej nie umiałam pomóc. I tak sobie razem płakałyśmy. Z tym ze Mła aż piszczała. Przeszło jednak i nie wróciło.. Jasio bombowiec już na czterech chodzi? Ale bajer! Emilka nie rboiła kupki przez 3 dni, ale dziś wreszciee poszło, dobrze bo się już denerwowałam.

Osti---nasza P.dr powiedziała, że uszka nie można moczyć do 2mesięcy, a później to niema problemu. Mój Kubuś przy każdej kąpieli moczy uszka, gdyż w dużej wannie pływa na pleckach i chcąc nie chcąc uszka ma zanurzone w wodzie. Agusiu 1981---my też chcemy kupić basenik dmuchany dla Misia, tylko taki z daszkiem. Właśnie nie mogę się zdecydować między tymi dwoma: http://www.allegro.pl/item196364742_bestway_basen_z_oslonka_przeciwsloneczna_od_ss.html http://www.allegro.pl/item196697299_dmuchany_basen_basenik_i_plac_zabaw_intex.html Obecna mamo---ależ zrobiłaś reklamę tym wózeczkom. Powinni Ci jeden dać gratis :). Alfi---ale super, że Jasio pełza. Kubuś się przemieszcza bardzo śmiesznie leżąc na plecach, macha mocno nogami, przekręca się na bok, z boku na brzuszek, znowu na plecki i tak wędruje po całym łóźku :), już nie mogę go zostawić samego nawet na dużym łóżku. Jak leże na brzuchu to próbuje przesunąć się do przodu ale mu nie wychodzi jeszcze i przy tym bardzo się złości ale to jak :). No i wymyślił sobie inną metodę na wędrowanie po łóżku czy macie :) No i wiecie dziewczyny co wam powiem, mój mały szkrab najbardziej lubi jak na spacer idziemy sobie na kocyk, woli sobie szaleć na kocyku :), niż siedzieć w wózku. W wózku wytrzymuje nie więcej niż 2 godz. Może w spacerówce będzie inaczej. Dobranoc wszystkim. Życzymy miłej nocki :)

Elo!! Witusiu - no ja bym wybrała ten drugi, bo jest ładniejszy i ma więcje bajerów, a ta palma też daje fajny cień. Ja o zakupie baseniku jeszcze nie myślałam. Może tesciowa na Dzień Dziecka kupi :P Tak serio to dałaś mi do myślenia i jak się Może obronię to kupię, takie gorące lato jest, niech się dziecko bawi :D A z tym kocykiem to eksta pomysł!! Muszę kiedyś wziąć na spacer kocyk i małą położyć, fajny pomysł!!! A z wózkiem no zaszalaam, ale siedzę sobie na różnych forach i ja to jestem średniaczek, bo laski kupują wózki średnio po 800 - 1200 zł - spacerowe :o No ale to rzecz gustu a o gustach się nie dyskutuje :D Dziś podałam małej marchewkę z jabłkiem, pluła tym strasznie. Sama marchewka czemu nie, ale z jabłkem absolutnie ;) Obecna mamo - napisz do nich, niech dają Ci gratisa ;) A co, napędziłaś im klientów :D Anesiu a jaką masz tą Chicco? Bo ja się nad jedną zastanwaiwał, taką na 3 kołach :) ??? Aga - co do tego ze szwagrem, to jak tak miałam ze szwagierką, że obiecała mi dać ubranka małe po synku i na tym się skończyło. Potem jeszcze naopowiadała bzdur, że bała się, że na allegro je sprzdam. A ja sama jej proponowałam, zeby je poznaczyła jakąś nitką, albo mazaczkiem. Koniec końców, ona sama je sprzedała na allegro :o Tak to jest z rodziną. REty ide spać i tylko zjem coś na noc i lulu. Buuzi laseczko!!!!

Chantall fajnie ze sie odezwalas, ciesze sie, caluski dla malusiej.:) Misiaczkowa maz mowi ze czekamy do dnia dizecka bo moze wtedy przywiaza jesli nie to kupujemy, tylko prosze was pomozciemi wybrac jakis kojec, i powiedzcie czy same kupujecie ja mam duze mieszanie do tego schody. |Moj bratanek spadl z chodzikiem ze schodow i mial peknieta podstawe czaszki wiec ja sie oktropnie boje(a bylo to tak ze moj brat z braotwa i wiktorkiem mieskzali u nas jakis czas, i bratowa siedziala z mama i nagle mama wpadla do kuchni- bo na razie wkuchni mamy pralke i krzyknela ze zalalo kuchnie cala kuchnia byla w wodzie i bratowa wpadla do kuchni zobaczyc to byl ulaemk sekundy a malutki podszedl do schodow i z nich spadl::(:( to bylo potworne) Wiec boje sie jakis zabaw na kocu w holu bo te schody mnie przerazaja do tego mamy psa, ktory nie wiadomo nigdy jaki bedzie mial pomysl i wydfaje mi sie ze kojec to najbezpieczniejsze rozwiazanie. I musialabym juz Kaorlka w nim wkladac zeby sie przyzwyczajal. I nie iwem czy jest sens kupowac z podwojna wysokoscia regulowana czy od razu kupic gleboki, ale chyba te nasze maluszki nie beda wstawac wiec potrzebuje kojec z podwyzszona podloga. Od raxu pytaniekiedy powinnysmy obnizyc lozeczko?? Witusiu mi sie podoba ten basenik pierwsy bo ma daszem i jednak chroni przed sloncem wiec ja chyba zakupie ten dobrze z eporuszylam temat kazdy sie wypowie ii jakies podpowiedzi sie uslyszy. Kiedys zaproponowalam tabelke i nei skonczylysmy moze teraz sie uda. mysle ze warto. 1. Aga1981....Karolek....25.01.2007....606822930....gg2892792....Złocieniec(woj.zachodniopomorskie)

Witusiu ja kupiłam ten http://www.allegro.pl/item188090712_188090712.html nieststy jeszcze nie miałam okazji wypróbować. idę bo mam małą na kolanach ;-)

Mała zasnęła, a ja co? Oczywiście allegro. Znalazłam aktualniejszą stronę baseniku który wyżej wymieniłam http://www.allegro.pl/item197180130_plac_zabaw_muchomorek_atrakcje_dla_malucha_od_ss.html

to juz nie wiem ktory kupic tyle tu ich jest a co o kojcu mi doradzicie??Moj Karlus wlasnie zjadl prawie calego bananka, ponoc okolo 4 miesiaca kazde dziecko na piersi ma niedobor zelaza i moj pediatra tzn tylko czasami go odwiedzam bo liczy sobie 100zl za wizyte poradzil podawac bananka juz od 2 miesiaca.

Bananka? Kurcze, zgłupiałam, myślałam że bananek dużo później. Co do kojców to ja się nie wypowiem

Witajcie Kobietki:) UHU faktycznie ładnie rozreklamowałam ten wózek:D:D:D:D:D. Ale nie chcę trzeciego gratis bo na cholerę mi:D;), może jak będę coś kiedyś u tego faceta kupowała jeszcze to napomknę o jakiejś zniżcze;). WITUSIU HA! Jak tylko się Zuzia obudzi to od razu przedstawię Jej narzeczonego:D:D:D:D. Zobaczymy czy Ksiąąążna Zuzanna zaakceptuje Meciznę swojego życia:D:D:D:D;), dam znać jak reakcja. Co do oparcia wózka to reguluje się ono w 5 płaszczyznach, a więc pozycji półsiedzących jest aż 3:). Poza tym powiem Wam, że wózek jest codziennie sprawdzany w ekstremalnych warunkach - jak ja to mówię zwiedzamy \"ekstra - sorry za wyrażenie - ujeby\" i jak dotąd wszystko gra:) kółka nadal pracują cichutko i wózek się nierozklekotał jeszcze:). Nawet mój Małżonek, którego męczyłam z miesiąc żeby się zgodził na zakup spacerówek (niby zarabiam i to ja za nie płaciłam, ale zawsze takie decyzje konsultuję z Nim) wczoraj po dłuższym spacerku stwierdził, że fajne te wózki no i wreszcie można swobodnie spacerować bez większego wysiłku:). Najważniejsze, że Maluchy uwielbiają te wózeczki:), poprostu taka duma z Nich bije na spacerkach, że aż to śmiesznie wygląda:D. Zuzię mało co widać z tego wózka a taka zawsze poważna siedzi!!! - jedną łapkę ma zawsze opartą na boku wózka, nózie wykłada na pałąk i patrzy na wszystkich i wszystko spode łba:D:D:D:D. Poprostu komedia. Natomiast Kacperek - pomimo, że siedzi już ładnie prosto, w wózku upodobał sobie pozycję z główką przytuloną do jednego albo drugiego boku, oczywiście nóżki chcą wykopać pałąk, po czym zazwyczaj jedną ma na pałąku, drugą normalnie i tak zazwyczaj zasypia:D. Generalnie rzecz ujmując ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tych wózeczków i nie zamieniłabym na żadne inne:) - Zobaczymy jak długo wytrzymają w całości - ale póki co nie zanosi się na to by coś miało się z nimi dziać-pomimo testów na \"ujebach\". U nas dziś zaniesione i co chwilę leje. Chyba nie wiem co i jak zrobić ze spacerem, bo niby mam folie przeciwdeszczowe jeszcze z bliźniaczego wózka, ale moje Charakterne Bąki na pewno nie dadzą sobie w razie czego zasłonić świata foliami......no i mam problem:(. Temperatura fajna bo jest 25 st. i rześkie powietrze, ale ten cholerny deszcz wrrrrrrrr........może się przetrze później to się wybiorę. Póki co i tak moje Skarby (TFU) śpią (chyba pogoda Ich znurzyła, bo ja sama spałam - wstyd się przyznać - do 13:20) - mam nadzieję, że to nie zwiastun jakichś kłopotów (Mały Kuba leży w szpitalu z zapaleniem płuc)......bo od 3 dni chodzę jak struta i tylko obserwuję Maluchy czy Ich nic nie łapie. Nawet zwykle rano i pod wieczór zatkany nosek Kacperka nagle mi się wydał być zakatarzonym - dopiero Mąż mnie do pionu przywrócił, że Kacper ma tak od zawsze przecież. Matko jak ja się boję!!!!! MASAKRA!. ACHA! Ja już mam kupione bilety na pociąg na 30.06:). Mam nadzieję, że nic mi plan ów nie pokrzyżuje.

Co do kojców to ja osobiście zakupiłam zamiast tradycyjnych łóżeczek właśnie takie kojco-łóżeczka turystyczne. I jestem bardzo zadowolona:). Dokupiłam co prawda materace, bo te będące na wyposażeniu są hm......cieniutkie. Wklejam link do łóżeczka przypominającego moje http://www.allegro.pl/item199051174_lozeczko_turystyczne_kojec_eurobaby_dwa_poziomy.html bo takiego jak ja mam nie mogę znaleźć. Ze swojej strony mogę polecić, bo się to łóżeczko sprawdza w 100%, poza tym jak będę jechała nad morze to zamierzam targać ze sobą te łóżeczka, bo naprawdę poręcznie się składają i nie są ciężkie. Poza tym mój Mąż jedzie \"za nami\" samochodem więc można pakować po sam dach:). Co do basenika to ja też muszę kupić - fajny jest ten muchomorek, aczkolwiek zastanawiam się czy w razie jak słońce będzie świeciło nie z góry, a z boku to czy muchomorek daszek spełni swoją rolę? hm........nie wiem muszę przemyśleć, bo cena jest bardzo przystępna no i sam basenik bardzo ciekawy:).

Tez przyszla obecna mmo swietny ten kojec itez go wynalazlam i dodalam od obserowwanych wec dzieuje z eznalazlas chwilke i ze mi pomoglas, jescze czekam do dnia dzieca na reakcje szwagra chyba z enie przyjada bo nikog nie zmuszac ,nikt nie ma obowiazku odwiedzac mojej kruszynki, i jesli bedzie cisza to kupujemy i bedzie prezent na dzien dziecka.:) Dziekuje i zasiadam do pracy ktoprej nie moge skonczyc pisac:( Acha Karlo mi sie przewraca wlozeczku i nozki miedzy szczbeelki lauje dizs piszcvzy z raodsci o 3 my wstajemy a on nozki miedzy szczebelkami i lezy w poprzek lozeczka komedia normalnie albo mi sie przekreca pod przeiwjak ze go nie widac, mamy ubaw::):):):)

AGUś Nie ma za co dziękować:) Widzę, że Karolo zaczyna szaleć na dobre:D. Moje Dzieci nadal mają problem z przewracaniem się, a ostatnio nie dadzą się rehabilitować - udaje mi się z Nich \"wydusić\" 5 min. ćwiczeń i dość. Tzn. Przewracają się już często na boczki, ale na twardym podłożu z przewrotem na plecki z brzusia jest ciężko, natomiast na miękkim (materac łóżka lub łóżeczka) jak Im się nudzi to potrafią się przekręcać z brzusia na plecki. Nawet z plecków na brzuś się zdarza, tylko, że jeszcze Im się łapki plątają przy tym;). Za to oboje strasznie mi głowy dźwigają z pozycji na wznak.....no poprostu nie uleżą spokojnie minuty (chyba, że śpią).

---> chantal Witamy u kraju :-) My tez mamy fotelik maxi cosi, bo moj maz stwierdzil, ze najlepiej wypadl w testacg ADAC i jest najbezpieczniejszy. Nad mutsy nawet sie nie zastanawialam, bo bezpieczenstwo jest najwazniejsze. Mutsy ma jednak ta zalete, ze rozklada sie na plasko. Bazy pod fotelik nie kupowalismy, bo po pierwsze droga jak diabli, a poza tym nie wiadfomo byloby czy montowac w moim samochodzie czy u meza - troche byloby z tym zamieszania, a z pasami nabralam szybko wprawy :-)

mamo oskara ja tez kupujefotelik maxi cosi, coprawda jest od 9 kilo a mjaolka mawzy ponad 7 ale musze zmeinic to od 0 bo Ola sie w nim wkurza, cos mi sie zdaje ze moja Olka starą panną zostanie, bo tu juz pary potworzone a ja nadal czekam an oswiadczyny córki a chetnych brak, pewnie przez to ze jest łysa :) ale ona dzisiaj maruzidz, szlak mnei juz trafia!!