STYCZEŃ 2006

Hejka. Justyna głowa do gory,moj Nikos po kazdej chorobie kicha i prycha jeszcze jakies 2 tyg. A to przez refluks odpornosciowy. A tak wogole to lepiej wypisac dziecko ze szpitala z katarem i z kaszlem i leczyc je samemu w domu. Dla mnie szpital to jest dla odloznie chorych. A mam takiego fajnego lekarza ktory jest takiego samego zdania i nawet jak siodtry synek w rok sie odwodnil to nasz doktor przywiozl pielegniarke i przez 6 godzin dla Stasia podawali kroplowki. I on powiedzial ze w szpitalu to samo by podali tylko jeszcze ze 2 dni mosial by zostac na obserwacji. a to jest stres i dla rodzicow i dla dziecka. pozdrawiam

gdzie jestescie i co porabiacie mamusie?

Halo halo No dziewczyny , Szczesliwa nie bedzie zachwycona tym , ze jak jej nie ma to topik stoi w miejscu

Szczesciara masz racje! A ja jestem po egzaminie koncowym z podyplomowki :):) Mam nadzieje, ze zdalam, wyniki za okolo 2 tygodnie :):) Szczesciara Ty juz na 100% dajesz Nikusia do przedszkola? Bo ja sie caly czas waham, raz chce, raz nie chce. To sprawa jeszcze dyskusyjna w naszym domu. Milej niedzieli zycze Pa

na 100% Tylko , ze te przedszkole do ktorego mam zamiar poslac Nikosia to jest na przeciw mojej kwiaciarni. Wiec na kazda potrzebe bede w sekunde. moze dlatego jestem tak optymistycznie nastawiona. Wszystkie Panie z przedszkola do mnie pzrychodza , latem to nawet czuje co gotuja na obiad bo zapaszek niesie sie po ulicy. A pozatym on uwielbia dzieci i codzienienie jak jestesmy w pracy mowi mamo tiu.

No to gratuluje Szczesciara - faktycznie, jesli znasz przedszkole i panie tam pracujace masz latwiej :) A na jak dlugo go bedziesz posylac?

Witajcie! moja Oliwia tez idzie od wrzesnia do przedszkola od 7 do 16 tam bedzie.Co u nas...cora chora na oskrzela ,ja mam zapalenie zatok i walcze juz z tym 2 tydz,a tak juz jestem w 15 tyd.ciazy malenstwo sie prawidlowo rozwija i czuje sie w tej ciazy innaczej niz w poprzedniej,poprostu zadnych dolegwiwosci ciazowych nie mam,torbiele zniknely czyli tylko do przodu.Smutna wiadomosc to taka ze moja babicia jest w szpitalu w krytycznym snanie a tu swieta.ide odpoczac papa

nikolet moje wielkie gratulacje

nikolet, to prawdopodobnie chlopak będzie :) zyczę Ci zdowka az do samego końca, tak trzymaj, a za babcie trzymamy kciuki, zeby zdrowko powrocilo moja corcia skonczyla dzis miesiac, ale ten czas leci....

nikolet wielkie gratulacje. A Nikosiek do przedszkola bedzie chodzil juz calz cas az do pojscia do zerowki. No oczywiscie jak mu sie tam spodoba , bo nic na sile. Jak bedzie bardzo przezywal i plakal to nie bede go meczyc. Zapko jak ten czas szybko leci, buziaczki dla malutkiej. No laski pisac pisac musimy zrobic suprajsa dla szczesliwej,

jestem !!!!!!!!!!!!!!!!! dziękuję za miłe słowa:) jest mi miło, że tak pamiętacie o mnie, wyszłam na tydzień do domu, po świętach w środę wracam i pewnie już zostanę do rozwiązania:(, Magdusia całkiem, całkiem sobie dobrze radzi:), więcej napiszę wieczorkiem.... pozdrawiam milutko :D

u mnie wszystko oki, oprócz cholestazy, skacze mi cukier, więc muszę mierzyć sobie go kilka razy dziennie, trzymać dietę cukrzycową-wątrobową co czasami wyklucza się wzajemnie, maleństwo rośnie, waży już ok. 2400 g, wszystko z malutkim jest dobrze, nadal to chłopiec, więc pewnie już nie spotka mnie niespodzianka;), poza tym wyszłam tylko na 7 dni, za tydzień wracam z powrotem i zostanę już do rozwiązania, więc do około 4 maja, choć mam nadzieję, że urodzi się wcześniej, bo nie wiem jak wytrzymam jeszcze tyle czasu w szpitalu:O, magdusia spisuje się dzielnie, była u mnie raz w szpitalu, zobaczymy jak teraz będzie. grozi mi cesarka, bo mały odwrócił się i jest nóżkami do dołu:O, no ale jest jeszcze trochę czasu i może odwróci się:), najlepsze są moje leki bo muszę za jeden dać 140 zł:O, na te parę dni, ale co tam leki najważniejsze, że mogę pobyć sobie z moją córeczką :D

szczesliwa witam ,ogromna buzka. wszystko bedzie ok i czas szybko leci

Szczesliwa mamo badz dzielna! To zleci, najwazniejsze, ze na koniec taj ciezkiej wedrowki czeka Cie niewyobrazalna nagroda, skarb, szczescie - wymarzony syneczek. Jestem z Toba Zapka - to faktycznie, mala juz ma miesiac. No no... A jak sobie radzisz napisz? Trzymam kciuki za Was! Pozdrawiam wszystkie mamusie i szczegolnie cieplutko Nikolet

Szczęsliwa bądz dzielna!!!!!!! Nicolet moje gratulacje... JA własnie za godzine jade do lekarza... Olek od jakiegos czasu ma śluz w kupce.. myslałm ze to przez katar, nie wypływał nosem tylko spływał gardłem i połukał go ale... jest coraz gorzej wiec... ajjjjjjj no nic napisze później co i jak a Olek tez idzie do pzredszkola...Buziaki

czesc Szczesliwa Mamo! widze że dzielnie się spisujecie z Magdunią! bardzo gorąco Was pozdrawiam. No cóż u nas kaszel jeszcze sie utrzymuje...Pati na 2 antybiotyku...ja juz ręce złamuje. Dzisiaj byłam złożyć papiery w przedszkolu...nie wiem czy nas przyjmią bo rocznikowo najpierw 2005 a potem 2006. mam nadzieję że sie załapie. O przedszkolu nie przestaje mówić nasza mała pocieszka. opowiada że będzie grzeczna, da pani raczke, mówi: -bedzie duzo dzieci...i jasiu bedzie i dziewcynka i fłopak(chłopak) -bawić sie bedziemy piłeckom i lalą. -a mama bedzie w pracy i potem mnie zabieze do domku. teraz temat przedszkola jest głównym. zobaczymy jak będzie naprawde...ja pamiętam że płakałam codziennie, tego się obawiam ...że mi serce pęknie. :) Jednak nasze nastawienie jest bardzo dobre. mam pytanko: czy będziecie szczepić wasze Przedszkolaki jakaś szczepionką uodparniająca ? u nas bedzie chyba taka potrzeba bo Pati trochę choruje , a wiadomo jak jest w przedszkolu.

Witam!! Szcześliwa jesteś wielka i bardzo dzielna!!!!!!!!!!!!!!!!!! I widzisz jak tylko pojawiłaś się na naszym topiku to od razu coś sie ruszyło i zaczął sie ruch większy. Podziwiam Cię wiesz, jesteś bardzo dzielna i WSPANIAłA!!!!!!!!!!!!!!!!

dzięki dziewczynki za słowa uznania, ale każda z nas jest dzielna i wspaniała:), justynka moja mała zaczęła chorować w żłobku bardzo, ostatnio była na 3 antybiotykach w ciągu miesiąca, później dostała jakiś lek na uodopornienie i szczepionkę do noska też, dzisiaj byłyśmy u pani laryngolog, bo mała ma sapkę od bardzo, bardzo długo, podobno coś zalega jej w przegrodzie nosowo-gardłowej.,dostała jakieś kropelki pod język i za 2 miesiące do kontroli. ja cieszę się moją córeczką, ale widzę, że ona spokojnie podchodzi do tego, że jestem w domu, bo pozwala też pewne rzeczy robić tatusiowi;), super być w domku:D

**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Kurczaczków Zielonych Baranków Czerwonych Bazi Różowych Pisanek Kolorowych Dyngusa Tęczowego I Wszystkiego Dobrego,

Bóg nie obiecywał .... nieba bez chmur, ścieżek życia usłanych różami; Bóg nie obiecywał słońca bez deszczu, radości bez smutku, pokoju bez bólu. Bóg obiecał ... siłę na każdy dzień odpoczynek po trudzie, światło na drogę, łaskę na czas prób, pomoc z wysoka, niezawodną przyjaźń, nieśmiertelną miłość. Z okazji Wielkanocy najlepsze wiosenne życzenia: Niech Zmartwychwstały Chrystus wspiera Was swymi łaskami i da Wam moc pokonywania codziennych trudności życia.Życzy Ania z rodziną

**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Z okazji Świąt Wielkanocnych: miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze. Pracy, która pomaga żyć. Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie...Wesołych Świąt życzy Asia z rodzinka

szczesliwa witaj!!!! życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrowego synusia. a u nas no coz jakos sobie radze, maz nadal na urlopie w kwietniu wraca do pracy, wiecie co Zuzia czasem lepiej śpi niż Mateusz, choć jemu czasem też uda sie przespać noc, choć w ciau miesiaca moze ze 2 :) A tak to najchetniej Mati by wcskał jej smoka i ciagle ja caluje, osttanio nauczyl sie wolac Zuzia :), bo wolal Zuzia ale w grudniu, potem zapomnial :(, a na dodatek nie moge sposcic go z oka, jak mala lezy na lozku, bo chce ja brac na rece :( dziewczynki duzo zdrowka dla WAS i dla dzieciaczkow

Baranków czerwonych, Bazi różowych, Pisanek kolorowych, Dyngusa tęczowego I wszystkiego dobrego ...życzę Wam

**___** _**___**_________**** _**___**_______**___**** _**__**_______*___**___** __**__*______*__**__***__** ___**__*____*__**_____**__* ____**_**__**_**________** ____**___**__** ___*___________* __*_____________* _*____0_____0____* _*_______@_______* _*_______________* ___*_____v_____* _____**_____** _______*****_______ Słońca, szczęścia, pomyślności, w pierwsze święto dużo gości, w drugie święto dużo wody to dla zdrowia i urody! Mnóstwo jajek kolorowych, świąt wesołych oraz zdrowych!

Miłości bliskich, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, Zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze. Pracy, która pomaga żyć. Wypoczynku, który daje nam siły by żyć godnie, Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie. oraz dobrych wspomnień ,które mówią nam o tym co było i kierują ku refleksji nad życiem

Trochę spóźnione ale bardzo szczere :-) Tęczowych pisanek, na stole pyszności Mokrego Dyngusa i wspaniałych gości Niech to będzie czas radosny!! życzy Bożena z mężem, Tomeczkiem i Martynką :-D

hej, hej, jak tam święta:)

Hej, hej!!!!!!!!!!!!!! Wesołego Lanego Poniedziałku!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mnie obudził strumień zimnej wody w twarz od tatusia i synusia mojego :) Szczęśliwa a jak Ty się czujesz???????? Bozinko dziękuje za życzonka i Gratuluję Goldenka, jak się Wabi??? Podobają mi się te psy i labradory również :)

Suzinko czuję się w miarę, choć stanie mi ciężko wychodzi, zaraz oblewają mnie siódme poty, to chyba przez ten szpital. poza tym wszystko oki, chodzę codziennie na ktg, mierzę cukier( musiałam kupić sobie drugi glukometr bo coś ten wypożyczony chyba szwankuje i pokazuje ciągle super wyniki, zobaczymy jak ten będzie sprawował się). dzisiaj przyjeżdża teściowa, teraz ona zajmie się Magdusią, mam nadzieję, że sobie poradzi i jakoś to będzie. w środę jadę do szpitala, zobaczymy czy wezmą mnie na oddział, czy co. ale teraz to już z górki:) pozdrawiam milutko

Spóźnioneeeeeeeeeee Radości Miłości i Zdrówka Dla Wszystkich MAmusiek i Dzieciaczków!!!!!!!! Wróciłam włąsnie z laboratorium... w czwratek dalsze badania..zobaczymyyyyyyyyyyyyyyy