Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Aniu ciesze sie bardzo, ze tak fajnie spedziliscie czas :) Pozwiedzalyscie, pobawilyscie sie - jednym slowem super zabawa :) No i najważniejsze - Twoja Julka szczesliwa :D Dobranoc 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Co to za pustki dziś widze :)? Połowa (no prawie ;)) ) Dzis baluje na weselach a gdzie reszta :)? No pogoda to wam musi naprawde dopisywac ;) Miłego dnia 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Na początek wszystkim solenizantkom Aniom wszystkiego co w życiu najlepsze dużo radości spełnienia marzeń i szczęścia wokół siebie 🌼 🌼 Wiem że miałam ostatnio napisać jeszcze wieczorem ale złapało mnie takie zapalenie pęcherza że na duch szukałam lekarza i niestety wylądowałam na antybiotyku bo żadne ziołowe leki by mi nie pomogły. Ale czuję się już dużo lepiej. Przy okazji lekarz potwierdził moją ciążę tj 3,5tyg. Z rana miewam trochę nudności ale na szczęśie szybko mijają i nie mam całego dnia ciężkiego chociaż z Dominikiem nie znałam tego uczucia. Co do siostry to namęczyła się trochę w szpitalu o 3 nad ranem miała już skurcze co 5 minut pojecali do szpitala i do 11,30 czekali czy sama urodzi położna i anastezjolog prosili już lekarza o cesarkę a taki gówniarz za przeproszeniem do nich z tekstem że on wie co robi w końcu dziecku zaczęło zanikać tętno sostrze ciśnienie zaczęło spadać a on dalej czekał Andre (mąż siostry) wziął lekarza na bok za rękę i mówi do niego: jak coś się im stanie to nie wyjdzesz stąd dzisiaj żywy i dopiero się opamiętał i zrobili cesarkę. Normalnie aż nerwy cżłowieka biorą na tych lekarzy. dla mnie to kolejny przykład że mąż powinien być przy porodzie bo naprawdę dużo może pomódz. Lecę suszyć włosy i z mężem pobyć bo jutro cały dzień pracuje więc pewnie około południa zajrzę do was jak Dominik pójdzie spać bo będę się nudziła a teraz życzę wszystkim spokojnej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej kobity! Pozdrawiam z rana ogórkowo bo czeka mnie z nimi trochę roboty. Postaram sie później zajrzeć. Izaf, uch coraz częściej myślę o porodzie i coraz bardziej sie boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌼 I jak tam mija wam dzień? U nas leniwie... Nikomu sie nic nie chce :P Julka leży na łózku z tatą, czasem wstając i przychodząc do mnie na fotel... Co jakis czas idzie po zabawki wraca i sie bawi... No góra 20 minut bo potem wraca na miejsce do taty... Nie myślcie ze tak u nas zawsze :P To tylko dzis ;)) Przeczytalam dzis naprawde szokujący artykół w internecie: http://www.limetka.pl/limetka/1,79446,4322742.html Naprawde utwierdził mnie w tym, ze dobrze robimy wracajac :o Uczac takich rzeczy w Niemieckich landach? To juz przegiecie, naprawde... Dziewczyny. jak tam po weselach? Dzis pewnie odpoczywacie :D Wytańczone, wybalowane... I kilka małzenstw wiecej :D IzaF - dobrze, ze juz sie lepiej czujesz 🌼 W \"takim stanie\", kazda infeekacja moze byc bardzo groźna... Ale ciesze sie, ze juz jest lepiej :) Ci lekarze to naprawde widze tez przeginaja :o Dobrze, ze ten maż tam był co go do porzadku przywołał... Strach nawet myslec co bybyło gdyby nie zareagował na to :o Dobrze, ze wszystko skończyło sie dobrze 🌼 Shenen - Poslij no troche ogórków :D Tak mi sie przypomniało, ze moja mama zawsze robi... Ojj juz nieługo poczuje ten smak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny u nas dzisiaj chłodnawo ale Dominik z chrzestnymi na podwórku dzisiaj dał mi niesamowita popisówkę w kościele tańczył na samym środku jak grał organista, później poleciał na ołtarz i schował się za księdzem i krzyczy mama żeby go szukać nie wiedziałam gdzie oczy ze wstydu wsadzić. zabrałam go zza księdza poleciał na środek kościoła zobaczył że ludzie klękają to i on na czworaka się rozsadowił. no i na ostatniej pieśni znowu w taniec normalnie dzisiaj nie poznałam własnego dziecka że on tak szaleć potrafi dzisiaj zadzwonił mojej siostry mąż z propozycją pracy dla Adam bo jego kolega Włoch ma dwie restauracje w Warszawie i chce kogoś do prowadzenia kuchni Andre polecił mu właśnie Adama za niebanalne 10tyś miesięcznie ale praca codziennie więc wiązałoby się to z przeprowadzką do Warszawy no i nie wiadomo co z salą bo tam praca może być rok czy pięć lat a jednak co swoje to swoje i mamy dylemat no i mój problem taki że mam wychowawczy do sierpnia 2009 no i jak teraz jestem w ciąży to nie wiem jak to zrobić żebym pod koniec ciąży poszła na 100% płatne zwolnienie a później mieć macierzyński. Czy wtedy ten wychowawczy mi przepadnie? czy jakoś go trzeba przełożyć a wykorzystać w pierwszej kolejności po tym macierzyńskim?? nie mam zielonego pojęcia a teraz lecę małego przebrać bo przyszedł i mówi że ma peee w majtkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
witam.chciałam tylko dać znać,że posłałam fotki,tylko,że ten komputer dziwnie jakoś chodzi i nie wiem czy coś z tego rzeczywiście do was doszło.no zobaczymy. czekamy na zdjęcia od fotografa ze ślubu i wesela siostry.fajne foteczki dostanę też wkrótce ze stanów-moja kuzynka fotografka natrzaskała po prostu setki fotek. pogoda pod psem.po dwóch kawach chodzę jak nieprzytomna.tyko tyle,bo jestem naprawdę zmęczona. pozdrawiam was babeczki.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Ja tylko na moment :) Anka - dziekuje za fotki 🌼 Zdjecie tej stopki małej na morskim a raczej piaskowym tle normalnie mnie rozbiło :D Musze powiedziec, ze Gabi jest bardzo do ciebie podobna :) Widac, ze wyjazd(y) udane - wszyscy usmiechnieci, zadowoleni :) No i wesele impreza przednia :D Super zdjęcia wszystkie 🌼 Strasznie głowa mnie dzis boli :o Dobranoc 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Wpadam sie przywitać i uciekam do porządkowania tobołków..:D Dojechalismy cali i zdrowi, pogode mieliśmy i słoneczną i deszczową, ale ogulnie było super..:D Jak sie uporam, to wpadnę i zdam większą relacje i moze uda mi się zdjęcia wysłać...:D Miłego dnia zyczę i slę buziaki...😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Nie zaglądałam przez dwa dni ale jakos nie było czasu.Sobotę i niedziele miałam bardzo pracowitą:D W sobotę oprócz tego że sprzatałam tradycyjnie w domku to jeszcze kosiłam trawę,później przyjechała rodzinka z Wrocławia i posiedzieli chwilkę do tego jeszcze kyzynka przyszła i też posiedziała.....i tak zleciał cały dzień. W niedzielę pojechalismy znowu do kina tym razem ja z Kamilem poszliśmy na Harego Potera.....Kamilowi sie bardzo podobało.....acha i musze sie Wam pochwalić że kończy czytać ostanią dostępna częśc Harego:) Później troche położyłam sie spać....a wieczorem już nie chciało mi się kompa odpalać....zresztą Grzesiek zasiadł,więc nie było mowy żeby cokolwiek napisałas:D Dzisiaj pogoda paskudna od samego rana,zimno i pada deszcz:O Anka dziękuje za fotki:) bardzo fajne.Julka świetnie wyglądała w tej srebrnej sukience.Krajobrazy jak zwykle bardzo urocze.....a na takiej zjeżdżalni to sama bym pojeździła:) Betii widzę ze Kacperek w pełni zazywa wakacyjnych atrakcji:) pewnie bardzo sie z tego cieszy.A tak swoja droga to dzielnego masz syna skoro chce jeździć z tyloma osobami:) Kasia Tobie tez zazdroszczę tych wypadów w rózne miejsca.A najważniejsze że dziewczynkom tak sie podoba:) Monika a na jakie to tematy o takiej późnej godzinie musieliście tak powaznie porozmawiać:P Kreska i jak tam po weselu...pogoda chyba dopisała więc i zabawa pewnie była bardzo fajna;) Kinga moja Oliwia dzisiaj od samegorana też jest na nie nic jej nie pasuje....nawet teraz bawi sie z Kamilem i bez przerwy marudzi. Oliwia tez jest typowa Zosia samosia.....nawet ostatnio sama sie myje,nie mówiąc o ubieraniu,jedzeniu itd... U mnie tez niedziele tak często wyglądają:) dzieciaki lubią sie tak kokosić z rodzicami w lóżku:DPrzeciez od tego jest niedziela:) Tej strony co wkleiłas nie moge otworzyć....wyskakuje mi jakiś błąd:( Ana24 piszesz że duzo chodzicie,zwiedzacie....a nie przysyłasz żadnych fotek:(jak znajdziesz chwilkę to coś podeslij;) IzaF ciesze się że z małą fasolką wszystko w porzadku:) Niestety takie dolegliwoście często sie przytrafiaja w ciazy. a Twoje opowieść o porodzie siostry jest naprawde przerażająca...niewiem dlaczego panuje taki stereotyp żeby urodzic za wszelka cene....przeciez jesli cos się dzieje z dzieckiem albo matka to powinien to być wystarczający powód żeby zrobic cesarkę. Moja Oliwia tez daje takie popisy w kościele....chce żeby ją ganiac ....dlatego chodzimy zazwyczaj jak jest ciepło i możemy wtedy na dworze stać:D Propozycja Twojego szwagra żeczywiście bardzo kusząca....szczególnie wynagrodzenie.....ale nie dziwię sie że ciężko Wam sie zdecydować....tyle serca i pracy włożyliście w Wasza salę🌼 Shenen wcale sie nie dziwie że boisz sie porodu.....ja pamiętam że drugiego porodu dużo bardziej sie bałam niz pierwszego.Przy pierwszym dziecku jest sie całkowicie zielonym....a przy drugim juz wiesz czego się spodziewać i dlatego człowiek sie tak boi.....ale nie martw się jak przyjdzie co do czego to nie będzie czasu na strach:) Dymek no to czekamy na fotki:) Kawka się skończyła,więc zmykac domek ogarnąć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześć. cieszę się,że się wam fotki podobają.:) kinga-mnie to ze stopką na plaży też wyjątkowo się podoba,nieraz coś mi takiego się fajnego uda. a we włoszech w tym akwaparku było po prostu świetnie.bawił się człowiek tak samo bosko jak dzieciaki.prędkość na zjeżdżalniach była zawrotna,darłam się gorzej niż Gabi.nie skusiłam się na taką extremalną-120km/h i z wysokości 40 m.Gabi była z Rafałem.ponoć lecieli w powietrzu na tym pontonie! zdjęcia z wesela jeszcze wyślę,bo młodzi będą mieli naprawdę piękną sesję. dymek witaj i czekam na twoje fotki. aga10 Kamil to na pewno by wygrał w każdym konkursie na temat Potera;) a co do strachu przed porodem to ja przy Julce mimo,że to drugi raz balam się jak diabli.Gabi rodziłam przez cesarkę,więc nie miałam pojęcia o naturalnym.:) izaf ta nowa oferta pracy,cóż.pewno gdyby nie sala byłoby wam lżej się zdecydować,może nawet bez wahania.ale teraz pewno zostaniecie przy swoim.myślę,że interes z salą przyniesie wam duże korzyści. u nas było przed południem 10 stopni!teraz wyszło wreszcie trochę słonko.umówiłam się ze znajomymi laskami,pokazać Julkę;)-mam nadzieję,że pogoda mi pozwoli,bo jestem bez auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Jesteśmy już w domu ;)...droga była koszmarna, przede wszystkim dlatego,że ciągle padał deszcz...ale na szczęście szczęśliwie dotarliśmy do domu..byliśmy przed północą ;)...a dziś koszmarne przebudzenie...stos rachunków do zapłacenia, cały kosz prania..smutna rzeczywistość ;) Dziewczyny podczas wakacji stały się bardzo nieposłuszne....muszę się teraz za nie ostro wziąć..;)...Jarek odebrał samochód z warsztatu (jak pamiętacie przed wyjazdem nam się zepsuł gaźnik i mechanik nie dał rady go naprawić przed naszym wyjazdem), zapłacił ubezpieczenie i znowu kaska poleciała :( Niestety nie udało nam się ponownie spotkać z IząU :(:(:(:(:(:( bardzo żałujemy, ale niestety takie jest życie :( IzaU dostałam od Ciebie maila, ale bez niczego :(..powiedz Dorianowi,że Jarek czeka na Jego zdjęcia z pokazów walk rycerskich;)...ucałuj chłopaków i napisz co z Bartusia nóżką, czy byłaś u lekarza? IzaF gratulacje 🌻!!!!!!Cieszę się,że Wam się udało..;)..gratulacje dla Twojej siostry i szwagra 🌻...chociaż to, co przeżyli w szpitalu musiało być okropne...mogę Ci odpowiedzieć co do Twojego wychowawczego.....jak chcesz, to możesz nadal być na urlopie wychowawczym, a w momencie jak urodzisz dziecko, to automatycznie przerywa się urlop wychowawczy i jesteś na urlopie macierzyńskim, jeśli chodzi o płatne zwolnienie, to nie jest to możliwe, bo jesteś na urlopie wychowawczym, więc nie świadczyłaś pracy na rzecz pracodawcy, czyli nie otrzymywałaś pensji przed zajściem w ciążę, natomiast urlop wychowawczy z dniem narodzin dziecka przepada Ci i nie można go przełożyć na potem, po prostu potem wykorzystujesz urlop macierzyński, a potem wychowawczy ale na drugie dziecko....mam nadzieję,że choć trochę zrozumiałaś ;) Anka dzięki za fotki 🌻..widoki śliczne, a Julka na weselu wyglądała bardzo słodko i uroczo...no i panna młoda oczywiście też ;)... a zdjęcie małej stópki i motylka na nóżce mnie rozwaliło ;)...my też na wakacjach natrzaskaliśmy ponad 2 000 zdjęć...;) Aga gratulacje dla Kamila 🌻 Zmykam, bo dziewczyny zaczynają istne szaleństwo..muszę zareagować...;) A później jak wróci Jarek muszę jechać na zakupy,bo w lodówce nic nie mam ;) (oprócz światła) ;) miłego dnia ;)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌼 Czesc dziewczyny :) Ja dzis siedze cały dzien w domu. Ktos nam w nocy urządził śpiewy i chichy az do 4 czy nawet 5 rano :o Głosno, muzyka grała co chwile, śpiewy... Marcin poszedł tam koło 11 ale wszyscy pod wpływem byli i nie dotarło do nich nic konkretnego. Moglibysmy zadzwonic na jakas policje czy cos za zakłócanie spokoju, ale po co na dowidzenia robic sobie wrogow. Ja to tam jeszcze przezyje, ale Marcin rano do pracy nie wyspany poszedł... Julka tez cała noc prawie nie spała, bo otoz wybija sie jej kolejny ząb. Pcha te raczki do buzi jak mało kto... Teraz zasneła dopiero... Tez juz jestem wykończona totalnie.. Połozyłam sie koło niej, ale mnie cos sen nie moze najsc.. Marcin powinien niedługo wrocic z pracy, ale jeszcze po drodze miał wpasc na zakupy to nie wiem... Jeszcze chciał do brata jechac po cos tam.. I tak nam upływaja dni :P IzaF - no to Dominik w kościele dał czadu widze... No ale to jeszcze dziecko, wiec mozna go śmiało usprawiedliwic :) Z ta praca to rzeczywiscie kuszaca sprawa, no ale ta wasza sala... Tez z tego co wiem dobrze prosperuje :)) Tyle pracy w nia włozyliscie... Ale wierze, ze wasza decyzja (obojętnie jaka) będzie słuszna Trzymam kciuki ;)) Dymek - to super, ze wypad udany :D Pogoda wiadomo, rzecz względna, ale wazne ze i tak dobrze si bawiliscie :)) 🌼 Aga - wiadomo ze jak goscie przychodza to i czas szybciej leci :D Co do Harrego to chciałabym isc i mam nadzieje, ze damy rade jakos jak juz w Polsce bedziemy... A jak nie, to poczekamy na dvd wersje ;)) No i z twojego synka mozesz byc dumna :D Hary to nie byle jaka lekturka i trzeba przyznac - obszerna ;) I jak Oliwia? Nastroj sie jej poprawił?? 🌼 Co do tej strony, to jak znajde czas wysle artykuł na poczte wam :) Bedzie prosciej ;) anka - no wierze, ze ten aquapark to extra sprawa, z tego co opisujesz :) No i mowia, ze kazdy dorosły ma cos z dziecka :P Widze, ze wrazen wam nie zabrakło 🌼 Miłego dnia 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no i nici z mojego spotkania:(leje,ciemno,że świata za oknem nie widać.trudno,w końcu chyba wyjdzie słońce. kaasia fajnie,że jesteś.oj,dobrze wiem jak to jest po powrocie do domu.a wy jeszcze taką jazdę w niepogodę macie za sobą.pocieszę cię,przypominając,że my po tygodniu we Włoszech i opróznieniu walizek-drugiego dnia już jechaliśmy do Polski.nie wiem,jak mi się to udało;) kinga ja bez zarwanej nocy chodzę jak pijana,kolejny już dzień.chętnie bym się przespała,ale mamie kręgosłup daje w kość jak nigdy,więc nie chcę jej Julką obarczać.a tej też ślina cieknie strumieniem,na kolejne ząbki,a ma ich już 12! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz się zapowidało ładne popołudnie....a teraz chmury naszły i chyba lada chwila się rozpada:(Nawet dzieciaki na dwór wyszły ...mam nadzieje że ta chmórka sobie szybko przejdzie i dzieciaki dalej będa mogły biegac:) Anka ja też jestem strachliwa i kiedy jeździmy z dzieciakami na basen to nigdy nie skusze się na zjeżdżalnie.....choc ta u nas pewnie jest tylko namiastka tej na której byliście:D Kamil rzeczywiście bardzo sie wciągnął w Harego....i powiem szczerze że pamieta co było w poszczególnych częściach....mi się trochę miesza to wszystko i czasami kiedy o coś sie pyta to muszę się dobrze zastanowić zanim odpowiem:D Noi właśnie sie rozpadało:( Kasia ważne że urlop sie udał....bo chyba pogoda w większoci Wam dopisała??? szkoda tylko że z Izą się nie spotkałyście....moze innym razem:) Kinga to kiedy dokładnie wyjeżdżacie do Polski??? i masz racę że lepiej na koniec wrogów sobie nie robić. Harego w kinie naprawde się niesamowicie ogląda:) te wszystkie sceny czarowania i walki...szczególnie w tej części gdy walczyli w ministerstwie magii....robią wrażenie.Kamil wzroku nie mógł oderwać...prawie na baczność oglądał:D To tyle...uciekam prasować.....i to pościel:( a tego szczególnie nie lubię:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🌼 Dziewczyny wysłałam wam na meila \"ciekawy\" artykół.. Tylko nie pospadajcie z krzeseł podczas czytania... Julia dalej pcha te łapki do buzi, ale slyszałam, ze dobre są skórki od chleba, zeby dac dzieciom kiedy zabkują... Wiecie cos o tym wiecej???? Kasiu - smutna rzeczywistosc teraz, ale jaka radocha podczas wyjazdu :P Dobrze ze szczesliwie dotarliscie do domku :) To teraz moze musisz ujarzmic dziewczynki - pwodzenia ;))) Ale wiadomo, ze na wakacjach, wyjazdach itp. dzieci zawsze zachowuja sie inaczej, to moze w domku bedzie jak dawniej :) 🌼 anka - jak ja sie dzis walne do łóżka... Chociaz nie wiem czy to mozliwe, skoro Julka ten zabek tak \"przezywa\" :(... Zdrowka dla mamy 🌼🌼 Julce teraz idzie 13 zabek :D \"Niedługo\" posmieja sie nasze córy pełna gebą :D Aga - do Polski wybieramy sie miedzy 10 - 15 sierpnia - zobaczymy jak sie wyrobimy :) Ale to taki pewny termin. Ale zalezy tez od pogody.. :)) Na Harrego sie skusimy - jesli zdazymy :) To twojego Kamila wciaga swiat Magii :D 🌼 I jak prasowanie idzie? Znaczy sie poszło ;)??? Dobranoc 🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, wpadam na momencik pozegnac sie,,,przed wyjazdem :) O 23 jedziemy nad morze :) mam nadzieje, ze pogoda sie poprawi i bedzie w miare cieplutko,,,trzymajcie kciuki prosze :) 🌻 Przepraszam, ze tak w przelocie, ale jeszcze siie dopakowuje ;) Sle gooorace buziaki dla WAs wszystkich i dzieciaczkow, pappaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
an21 - bawcie sie dobrze :D Trzymam oczywiscie kciuki za wspaniałą pogode :) 🌼 Udanego wypoczynku!!! :)) A co do pakowania... Ja jeszcze nie zaczełam zbierac naszych rzeczy w jedną kupe... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cieszę się,że mogę być tu teraz częściej.:) aga10 wklejam stronkę z tego parku wodnego,tam jest filmik,jak wygląda ta zjeżdżalnia,na którą się nie odważyłam-w odróżnieniu od Gabi. http://www.aqualandia.it/ kinga ja na ząbkowanie już i żel i zimne gryzaki i skórki próbowałam,a ona i tak najchętniej pcha łapki i to po łokcie:) an21 trzymam kciuki za spokojną drogę i słoneczny urlop:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kinga przeczytałam maila od ciebie.spadłam z krzesła,jak pisałaś.nie mogę uwierzyć,wmawiając sobie,że to prowokacja wymyślona przez kogos totalnie psychicznego.przecież to nie mozliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka - nie no aqapark super jest :D Az by sie chciało na jakis basenik... Ja sprobuje te skórki, zobaczymi jaki skutek ;)) Ale faktycznie zamiast tych gryzaków i tak woli raczkiw buźce ;)) Co do tego tekstu, to tez juz kobietki sprawdzały, czy on aby poprawnie przetłumaczony. I fakt, sa specjalne broszury na ten temat, sa przedstwaienia... Szok poprostu jak to przeczytałam. To to zalatuje pod molestowanie seksualne albo pedofilie jak nic :o A tu wciskaja kity ze metoda wychowawcza... Koszmar.. Dobrze, ze juz do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejna bezsenna noc... Julia budzi sie co chwile.. Jej sen trwa maxymalnie pół godziny.. Marcin śpi.. Ale on musi sie wyspac - jutro praca... Chciał siedziec przy Julii ale go wyrzuciłam spac.. Jeszcze jutro tam przysnie i bedzie na mnie - wredna zona spac mu nie dała :P Ale mam nadzieje, ze juz jutro sie wyspimy.. I ja i Julka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasneła porzadnie o 3... Ale o 5 zrobiła pobudke.. Ale troche sie wyspałam ;) Odrazu szczesliwsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę zapewszyć ale jak narazie u mnie słoneczko....tylko trochę zimno.Ale mam nadzieje że chociaz nie będzie padać bo nastawiłam pranie:) Wczoraj skroiłam sobie spodenki.....troche będa pokombinowane ale mam nadzieję że mi wyjdą takie jak chcę:) jeszcze Oliwii spódniczke....ostatnio kupiłam na allegro bluzeczke z kołnierzykiem i chce do niej uszyć jakas fajna spódniczkę:) Kamil molestuje Harego:D ale to już końcówka....czyta ostatni rozdział i na jakis czas będzie spokój.....bo trochę czasu minie zanim u nas wydadzą ostatnia cześć tej ksiązki. Dotka no własnie kiedys pisałas że Paweł ma zamóweioną ostatnia część Harego....ciekawa jestem czy juz ja ma i czyta???? Kinga przeczytałam ten artykuł.....ale w pierwszym momencie pomyslałam że to któras przesłała jakis kawał......dopiero jak zobaczyłam że to od Ciebie to załapałam o co chodzi.Naprawde nie chce się wierzyć że coś takiego mozna kupić......i że któs śmie twierdzic że mozna w ten sposób wychowywac dzieci...... nic juz więcej nie napisze bo az mi ciarki przchodzą że gdzieś w szkole czy w przedszkolu moga dzieciom takie rzyczy wpajać!!!!!! An to mamy rozumieć że Marcin juz jest z Wami???? a kciuki napewno będzie trzymac;) Anka ta strona która wkleiłas iest niesamowita.....ile tam atrakcji....a te zjeżdżalnie......oj nie dziwię się że nie chciałas zjechac....a zarazem podziwiam Gabi że sie odważyła na cos takiego.Oj ja bym w życiu nie tam nie poszła:D Acha dziewczyny uważajcie na te skórki od chleba.....gdy dziecku w buzi pod wpływem sliny skórka namoknie to może sie oderwac a dziecko zakrztusic....to samo sie tyczy marchewki,jabłka.Ja jestem jednak zwolenniczka gryzaków......miałam takie przejście z Oliwia....zakrztusiła mi się marchewką. Uciekam narazie ale jeszcze zajzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
u mnie z pogodą dalej lipa.na dodatek u sąsiadów robią jakiś remont,wiercą,stukają-co Julka zaśnie,to z płaczem się wystraszona budzi.:( boję się,że ten hałas potrwa parę dni. aga10 ty to zdolniacha jesteś,z tym szyciem.to taka przydatna umiejętność.u mnie wiecznie coś leży ,,na boku,, do przeróbki i nie ma komu.oddałam ostatnio do krawcowej zwykłe skrócenie dżinsów Gabi,sama sobie znaczyła i za długie są dalej.więcej do niej nie pójdę. a co do takich wariactw z adrenalinką,to moja Gabi,jakby jej kto pozwolił to by i z liną skoczyła.nie wiem skąd u niej zupełny brak strachu do takich rzeczy.miała 5 lat,jak na praterze,(to wesołe miasteczko we wiedniu) namówiła mnie na jedną kolejkę.ja mało zawału nie dostałam,a ona rozbawiona namówiła jeszcze tatę na powtórkę.:) co do marchewki i jabłka to masz rację,jeśli dziecko ma już zęby-trzeba bardzo uważać.ja nie daję w ogóle.skórkę chleba nieraz pod kontrolą dojeżdża.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Czytam was na bierząco,ale brakuje mi czasu żeby coś napisać;) Wszystkim wypoczywająwym i wybierajacym sie na wczasy życze pięknej pogody:) A reszcie również pięknej pogody ,bo cóż to za lato bez słońca:( Papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ O ile mam dobrze zapisane, to dzis mamy co swietowac :D (zyczenia ida w ruch, ale jakbym sie pomyliła prosze mnie wyprostowac :P) Kreska - Wszystkiego Najjlepszego z okazji rocznicy ślubu :D Duzo radosci ze wspolnego zycia, szczescia i stuu lat razem 🌼🌼🌼❤️🌼🌼 Dzis jak julka zasnela koło 12 popoludniu to polozyłam sie koło niej. Na takia mala drzemke... No i obudziła mnie Julia pół godziny temu! Wyspałam sie bardzo.. Ale to jeszcze nic. Budze sie i patrze kartka na stole: \"Kochanie, wróciłem z pracy i zobaczyłem jak spicie. Nie bylo potrzeby was budzic. Pojechałem do Pawła. Wróce koło 18.\" Nooo i macie skutki 2 nieprzespanych nocy :P Ide chociaz jakas kolacjez robic, jak juz moje kochanie obiadu nie miało normalnego :P:P 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×