Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Życzę wszystkim miłej majówki ja niestety spędzę ją na sali bo jutro wesele w niedzielę poprawiny do tego Dominik mi się rozchorował zaropiało mu oko i trochę napuchło niby byliśmy we wtorek u laryngologa na kontroli więc mam nadzieję że to nie zapalenie zatok a zwykłe zapalenie spojówek pozdrawiam BUŹKI

witam wida że już tylko ja się tu udzielam więc jak zwykle monolog sprawozdawczy u dominika oczywiście zapalenie zatok jest już po zastrzykach dzisiaj przeszliśmy na antybiotyk doustny lekarz skierowała nas na tomografię bo podobno bardzo rzadkie sa przypadki że dzieciom zapalenie zatok nawraca po raz drugi Bartek tez mi zaczął wczoraj gorączkować pojechałam z nim do lekarza dostał syropy i tak obydwaj siedzą w domu i szaleją a mnie juz nerwica bierze z nimi ;-) pozdrawiam

Jestem,jestem dziewczyny.......ale na nic nie mam czasu. Mama operację zniosła dobrze......jest już w domu.Bardzo zadowolona z efektu bo teraz tym okiem czyta sobie bez okularów. Tylko to kropienie.....pięć rodzai kropli i kropienie 3,4 razy na dobę....musze co chwilę chodzić i zakrapiac oczy.Do tego dom,dzieci,szkola.Jutro Oliwia jedzie na następny konkurs taneczny,jadę z nią i niebędzie nas cały dzień. Do tego ten deszcz mnie dobija....nic nie można zrobić.....zła jestem bo warzywa mam jeszcze nie posiane.....ale na działce stoi mi woda,więc nic nie mogę zrobić Iza już będę częściej zaglądać.....obiecuję ......tylko jeszcze jutro Oliwia zaliczy konkurs i będzie trochę luzu. Szkoda że dzieciaczki chorują......ale nie maja czego żałować bo na dworze i tak paskudnie;) Ana dzięki za fotki......super taki wyjazd.Natalka widac że zadowolona.Pogoda była chyba różna bo po fotkach widać....na jednych jesteście w kurtkach i czapkach a na drugich boso po piasku biegacie....strasznie mi się podoba Twoja fotka jak się wygrzewasz na słoneczku.....taka rozmarzona jesteś;) Tyle na razie dziewczynki.....idę obiad podać:)

Witam Aga dobrze że mama już z okiem w porządku a z pogodą to u mnie jest odwrotnie bo cały czas cieplutko. Czsami wieczorem popada i pogrzmi ale dni mamy ciepłe i suche. Napisz jak Oliwia po konkursie Ana ja nie dostałam zdjęć a pisałam wam wcześniej że tamtego maila na o2 już nie mam i czekam na fotki od was na i.filipczuk@neostrada.pl

Macham tylko ze zyje.......chandra mnie dopadla ze szkoda pisac.....

Hej Iza ale Ci dobrze u nas pogoda jest w kratke.Jak dwa dni niema deszczu to na trzeci tak doleje że wszystko pływa.....jest okropnie mokro na działce:( Oliwia i jej grupa.....nazywa się ...Enigma...nie zdobyli żadnego miejsca.....dostali tylko wyróżnienie.....konkurencja była naprawde bardzo duża,poza tym jest teraz okres komunijny i niektóre dzieciaki miały komunie.....w sumie nie było pięć osób a to trochę sporo. A nad osiągnięciami trzeba trochę popracowac nie da się odrazu wygrywać.....ale i tak jestem bardzo zadowolona bo Oliwia świetnie integruje się z dzieciakami....noi zrobiła się o wiele śmielsza:) Dotka co to za ponury nastrój???

Hej Dziewczyny Jedno musiacie przyznac, nasz topik nie jest juz tak aktywny jak 4-5 lat temu...ale wszystkie to rozumiemy, dzieciaki podrosly . wiekszosc z nas nie jest juz na urlopach wychowawczych, mamy inne obowiazki. Ale dobrze ze czasami kazda cos skrobnie, wiadomo co slychac. Z Kacprem rozpoczelam sezon rowerowy, bylismy dzies 3 raz , tu gdzie teraz miszkamy sa obrzeza Łodzi, lasy drozki rowerowe super na przejazdzki, ale dzis mauska gfo wymeczyla bo pojechalismy ok. 30 km. Ledwo dojechjal do domu :) ale tak marudzil ze chce dalej pojechac wiec teraz juz nie bedzie narzekal ze nie pojechalam z nim hihi W palanch na weekend mamy pojechac wszyscy w 3 z Arturem wiec zobacze jak tam jego kondyzja. Oczywsicie jes;li pogoda dopisze. Pozniej moze kino lunapark. IzaF- wspolczuje Ci , dobrze ze sobie wzieliscie adwokata bo to co oni wam zaproponowali to smiech na sali. wiem ze swojego doswiadczenia ze adwokat moze zyskac 200% wiecej. zycze wam tego, tylko w czasie na poewno niestety sie wszystko przesunie. Dotka- a Ty po wkacajach i chandra/?? powinnas kipic optymizmem, zarazac tu na topiku. Ana jaka pogoda byla taka byla, ale zazdroszcze ci ze wyjechalas, zdjecia fajne Jesli chocdzi o nasze wakacje to nic nie wiadomo, artur jezeli wezmie wolne to tylko na tydz. wiec bedzie to wyjazd z dnia na dzien, tez chetnie nad morze. jak na razie wczoraj mnie poinformowal ze koniec czerwca przeprowadzamy sie do niego na dzialke tam gdzie ma warsztat na 3 tyg bo jego rodzice wyjezdzaja do sanatorium i bedziemy tam wszystkiego pilnowac. Dobrze ze juz beda wkakacje. przeraza mnie ta droga kiedys jak tam zamieszkamy a Kacper bedzie jeszczer chodzil do starej szkoly, bo to cala łodz do przejechania ....ale bede sie martwic tym pozniej. Pogdoda dzis sie poprawila , wiec pozytywniej sie patrzy na swiat...i ogolenie ostatnio mimo ze nie pracuje, ale powiem wam ze mam luz psychiczny...taki stoicki spokoj, dawno nie mialam takiej formy :) Zycze wam tego samego. Mi;lego weekendu dziweczynki i buziaki dla Was wszystkich

Witajcie:) Smutno tutaj,widze że dawno nie pisałyście ,ja to już wogóle mam straszne zaległości ,obiecuję że napisze ,ale jakoś ciężko z tym;) Dzisiaj zaczęłam podczytywać co się u was ostatnio działo. Większość z nas zaczęła kilka dni temu edukację wiec teraz pewnie dopiero pustki będą.My też zaczęłysmy edukację z Natalką,narazie Natusia jest zafascynowana szkołą i nową panią,nie mogła doczekać się końca wakacji,żeby już w końcu pójśc do szkoły,pewnie juz niedługo to się zmieni;) Pozdrawiam was cieplutko i zmykam dalej czytać Buziaczki dla was

internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą ubranka już od 0,5 zł !!! www.lumpik.com.pl Wysyłka tylko 6 złotych,ubranka za grosze Szeroki wybór ubranek(ponad 350 ) oraz atrakcyjne ceny Zapraszamy www.lumpik.com.pl

Witajcie dziewczyny ......kiedys po cichu poczytuwalem wasz topik .......fajnie sie czytalo lecz brak mi było odwagi zagadnąć :) same dziewczyny .....ale przez lato upadl on niemal całkowicie .Mam nadzieję że jeszcze podniesie sie choc troche .Pozdrawiam .

Cześć Dziewczyny :) Pamiętacie mnie jeszcze ??? :) Podobnie jak Monika mam ciężko z pisaniem - stwierdziłam, że już się w życiu napisałam na necie i teraz żyję już realnym życiem :) Co u nas .. :) Duże zmiany :)Ale pewnie część z Was sie tego domyśla ;) Po pierwsze masz dwóch pierszoklasistów w domku - Bartek poszedł do podstawówki a Dorian do pierwszej klasy gimnazjum :) Dorian już mnie przerósł, powoli robi się z Niego kawał faceta , do tego przystojnego ;) Oj, będę ja się miała z Synowymi... ;) A po drugie myślę, że w końcu ułożyłam sobie ponownie życie :) Po trzech latach różnych zawirowań życiowych w końcu mam tak długo wyczekiwaną przeze mnie stabilizację. Od dwóch miesięcy mieszkamy razem, chłopcy zaakceptowali mojego partnera i powoli układamy nasze nowe wspólne życie. To tak w wielkim skrócie ;) Minęło 7 lat odkąd powstała pierwsza część topiku. Sama jestem ciekawa co u Was Dziewczyny słychać ? Może przy okazji zajrzycie i skrobniecie po kilka słów :) Pozdrawiam Was cieplutko :) Ps. Pozdrowienia dla Pomorzanina, domyślam się, że jeszcze zajrzy :)

Przesyłam trochę uśmiechu w pochmurne popołudnie:D pozdrawiam

Witaj Pomorzanko wiem po co to napisałaś ......:) dzieki życze powodzenia ......co do telefonu to nie ja ........Pewnie bedzie to zagadką dla pozostałych tu piszących o co mi chodzi ale Pomorzanka będzie wiedziała .A przepraszam zapomniałem sie przywitać ze wszystkimi co tutaj zaglądają i pisza Pozdrawiam.:)

Hej Widzę że jednak jeszcze ktoś tutaj zagląda.Może jeszcze uda nam się reanimować nasz topik.Fajnie by było. U nas też trochę zmian.Kamil zaczął ostatnią klasę podstwawówki,Oliwia poszła do pierwszej klasy.Narazie wszystko jest ok.....Oliwia nawet sobie radzi....trochę nie chce jej się pisać ale pozatym jest zadowolona.Pani jest fajna a dzieciaków sporo w klasie bo 27 osób. Pomorzanin witaj.....jeszcze tutaj nigdy nie było żadnego pana....więc serdecznie zapraszamy:) IzaU często o Tobie myślę i zastanawiałam się czy w końcu udało ci się ułożyć życie osobiste......ale widze że wczystko jest na dobrej drodze.Życzę Ci wszystkiego najlepszego.....i ucałuj chłopaków;) Monika

Cześć dziewczyny. Zapraszam Wszystkie mamusie przyszłe i obecne,jak i kobiety które są w trakcie starań o dzidziusia na nowo założone prywatne forum. Jeśli macie ochote i czas podzielić się swoimi doświadczeniami i przeżyciami związanymi z ciążą, porodem, połogiem i macierzyństwem oraz chcecie poznać nowe mamy to gorąco gorąco ZAPRASZAM. Jest wielee przeróżnych działów na któryc na pewno odnajdziecie kompanki do rozmów. Pomóżce rozkręcić naprawde świetne forum : GWARANTUJE MIŁĄ I PRZYJEMNĄ ATMOSFERE!! Zarejestruj się na http://www.mamazjajem.fora.pl/ Zapraszam do założenia sobie takiego topicu jak tutaj na tym forum Adminka nie ma nigdy nic przeciwko nowym topikom a forum bardzo chcemy rozkręcić

Witam zajrzałam z ciekawości czy może coś się dzieje i aż miło jestem zaskoczona kilkoma wpisami ;-) widzę że wszędzie szkoła w pełni. U mnie Dominik śmiga do pięciolatków a Bartek jeszcze siedzi w domu bo dopiero w marcu skończy trzy latka ale codziennie z plecakiem na plecach i kapciami w worku idzie do prababci do domowego przedszkola ;-) po 16-ej codziennie zaczynają się kłótnie bójki itp co by dwóm synkom się nie nudziło a ja wtedy najchętniej zaszyłabym się w jakimś kącie i zatkała uszy Adam powrócił do starej pracy tym samym zostawiając mi do ogarnięcia salę i pizzerię ale jak na razie daję sobie radę w końcu buduje nam się dom do końca października mamy nadzieję że położymy dach fajnie w końcu poczytac chociaż trochę co się u was dzieje ale może zima przygoni was przed komputery ;-) pozdrawiam

witajcie daaaaaawno mnie tu nie było, ale jednak ciągnie mnie do topiku. U mnie w tym roku wielkie zmiany, Łusia poszła do szkolnej zerówki i bardzo jej się tam podoba. Za to obu nam nie podoba się szkolna świetlica, staram się ograniczać pobyt Łucji w tym miejscu do minimum, lecz nie zawsze jest to możliwe. :( Melania poszła do przedszkola i również podoba jej się tam bardzo. ja tez jestem zadowolona, ma naprawdę miłe i w porządku przedszkolanki, takie z podejściem do dzieci. A ja poszłam do pracy. z końcem maja zakończył się mój urlop wychowawczy i pod koniec lipca poszłam do pracy. Nie mam daleko, zaledwie 2km, a na dodatek autobus pracowniczy zapewniony. pracuje na 2 zmiany i weekendy wolne. początkowo ciężko było nam się zgrać z Michałem - tyle czasu żyliśmy nieco innym rytmem, ale teraz jest już ok. Mijamy się w tyg., czasem dotkliwie odczuwam brak jakiejkolwiek babci czy cioci na miejscu, ale dajemy radę i to jest najważniejsze. Sama praca nie jest najgorsza - produkcja wiązek kablowych, póki co nie narzekam, bo mała odległość od domu jest dla mnie atutem. oczywiście już zdążyłam nawiązać nowe znajomości z których jedne okazały się trafione, a inne nie. nacięłam się na pewnej osobie, co zabolało ale szkoda słów, każdy kiedyś trafia na fałszywych przyjaciół, a ja mam dość naiwne podejście do ludzi - zawsze myślę, że skoro ja postępuję wobec kogoś szczerze i uczciwie, to na to samo mogę liczyć. cóż... dopiero zaczął się listopad, a ja już myślę o świętach. Niby jeszcze sporo czasu, ale to zawsze tak szybko zleci... nie wiem jeszcze czy pojadę na święta do mamy, czy raczej zrobię u siebie. jedno i drugie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, muszę to przemyśleć. tyle u mnie. miało być w skrócie, a wyszła epopeja :D :P mam nadzieję, że niedługo będę mogła poczytać co u Was. ściskam wszystkie mamusie i dzieciaki oraz pozdrawiam podczytywaczy ;)

Kurcze oczom nie wierze!!! Cos mnie pociagnelo zeby tu zajzec a tu taka mila niespodzianka........ Co u nas? a no zimno jak cholera. Niby koncowka wiosny ale lata nie widac. We wtorek padal tak straszny grad ze mi skasowal ogrodek, wszystko lezy w posiekanym stanie. Sprawdze czy wogole wiem jak to wyslac?!

Witajcie:) Jak miło was poczytać,ostatnio rzeczywiście kiepsko tu bywa:( U nas szkoła,szkoła i jeszcze raz szkoła,ale jest dobrze bo Natalka sobie fajnie radzi:) Na ten weekend zostalismy sami z Norbertem bo niunia pojechała z dziadkami do Szklarskiej Poręby,niby fajnie ale brakuje mi tego mojego szkraba ;)...strasznie cicho w domu. Uciekam prasować. U was też tak ciepło dzisiaj było?,u nas 20 stopni,normalnie aż sie wierzyc nie chce ,prawie jak latem:o Pozdrawiam was cieplutko a wszystkim solenizantom składam spóznione życzenia urodzinowe,imieninowe i rocznicowe:) papapap

Cześć Dziewczyny No to mi się trafiło pierwszy wpis w nowym roku:D tak mnie coś dziś naszło żeby tu zajrzeć i widzę nawet kilka nowych wpisów.Na razie przeczytałam tylko ostatni Moniki i u mnie jest podobnie tylko szkoła i szkoła...ale Jula zadowolona i przynosi same 4,5 i 6 na zebraniu pani powiedziała ze są bardzo dobrze uczącą się klasą i oceny nie są naciągane tylko dzieciaki tak się uczą i co najważniejsze chcą się uczyć:) i to mnie bardzo cieszy:D Napiszcie cos dziewczyny w tym roku ,może coś sie tu znowu zacznie dziać? Pozdrawiam Was i dzieciaki

Hej Laski Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, widzę tylko Ana24 jak przystało na prowodylkę rozpoczęłas Nowy Rok wpisem :) Jak piszemy co u nas....to piszemy :) U mnie Kacper juz do 2 klasy w tym roku komunia, ale nie robie na żadnej sali tylko w domu bo będą najblizsi, nie chciałam żeby zrobiło się male wesele. Teraz sie ferie u nas juz skonczyly, zbyt sportowo jak przystalo na mojego malego sportowca ( trenuje pilke nozna) nie spedzilismy, przeziebiony byl. Do tego rozwaliłam tydzien temu samochod i to z mojej nieuwagi, ale jak sam poszkodowany powiedzial kiedsy musi byc pierwsza stluczka a ja mam prawko 11 lat wiec chyba nie tak zle :) troche mi teraz trudno sie poruszac ale milo tez czasem pojezdzic autobusem czyu tramwajem ...hihi...najgorsze sa poranki bo mamy daleko do szkoly nie mieszkamy na tym samym osiedlu co moja mama tylko jak kiedys pisalam ok 15-20 min drogi. Miesszkam nadal z Arturem i podonni jak IzaU ukladam sobie zycie , mieszkamy ze soba ponad rok...sa zgrzyty jak wszedzie ale jakos leci. trpoche dopadl nas kryzys finasowy pod koniec zeszlego roku, i trwa nadal ale ja jako urodzona optymistak liudze sie nadzieja ze bedzie dobrze :) szukam pracy ale juz tak na powaznie miedzy innymi przez nasze ostatnio problemy z kasa, jest ciezko Łódź duza, ale konkretnej pracy malo, tymbardziej ze nie chce isc na produkcje na 3 zmiany, wiec szukam nawet wczoraj bylam na rozmowie, jeszcze sie nie zalamuje :) IzaU ciesze sie ze u Ciebie juz wszystko OKi, ulozylas sobie zycie i tak trzymaj....moze u mnie bedzie podobnie. Ja caly czas licze na piekny slub i wesele wyedy powiem ze mi sie zycie ulozylo...:) Ty juz mialas slub wiec pewnie inaczej podchodzisz do tego Aga10 Ty kjuz dzieciaczki odchowane masz...fajnie i stabilizacje non stop ktorej Ci zazdroszcze :) izaf- u Ciebie i biznes i dom pełną para idzie ale bardzo sie ciesze. nie naleze do osob chorobliwie zazdrosnych ":) ana67- u ciebie juz dziewczynki tez szkola przedszkole a Ty praca...wiec tez wszystko na dobrej drodze :) Dotka - a ciebie prosze zebys podmuchala z Australii cieplum powiertrzem w nasza strone :) Witam nowa osobe a tymbardziej chyba pierwszego faceta hej Pomorzanin Gorące buziaki dla moich Kochanych ps. pamiętam o Was i czasem zerknę do mojego ulubionego topiku. dziekuje Wam moje kochane za wpisy pod zdjeciami z mojej ostatniej i pierwszej profesjonalnej sesji.

HEEEEJJJJJ MAMUŚKI !!!!!!!!!!!!! PUK PUK :) :) :) :)

Hej Kobitki :) przyszłam się tu trochę pochwalić, choć większość z Was już wie o co kamon :) i zdążyła złożyć mi życzenia . 19 marca mieliśmy z Arturem ślub cywilny. Na pewno jesteście zdziwione bo ostatnio nic nie wspomniałam o takich poważnch planach, a mianowicie plany byly ale na przyszły rok i to juz na kościelny wesele itp...ale plany są po to żeby je zmienić :) staraliśmy się długo o drugie dzuiecko ale jak już w końcu p[sychicznie odpuściliśmy nagle zaskoczyło i to najmniej oczekiwanym momenice :) jak to zazwyczaj bywa. jestem własnie w 3 mis. ciąży bardzio jesteśmy szczsliwi, kacper też sie cieszy że będzie miał rodzenistwo najbardziej chce miec barta :) Dobrze się czuje ale jem wiecej niz jak z kacprem w ciaży wiecej zachcianek :) ale co tam, najbardziej pragne aby dzidzius urodzil sie zdrowy. a wesele tez sie odn=bedzie moze w przyszlym roku jak nam syt. insowa pozwoli, bo mąż uparl sie ze zawsze chcial miec wesrele ja rowniez ale nie napieram az tak bardzo. wiec moze za jednym zamachem zrobimy chrzciny i wesele :) Odezwijcie się Laski, bo widzę że Topik juz umiera śmiercią naturalną :( a szkoda buziaczki

Podwujne gratulacje Betti!!!!!

Super ze pamietam jeszcze swoje hasla, jeszcze ze mna nie tak zle jak myslalam. U nas nic ciekawego, jesien na calego, grzybow od zarabania i troche. W sumie to tu przewaznie rydze i gdzie niegdzie maslaki. Mam sporo sloikow zaprawionych i troche maslakow sie suszy na sznurkach. Dzieci od dzis na jesiennych wakacjach, juz im sie nudzi a tu jeszcze 20 dni wakacji!! Pozdrawiam was wszystkie serdecznie

Cześć Betii gratulacje już składałam do widziałam fotki ze ślubu:) ale o ciąży nic nie wiedziała.Gratuluję Wam z całego serca super wiadomość ,nareszcie zaczęło się układać:D

Witajcie kochane......u mnie mniej więcej wszystko po staremu.Dzieciaki już nie mogą doczekac się wakacji....zreszta ja też:D Oliwia w pierwszej klasie radzi sobie całkiem dobrze.Już prawie płynnie czyta.....nawet do biblioteki kazała się zapisać. Kamil ostatni rok podstawówki,od wrzesnia gimnazjum.Wszystko mu sie zmieni.Począwszy od wychowawczyni,klasy będa mieszać bo jest bardzo duzo dzieci dojezdnych.Powiem Wam szczerze że trochę obawiam się tego gimnazjum,tej burzy hormonów która mnie niedługo czeka. Co jeszcze....firma dalej się kręci,planujemy w przyszłym roku albo za dwa lata rozbudowę domu bo dzieciaki rosna i coraz mniej miejsca:) To chyba tyle z tych ważniejszych rzeczy:)

Betii ależ u Ciebie zaszły zmiany.Gratuluję wszystkiego po kolei.Do tego jesli dobrze rozumiem z opisu gg domek budujesz??Wreszcie będziesz na swoim. Ana ciesze się że Julka tak dobrze sobie radzi w szkole......zdolne mamy córcie;) Moja Oliwia oprócz szkoły zapisała się jeszcze na Zuchy.Ich wychowawczyni prowadzi harcerstwo,więc prawie cała klasa sie zapisała:) Do tego dalej chodzi na tańce....narazie jakos to wszystko godzi i chodzi chętnie. Dotka Ty jak zwykle kucharzysz i rózne pyszności wyczarowywujesz;) Jak radzisz sobie z tą najstarsza pociechą.....grzeczny jest:D Do zobaczenia

Dziękuję dziewczynki Aga10- OMG jakie juz duze masz dzieci nie moge uwiezyc ze Kamil juz konczy podtswowke...kawał chłopa :) Dotka ja zazdroszcze wakacji jak zwykle ,, ale u nas juz raptem miesiac i tez w sumie jak pogoda bedzie jak dzis to super. choc dla dziecakow, bo ja niezbyt dobrze znosze, nie chodzi i brzuch bo amm bardzo maly jeszcze w sumie nie widac, ale mam klopoty jak w pierwsze ciazy z cisnieniem i nieraz spie na stojaco :) Buziaki doa wszystkich mamuś

Wtam z samego ciemnego, zimnego ranca...........brrrrrrrrrr jak ja nie lubie zimy. Aga rozbawilas mnie tym pytaniem o grzecznosc mego nastoletniego syna!!! Z reka na sercu mowie ze mam chwile slabosci kiedy bym go wymienila na 10 placzacych noworodkow z kolka i mysle ze by bylo latwiej. Ubierz sie cieplo moja droga bo niezla karuzela przed toba!! Nic lece, zaloga sie obudzila i koniec spokoju. Pozdrawiam was serdecznie z 'tropikalnej' Syberii.