Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

dzien dobry. dziewczeta,proszę mocno trzymac kciuki przez najblizsze 13 dni.zaczynam dzis dietę.:)wsparcie oczekiwane bardzo.🌻 ,,jem,, własnie sniadanie-kawa z kostka cukru bez mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Anka już trzymam kciuki;)napewno dasz radę.A powiedz mi na czy ta dieta polega...bardzo sie musiasz głodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Wczoraj nie mogłam zajrzeć bo Julka znowu chora i nie chodzi do przedszkola.Znowu ma kaszel, katar i 39 stopni.Dziś jestem umówiona u lekarza na 15 i pewnie znowu antybiotyk bo brzydko kaszle a w nocy się aż dusiła i na własną ręke podałam jej syrop przeciwkaszlowy co kiedyś dostała od lekarza na zap.oskrzeli właśnie na noc na takie ataki kaszlu.Bałam się jej to podawać ale ona juz nawet powietrza nie mogła nabrać tak kaszlała a po tym syropie po kilku minutach juz było lepiej i potem zasnęła.Spała 3 godziny potem mnie obudziła że chce pić dałam jej picie i Ibufen na zbicie gorączki bo znowu miała.Co za noc jest ledwo przytomna.A wczoraj rano jak sie obudziła to zaczęła tak kaszleć aż wymiotowała 2 razy:( Przepraszam ze tylko o sobie ale na więcej pisania nie mam czasu bo Julka się ciągle nudzi;) Anka-trzymam kciuki🌻 IzaF- i za Ciebie tez za zdanie egzaminów🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana przykro mi że Julka znowu sie rozchorowała.Mam nadzieję że jednak okaże sie że nie będzie potrzebny antybiotyk.Wiesz ja bardzo często podaję leki na własną rękę....zawsze sobie opisuje buteleczki co do czego i zbieram karteczki od lekarza z dawkowaniem lekarstw. Życzę duzo zdrówka dla małej chorowitki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za kciuki.wiedzialam,ze moge na nie liczyc❤️ to jest dieta kopenhaska,ocenic będę mogła,jak skończę.wydaje sie dość cięzka,ale muszę te dwa tygodnie wytrzymać wg reguł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka i jak dajesz radę...pewnie początki są ciężkie.Trzymam nadal kciuki za Ciebie🌼 Moje dzieci już w piżamach latają,muszę im jeszcze jakąś kolację naszykować.Wiecie jakie moje dzieci mają ostatnio upodobania.Jak mają już iść spać i leżą już w łóżkach to nagle staja się głodne i strasznie chce im się pić.Wczoraj tak się wkurzyłam na nich bo pół godziny przed spaniem pytałam się czy będa jeszcze jadły,powiedziały że nie a jak się położyły to nagle zgłodniały.....powiedziałałam że o tej godzinie nie będą już jadły i w efekcie tego poszły spać zjadając wcześniej tylko po jednym jogurcie.....ale za to rano jakie głodne były:D Ana 24 jak tam Julka bardzo chora??Byłaś u lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarza. I tak oskrzela czyste ale za to prawy węzeł na szyji bardzo powiększony dostałam syropy i w poniedziałek idę na kontrolę i na bilans 4 latka.Jeśli węzeł nadal będzie powiększony to będą pobierać jakiś wymaz z gardła czy coś takiego a jeśli będzie poprawa to zostaniemy przy syropach:) To tyle uciekam spać:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.co do dietki,to na razie jest ok,myslę,że najciężej bedzie wytrzymywać od obiadu do lunchu na drugi dzień,bo to bez posilku ok.18 godz.:o u mnie to samo jest z jedzeniem wieczorem.Gabi chce w ten sposób jak najdłużej z nami zostac i jak widzi na zegarku,ze lada chwila zagonie ją do łazienki i spania to w poł slowa mnie wyprzedzi zawsze,ze musi cos PRZECIEZ zjeść.;) ana24-to powodzenia na bilansie. dziewczyny co kupic Gabi koledze z klasy na urodziny???mnie sie pomysły wyczerpały.on kocha psy,no ale mu maskotki nie kupie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) A ja od samego rana czekam na księdza,ponoć od 9 już chodzi a jeszcze go koło nas nie widać.Mam nadzieję że zdąży przyjść zanim będe po Kamila jechać. Anka strasznie drastyczna ta dieta,pewnie ciężko wytrzymac tyle godzin bez jedzenia.A jak jest później też tyle godzin musisz się głodzić?? Pytasz się o prezent dla Gabi kolegi.Najlepiej by było gdyby Gabi Ci podpowiedziała co jej kolega lubi.Jesli lubi psy to może jakąs książkę o nich,albo fajna smycz....niewiem co można jeszcze polecić.A może z całkiem innej beczki...jakies gry edukacyjne np statki albo gry planszowe albo zestaw klocków lego.Pisze takie rzeczy którymi mój Kamil lubi się bawić i jego koledzy.Ale najlepiej będzie jak Gabi się podpytasz co koledze mogłoby się spodobać. Ana mam nadzieję że te powiększone migdałki są efektem przeziębienia i leczenie skończy się na syropach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska kochana a co z toba się dzieje.....wszystko u Ciebie w porządku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ Noc była ciężka ale ja przeżyłam:)Julka nadal gorączkuje ale pije te syropy i powinny już zacząć działać. Aga u nas ksiądz chodził 4 dni po świętach i mamy to za sobą :) tez czekałam od południa a on dopiero przylazł o 18.30. W ten poniedziałek rozebraliśmy już choinkę i przy okazji Julka miała zajęcie bo mogła wszystkie ozdoby rozbierać i pakować:) Anka jeśli ten kolega Gabi lubi psy to może to być tak jak Aga pisała jakaś książka o psach lub kalendarz albo puzzle ja sama takie kiedyś dostałam z psem i kotem jak się razem tulą i mam je do dziś :) więcej pomysłów nie mam ale jak cos wymyśle to napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana,aga,dzieki za pomysły.podoba mi sie ten z ksiazką,czy jakims leksykonem ras. chciałabym cos fajnego dla niegio,bo to chlopczyk na wózku,więc tyle fajnego go zawsze omija:o aguś,na razie sie trzymam,juz do 13-tej blisko,bedzie papu.a potem ok.17 tej.mam nadzieję,ze te meki dadza rezultat. wrócilam własnie z zakupów i z kasy chorych i wiecie,dobrze,ze byly ze mna kumpele...bo złamała mi sie rama wózka na środku przejścia dla pieszych!dobrze,że mam stary mój wózek i wróciłysmy po niego!cięzko mi sie znów do niego przyzwyczaić,bo jest potęzny,na dmuchanych kołach,ale nie ma juz sensu chyba nowego kupować. jadę dzis z Gabi podkrecić aparat na ząbkach.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka to miałaś przygodę z wózkiem i to na przejściu oj nie zazdroszczę. A co do nowego to ja bym nie kupowała tylko tego starego dużego dojeździła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja dzisiaj wyjątkowo trochę wcześniej bo niedługo musze po Kamila jechać,maja dzisiaj tylko 3 godziny...pani od religii nie ma.Później chyba pojade na miasto wypożyczyć strój karnawałowy bo w przyszłym tygodniu mają w szkole bal maskowy. Anka dobrze że byłas jeszcze blisko domu i mogłaś się wrócic po drugi wózek:) ja też myslę że nie ma sensu kupowac drugiego,Julka teraz więcej będzie chciała chodzic na swoich nóżkach niz być wożona wózkiem.Acha i jaszcze napisz czy jest już poprawa z aparatem Gabi,skoro idziecie go podkręcić....noi jak ona to znosi?? Ana wczoraj ksiądz też przyszedł poźno bo dopiero o 12 ledwie zdążyłam później po Kamila jechać.W tym roku był bardzo fajny,młody i naprawde bardzo przyjemnie sie z nim gadało:) Ja jutro mam zamiar choinke rozbierac...tyle że zawsze wolę ją ubierac niż rozbierać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.kurcze,nie dość,ze cienko sie czuje i julka mnie ciągnie za rękę,to mi wcięlo całego posta!wpadne,jak zasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ No dziś w nocy się wyspałam bo Julka też spokojnie całą noc przespała i już nie kaszlała:) chyba już syropy działają i gorączka zaczęła spadać:) ale coś mnie dziśleń ogarnął i nie chce mi się nic obić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.dziewczynki,okroiło sie nam znow towarzystwo,co?szkoda,szkoda. napisalam sie o spotkaniu u mnie z wirtualnymi kolezankami,ale walnę skróta,bo i tak nie ma tu komu czytać.:ofajnie bylo,dzieciaczki tez fajowe,prawie w równym wieku z Julką.dzis odpuściłam zaproszenie do jednej z nich,tempo narzuciły z tymi spotkaniami,że ho ho!:) żle sie czuje,mam @,no i ta dieta,więc w zołądku ssie.czekam do wiosny,może sie ta brak organizacji i jakies chęci pokażą wtedy. aga,te kontrole przy aparacie sa konieczne tak raz na miesiąc.lekarka podkręca te druciki,bo powolutku,ale juz sie zaczynaja przestawiac ząbki!do tego Gabi wychodzą juz coraz większe trójki,więc w tej masie na ktorej sie trzymaja druciki trzeba podwiercać dla tych nowych ząbków miejsce.całe szczęście,że Gabi nosi go z entuzjazmem i spi w nim.to duzo daje. zerkam na zegarek...czas na lunch.;) znalazłam sliczne wierszyki na dzien babci i dziadka.Gabi juz zrobila z takich koralików do prasowania misiaczki,jeszcze musi napisac zyczenia i szybko na poczte,bo malo czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny jak obiecałam tak i jestem szkoła za mną i na razie przez najbliższe conajmniej dwa lata nikt mnie nigdzie nie ujrzy muszę odpocząć od tej nauki Ana zdrówka dla Julki widzę że to nie tylko u nas jakaś epidemia choroby panuje. W poniedziałek byłam z Dominikiem na kontroli zdrowiutki umówiłam się na jutro na bilans dwulatka a od wczoraj znowu chodzi zakatarzony chociaż wcale nie byl na dworze :o W niedzielę urodziła moja koleżanka slicznego synka ale leży jeszcze w inkubatorze bo się przydusił podczas ostatniego parcia i musieli go intubować dostał tylko dwa punkty. Ale na szczęście wszystko dobrze sie skończyło i może już dzisiaj dostanie małego do siebie. Ja na razie latam jak wichura w poniedziałek na wizytę kontrolną i muszę w końcu zadzwonić do położnej i się umówić na poród. Anka super że spotkanie się udało. Ja mam jeszcze cichą nadzieję że może i nam uda się w koncu kiedyś spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama-mani
Witam wszystkie mamy na urlopach wychowawczych. Ja urlopuje już pół roku. Opiekuję się moją 14 miesięczną córeczką, którą karmię piersią. Chciałabym już zrezygnować z karmienia ale nie wiem jak się do tego zabrać. Nie wiem czy ograniczać stopniowo ilość karmień czy po prostu zakończyć definitywnie. Odwlekam tą decyzję bo boję się że mała będzie histeryzować w nocy. Napiszcie jak to było u was i czy wasz mężczyzna wam pomagał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową mamę! wiesz,moja mała dostała ząbki przy 3,5 mies i wytrzymalam z tym gryzieniem do krwi do pol roku.potem stopniowo,tznprzyzwyczajałam ja do picia sciąganego mleka z butelki,jak ,,złapała,, dałam mlekomodyfikowane.no i poszlo.grymasiła,ale jak glodna,to i tak w końcu zjadła. troszke trzeba sie uzbroic w cierpliwość. znajoma odstawila niedawno tez takiego synka 15 mies,ale bidulek lapie teraz infekcje za infekcja.ile znaczy matczyne mleczko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Julka chora. Gorączka co prawda spada, ale ja jak to troskliwa mama ... wiadomo. I znów mam zaległości :o Ale mam nadzieje, ze sie nie gniewacie. U mnie to juz tak jest, ze jak sie wali to wszystko naraz :o :( Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka dobrze że Gabi chętnie chodzi w aparacie i dobrze znosi do podkręcanie:) dzielna z niej dziewczyna🌻 IzaF juz po egzaminach? a dopiero co pisałas ze będą jak ten czas szybko leci:) ale teraz masz juz to z głowy i mam nadzieję ze będziesz tu częściej zaglądać:) a jak tam brzusio? Witam nowa mamę🖐️ ja odstawiałam stopniowo i dawałam Julce mleko modyfikowane bo swojego miałam bardzo mało i nie było co ściągać , a całkiem odstawiłam jak Jula miała skończone 4 mc. Kinga-dużo zdróweczka zyczę dla Juleczki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No gdzie jesteście? Acha Aga kiedyś pytałaś czy to my dokarmialiśmy łabędzie czy tez inne ludzie.A więc tylko my tam byliśmy i cały ten chleb ( 2 worki) to my im wysypaliśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga i was się choróbska czepiły?? :o Zdrówka dla Julki oby jej szybko przeszło wszystko Ana miałam egzaminy 15 i 16 stycznia na szczęście już sa za mną. A brzusio rośnie jak na drożdżach trochę ciężko się zginać ale daję radę sama buty sobie zawiązać więc nie jest aż tak tragicznie. ;) lecę już spać bo jutro rano Adama muszę zawieźć do pracy bo popsuł nam się jeden samochód i czekają mnie badania przed poniedziałkową wizytą ale po ósmej powinnam zajrzeć z poranną kawką więc prosze się stawić podpisać listę obecności papa dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wczesnym porankiem :) w sumie jeszcze nie z kawką tylko herbatką ze śniadania Ana na fotki trudno się doczekać bo nie mam ani jednej w ciąży Adam chyba stwierdził że szkoda aparatu marnować ;) No dziewczyny jak ja potrafiłam się zmobilizować do pisania to wam przyjść to powinno o wiele łatwiej lecę po kawkę i wracam korzysta może któraś z was z programu emule?? bo kurczaki jakaś ciemna jestem i filmów nie potrafię ściągać więc czekam na instrukcje kogoś bardziej kapującego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×