Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Aga - a ja nie dostałam żadnych zdjeć :(( Kasia - no tak kochana kuruj się kuruj tam ! A jak plecy? Taki Sylwester to naprawde niezapomniana przygoda. Tyle wspomnien ... Moze jeszcze kiedyś tak zaszalejemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej ;) Kinga, ale zaszalałaś...faktycznie....;)..ale przy tych mrozach dobre rękawiczki są warte każdej ceny..;) U mnie też są takie mrozy, jak idziemy rano z dziewczynkami do przedszkola, to od mrozu lecą mi łzy z oczu... Ale wolę już te mrozy niż pluchę... Moje plecy na razie (odpukać) są w porządku... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia - no moje aż wielką ceną nie były, ale jak tam sie przyjrzałam to były nawet za 30 zł. Tyle to bym nie dała :P Fakt, lepiej mróz niż plucha. A jeszcze lepiej słoneczko i ciepełko :D To dobrze, że narazie w porządku. Ale nawet jak przechodzi to idz na te badania 🌼 Dziewczyny, co powiecie na takie koszulki dla maluchów ? http://www.piclicious.tv/2007/12/why-daddy-shouldnt-buy-baby-clothes.html Dla chłopaków polecam szczególnie tą pierwszą :P Choć ta czarna też ma ciekawy przekaz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem,ale z zaległościami na razie. wiecie jak to jest po dwóch tygodniach nieobecności w domu.muszę się jak zwykle przestawic,zacząc gotowac,no i przejąc na plecy te wszystkie domowe obowiazki.we wtorek mamy szczepienie Juleczki. zimno u nas jak diabli,ale sniegu prawie wcale.wychłodziło sie nam w mieszkaniu,ale powolutku sie wyrównuje.mój tatko w polsce to zawsze tak jara w centralnym,że w mieszkaniu jest 27-28 stopni...wiec teraz mi po prostu zimno! biorę sie za jakas dietkę,na poczatek oczyszczającą.mam kilka do wyboru.która sie przyłacza? sorki,ze na razie tylko tak pobieznie i o sobie,ale dopiero po weekendzie postaram się nadrobic. pozdrawiam mocno.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dymku, świetne zdjęcia, widać,że zabawa udana! Uważaj na rączki i nóżki teraz, znając Ciebie trudno Ci wysiedzieć, a pamiętaj - na dworzu może być ślisko! ;) Oby szybko zdjęli Ci ten gips 👄 Zajrzyj tu częściej, ok? :) Byliśmy dziś rodzinnie na Jasełkach przedszkolaków, było całe przedstawienie, na scenie, poważna sprawa ;) Dla nas z Andrzejem to pierwsze \"kulturalne\" wyjście razem od kiedy mamy dzieci :D :D Tacy malcy śpiewający kolędy, poprzebierani , ja oczywiście wzruszyłam się do łez, naprawdę cudnie to wszystko wyglądało... Mój Staś przeżył to na swój sposób Andrzej Trzymał go na kolanach,żeby dobrze widział scenę, a Staś \"Tato! Zobacz, chłopiec ma kapelusz! Dziki Zachód!!! Śpiewaj tato!\" A Anielcia kręciła się po sali, oczywiście nie mogła usiedzieć, najbardziej interesującym obiektem był stół z poczęstunkiem... No kosmos normalnie... dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - no to trzymam kciuki zeby szczepienie było bezbolesne i bez płaczne ;) 🌼 Ciesze sie że cala i zdrowa wróciła :) Dietka mówisz ... ? Mona - no to to musiało być dla was cudne przezycie :D Fakt, widok dzieciaczków w tak niecodzieniennej roli musiał być extra ;] No i Stasiowi widze sie podobało :) A kiedy masz tą rozmowe? Aga - no kochana nie mów że ty dalej sprzątasz :P ? Dobra laski ide spac :) Dobranoc 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za fotki.:) ana24-Juleczka na urodzinkach sliczna taka cała w różu!prawdziwa krolewna. dymek-przykro mi z powodu tego gipsu,ale fotka,na której odpoczywasz,ten gips,kiecka połyskująca,kula pod stołem...niezle to razem musiało wyglądać!:D widzę,że humoru ci to jednak nie popsuło.zabawa była jak widać swietna. aga-jaselkowe fotki slodkie,z tymi aniolkami i widze Kamil z rolą przy mikrofonie1bardzo mi sie podoba fotka Kamila i Oliwki prytulonych na łózku:) dottka-a gdzie fotki spod namiotów?podrzuc trochę ciepła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejjj dziewczyny no co z wami ... Tylko Anka zajrzała dzisiaj. No ja rozumiem, ze niedziela, że macie dużo roboty ... Ja kończe obiadek. Dzis pospaliśmy troche długo. Julia nie umiała spać w nocu, budziła sie co chwilkę, w końcu zosneła snem mocnym gdzies po 5. I dziś wstaliśmy o 11 :P Przegieliśmy jak nic ;) Anka - 🌼 Ana24 - 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) A ja dziś z moim bratem i jego dziewczyną pojechaliśmy na giełde tak pochodzić,ja kupiłam sobie koszulę nocną a Aneta(dziewczyna brata) kupiła sobie jeansy.Było trochę zimno i co chwile padał deszcze ale jakoś wytrzymaliśmy:) Kinga-ja kupiłam 5 ciopak za 10zł ale nie wiem jak długo wytrzyma. Ostatnio jak kupiłam taki 5 ciopak to do dzisiaj mam i nawet jeszcze dobrze sie trzymią :) pewnie zależy jaki gatunek:) Anka- a jakie dietki proponujesz? ja od nowego roku postanowiłam sobie ze będę codziennie robiła brzuszki i codziennie robię 30 :) no wczoraj sobie odpuściłam bo nie miałam na nic siły;) Mona-rozumie twoje wzruszenie na przedstawieniu ja tez jak patrzę na Julkę i inne dzieci to bym tylko ryczała ale jeszcze nie płakałam ani razu tylko mam\"lekko spocone oczy\" :P Kasiu- to fajnie ze dziewczynki są zdrowe i chodzą do przedszkola:) a jakie witaminy im podajesz? może wypróbuje u Julki? Ja dziś po 20 idę do piekarni a tak mi się nie che ,mam taaaaaakiego lenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pięknie....Gdzie jesteście? Ja już naszykowałam wszystko na jutro bo od jutra Julka znowu zaczyna chodzić do przedszkola, wykąpałam ją i teraz sobie już lezy a ja zaraz idę do piekarni.Leń mi trochę odszedł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha widzę Was na gg więc czemu tu nic nie skrobniecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuu,ale przeciag! ana24- tutaj dopiero dzis kończy się szkolna przerwa,także musiałam wszystko posprawdzać,poszykować i jeszcze sie zadanie z matmy znalazło brawo za brzuszki.ja sie przeprosiłam ze stepperem od dzis.co do dietki to najpierw chcę jakąs kilkudniowa oczyszczającą,a potem sie zobaczy.;)nienadaję sie na diety gdzie trzeba o tej i o tej konkretne danie z przepisu jeść,kalorii tez liczyc sie nie chce.pewno bedzie to po prostu u mnie ograniczenie jedzenia,zero białego pieczywa,zero ziemniaków,woda z cytryną bez cukru,niejedzenie po 18 tej..... wczoraj zrobiłam sobie koktajl oczyszczający z kefiru,jabłka i selera naciowego.zmiksowane razem.niedobre,ale sie przyzwyczaję.jeżdzilo mi po kiszkach...a potem dobrze że zakret do wc wyrobiłam.:D kinga🌻ja pewno od jutra będę systematycznie...wiesz,choroba. dziewczyny,a u reszty co słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehe,dobre!!!! >a Ty kim jesteś? > > >> > >> > Anorektyk - nie zagryza. >> > Astronom - ma zaćmienia. >> > Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich - piją, tańczą i haftują. >> > Egzorcysta - pije duszkiem. >> > Grabarz - pije na umór. >> > Higienistka - pije tylko czystą. >> > Ichtiolog - pije pod śledzika. >> > Kamerzysta - pije, aż mu się film urwie. >> > Ksiądz - pije na amen. >> > Laborant - pije, aż zobaczy białe myszki. >> > Lekarz - pije na zdrowie! >> > Matematyk - pije na potęgę. >> > Ornitolog - pije na sępa. >> > Pediatra - po maluchu! >> > Perfekcjonista - raz, a dobrze. >> > Pilot - nawala się jak messerschmit. >> > Syndyk - pije do upadłego. >> > Tenisista - pije setami. >> > Wampir - daje w szyję. >> > Wędkarz - zalewa robaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałam tu wpasc bo mnie Ania na gg okrzaniła:P jutro na 8 przychodzi kafelkarz i mam nadzieje ze na dniach bedzie po remoncie:Dto tego jutro chodzi u nas pleban i nie wiem co mam zrobic:Oczy go wpuscic czy isc do mamy na kolęde i wytłumaczyc niezbyt konfortowa sytuacje bo przeciez sajgon na korytarzu jutro nieunikniony do tego wraca jutro babcia i jestem ciekawa reakcji;-)na zmiany postaram sie wpadac choc raz dziennie bo frekfencja nieciekawa:( dziekuje za fotki wszystkie bardzo fajne i miło sie oglada;-) u nas dzis w pół dnia napadało sporo śniegu i bylismy wieczorem na spacerze ale teraz pada deszcz i robi sie chlapa ide jeszcze na nasza klase zerknac i spac uciekam,sama :(bo Marcin na nocce sorki ze tylko o sobie ale nie dam rady poczytac bo oczeta spiace i nie pozwalaja dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry ja wlaśnie jem sniadanie-kapuste kiszona bo od soboty jestem na diecie(znów zreszta:Oobym teraz wytrwała dłuzej niz tydzien ) Oskar jeszcze spi co mnie dziwi bo w domu hałas,kafelkarz juz jest;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry to ja tez sie witam,zeby tym razem mnie kreska nie ochrzaniła:p widze,że dietkowo sie roczek zaczyna.:)my chcemy na urlop do turcji w tym roku jechac i obiecalam sobie,ze musze do tego czasu wyglądać lepiej niz wieloryb...może byc mniejszy sloń morski!:D kreska-a stepper u ciebie kurz zbiera,czy człapiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu gdybym Ci wysłała jakies moje zdjecie w bieliznie to gwarantuje Ci ze wyleczyłabys sie z kompleksów i po Wiedniu nago spacerowała:D:P a steper niestety kurzy sie nadal ale obiecuje sobie ze lada dzien go przeprosze;-)poki co przy tym remoncie sie tyle nalatam góra-dół,do mamy i z powrotem i do tego na mopie ciagle ze jakos nadrobie:) ja najchetniej to bym biegała ale samej po lesie nieprzyjemnie teraz a nie mam z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Przepraszam że nie zglądałam wczoraj,tym bardziej że was poganiałam:OAle w sumie to nie moja wina bo monitor nam sie zepsuł,a potem nie było netu.Ale teraz jest juz ok:) Wiecie właśnie siedze na Naszej Klasie....niewiem kto to wymyślił ale to jest super sprawa.Odnajduje ludzi z którymi nie widziałam się od podstawówki:Dnaprawde świetna sprawa....właśnie z jedna z tych osób omówiłam się na piątek....ciekawe jakie będa wrażenia:) Ana przypomniałas mi o tym bilansie...gdyby nie Ty to zupełnie bym o nim zapomniała:OJa tez kupuje skarpetki na bazarach.....5 par za 10 zł i jestem z nich bardzo zadowolona bo są naprawde bardzo dobre,noga się w nich nie poci i nie przecieraja sie tak szybko:) Kasia i jak bole pleców Cie nie łapią?? a jazdy zobaczysz jak szybko zleca,zanim sie obejżysz będziesz śmigac autem.I powiem Ci szczerze że najlepiej sie uczysz wtedy jak musisz sama jechac:) Kinga auto jak narazie zostaje....chyba że Tranzin znowu nam jakas niespodzianke zrobi:O Niewiem jak to sie stało ale ja nie mam twojego adresu:( dlatego nic nie dostałaś.Napisz mi a poprawię się ;) Anka witaj po światecznych szaleństwach....tych kulinarnych też;P Co do fotek moich dzieci to lubie im robić takie,, zgodne,,bo jak to między rodzeństwem raczej więcej jest rywalizacji niz zgody:D Mona pamietam jak Kamil chodził jeszcze do przedszkola to taki stól tak samo był główną atrakcja.....a już chipsy znikały w zastraszającym tempie :D Kreska nie zapomnij nam opowiedziec o rekacji babci na zmiany w domu:)noi zrób pare fotek nowego mieszkanka:) Zerkne jeszcze na Naszą Klase i spadam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry:D U nas piękna pogoda jest + 4 stopnie i świeci słonko:) śniegu juz nie ma wcale bo od 2 dni jest +5 stopni i wszystko się roztopiło:D Julka w przedszkolu ale nie chciała rano wstać i iść do przedszkola chciała iść spać i już ale w końcu poszła:) a ja pospałam do 10.30:D spałabym jeszcze dłuzej ale jak sobie przypomniałam ze między 10-14 maja być do naprawy bojlera to wystrzeliłam z łóżka jak rakieta ,a oni przyjechali po 11 >Spaliły się grzałki i wymieniali je teraz czekam az sie woda zagrzeje:) Uciekam i idę jakąś zupke ugotować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pustki:( Mi zupka sie już gotuje, mężuś z teściowa pojechali do miasta załatwiać dalszy ciąg dokumentów do przepisania piekarni.Normalnie tylko tego jest od 3 tygodni prawie codziennie jeżdza i załatwiają ale już coraz mniej tego zostało:) Nasz nowy sąsiad ostro działa od rana pace trwają w domu i ogrodzie.Już 3 ciężarówki gruzu przyjechały i wyrównują teren od drogi do domu ,inni faceci z domu wynoszą gruz a jeszcze inni wycinają drzewa w ogrodzie i palą ogniska.Dużo tych drzew bo stary sąsiad miał bardzo zapuszczony ogród zresztą domu też i teraz nowi maja dużo roboty.Ciekawa jestem czy nowi będą fajnymi sąsiadami? dostaliśmy z urzędu jako sąsiedzi ze ci nowi mają zamiar na dole( bo to piętrowy budynek) zrobić jakiś sklep a na górze mieszać ale zobaczymy co z tego wyniknie.Oby byli spokojni jak poprzedni sąsiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. jestem przy kompie,ale szukam niecierpliwie i z nozem na gardle jakiegos stosownego miejsca na party urodzinowe Gabi. albo ceny są kosmiczne,albo limit dzieci za mały-mam problem.:o własnie czytałam,że w czwartek w mojej dzielnicy znaleziono martwego mlodego polaka na ulicy.nic na razie nie wiadomo,ale to bylo blisko polskiej dyskoteki i z tym policja wiąże zdarzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania smutne to co napisałaś :( napisz czy coś znalazłaś? Aga fotki to niebardzo jest z czego wysyłac poza łazienka a ta jeszcze w remoncie;-)kupe roboty było w piwnicy z ryrami,baniakiem,przepływowym,centralnym ale to raczej nic ciekawego:P Ana a co sie stało z poprzednim sasiadem(bo chyba przeoczyłam jesli pisałas)?czy to był ten co tak głodził psy? ja właśnie pozmywałam po obiedzie,robotnik nakarmiony i praca idzie ze hej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiadek zrobiłam,Kamil teraz odkurza w domku A mama trochę klika;) Ana u mnie też ciepło ale do tego straszna plucha:Omam pełne podwórko wody,więc nie da sie wyjsc na dwór. Ciekawe jacy będa Ci Twoi nowi sasiedzi...widziałaś ich już?? Obyście szybciutko uporali sie z tym przepisaniem firmy...i zaczęli zarabiac na własny rachunek:) Anka widze że teraz Ty zmagasz się z problemem urodzin.Wiesz ja to teraz troche żałuje że moje dzieci nie urodziły si w lecie....wtedy nie było by problemu ze znalezieniem miejsca na impreze urodzinowa. To bardzo straszne co napisałas o tym polaku....ciekawe co mu sie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie obiadek jeszcze gotuje i siedzę sobie sama i sprzątam po trochę ,za bardzo mi sie nie chce nic robić bo boli mnie dziś głowa i przed chwilą zjadłam 2 tabletki p.bólowe. Anka- przykra spawa z tym polakiem:( Mam do Ciebie prośbę :) mogłabyś mi wysłać swój nr GG? bo nie mam> ładnie proszę:D Nie wiem czy pamiętacie ale dziś nasza Dotka ma urodzinki:) Dotka-wszystkiego najlepszego i najwspanialszego oaz spełnienia najskrytszych marzeń Ci życzę kochana❤️🌻❤️ Kreska- to inny sąsiad.My mamy 2 sąsiadów tego nowego i tego od psów. Ten od psów zrobił budę temu drugiemu psu i dał im tam słomy więc teraz maja gdzie spać ale z jedzeniem dalej kiepsko i rzadko im daje jeść.Ale to zaden kłopot bo jak tylko zostaje mi coś z obiadu to przechodzę przez płot z teściowa i idziemy do ich kojca z jedzonkiem albo przez płot wrzucamy im drożdżówki.Moja mama pracuje w sklepie mięsnym więc też często mi coś przynosi dla tych psów.Tak że psami sie opiekuje i nie pozwolę żeby umarły z głodu:)A sąsiada mam w dupie niech no tyulko zwróci mi uwagę ze tam chodzę do psów to mu wiazanke puszczę na temat opieki nad zwierzętami:P A teraz trochę o drugim sąsiedzie.Stary sąsiad wyprowadził sie 30 sierpnia i teraz mamy nowego ale jeszcze go nie znam bo nie chodzili tu.Dopiero teraz od nowego roku zaczynają jakieś remonty.Od starego sąsiada mamy ta kotkę co o niej pisałam ale napisze jeszcze raz.Stary sąsiad miał chyba z 5 kotów i jak się wyprowadził to koty zabrał ze sobą a le ta jedna wciąż mu uciekała i tu wracała i tak sie włóczyła u siebie po ogrodzi i u nas a my wiedzieliśmy ze tu nikt nie mieszka i dokarmialiśmy ją.Sąsiad ze 2 razy przyjechał po nią ale ona mu ucieka i chce być tu więc dał jej spokój i wiem ze jest u nas. Nazwaliśmy tą kocice Grubaśnica i nawet na to reaguje jest taka gruba i śpi sobie na ole koło pieca centralnego,stary sąsiad kocchał koty ale nie mieli kasy więc te koty zawsze do nas przycjhodziły i je dokarmialiśmy bo to takie chudziny były a ta teraz to się tak spasła ze szok do tego ma takie śliczne futerko:) jak kiedyś zrobię jej fotki to Wam wyśle:) acha i nawet nasz pies ją polubił a właściwie to on sie jej troche boi bo jest mniejszy od niej:) hehehe... Lecę obiad dokończyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotka to dla Ciebie🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 Składam Ci życzenia serdeczne, przede wszystkim miłości, bo to najcenniejsze. Dużo radości, wszelkiej pomyślności, a w ogóle zmartwień i żadnych przykrości. Nadzieją, cierpliwość niech Ci oni napełnią i niech Twoje marzenia się spełnią. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×