Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Kinga,Shenen widze że w sobotę we trzy popijalismy sobie piwko;) Mona jednak przeziębienie nie dało za wygraną i zmogło Cię....mam nadzieję że jednak szybko sie z nim uporasz:) Kasia to chyba obie z Ala byłyscie zadowolone z przedstawienia.Ty byłaś dumną mamą a Ala świetnie sie bawiła. A co to za zgryzy u Ciebie w pracy??I dlaczego szef na Ciebie nawrzeszczał.....przeciez z tego co pamiętam to byłas jego ulubienicą;) IzaF ale miałaś szybki poród i do tego pobyt w szpitalu tez ekspresowy:) ciesze się że tak wszystko poszło gładko.Napisz nam tutaj szybko o wrażeniach:) Co do numeru tel to pewnie masz złą końcówkę.....i to ja taka Ci podałam:O.Ostatnio z przedszkola dzwonili na Grześka tel....bo do mnie nie mogli sie dodzwonic.....a moja końcówka tel to 967 a nie 697 reszta jest w porządku:) Anka koniecznie zrób fotki tego dzieła co wyszywasz:) Dotka dla mnie te święta są tak samo zdecydowanie za szybko.Ty się żalisz na podwyższki benzyny a u nas szaleją z podwyżkami światła i gazu.A jak projekty Pawła.....uporaliście się z nimi?? Ana to dobrze że z Jula już w porządku.A porządki to generalne robisz .....łącznie z wymiana starych mebli:) U nas też przydało by się wymienić fotele....ale czekam az mi mąż meble do pokoju zrobi dopiero wtedy pomysle nad sofami i fotelami. Oliwii nosek ma się juz dobrze....jeszcze tylko jest troche siny ale pozatym jest ok.Tego dnia bardzo się wystraszyła i płakała.....ale następnego juz kazała się na quadzie wozić:D Dobra ide to następne szkliwo myc bo pierwsza tura juz chyba wyschła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!!! Wczoraj z zakupów wróciliśmy dopiero przed 22, a to dlatego,żę zajrzeliśmy jeszcze po drodze do mojej mamy odebrać rozliczonego naszego PIT-a, a po zakupach do Jarka rodziców, tam czekała jego korespondencja....:) Na szczęście udało nam się kupić kapcie dla Ali... My na sobotę zorganizowaliśmy sobie opiekę dla dziewczyn i jedziemy do kina do Łodzi na\"Lejdis\"...odbijamy sobie Walentynki i rocznicę ślubu...a po filmie idziemy na romantyczną kolację...:)...oglądałyście może ten film? Ana24 wreszcie dobre wiadomości od Ciebie..dobrze,że z Julką lepiej...a Twój mąż wykurował się z zapalenia oskrzeli?...nie wiecie jeszcze na pewno, czy nowa sofa będzie na święta?....dziękuję za życzenia urodzinowe 🌻 Aga może dowiedz się dokładnie o co chodzi z tą drogą... jeśli chodzi o sytuację z szefem to on na mnie nie nakrzyczał, tylko jak ma kiepski dzień to krzyczy na wszystkich dookoła...a ja mu się nawinęłam....:(...ale następnego dnia dzwonił jak gdyby nigdy nic.... zmykam na allegro.... miłego wieczorku...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz kolejną porcję szkła umyłam....jeszcze jedno podejście i będzie koniec.Szafki tez powycierałam.Jutro zabieram sie za mycie okien i pranie firanek. Kasia z ta droga jest tak że w tamtym roku ktoś w urzędzie miasta powiedział mężowi że będą nam ciągnąć asfalt.Każdy się cieszył że będziemy mieć wkońco naormalną drogę,bez dołów.Dzisiaj Grzesiekrozmawiał z panem który zajmuje się tego typu inwestycjami i powiedzial że nie ma czegoś takiego w planach. Gdyby była droga to usypalibyśmy sobie podjazd zgodnie z wysokością jezdni.....a tak niewiadomo co robić.Tym gorzej że w żadnych planach nie ma uwzględnionej jezdni.....gdyby była to można by było jakoś to obliczyć....a tak nic nie da się zrobić.I wychodzi na to że w najbliższych latach będziemy skazani na taka droge jaka mamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga -widzę że porządki pełna para u Ciebie:) szkoda że tej drogi nie robią moglibyście sobie już wjazd i te krawężniki ułożyć jak trzeba a tak to trzeba czekać nie wiadomo ile?( Kasiu-mąż już wyszedł z zap.oskrzeli teraz ma chore gardło ciągle pokaszluje i jakieś leki bierze normalnie świra można dostać,kiedy te choróbska dadzą nam spokój? Co do sofy to nie woadomo czy będzie na święta , oni będą się starali ją zrobić ale to nic pewnego bo tyle mają zamówień. Widzę że sobotę macie romantycznie zaplanowaną:) fajnie należy się Wam chwila dla siebie🌻 a kto zostanie z dziewczynkami? Dobra ja już idę spać bo troche się późno zrobiło:) Dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Jutro rano wyjezdżamy do Polski,więc chcialam wam dzis juz zyczyc Spokojnych Świąt. http://www.ewa.bicom.pl/zyczenia/wielkanoc/wn6.htm Czeka mnie pakowanie zaraz,a ja nie moge sie do tego zabrać.:opogoda taka,że nie wiem co ze soba zabrać,ale szykuje chyba na zimowo. pozdrawiam Was wszystkie i sle całuski dla rodzinek Waszych.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bijcie,linczujcie wiem nalezy sie mi:P ale jakos czas ucieka okropnie,wczoraj było Bożeny wiec wybralismy sie z rodzicami do babci do Wrocławia na imieniny,jutro rano jedziemy z siostra i szwagraem do Czech potem do kuzynki na weekend na imprezke a Oskar zostaje z dziadkami w domu;-) nie zdaze teraz nic poklikac ale chciałam pogratulowac Izie synka🌻kochana niech Ci się pociecha zdrowo chowa bo to najwazniejsze Aniu zerkłam na ostatni wpis i zycze szerokiej drogii i spokojnych swiat🌻 przepraszam ze tylko tyle ale musze sprzatac obiad rozpalic w piecu idt....moze uda mi sie potem do reszty poklikac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawa w reku. Ciezko jakos wygramolic sie z luzka z samego ranca ale jak trzeba to trzeba. A wy gdzie jestescie, znalazlam nas na 4!!!!!! stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Dostalam smsa od Izy F - wyjaśnia dlaczego nie zagląda :\"Bartuś dostał żółtaczki i wylądowaliśmy w szpitalu na fototeriapię , do tego posiew moczu żle wyszedł i dostaje antybiotyk .Ja czuje sie fizycznie dobrze mam tylko doła bo Dominik zamknął się w sobie i stworzył sobie swój własny świat .Mam nadzieję że mu minie jak wrócę do domu . \" No i oczywiście pozdrowienia dla wszystkich .🌻 Jeśli Iza F ze mną sie skontaktuje oczywiście na bierząco będę Was informowała . Mój Bartek też chory :( Wczoraj miał 40 C , bolał go brzuszek , rączki , nóżki ....wiec wylądowaliśmy u lekarza . Dzisiaj jest już znacznie lepiej została tylko niewielka temperatura . Na zmianę chorują raz Dorian , raz Bartek ... i ja się od czasu do czasu załapię ... Zmykam dziewczyny .... piszcie bo topik upadnie ;) Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry🖐️ Co tu mało wpisów przez weekend? ja prawie nie zaglądam bo jak to przed świętami ciągle coś sprzątam.W dodatku wyskoczyła mi dodatkowa robota. Od urodzenia Julki zbieram jej ciuszki w pudełkach bo kiedyś na pewno się jeszcze przydadzą.Te pudła wynosiłam do starego pokoju takiej ...graciarni mamy tam różne rzeczy słoje,opony i starą szafę i do tej szafy układam już ciuszki z których Jula wyrosła.I teraz jak sprzątałam w domu to znowu nazbierało mi sie rzeczy po Julce i poszłam to zapakować do pudła .Otwieram szafę a tam całe pudło pogryzione przez myszy!przez zimę jakoś te cholery sie dostały do tego pokoju.Powyciągałam te pudła żeby zobaczyc czy ciuszki tez poniszczone i...kilka najfajniejszych niestety miało powygryzane dziury! normalnie tak się wkurzyłam że myślałam że jak dorwe jakąś mysze to gołymi rękami zamorduję.I miałam właśnie dodatkową robote bo 3 duże kartony musiała wysypać i każda jedną rzecz oglądać czy nie jest pogryziona.Kilka rzeczy pogryzionych, kilka obsikanych i obsranych(przepraszam za wyrażenia) więc piore te ciuszki juz 2 dzień i od nowa pakuje i teraz wyniesiemy je na strych i przywiążemy do belki pod sufitem\\. Na strychy na pewno nie ma mysz a nawet jakby sie jakaś znalzała to nie będzie chyba tak wysoko chodziła. No i taka miałam przygodę z tymi ubrankami ale jak się rozmarzyłam jak oglądała te maleńkie kochane ciuszki❤️. Zaraz wracam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem:) IzaU-dzięki za przekazanie wiadomości od IzyF👄ciekawe kiedy małemu ta żółtaczka przejdzie i kiedy wrócą do domu? Ja też siedziałam tydzień z Julka bo miała żółtaczke i leżała pod lampami. IzaF-przesyłam całuski dla Ciebie i Bartusia👄👄 i będę trzymała kciuki żeby Dominik otworzył się i żeby był taki jak zawsze .Może to chwilowe zachowanie i to była reakcja na młodszego brata?Tak czy owak trzymam kciuki za Was🌻 Kreska-jak tam po imprezowym weekendzie? dochodzisz jeszcze do siebie;) Anka-Ty już pewnie w Polsce jesteś:) jak masz jak to odezwij sie jak podróż Wam zleciała i w ogóle co słychać? Ja już muszę kończyć i zająć się Julka bo bajki się skończyły i nudzi jej się;)chociaż najchętniej poszłabym spać bo sie nie wyspałam.Od wczoraj w piekarni robimy baranki i zajączki i jak potem muszę to wszystko wykończyć obkroić z nadmiary ciasta poukładać i posypać cukrem pudrem.Trochę mi to czasu zajmuje zwłaszcza to obkrawanie i teraz nie przychodzę do domu o 23 jak zawsze tylko wczoraj wróciłam 00.30. Dobra lecie już:) Miłego dnia Wam życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile przywitac sie:) zaraz musze jechać do banku i urzędu skarbowego,a później ma przyjechac szwagierka z dzieciakami.Przepraszam że się znowu nie odzywam ale w sobotę cały dzień sprzatałam....na szczęście mam juz wszystko zrobione.A w niedziele bylismy u teściowej na i imieninach. Rozmawiałam dzisiaj rano z IząF na gg.....była na chwile w domu bo miała jakieś sprawy załatwić dla Adama.W szpitalu czekaja na wynik moczu i dopiero wtedy okaże sie czy wyjdą do domu.Ogólnie ze szpitala jest niezadowolona bo nie umieścili jej nawet na sali tylko w jakims hoteliku.....do którego rzadko lekarz zagląda.Z Dominikiem nadal jej cięzko sie dogadać....widać że źle to wszystko znosi.Wszystko jest na nie.Myślę że to taka reakcja na zmiany.....napewno jak Iza wróci do domu na dobre to wszystko się unormuje:) Ana no to faktycznie szkoda tych ciuszków....szczególnie dlatego że jak piszesz to te najfajniejsze zostały zniszczone:(wiesz przy najbliżeszj okazji jak będe u teściowej to musze swoje przejżeć....są na strychu,dość wysoko więc myszy nie powinny sie tam dostać.....mam nadzieję Dobra zmykam bo Oliwia już chce się ubrac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna3321
Pozdrawiam Was serdecznie i też trochę podrzucam do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co to sie dzieje???? Tylko Kasia i Joanna zajżały.....i tylko sie przywitały:( Dziewczyny mam wieści od IzyF.....nie za dobre:( Bartusia wyniki moczu wyszły źle.Ma bakterie coli,która jest odporna na wiele antybiotyków.Niestety musza zostać w szpitalu jeszcze dwa tygodnie:( Z Dominikiem też nie za wesoło.....Musieli iść z nim do lekarza i dostał jakieś leki na uspokojenie. Mam nadzieje że to wszystko szybko minie i wszyscy będa mogli sie soba cieszyć w domowym zaciszu. Acha i powiem Wa, że mam kota w domu.....Oliwia tak prosiła o niego tate że wkońcu uległ:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ U nas na razie świeci słonko więc już piorę i może powieszę w ogrodzie:) Jak na razie mam dużo energii i chyba dziś pomyje okna no chyba że pogoda się popsuje bo zapowiadali śnieg:( Aga- więc macie kociaka:D Dzięki za wieści od Izy👄teraz jak byłam z Julka w szpitalu to obok n as leżał chłopczyk który też miał tą bakterię i faktycznie jest ona odporna na wiele antybiotyków.Można ją zwalczyć 2 antybiotykami : Biseptolem a tego drugiego to nie wiem bo ten chłopczyk dostawał dożylnie w kroplówce właśnie ten biseptol i pomogło. Mam nadzieję że Bartusiowi dadzą odpowiednie leki i szybko wrócą do domu🌻 Joasia i Kasia🖐️ może coś więcej napiszecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz powiesiłam to pranie w ogrodzie-pada śnieg:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, ukradlam chwilke dla siebie ale kosz z prasowaniem czeka i trzeba leciec. Super sie czyta z ta pogoda u was, tutaj w sumie to latem bylismy na grzybach a jesienia opalamy sie na plazy!! ciekawe co nam zima przyniesie?? Pozdrawiam serdecznie i duzo zdrowia dla naszej najmlodszej kruszynki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny🖐️ U mnie bez większych zmian..noga już ma mniejszą opuchliznę, ale nadal boli..jeszcze trochę to potrwa ale jest coraz lepiej...:D Kuba niestety w czwartek nazekał na ucho i miałcieżką noc..temp itp. okazało się, ze ma lekkie zpalenie ucha, więc szybko da się chyba wyleczyć..jak na razie się nieskarzy..:D Zapomniałam Wam napisać, ze Sylwia(siostraFila) 5 marca urodziła drugiego synka Marcela..poród przebiegał prawidłowo i naturalnie, ale jak dostała 10cm rozwarcia i przyszedł skurcz to w momencie parcia chlusnęła krwią..niewiadomo czy pękła na szyciu z poprzedniej cesarki, czy szczeliło łozysko, które miała bardzo nisko ułozone. Wzięli ją szybko na cesarkę. Na szczęscie oboje zdrowi są juz w domku..:D A teraz wkleję Wam linki z przeróbki piosenek zespołu \"BAJM\" który kazda z Was zapewne zna..polecam, bo są fajnie zrobione...:D http://dot90.wrzuta.pl/audio/h0j16KtMrk/bajm_-_biala_armia_maxitune_remix_-_www.bm3music.com http://www.wrzuta.pl/audio/dmJGsIUV8U/bajm-_ta_sama_chwila_clubringer_remix_short http://smialy84.wrzuta.pl/audio/tI4LDvmbh5/bajm_-_sila_tworzenia_remix Wszystkie mocno sciskam i całuję.😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wiecie że u mnie własnie w tej chwili snieg pada.....oszalec można z ta pogodą:OWygląda na to że Święta Wielkanocne będziemy mieli zimne i na dodatek może śnieg spaść. Ja troche sie źle czuję.....boli mnie głowa i ogólnie wszystko.Tylko niewiem czy na grype cz to po wczorajszym aerobiku.Mam nadzieje że to jednak nie grypa. Kotek jak narazie sprawuje się dobrze......śpi teraz u Oliwii na kolanach:) Ana i jak pomyłas okna??czy Ci snieg przeszkodził;) Dotka bardzo Cie prosze podeślij nam tutaj trochę tego słoneczka....dzisiaj jest tak zimno i paskudnie,do tego jeszcze zimny wiatr wieje.....że nie mam zamiaru nawet nosa za drzwi wystawić.Ja tez mam prasowanie i chyba zaraz nim sie trochę dogrzeję:D Dymek ciesze się że wkońcu wychodzisz na prosta z ta nogą.Najwyższy czas żeby wkońcu zaczęła się zrastać.A stosujesz się do zaleceń lekarza....chodzi mi o wkładanie nogi do frani?? Życzę dużo zdrówka szwagierce.....wie juz dlaczego nagle dostała takiego krwotoku?? Ja spadam na trochę.....trzeba cos zrobić w domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🖐️ ja tylko na moment.Wczoraj pomyłam okna a snieg sobie sypał dzis też sypie i własnie jest zamieć śnieżna i nawet przez okno nic nie widać. W piekarni tez okno i kafelki pomyłam do południa potem wynosiliśmy meble z pokoju bo dzis na 15 mieliśmy pranie wykładziny i teraz ledwo tu siedzie bo wszedzie stoja graty z naszego pokoju. Julka dzis pierwszy raz po chorobie poszła do przedszkola i do piątku chyba pochodzi bo w domu jej sie bardzo nudzi. Uciekam bo Julka chce jeść:) Przepraszam ze tylko o sobie ale nie mam juz czasu. Papa👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! Ja ostatnio jestem taka zabiegana,że na nic nie mam czasu...przychodzę z pracy kompletnie zmęczona i wykończona, realizuję nowy projekt od wczoraj i nawet nie mam kiedy wyjść do łazienki....cieszę się,że już za kilka dni sobie odpocznę podczas świąt (przynajmniej tak mi się wydaje) Poza tym u nas wszystko dobrze, byliśmy z Jarkiem w sobotę w kinie na \"Lejdis\"...świetny film, trwał ponad dwie godziny, ale uśmiałam się i ubawiłam...rewelacyjny film, jak macie możliwość to obejrzyjcie.... Dziś z Zuzią Jarek był na pobraniu krwi, wyniki jutro..ciekawa jestem jakie będą... Ana24 i jak sofa już stoi u Was?...jak my byliśmy w kinie, to dziewczynki zostały z Jarka brata, dziewczynki bawiły się z Matyldą, do domu wyjechaliśmy dopiero po 22, a dziewczyny nie mogły się rozstać..:)...szkoda tych ładnych ubranek po Julii, a może lepiej popakuj je w plastukowe pudła, tam te paskudne myszy na pewno się nie dostaną... Anka jak znajdziesz czas podczas pobytu w Polsce to się odezwij..:) IzaF nie chcę prorokować, ale wydaje mi się,że będziesz miała podobne problemy z Dominikiem jak ja z Alą....trzymam kciuki,żeby mu jak najszybciej przeszło 🌻...fatalne wieść od Ciebie...mam nadzieję,że Bartuś szybko wróci do zdrowia... Aga jak masz teraz w domu kota, to możesz być spokojna, że nie będziesz miała w domu myszy :) Dymku dobrze,że u Ciebie trochę lepiej....mam nadzieję,zę wkrótce będzie zupełnie dobrze...zdrówka dla Kubusia 🌻...i gratulacje dla Sylwii 🌻 Zmykam na jakiś czas....postaram się jeszcze zajrzeć tej zimy ( u mnie wciąż pada śnieg - chyba do kościoła ze święconką pojedziemy sankami)...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z samego ranca, jutro wyjezdzamy do mamy na pare dni swiat takze mnie nie bedzie i z tej okazji zycze wam wszystkiego najlepszego z okazji Swiat, duzo zdrowia dla was i szczegolnie naszych dzieci! U nas dalej lato na calego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie Wy zniknęłyście????? U mnie zimno, śnieżnie i ogólnie pogoda bardzzo jesienna..... Moje dziewczynki są przeziębione, tzn. Ala i Zuzia mają katar, ale dodatkowo Zuzia ma suchy męczący kaszel i idę z nią dziś po południu do lekarza, bo nie chcę zostać na święta bez leków w razie czegoś.... Chciałabym Wam złożyć naserdeczniejsze życzenia świąteczne, zdrowia, radości, uśmiechu i mokrego dyngusa podczas tych nadchodzących Świąt Wielkanocnych... Do poklikania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Chciałam złożyć Wam i Waszym Bliskim serdeczne życzenia Radosnych Świąt ❤️ Widzę,że tylko Kasia zajrzała 🌻 Kasiu, dużo zdrówka dla dziewczynek. My dopiero od dwóch dni jakoś się lepiej czujemy, powaliło nas to choróbsko, dawno tak nie oklapłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona !!! Fajnie,że chociaż Ty zajrzałaś i mnie wsparłaś....:) Dobrze,że u Was lepiej... Wszystkiego dobrego 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chciałam wam życzyć wszystkiego najlepszego zdrowych i radosnych świąt smacznego jajka mokrego dyngusa. Dzisiaj byłam na noc w domu Adam został w szpitalu z małym. Prawdopodobnie wyjdziemy w czwartek. Wysłałam wam kilka zdjęć większość robiona telefonem i brata aparatem ale bez lampy i nie są za specjalnej jakości pozdrawiam was buziaczki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskaaaa
Hej mam do was pytanko jeśli można.. Ile się dostaje zasiłku wychowawczego?? Za miesiąc też pojdę na wychowawczy i stąd to pytanie. dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×